Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

matka_puchatka

Plan SCHUDNĄĆ!! Bez wymówek do celu!!

Polecane posty

Ja nareszcie zjadłam :) nawet dzisiaj nie czuje się głodna staram się nie myśleć o jedzeniu ciągle sobie znajduję zajęcie np . prasowanie przed chwilą skończyłam sprzątać odkurzanie itp. Moja dieta też właśnie trzyma się w granicach 1200 kcal nie przekraczam tego pije ciągle wodę chyba czas zaopatrzyć się w jakąś herbatkę:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie się nie ważę. bo to dopiero drugi dzień :) a ile jeszcze do końca....potrzeba cierpliwości . W dodatku nigdy nie wytrwałam na diecie dłużej niż dwa tygodnie no ale to była praktycznie głodówka więc tego nie liczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poposwiętach
Zjadłam sobie te 3 pierogi.Dla porównania moje dziecko 7.Pisało tam że 100g pierogów czyli 4 sztuki to 198 kcal.Myślę że nie będzie tragedii tym bardziej że nie jadłam śniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poposwiętach
Ja się zważę dopiero w niedzielę.Będzie lepszy efekt:).Przez pierwsze parę dni chcę zrobić sobie terapię wstrząsową hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To coś na tym
U mnie był we wtorek. Nie lubię tych wizyt bo zawsze się pyta o wszystko.Gorzej jak na spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poposwiętach
Ja sobie troszkę zupy zjadłam.Parę małych łyżeczek.I 3/4 jabłka.O 18 zrobię sobie sałatę zieloną i tak myślę żeby dorzucić do niej parę kawałków piersi z kurczaka.A jutro sobie coś z serkiem feta zrobię.Tak go uwielbiam,że sobie paru kosteczek nie odmówię.W tej tabelce jest napisane,że 100g ma 216 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) jak sie pięknie rozpisałyście... ja już po ćwiczeniach ( takie tam aeroby i 200 brzuszków) kolejna tura wieczorem. nie byłyśmy na spacerze bo pogoda nas zawiodła. zaraz zjem jabłko i byle do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholka tez tak macie, że ta pogoda was strasznie dołuje? kurcze wole mróz nawet -20 a nie taki wiatr i deszcz. totalna masakra. CHCE SŁOŃCA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też szaro ponuro i leje:( pogoda do niczego ja też bym wolała słońce albo żeby wogóle było biało i zimowo. Ja od wpółdo siódmej na nogach synek nie da pospać dłużej . o 18 ostatni posiłek według planu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjluska89
ja już zjadłam podwieczorek i niebawem biorę się za ćwiczenia :) a o 18 kolacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przetrwałam kolejny dzień . Poskakałam jeszcze 10 minut na skakance więcej nie dałam rady. Do jutra dziewczyny:):)Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjluska89
ja właśnie odpoczywam po ćwiczeniach :) dieta dotrzymana i jestem dumna z siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś podjęłam wyzwanie " walka z kilogramami" mam 160 wzrostu i 73,4kg marzy 2,5 roku temu urodziłam dziecko i jak same wiecie największym problemem jest ten h.... brzuch juz patrzeć nie mogę na siebie. SZUKAM wsparcia bo to juz moja chyba 4 próba i nic myślę że mi pomożecie, może razem damy radę!!! start: 12 sty.2012 (73,4)kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poposwiętach
Witaj renka!!Jaką dietę będziesz stosowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam to nie jest mój pierwszy raz, próbowałam już różnych diet i mam już taką opracowana mniej jeść i więcej się ruszać, odstawić słodycze i chlebek. tak jak napisałam wcześniej moim problemem jest brzuch więc wyczytałam rok temu że podobno pomaga specjalny pas który sie zaklada na brzuch i pod wplywem ciepla spala sie tłuszczyk. mi ponieważ było szkoda kasy zastapiłam go zwykłą folią bezbarwną "śniadaniowa" i pomogło więc polecam. rok temu 7 kg w 1,5 miesiąca poszło i teraz wrociło lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjluska89
witam dziewczynki. patrząc na swój brzuszek pamiętajcie że nosiłyście w nim swój największy skarb!!! trzeba o to zadbać by był ładny żeby czuć się dobrze ale zawsze pamiętajmy dlaczego jest większy niż kiedyś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) ja niedawno wstałam na śniadanie zjadłam dwie kromki chleba razowego z odrobiną dżemu i pół szklanki mleka za godzinę poćwiczę chyba zaczyna się najgorsze..weekend czyli mój mąż w domu = pizza piwko i inne hihi mam nadzieję że wytrzymam ..MUSZĘ:D może ja też spróbuje z tą folią a ile czasu trzeba z nią leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
folią najlepiej owinąć brzuch przed ćwiczeniami, ja zakładam praktycznie tak na pół dnia np przy sprzątaniu mieszkania po wszystkim brzuch jest mega mokry "wypociny tłuszczu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piękne panie:) wczoraj miałam uzupełnić tabelke, ale miałam taki zapieprz, że nie dałam rady. dziś obiecuje poprawe. dziewczyny dziś stanęłam na wadze i własnym oczom nie wierze71,5kg 3kilo w 4 dni to jakiś obłęd. ale co ważniejsze świetnie się czuje nie jestem głodna a moja skóra dzięki zimnym prysznicom i masowaniu trzyma się całkiem nieźle. a ten sposób z folią też musze wyprubować. nigdy nie miałam brzuszka nawet jak już sporo utyłam to zawsze szło raczej w biodra pupe i biust a nie brzuch. generalnie zaprzyjaźniłam z faktem, że figura po ciąży się zmienia, ale jak przyjaciółka powiedziała mi, że mam świetne kształty, tylko zawsze miałam płaski brzuch a teraz mi troche po ciąży zostało to sie lekko podłamałam. moze zrobimy tak, że dziś komisyjne warzenie i wpisze aktualny stan licznika:):):):):) co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjluska89
matka puchatka może lepiej jutro z rana? na pusty brzuszek lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poposwiętach
No to ja się zważyłam i po dwóch dniach 1,5 kg mniej:).Jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pseudonim-------wzrost------waga startowa------waga obecna------cel matka_puchatka 173------------ 74,5 -----------------71,5-------------66 mjluska89----------165--------------86--------------------------------------80 setny brzuszek 170----------------65--------------------------------------- poposiętach----- renka26-----------160---------------73,4-------------------------------------- shastra-----------168----------------94,5-----------------78----------------- znowunadiecie---170----------------65-------------------------------------60 gruba babkaa----172-----------------79-------------------------------------70 arnik--------------163----------------64--------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po ćwiczeniach ledwo dałam radę:( może jeszcze potem spróbuje..a co do ważenia to zważę się rano:) . chodź najbardziej chciałabym zobaczyć efekt w lustrze a narazie nic nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×