Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatek22

Związek z rozwodnikiem który był moim ex

Polecane posty

Gość kwiatek22

witam mam 24 lata 6 lat temu rozstałam się z chłopakiem nie z mojej winy on odszedł do swojej byłej dziewczyny. Byli ze sobą krótko nie wyszło im podobno ona jego rzuciła dla innego bardzo to możliwe ponieważ szybko się z tym innym ożeniła wiem bo ją znam. Później mój były poznał inną ona zaszła w ciążę ożenili się. Przez ten cały czas mój były odzywał się do mnie pisał co u mnie słychać tak jak do koleżanki. Po 3 latach małżeństwa z tą kobietą rozchodzą się nie z jego winy ona go kilkakrotnie zdradzała i nadal to robi. Wiem bo też ją znam i wiem jaka jest. Przez ten cały czas on jej wybaczał zaciskał zęby żeby ich córka miała normalną rodzinę wiem że ojcem jest wspaniałym odwiedza córeczkę kiedy tylko może jest ciężko chora sam załatwia specjalistów za wszystko płaci żebby jej jak najbardziej pomóc a teraz jego żona nawet zadaje się z jego kuzynem masakra. Rozchodzą się on chcę do mnie wrócić ja nadal coś do niego czuję przeprasza za to że kiedyś mnie skrzywdził wie co stracił i chce to naprawić. chciałabym dać mu drugą szansę tylko najgorsze to jest to że moi rodzice tego nie akceptują z mamą jeszcze sie jakoś w tej sprawie był dogadała ale z tatą to nie bardzo zaraz się wścieka i na mnie krzczy że jestem głupia że sie w to pakuję. Wiem że się martwią ale całe życie bym myślała co by było gdybym nie spróbowała. Jak poradzić sobie z tą sytuacją? czy dobrym rozwiązaniem będzie jeśli mój były porozmawia z moimi rodzicami jak sobie wyobraża życie ze mną? boje się tej rozmowy że ojciec i jemu powie pare przykrych słów jak się zachować w tej sytuacji? czy ten związek ma szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
odszedł raz odejdzie i drugi.Nie bądź idiotką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość habibi28
Mam podobną sytacje . Nadal kocham swojego ex i on chce do mnie wrócić z tym że to ja zerwałam (nieporozumienia kłotnie o byle co co doprawadzało mnie do szału itp) cierpiałam i cierpie dalej bo nadal kocham ale głupie serce kocha tych co nie trzeba niestety Emocje opadły jednak coś nie pozwala mi się do niego drugi raz zbliżyć może rozum ale wierz mi bardzo bym chciała.Ponadto u mnie każdy był świadkiem naszych awantur i każdy ma go dość , nawet postraszyli mnie że nie wybaczą mi jak do niego wróce . Zastanów się co podpowiada Ci serce a co rozum bo czasami wart słuchać tego drugiego. Czasy kiedy słuchało się tylkko serca chyba już dawno minęły a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skupcie sie na sobie
Wazne co wy same chcecie !!! Nie Rodzice ,nie znajomi ,nie kafeteria .Wy same wiedziec co zrobic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teryrtuyiuyouip
mloda jestes, zostaw tego ruchacza, znajdziesz jeszcze wartosciowego, na co ci ruchacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona111
niektórzy nigdy się nie zmieniają. Tęsknisz za nim, bo Cię kiedyś zostawił i była to dla Ciebie niespełniona miłość. 6 lat temu był dla ciebie atrakcyjny, bo był wolny. Teraz jest facetem po przejściach, nieodpowiedzialnym gówniarzem, który nie jest zdolny do miłości . On wie, że jesteś słaba i naiwna i chce to wykorzystać. Dziewczyno uwierz w siebie, jesteś młoda i wolna, daj sobie szansę, nie możesz desperacko myśleć o byłym. Idź do psychologa i powiedz o swoich obawach a on Cie uratuje od popełnienia błędu. Twój ex miał swoja szansę i ja schrzanił, jego czas minął, pogoń go, bo tacy ludzie się nie zmieniają, skrzywdził Cię raz, skrzywdzi i drugi. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Jest takie powiedzenie. Nigdy dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. A przysłowia są mądrością narodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×