Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jo------anna

Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Polecane posty

Ulci ladny brzusio :) Slicznie sie prezentujesz :) Ja dzisiaj zwariowalam... Czuje taka ogromna potrzebe, zeby juz wszystko miec gotowe i w ogole... Spisalam liste rzeczy do szpitala, chce sie juz pakowac i jechac :P Chyba na dniach ja spakuje i moze mnie to troche uspokoi :) Jak tam Wasze syndromy "wicia gniazda"? Ja juz mam dosc oczekiwania na remont, a ekipa ma przyjsc najwczesniej w lipcu! Boje sie, ze nie zdarzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezle maja te brzuszki dziewczynki nie?:P takie szczuple mamusie :) ja to mam juz 14 kg na plusie a dopiero jutro zaczynamy 3 trymestr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefko - mój mąż właśnie odczuwa skutki mojego syndromu "wicia gniazda", bo zagoniłam go do składania łóżeczka :D Normalnie jeszcze bym wytrzymała, ale jak stoi w paczce, to ciągle ktoś o nie haczy, a tak niech sobie "oddycha" już złożone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczynki :) Nasze gniazdko prawie uwite :) Właśnie luby przykręca karnisz, jeszcze drobiażdżki w przedpokoju, bo "fachowcy" którzy montowali lustro, które spełnia rolę przesuwanych drzwi, trochę sprawę "spitolili" i trzeba było sufit przerobić. Ale jak zwykle nie ma tego złego i dzięki temu pozbyłam się nielubianej lampy a dorobiłam lampek montowanych w suficie :) Kilka dni temu zrobiłam listę dot. wyprawki i rzeczy do szpitala i już zostało naprawdę niewiele. A u Was dziewczyny jak tam przygotowania, dużo Wam jeszcze brakuję? Amefko na pewno zdążycie, nie martw się:) Też myślałam, że to musi się wietrzyć nie wiadomo ile itd. a u nas tydzień po malowaniu i nie czuć nic!! Już następnego dnia nie było nic czuć. Też bym chciała mieć już te meble, dywan, wszystko ładnie ustawione, posprzątane, pokój gotowy, zamknięty, ale cóż trzeba ćwiczyć cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny kochane jesteście. Pytałam o te ziołowe tabletki, one są właśnie z melisą, zielem serdusznika, szyszka chmielu. Wzięłam ją rano, a we wtorek mam egzamin na prawo jazdy i też chciałam wziąć bo stresuje się bardzo. Mam nadzieję że nie zaszkodza mojej córuni. Co do mojego małżeństwa, bardzo ciężko mi jest, dużo nerwów ostatnio było i wynikła spora kłótnia z tego wszystkiego. Ja w ogóle zrobiłam się bardzo nerwowa, chyba taka nigdy nie byłam, mój mąż też nic nie popuści. Oj szkoda gadać. Poza tym upał straszny, wy też się tak pocicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jakim cudem ale wleiła mi się wiadomość która wczoraj pisałam. .więc przepraszam za replay;) właśnie zjadłam nieumytą truskawkę z działki i teraz panikuje. . mam nadzieję że nic się nie przyplacze do mnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti szkoda koleżanki i jej maleństwa :) Co do pasztetu to mi tam w niewielkich ilościach zdarzyło się zjeść. W sumie nie zwracałam na to większej uwagi bo jakimś wielkim smakoszem pasztetów nie jestem Unia też współczuje rwy ;/ Aneta0804 to ta pogoda chyba tak pobudza nasze maleństwa :) BlackRosssa z tym nocnym trybem życia to niezły pomysł hihi Malentka no z tym usg na prezent urodzinowy to rzeczywiście fajnie :) A co do umowy to nie jest tak, że procodawca ma obowiązek przedłużyć Ci umowę do rozwiązania??? ;/ Czarnulka Ty to się masz z tymi kotkami :( no niestety takie życie czasem okrutne... Invicta to powodzenia jutro na egzaminie :) Dziewczyny cieszę się, że wieczór się zbliża bo rozpuścić się można. Jeszcze musiałam dzisiaj parę spraw pozałatwiać. Lało się ze mnie ale jakoś się udało! Co do badania piersi to ja właśnie też w ogóle jeszcze nie miałam robionego nigdy i tak się ostatnio zastanawiałam... zapomniałam spytać gin to po wyjściu od niej spytałam położną i wiecie co mi powiedziała?? Że jak chodzę na szkołę rodzenia to tam o takie rzeczy mogę pytać to napewno Pani prowadząca wyjaśni :) i mi CIPA (hihi) nic nie powiedziała więcej. A wydaje mi się, że to z żalu że nie poszłam na szkołe rodzenia do niej tylko do kogoś innego:) ehhh może jutro spytam na szkole ale to na osobności... ja nie chce żeby mi na jakimś sztucznym cycku ktoś pokazywał przy facetach innych ciężąrnych tylko chodziło mi bardziej o zbadanie...a sama nie wiem co myśleć o tej położnej. W ogóle u nas to i usg i ta położna. Wszyscy łaskę robią i są siebie warci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche mamy do zrobienia, ale maz zapewnia mnie ze zdarzymy. Oczywiscie mu wierze ale i tak sie niecierpliwie :P Invictia trzymam kciuki za egzamin! To pierwszy? Pamietam swoje "przeboje" z prawem jazdy hehe i nie zazdroszcze :P Asia mi poprzednia ginka badala piersi na pierwszej wizycie i potem jak czulam bol w jednej to tez mi zbadala. Wtedy podobno mialam naciagniete miesnie (pracowalam jako kasjerka i akurat ta reke bardziej uzywalam). Ta zmiane teraz czuje w tej samej piersi co kiedys mnie bolala. Tylko, ze teraz nie mialabym jak sobie naciagnac... Musze pojsc do tej poloznej. W Twoim osrodku zdrowia powinna byc polozna, do ktorej mozna przyjsc na wizyte zeby zbadala :) Ja pojde do takiej na NFZ, bo do lekarza chodze prywatnie a tam polozna tylko wydaje karte i mierzy cisnienie i wage:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amefa mój mąż też twierdzi że zdążymy ze wszystkim ale jakoś to się tak wlecze okropnie, a mojemu widzę że już ten remont się znudził i muszę go jakoś pogonić:) a ja już też bym chciała poprać poprasować wszystko a tu rozpierdziucha ogólna a ja u mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia nie dziękuje:) Tak w ogóle to dziwnie iść na egzamin z brzuchem, wszyscy będą na mnie patrzec, egzaminator pomyśli że chce jakiejś taryfy ulgowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefa no niestety to nie pierwszy ale 5 raz. Stwierdziłam że jednak podejdę do egzaminu w ciąży bo później to różnie może być., znowu zrobię przerwę i będę od nowa się uczyła. Ostatnio na jazdach było ok i nawet pas zapiełam, w ogóle go nie czułam na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
invitia zdasz śpiewająco, a egzaminator niech sobie myśli co chce, grunt żeby Cię nie stresował i nie oblał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefa no niestety to nie pierwszy ale 5 raz. Stwierdziłam że jednak podejdę do egzaminu w ciąży bo później to różnie może być., znowu zrobię przerwę i będę od nowa się uczyła. Ostatnio na jazdach było ok i nawet pas zapiełam, w ogóle go nie czułam na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Invictia 5 raz to wcale nie tak duzo :) Ja zdawalam wiecej razy, nie chwalac sie hehe :) Najwazniejsze, zeby w koncu zdac! Moze dzieki brzuszkowi bedziesz sie mniej stresowac i latwiej bedzie zdac. Mnie zawsze stres zjadal :P A co sobie egzaminator pomysli to wiesz gdzie masz miec :P Ja ide na egzamin dyplomowy z brzuchem, podobnie jak kilka dziewczyn z forum i sie nie przejmuje, co pomysla :) Szczerze mowiac to mam wlasnie nadzieje, ze nie beda mnie az tak maglowac :) Unia moj maz wlasnie wszystko lubi szybciej miec zrobione, ale z tym remontem tak wychodzi bo nie mamy ekipy :( Trzeba czekac na wolny termin, bo to zbyt powazny remont zeby maz sam robil... Moj maz jest tak niecierpliwy, ze juz chcial piaskownice robic dla Jasia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefa i zdałaś w końcu? :) Może i masz rację że nie warto się przejmować, może akurat tym razem się uda. . Co do remontów to i ja się nie mogę doczekać.. chciałabym mieć już wszystko gotowe, taka już jestem że muszę być przygotowana na wszystko dużo wcześniej, a tu muszę być cierpliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazar
Witajcie, Dziewczyny jeśli macie konto na FB zapraszamy do naszego bazaru, na którym oddajemy, sprzedajemy i wymieniamy się ubraniami dla dzieci, ciążowymi i innymi mamowo-dzieciowymi gadżetami. Grupa jest w pełni moderowana, więc jest porządek. Zapraszam: http://www.facebook.com/groups/341140235913481/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
invictia trzymamy kciuki za egzamin!!:) BLackRosssa cos mi sie pmylilo z tymi wlosami to przez ta goraczke:p Amefa dzieki za kciukasy dam znac jutro:) ja tez mam parcie na wicie gniazdka :p ukladam pzrekladam robie miejsca i kompletuje wyprawke:) i tez juz kompletuje potzrebne rzeczy do spakowania w torbe lepiej niech sobie lezy:) Ulci fiu fiu fiu z Ciebie to tez niezla laska z tym brzusiem :D aha i pepek mi juz caly wyszedl teraz jest wentylek wystajacy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Invictia zdalam ;) Wszystko trwao dosyc dlugo, bo nieraz sobie odpuszczalam, ale w koncu sie udalo :) Maz nie pozwolil mi sie poddac :) Akurat tego dnia pojezdzilam sobie dwie godzinki z taka fajna kobietka. Zartowaysmy i sie wyluzowalam. I sie udalo :) Czekam jutro na dobre wiesci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak minęła noc Dziewczyny? Ja nie mogłam zasnąć tak mnie kaszel męczył. Wypiłam ciepłą herbatkę i pomogło ale na chwile. Już miałam tak dość że wzięłam małego łyczka HASCO prawoślazowego i w końcu zasnęłam. Chyba w nocy nawet nie kaszlałam. Dopiero rano obudziłam się z kolejnym takim atakiem kaszlu, że nie mogłam przestać. A wczoraj myślałam, że się popłaczę...5 syropów i na każdym pisze nie zaleca się stosować w ciąży..ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!!! Invictia trzymam mocno kciuki za egzamin, będzie dobrze!!!!!! Ulci słodki brzuchol, pomyśleć, że już bliżej niż dalej:) Asiu noc w ok, ostatnio odpukać wysypiam się choć koło 7 wstaję, ale wypoczęta jestem:) Dzisiaj będę zamawiać pierdołki z allegro dla mnie i dla małej, po tych zakupach zostaną tylko rzeczy apteczne, dla mnie piżamy i kosmetyki Pomóżcie wybrać kocyk, mam już jeden gruby, jeden cienki i chcialam jeden zapasowy żeby był, nie wiem jaka jakość ale tani więc spróbuję http://allegro.pl/kocyk-lovi-dwustronny-pluszowy-paski-75x100cm-i2418572625.html lub http://allegro.pl/bobas-puszysty-kocyk-dzieciecy-76x102-cm-promocja-i2418572124.html ??????? Dzisiaj kolejne zajęcia w szkole rodzenia, mam nadzieje, że w tym tyg uda się nam szafę przewieść do pokoju małej bo wtedy mogłąbtym obrazki powiesić, lampkę, no i ciuchy małej powkładać zobaczyć ile miejsca zajmują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Moja nocka była nawet spoko. Choć obudziło mnie wrażenie duszności. Jakby powietrze stało. Na szczęście nad ranem się odświeżyło i mogłam już oddychać. Marti - z tym kocykiem to też bym miała problem :) Oba są śliczne. Musisz chyba zastanowić się, który bardziej przydatny. Ten w paseczki pewnie grubszy, bo ma to wypełnienie, a ten z misiem z kolei taki milutki - puchaty. Kurczę... Jeśli już masz jakieś, a ten ma być zapasowy, to może ten z misiem, ale ten w paseczki też śliczny... Nie mogłaś dać jednego paskudnego, a jednego ładnego... ;) Jestem kompletnie niezdecydowana, chyba Ci nie pomogę. Ostatecznie możesz zrobić losowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marti te kocyki obydwa śliczne :) normalnie chyba zgapię i zaraz pooglądam przedmioty tego sprzedającego :) Ale właśnie skoro to ma być zapasowy to może ten milusi tak jak BR mówi - no zależy co masz :) Ja jeszcze kocyków, rożka ani ręcznika - nic nie mam ale to na lipiec zakupy już sobie te zostawiłam przez to Wesele na które idziemy ostatniego czerwca i w ogóle natłok wydatków :) Też w nocy mi tak duszno się zrobiło, że aż wyszłam na balkon tak mi powietrza brakowało i mąż na mnie nakrzyczał że kaszlę i na dwór wyszłam ale przez chwile myślałam, że się zaraz uduszę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny:) Noc jak i wczorajszy wieczor- tragedia, nie bylo czym oddychac! Lezelismy z Mezykiem chyba do polnocy na dywanie przy otwartych wszystkich oknach i uwiezcie mi nie poweitrze stalo w miejscu! MASAKRA! Dzisiaj cale szcescie przyjemnie:) Malo tego jak po zakupach wsiedlismy do auta, pokazalo nam 42*- przegiecie! Marti moj faworyt to zdecydowanie ten z misiem:) Od wczoraj jedtem certyfikowana mama;) Wczoraj zakonczylam zajecia w szkole rodzenia i az zal bylo sie rozstawac:/ Skoczyliscmy prawie wpol do 22:) Ostatnie pytania i ogolne podsumowanie, bedzie mi tych zajec i tych ludzi bardzo brakowalo. Cale szczescie wymienilismy sie numerami:) Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka83
mam pytanie jestem w 31 tyg sledze was od poczatku ale jakos nie mialam weny pisac.otoz na lewej nerce urolog stwierdzil jakies zmiany sam dokladnie nie wei co to jest wiec wyslal mnie na rezonans. niby bezpieczny w ciazy. sama nie wiem.moja ciaza i tak od poczatku zagrozona na heparynie po 3 poronieniach. mam stracha. co byscie zrobily na moim miejscu?dzieki za odpowiedzi.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ale z tego co ja sie orientuje to w ciazy rezonans nie jest bezpieczny ale nie wiem moze sie myle..moze ktoras z dziewczyn bedzie lepiej wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez się wydaje że rezonans w ciązy nie jest bezpieczny ale lekarz wie lepiej. Ja bym poszła skonsultować to do innego lekarza i ewentualnie zapytaj czy nie można tego badania przełożyć na po porodzie w końcu to już nie tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko - rezonans w ciąży można wykonać w specyficznych okolicznościach. Znalazłam artykuł, w którym napisano coś takiego: Ciąża a badania MR. Jeśli pacjentka jest w ciąży lub podejrzewa ciążę, należy poinformować o tym fakcie technika MR i/lub radiologa podczas wywiadu. Ogólnie brak jest danych odnośnie bezpieczeństwa i zagrożeń związanych z wykonywaniem badań MR u pacjentek w ciąży. Jednak badania takie wykonywane są u pacjentek w ciąży w celu wyjaśnienia bardzo ważnych problemów lub podejrzewanych nieprawidłowości. W każdym indywidualnym przypadku decyzję o wykonaniu badania lub odstąpieniu od niego podejmuje lekarz. Oraz dłuższy artykuł o samym RM i ciąży: http://www.konsultacje-medyczne.pl/10,265,0,0,Ciaza.html Mam nadzieję, że to Ci trochę pomoże. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko, mysle ze lekarz dobrze wie co robi. Wplyw rezonansu na ciaze jest podobnie tlumaczony jak USG, czyli brak odpowiednich badan na temat reakcji tych zabiegow na ciaze. A samo podejrzenie tego ze cos sie dzieje na nerach, to tylko na plus ze lekarz to zauwazyl. Wszelkie schorzenia nerek sa nie tylko niebezpieczne dla Ciebie ale rowniez dla dzidziusia.Mogloby dojsc do zakazenia calego organizmu. Zaczerpni jescze opini jakiegos innego lekarza. Wierze ze wszystko dobrze sie skonczy:) Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×