ILE WYDAJECIE NA JEDZENIE W UK

My tez nie jemy 2 dan, jemy sniadanie , lunch ( ja pracuje w szkole wiec lunch biore ze soba , syn bierze gotowany lunch do szkoly bo taki jest wybredny ze suchego nie je a obiadow szkolnych tez by nie zjadl wiec mam uklad ze szkola ze nbierze w takim jakby termosie ( specjalny na zupy) cos cieplego , corka albo je w szkole albo daje jej lunch box, a maz pracuje na zmiany wiec albo je w pracy albo w domu co drugi dzien , wiec lunch u nas musi byc ) i okolo 17- 18 jemy obiad ,a wy jak jecie E.Dabrowska83?

w weekendy tez 2 dan nie jemy , jemy siadanie, lunch o 13, a potem obiad o 17 - 18

my jetesmy bez dziei na nieszczęscie jeszcze:) zatem: sniadanie, obiad gotowany,a le nie zawsze pełno mięsny, zimna kolacja, przegryzki, owoce, kanapeczki i inne w miedzy czasie czesto jakas sałatka, galaretka, serniczek na zimno, orzechy, słódycze, alko od czasu do czasu nadwaga z powietrza sie nie bierze;p;|D a nie jemy bardzo niezdrowo... czasem fastfood,a le typu chinszczyzna, pizza czy mc drive;p ale to nie drogie plus ja biore owoce do pracy no i mozna dodac z jakies 25 funtów miesiecznie dla meza na kawki i ziemniaki na uczelni;p musimy na diete:)

nie, no u nas codziennie miesa nie ma. 3-4 razy w tygodniu. No i z tymi listami zakupow, to serio kupujecie to co tydzien? My bysmy tego nie przejedli.

chodziło mi o to, ze jak gotujemy sobie powiedzmy zupę to nie jemy już drugiego dania na obiad, prócz zupy:)

ano własnie, my tego nie przejemy,a le nas tylko dwoje i maz wybredny, nie lubi jesc na codzien masła np, tylko od swięta;p i woli sery niz wedliny zato jemy czekolady;p;D

Na jedzenie jest latwo wydac duzo i niepotrzebnie. Sztuka jest kupowac z glowa i nie wyrzucac jedzenia, ale gotowac i zuzywac to, co ma sie w lodowce. Dla mnie to jest marnotrastwo pieniedzy jak wydam za duzo, dlatego lubie Lidla. Choc tam nie wszystko mozna dostac, wtedy ide do Tesco albo pobliskiego Sainsbury.

Fajnie,że trafiłam na ten wątek,bo właśnie wyprowadzam się do Londynu i zastanawiam nad cenami jedzenia. Znalazłam tutaj dużo przydatnych rad,ale mam jeszcze kilka pytań.Nie jem mięsa ani produktów mlecznych,bo po prostu nie lubię.Czy znacie ceny mleka roślinnego(np.sojowe,ryżowe,itd)?Czy owoce i warzywa są drogie?Ogólnie jak się kształtują ceny tzw. zdrowego jedzenia?Np.brązowy ryż,kasze,produkty z pełnej mąki,makaron razowy,itd?

nie sa drogie, o ile to nie Waitrose, Sainsbury i ze to nie organic;p:)

Ja nie jadammiesa,ale nie jadam tez produktow ktore kolezanka podala. Nie wiem jak ty mozesz tak zyc ,tak naprawde :D. U mniemiecho w domy jest prawie codziennie,maz lubi i chce zjesc do syta. Zmieniam tylko dni,co w jaki zeby sie nie powtarzalo,i mieszcze sie w cenie ktora podalam z malymi dodatkami i zachciankami 100f.

za litr mleka sojowego czy ryzowego placi sie 1 funta. wiem bo uwielbiam mleko sojowe, nie probowalam ryzowego, dobre jest??? za pelnoziarniste produkty typu makarony cena podobna do zwyklego makaronu , moze kilka pensow wiecej. kupuje ale nawet nie zwracam uwage za ile, jakby bylo drogie to bym zauwazyla :) warzywa i owoce sa stosunkowo tanie, polecam aldi, jakoscia nie roznia sie od innych supermarketow a sa czasem nawet i 2 razy tansze. jedzenie wegetarianskie jest bardzo tanie. najdrozsze jest mieso. chociaz dzisiaj robilam shoarme z karkowki i cena za 3 solidne porcje miesa wyniosla mnie 2.5 funta. kupuje w hurtowni 6 blokow (jeden blok to ok.6 duzych porcji) za 30 funtow i dziele sie z kolezanka. to samo piersi z kurczaka, kupuje 5kg opakowanie swiezych pakowanych prozniowo za 17 funtow, co starcza na ok. 20 porcji, wiec same policzcie ile mnei moze kosztowac jeden obiad z tego miesa. mozna sie zywic tanio i super smacznie tylko trzeba sie rozeznac odrobine.

u mnie obiad musi byc z miesem bo moj facet by nie zjadl. a gotuje jeszcze zupy, robie desery, ciasta, kanapki... od czasu do czasu dostaje swieze ryby lowione przez znajomego w morzu.

solidnie i do syta to i mój lubi a nie koniecznie z mięsem:) a nie napycha sie pyrami:)

ryżowe za funta to w promocji - normalnie chyba 1,3 - ostatnio się okazało, że coś w tym ryżowym jest takiego, że nie zalecają podawać dzieciom do lat 5ciu:( mi ryżowe bardziej smakowało niż sojowe, ale dobrze, że już moge normalne:) owoce i warzywa - jak już pisano Lidl, Aldi albo lokalny rynek - musisz popróbować

tak ryzowego nie wolno dzieciom do 5 roku zycia. sojowe alpro soja kolo 1,3 funta za litr z sainsburym. ryzowe mleko jakos mi nie smakuje, sam kolor nawet jest dziwny;) my z mezem i dzieckiem 2 letnim wydajemy ok 150 funtow srednio w tygodniu. sainsbury - ok 100, polski sklep 20, moje lunche/kawy/owoce w pracy 15-25, meza 15-25. Pisze, ze srednio tyle wydajemy, bo raz wydamy w sainsburym 100, raz 70, innym razem 120. czesto w niedziele robimy obiad dla rodziny (na 10 osob), wtedy wlasnie wydajemy wiecej lub jesli trzeba dokupic rzeczy typu kawa, herbata, maka, ryze, makarony itp.... nie kupuje produktow najtaszych, czesto biore taste the diffrence, bo lubie, a tu same ciastka sa dwa razy drozsze niz podobne innje firmy.

jest spoko nas jest dwoje i ok 60 dych plus proszki itp

coś cienko w tej jukej

ponieważ?

Ja w UK byłem ostatnio w listopadzie 2011 roku i przez miesiąc (29 dni) wydałem (na same jedzenie) ponad 600 funtów. =) Od razu napiszę, że nie jestem grubasem, który chodzi co minutę do McDonald-a, czy też KFC, odżywiam się zdrowo i dość ekskluzywnie (co jest moją wadą). =/

To nie wiem ile musisz jesc, chyba ze wliczasz jedzenie na miescie.

zdrowo... a co za problem zdrowo, nie znaczy drogo

20 funtow na jedzenie na dzien na jedna osobe???? to musisz chyba chodzic do resturacji zeby tyle wydawac na zarcie, nawet najlepszej jakosci stek kosztuje 5 funtow to gdzie pozostale 15??

my 259f tyg na 7 osob :o

Jejku, Zona! W Londynie sredniej jakosci steak minimum 15 funtow... chyba sie do Walii przeprowadze!

15 funtow za jeden stek???? matko przenajswietsza! :D

To chyba w restauracji albo pubie, bo w Waitros stek kosztuje z 5 funtow.

Zona to nie jest smieszne,takie sa ceny w restauracjach. Jesli chcesz jesc pozadnego steka np. t-bone to koszt 20f. Osobiscie polecam restauracje Miller and Carter. prosze cennik http://www.millerandcarter.co.uk/millerandcartereppingforest/pdf/millerandcartereppingforest-main_menu.pdf

Wsklepie to mozesz kupic sobie steka od 5f w gore. Ale trzeba umiec zrobic,jak nie wyjdzie jak guma. Ja lubie raz na jakis czas isc i zjesc naprawde pozadnego, i super zrobionego . Bylam juz kilka razy w restauracji ktora podalam, i naprawde warto zaplacic ta cene.

tak, cena srednia, sredniej jakosci steaka w restauracji lub gastropubie. Czasem kupuje steaka w markecie ale, tak jak mowi usialalala, trzeba umiec zrobic :)

No ale chyba mowimy o zakupach w sklepie a anie wyjsciach do restauracji? Bo jesli wliczyc jedzenie na miescie to rzeczywiscie stek kosztuje z 15 funtow.