Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fettoma

Pytanie do studentek - ile wydajecie miesiecznie?

Polecane posty

Stomatoloszka z powołania - a kto będzie płacił czynsz w moim mieszkaniu? Tu się nawet wynająć nie da, bo ludzie masowo uciekli za granicę i do większych miast. A na utrzymywanie mieszkania i pokoju w akademiku mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zarabiam ale tyle kasy - normalnie, uwiązana. Nie jestem jedynym właścicielem, współwłaściciel na sprzedaż się nie zgodzi. A za 75 tysięcy nie kupię w mieście akademickim nawet budy dla psa, nie wspominając o mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
jak jest współwłaściciel to dlaczego nie partycypuje w kosztach utrzymania, przynajmniej tych stałych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stomatoloszka z powołania - nawet u mnie w mieście nie da się kupić kawalerki za te pieniądze. Ceny się zaczynają od 95 za ruinę, do 120 za względną kawalerkę. Więc nie wiem o jakich miastach akademickich mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli uważasz
zależy ile sponsor sypnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zarabiam ale tyle kasy - bo ma to gdzieś i powinnam się cieszyć, że nie muszę odstępnego płacić ani spłacać połowy wartości mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
no to go przyciśnij o sprzedaż, ciśnij ze nie dajesz radę z utrzymaniem takiej nieruchomości, że ją zadłużysz jak tak dalej pójdzie, niestety jak się ma mieszkanie to to kosztuje! niech płaci choćby na fundusz remontowy, administracje itp. zawsze zyskasz ze 150zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyeeeaaaahhhh
autorko chyba zartujesz ! dosatejsz 2 tysie miesiecznie ?? ja pierdziu to tylko pozazdroscic. ja studiuje zaocznie, za uczelnie co miesiac place 400 zł. przy czym zadnych pomocy naukowych nie potrzebuje, jedyne co musze miec to zeszyt i dlugopis. w tygodniu pracuje. zarabiam netto ciutkę mniej od ciebie, mieszkam z rodzicami. sama place za uczelnie, kupuje ciuchy, kosmetyki, no i dla siebie do jedzenia tez kupuje sama. do tego koszty dojazdu, rachunki za telefon i internet, czasem jeszcze telewizja, solarium, jakies nieprzeiwdziane koszty, no i jeszcze co miesiac zawsze sobie odkladam jakas kwote. ogolnie nie narzekam, ale z tego co ty masz to powinnas sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
albo niech on ciebie spłaci, wsadzisz sobie kasę na lokatę, a mieszkanie wynajmiesz w ośrodku akademickim, po studiach będzie jak znalazł na wkład własny przy kredycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zarabiam ale tyle kasy - ma to w dupie. Płaci mi alimenty i mam sobie radzić. Jej to nie interesuje jak. A jak nie będę płacić, to mnie wywali z mieszkania i złotówki nie zobaczę, a mieszkać pójdę pod most.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
ehhh mnie się wydaje, że zawsze się można jakoś dogadać, szczególnie jak człowiek jest zdeterminowany! ....choćby wynikać komuś bez odstępnego, albo z jakimś symbolicznym typu 200zł, tylko aby płacił sam czynsz, i tak zyskasz z 500 zł idąc do akademika, na dojazdach i kosztach utrzymania. Nie wierzę że nikt nie wynajmuje w małym mieście, mam jedno mieszkanie w mieście 50 tys, fakt odstępne nie wysokie, ale najemców mam bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii145326aaa
zarabiam 900 zł bo jestem na stażu studiuję administracje zaocznie, 400 zł za szkole 100 zł za mieszkanie - dokłądam sie tylko na weekendy, reszta idzie na dojaz i jakies jedzienie, nie wiem jak to bedzie mieszkam z rodzicami. jestem dopiero na 1 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie nie ma, bo mieszkanie jest zniszczone, w beznadziejnej lokalizacji i ludzie nie mają pieniędzy. Mieszkam w mieście, gdzie jest 100 tys. mieszkańców i nie mam komu wynająć. A dogadać się nie mogę. Póki mieszkanie nie jest moje nic nie mogę zrobić. A że nie mam nawet faceta, to nie mam z kim podzielić kosztów. Także, nie ma łatwo. Cóż, przyzwyczaiłam się już do takiego życia. I tak mam więcej kasy niż będę mieć po studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
Rhovannion< nie podoba mi się twoje podejście, takie zrezygnowane, kobieto trzeba walczyć o swoje! po studiach dopiero będzie trudno, a ty już teraz się poddajesz? Mieszkanie jest bardzo zniszczone i w beznadziejnej okolicy, a czynsz wynosi 680? dlaczego? owszem spotykałam się z takimi czynszami, ale w zadbanych spółdzielczych mieszkaniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bisioraczek
350zl na mieszkanie + 500zl na wszystko poza tym:) od czsu do czasu-d swieta jakies pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ogrzewanie jest bardzo drogie i fundusz remontowy jest wysoki. Mieszkanie jest zniszczone, bo zostało kupione do generalnego remontu, a mnie nie stać nawet na to, żeby wymalować ściany. Więc mieszkam w takim, w jakim mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
a nie da się czegoś choćby z tym ogrzewaniem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się. Można nie grzać i siedzieć w 10 swetrach, kurtkach i płaszczach na sobie. Polecam. Szczególnie z moją astmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjj
ja dostaje 800zl (350 mieszkanie + 40 bilet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zarabiam ale tyle kasy
a może wystarczy kupić jakiś piecyk gazowy typu słoneczko, albo akumulacyjny i załatwić II taryfę? zamiast np grzać drogim gazem? grr drażni mnie taka wyuczona bezradność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Rho, miałam Ciebie zapytac o ten czynsz. A kto jest drugim współwłaścicielem? Doradzałabym Ci, za kasę z lokat kupić kawalerkę, ale nie zamieszkać w niej - tylko wynająć, zawsze więcej kasy byś miała:) Bo nie będzie Ciebie stać na opłacanie obecnego, a jak sama mówisz, nikt go nie wynajmie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zarabiam ale tyle kasy - grzać gazem w bloku? Normalna jesteś? Kto da na to zezwolenie? W bloku jest centralne ogrzewanie z sieci. Nie można tak sobie gazowego piecyka do bloku, w jakim świecie Ty żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfasdfd
3000 od rodzicow? Az wstyd byloby mi brac. Ja skonczylam studia w 2005, dzienne w Warszawie, mieszkalam w akademiku, dostawalam 600zl renty po ojcu i ok. 200zl stypendium naukowe, czasami mama cos dorzucila i dawala wieksze sumki kilka razy w roku na nowe ubrania, i czesto przywozilam jedzenie z domu. Jakos nigdy na biede nie narzekalam i dobrze wspominam tamte czasy. Bylo malo pieniedzy, ale sie fajnie zylo i wesolo. Teraz po latach pieniadze sa, ale juz nie ma takiego studenckiego zycia, za to wiecej obowiazkow, rodzina, ale i tak jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w II klasie liceum
i ile za to centralne placisz? dziewczyny chce Ci pomoc a Ty na wszystko masz odpowiedz nie wiem jaka jest Twoja sytuacja ale moze jakis dodatek mieszkaniowy a swoja droga mieszkam w bloku i czynsz plus woda+500zl woda na 3 osoby w naszym miescie te bloki maja jedne z najwyzszych czynszow bo z lat 70tych i plyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odlacz internet
stomatoloszka juz wrocilas ???? :D:D:D buhahaha nie sluchajcie tej kretynki ona tylko klamac potrafi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w II klasie liceum
stomatoloszka jest na wakacjach w turcji a caly dzien siedzi na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w II klasie liceum - ja też z lat 70 i płyta. Na dodatek nieocieplona. Za ogrzewanie płacę około 300 zł. W bloku nie ma podzielników. Dziewczyny nie są w stanie mi w żaden sposób pomóc, więc ta rozmowa jest bezproduktywna totalnie. Muszę sobie radzić w takiej sytuacji, w jakiej się znalazłam. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w II klasie liceum
300zl przez caly rok? ja place w czynszu cos 250 ale sa podzielniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×