Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z uszami w dol

jak zyc z klamca

Polecane posty

Gość z uszami w dol

zaczne moze od tego, ze jeszcze do wczoraj bylam super szczesliwa. mialam cudownego faceta, dobra prace, dom. bylismy razem 9 lat, 5 lat po slubie. a wczoraj, zupelnie przez przypadek dowiedzilam sie, ze moj maz robi nielegalne interesy, i nie chodzi tu o handel papierosami na targu czy sprzedawanie samogonu. fakt, ze zawsze mial bardzo duzo pieniedzy ale maz tlumaczyl to tym, ze jako konsultant handlowy ma duze prowizje, a ze nawiazuje kontrakty z firmami z innych krajow to dlatego te pieniadze sa tak duze. nawet poznalam jego "kolegow z pracy" ktorzy tez zyli na bardzo wysokim poziomie i potwierdzali wersje meza. teraz jestem zalamana. maz faktycznie zawsze byl swietnym mezczyzna, opiekunczym, zaradnym, cierpliwym i madrym, kocham go do szalenstwa. ale nie potrafie wyobrazic sobie zycia z kims kto lamie prawo na duza skale, z kims kto w kazdej chwili moze pojsc siedziec. planowalismy dziecko ale dzis wykrzyczalam mu, ze jak moge miec z nim dziecko skoro on moze powitac jego narodziny za kratkami a ja zostane sama z dzieckiem i wstydem. nie moge spac, nie moge jesc, dzis nie poszlam do pracy i nie wiem co robic. nie moge poradzic sie znajomych ani rodziny bo nikt o niczym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie doradze
ale wirtualnie przytulam, ehh nigdy nie wiadomo co siedzi w drugim człowieku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
dziekuje i za to. po 9 latach taka informacja solidnie zachwiala moim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie doradze
nie miałas wczesniej jakis podejrzeń? przeczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ldkfgjdkfjgkds.jgsdfhsgh
nie rozumiesz, ze on to mogl robic rowniez dla twojego bezpueczenstwa??? im mniej wiesz, tym dluzej zyjesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
z reka na sercu nie podejrzewalam nic. owszem na jego konto wplywaly duze sumy, nie np pod koniec miesiaca w czasie wyplat ale np w srodku miesiaca lub niedlugo po wyplacie. ale on tlumaczyl to tym, ze prowizje dostaje sie, gdy zawarta jest tranzakcja a nie wtedy gdy jest czas wyplat. uwierzylam, bo czemu mialabym nie wierzyc, dla mnie to mialo sens a poza tym nigdy nie dawal mi powodow do nieufnosci. wlasciwie niewiele rozmawialismy o jego pracy, powtarzal, ze jego praca jest stresujaca i zawsze trzeba utrzymywac dobry kontakt z klientem, czasem opowiadal, ze mial jakies zebranie, wszystko bylo w normie, jego znajomi tez pracowali z nim, ich zony/dziewczyny tez zachowywaly sie zupelnie normalnie. myslalam, bylam pewna, ze mamy normalne, dostanie zycie. uczciwe. ze maz ciezko pracuje ale nie narzeka, jak niegdys moj ojciec, tyle, ze on byl gornikiem. a teraz siedze roztrzesiona i mysle, co moglo sie wydarzyc, co moze sie wydarzyc, co powinnam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
tak, on tez tlumaczy to wzgledami bezpieczenstwa. ale postaw sie w mojej sytuacji- od 9 lat zyje z kims kto mnie oklamuje, on planowal ze mna rodzine wiedzac, ze roznie moze byc, lamie prawo. gdyby mi o tym powiedzial na poczatku naszej znajomosci, albo chociaz przed slubem dalby mi prawo wyboru, sama zdecydowalabym czy chce takiego zycia czy nie. a on mi to prrawo odebral, i nie wiedzialabym o tym co robi do tej pory gdyby nie przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie doradze
a jestes pewna że to czym sie zajmował jest nielegalne i niebezpieczne? Moze ktoś złośliwy tak powiedział..? I jak sie mąz zachowuje w ogóle od tego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
jestem pewna. nie wiem do konca wszystkiego ale maz potwierdzil to co juz wiem. podejrzewam, ze kilka klamstw jeszcze ukrywa w rekawie ale obiecal, ze do poniedzialku poznam wszystkie szczegoly. a jak sie zachowuje? tak jak moj maz gdy cos zbroi tylko na wieksza skale, kupuje prezenty, stara sie udobruchac, probuje rozmawiac. tylko, ze ja jestem w srednim nastroju na rozmowy a gdy dal mi prezent wykrzyczalam, ze to pewnie jeden ze sposobow na wypranie brudnych pieniedzy i nie wzielam. teraz on siedzi u nas w domu a ja w mieszkaniu. jest mi tak zle, ze az czuje bol w zoladku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uszami w dol
nie lubie szantazowac, ale moze to bedzie jedyna opcja jaka mi zostanie. choc cholera znowu wszystko opiera sie na tym, ze lamie prawo a nie na tym, ze mnie oklamywal tak dlugi czas. to wszystko zlozone do kupy jest jakims paskudnym zartem losu. moze faktycznie jest tak, ze gdy jest za pieknie to cos musi sie rozwalic. a taka bylam dumna ze swojego meza, chwalilam go, wszyscy go chwalili. a tu zonk. rozwod to dla mnie abstrakcja, zwlaszcza, ze jeszcze przedwczoraj rano kochalismy sie, rozmawilismy o urlopie, planowalismyu prezenty do babc, a dzis mam wrazenie, ze czlowiek ktorego znalam jak wlasna kieszen naraza swoje i moje zycie dla pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie doradze
straszne jest to co piszesz :( Na Twoim miejscu nie wiem czy potrafiłabym mu zaufać kiedykolwiek jeszcze. Napewno to straszne, szczególnie że jak piszesz z dnia na dzień facet którego znałaś 9 lat to kawał czasu okazał sie kimś zupełnie innym. Jeżeli tyle czasu potrafił coś takiego ukrywać to co jeszcze może miec na sumieniu? Pomyśl o tym wszystkim jak o stracie- tak naprawde byłaś zakochana w cżłowieku który nie istenieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zyc? Normalnie. On jest ta sama osoba ktora poznalas i pokochalas. Nie mial obowiazku informowac cie na wstepie, skad bierze pieniadze na zycie. Teraz sie dowiedzialas. Masz mase opcji; - zyc tak dalej, jak gdyby nigdy nic - zrobic awanture, zazadac zmiany - jesli sie nie podporzadkuje, zyc tak dalej albo: - odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dareios.
odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlkjio
oszukal cie w sprawie pracy czarujaco moze cie oszukac w sprwie innej kobiety zwiazek ma sie opierac na szczerosci i zaufaniu, to sa podstawowe fundamenty twoje wlasnie runely i rozumiem dlaczego czujesz sie rozczarowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś zatrudnia na minimalną pensję, a ukrywa właściwą pensję przed ZUSem - też robi to nielegalnie. Itp itd . W ocenie swego męża weź pod uwagę to, że w naszym kraju jest bardzo trudno żyć zgodnie z przepisami. Nie pochwalam tego co robi - na pewno jakieś intencje za tym stały, wierz mi. Ale zanim go skreślisz - popatrz na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
No to teraz czekaj na smutnych panów w płaszczach, już pewnie namierzyli Cię po IP :) Wkrótce będziesz mężusiowi słała paczki. Co za idiotka, żeby o takich sprawach pisać na forum, gdzie się takie rodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie jest tak, że poleciałaś na kasę? Czy aby kasa nie zaślepiła Cię? Przecież teraz wiesz jakie masz opcje. W sumie tylko dwie: - rozwieść się i być bez kasy - żyć dalej w strachu i niepewności jutro jednak z dużą kasą Decydujesz Ty. Nie musisz teraz od razu. Zastanów się, podejmij decyzje i bądź konsekwentna. Pytanie dodatkowe - jeśli oszukiwał Cię w tak ważnej sprawie, jakie jeszcze kłamstwa Ci powiedział i czego jeszcze nie wiesz o nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Jacusiu :D:D:D wziąłeś już swoją dawkę leków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerton72
Nie da sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylot_em
idiota to jej mąż, polski typowy cwaniur, pójdzie siedzieć wcześniej czy później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@przelot_em Nie muszę zażywać żadnych leków. A czemu uważasz, że powinienem jakieś zażyć? Co u mnie zdiagnozowałeś panie doktorze nauk medycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×