Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONNAAAA25

NIE CHCE MIEĆ DZIECI

Polecane posty

tak do 40 będą cię odsądzać od czci i wiary, a potem współczuć :) ludzie ograniczeni światopoglądowo - a niestety większość polaczków jest taka - nie pojmą nigdy, że na świecie panuje róznorodność, że inność nie jest groźna i że ich pomysł na życie nie jest jedynie słuszny nic na to nie poradzisz musisz do tego przywyknąć stereotypy - że jesteś nienormalna, że Ci przejdzie, że jesteś wojującą faministką, czyli babochłopem, że pewnie nie możesz, że nie spotkałaś odpowiedniego faceta, że masz jakieś uprzedzenia z dzieciństwa, że jesteś egoistką, itp, itd - będziesz to słyszała setki razy w życiu najpierw to wkurza, potem już tylko śmieszy przyzwyczaisz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
Yin to jest ten facet, kochamy się bardzo, dogadujemy, wszystko jest ok, nawet ślubu nie planujemy, jest nam dobrze tak jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
Ewa, 33 dziękuję Ci za te słowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
powodów dla których nie chcesz mieć dzieci. Nie "bo nie" ani bo nie lubisz dzieci. Tak racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologicznie stwierdze
''Ja tego pędu do macieżyństwa po prostu nie rozumiem,'' czego tu nie rozumieć? każda kobieta posiada coś takiego jak instynkt macierzyński - z tym się rodzimy tak samo jak z np. instynktem samozachowawczym, sęk w tym iż nie każda przelewa ten instynkt na dzieci, jak ktoś wyżej już wspomniał wiele z tych nastawionych ''anty'' w stosunku do dzieci ma manię na punkcie zwierząt - to akurat często da się zauwazyć na tym forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologicznie stwierdze
i nie bez powodu wzieło się powiedzenie iż stare panny kupują sobie kota :D kot ma jej zastępować dzieci, a nie męża - jak się błędnie powszechnie rozumuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
Z tymi zwierzętami to prawda, autentycznie tak jest. Ewa - piszesz o tym, że ludzie zarzucają bezdzietnym kobietom egoizm. A co to jak nie egoizm jest? Chcesz wygodnego życia bez zobowiązań, bez stresów i dożywotniej przynależności do drugiej istoty. Co to jest jak nie egoizm? Zamiast dać życie kolejnej istocie, wolisz jeździć na wakacje, mieć święty spokój wieczorami i wyspać w niedzielę. Ok, jasne - wasza sprawa, pewnie, że tak też można. Ale bądźcie konsekwentne i miejcie na tyle dużo odwagi cywilnej, aby powiedzieć "Tak, jestem egoistką i egocentryczną, kocham siebie i nie chcę przelewać tej miłości na małego, obsranego krzykacza". :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtgtyhyjhuyjujki
i to że ''uwielbiasz zwierzątka'' - wystarczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 powodów mam, jak nie 1000 nie będę się tłumaczyć z tego, bo i tak cie nie przekonam ale pierwszych 10 z brzegu: 1. nie chcę byc w ciąży, mieć mdłości, rzygać, taczać się jak bańka-wstańka, patrzeć, jak moje ciało brzydnie, ograniczać się w sprawach jedzenia, biegania, leczenia i innych 2. nie chcę rodzić - być traktowana jak krowa w oborze, wyć, cierpieć, męczyć się 3. nie chcę po porodzie wyglądać jak po wojnie - pocięta, pozszywana, wypluta 4. nie chcę służyć dziecku za stałówkę, czuć się jak dojna krowa 5. nie chcę siedzieć z dzieckiem w domu, wtłaczac się z życia towarzyskiego, zawodowego 6. nie chcę zajmowac się karmieniem, przewijaniem i papkami, bo jest to zajęcie wyjaławiające umysłowo 7. nie chcę mieć przez kilka lat myśli zajętych tylko dzieciakiem 8. nie chcę ryzykować pogorszenia się moich relacji z facetem, którego siła rzeczy odstawiłabym na boczny tor 9. nie chcę zmniejszać mojego czasu poświęconego kotom, kwiatom, ksiązkom itp. 10. nie chcę na dziecko tracić czasu, kasy i uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, piszcie sobie o czym chcecie, wasze prawo, ale ja naprawdę nie rozumiem po co zakładać takie tematy. szukasz osób które też nie chcą mieć dzieci? po co? chcesz się z nimi zaprzyjaźnić, spotkać? brak chęci do posiadania potomstwa ma was jakoś magicznie połączyć? chyba przyjaźnimy się z ludźmi nie tylko dlatego że mają lub nie dzieci... równie dobrze ja mogłabym założyć temat pt. "nie chcę mieć psa" i przekonywać wszystkich że jest mi wspaniale bo mogę sobie rano dłużej pospać a moja sąsiadka już o 6 wyprowadza psa na spacer... albo temat "nie lubię jeździć na nartach" i dowodzić że to cudowne bo więcej pieniędzy zostaje na kosmetyki i nie muszę marznąć na stoku... można, tylko po co? tym bardziej że wiele osób pisze że nie lubi o tym rozmawiać, że denerwują ich ciągłe pytania na ten temat, po czym niejako "wystawiają się na cel" ludzi mało tolerancyjnych, których jak wiadomo na kafeterii nie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikonka377373
haha no to zgodnie z tym bede miec stracone zycie bo nie dosc ze nie chce dzieci to jeszcze mam uczuclenie na siersc haha a to dobre te teorie mnie rozwalaja jakby szczescie bylo mozliwe tylko dzieki dzieciom ewentualnie kotom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy powiem sobie dosc...
mi się wydaje że nie tyle co egoizm rządzi tymi które nie chcą mieć dzieci, co to że same sobie świetnie zdają z tego sprawę iż nie nadawałyby się na matki po prostu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
słuchajcie ale my mamy do tego prawo, tak samo jak inne kobiety maja prawo do tego by mieć dzieci, tyle ile im się podoba. Co w tym takiego złego,że nie chcemy np wyrzucać kasy na dzieci, jeździć na wakacje dlaczego mam robić coś wbrew sobie bo tak chce społeczeństwo??? mam na siłę urodzić i wychowywać? wiadomo że to nie będzie fair dla tego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
Chciałbym mieć taką dziewczynę jak Ty bo ja też nie chcę mieć dzieci ale taką dziewczynę bardzo trudno znaleźć.Swoim dwóm poprzednim powiedziałem,ze nie chcę mieć nigdy dzieci i przez to ode mnie odeszły,jednak wcale się temu nie dziwię i nie mam o to do nich pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
No faktycznie, zajebiście racjonalne powody :D Rozumiem, że wszystkie matki to dla ciebie dojne krowy, poprute i pozszywane w spartańskich lekarzy przez znachorów, którzy przy porodzie używają zerdzewiałych kombinerek?? :D:D Szkoda, że twoja mama też tak nie pomyślała, swoją drogą mam nadzieję, że powiedziałaś jej już, jak okropnie zapuściła się przez te wszystkie lata, kiedy miała Ciebie pod swoją opieką? :D:D Jesteś ograniczona jak nie wiem co, faktycznie może lepiej zajmuj się tymi swoimi kotami :D:D:D Jeszcze jedną właśnie cechę posiadają te, które nie chcą mieć dzieci: Czują gigantyczną potrzebę mówienia o tym, nawet wtedy, kiedy nikt ich o to nie pyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
laida jak pisałam, założyłam taki temat bo chciałam zobaczyć czy są też takie osoby czy jestem jedyna :-O bo jak pisałam w moim środowisku prawie wszystkie koleżanki już dawno mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
Ale przecież ja napisałam, że nie ma w tym nic złego, każdy ma swój sposób na życie. Tylko - powtarzam - miejcie cywilną odwagę aby przyznać "JESTEM EGOISTKĄ, NIE CHCE MIEĆ DZIECI BO ZA BARDZO KOCHAM SIEBIE". Nie wiem jaki macie problem z tym, żeby nazwać rzecz po imieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
i chyba zaczęłam wpadać w jakąś schizę że coś ze mną nie tak , bo ciągle były jakieś uszczypliwe uwagi, pretensje , obgadywanie za plecami i teorie ze nie moge miec dzieci :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
Koleś123 ja swojemu też jakoś po roku chodzenia jak już coś tam rozmawialiśmy o przyszłości powiedziałam że nie chce mieć dzieci, nie chciałam nikogo oszukiwać, zrozumiałabym gdyby odszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha ja pierrrrdolę
nie chcę siedzieć z dzieckiem w domu, wtłaczac się z życia towarzyskiego, zawodowego No tak, bo do 18 roku życia przyspawają cię do kaloryfera i każą siedzieć 24h/7 w domu:o "Nie chcę siedzieć z dzieckiem w domu" - lepiej siedzieć z kotem :classic_cool: Macie nierówno pod deklem, tak samo jak zakonnice :D Bezproduktywne krowy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ralph39
Na samym początku małżeństwa założyliśmy z żoną, że nie będziemy mieli dzieci. Było i jest nam obojgu z tym dobrze. Ona jest starsza ode mnie o kilka lat i nadal podtrzymuje tę decyzję. Gdyby kiedyś jej się odwidziało, to zgodziłbym się, bo wiadomo, że to kobiety zwykle bardziej mają taką potrzebę. Tak więc nie martw się nim. Jeśli teraz nie chce, to później tez nie będzie problemu. Ale się nie odwidziało i obojgu jest nam z tym dobrze. Oboje nie mamy potrzeby zajmowania się dziećmi, mnie one męczą, ją też. Brak dzieci to dużo zalet: dużo czasu na swoje marzenia, brak wydatków takich, jak np. większy samochód, tańsze wakacje bo nie w sezonie (a że na południu, więc i tak ładna pogoda), tańsze mieszkanie. Zaoszczędzone pieniądze (wiadomo, że dzieci kosztują) można odkładać na lepsze wakacje, realizowanie własnych zainteresowań, czy choćby na emeryturę. Brak problemu ze spadkiem, choć - uwaga! - nie mając dzieci trzeba zadbać o to, żeby spisać testamentem cały majątek na małżonka. Gdyby zdarzył się jakiś wypadek, to nie dojdzie wtedy do sytuacji, w której połowę Waszego wspólnego wypracowanego majątku przejmie np. rodzeństwo zmarłego. Tak! Tak! Takie mamy w Polsce prawo spadkowe! I wiele innych zalet nieposiadania dzieci. Co do ludzi, to faktycznie zauważyłem, że bardzo dużo u nas wieśniaków, co to nie rozumieją, że można nie mieć dziecka. Na siłę będą się starali Ciebie przekonać, jakie to cudowne szczęście mieć dzieci i co tracicie. Rozumiem ich, ale to prosty typ, który chce narzucić swój światopogląd innym. Niestety w kwestii dzieci to u nas niestety nadal norma. Spodziewaj się nacisków rodziny, i bzdurnych komentarzy obcych ludzi w stylu: "głupi! teraz nie chcecie, a później będzie za późno jak będziecie chcieli", albo: "dzieci są takie, że jak już będziecie mieli, to na pewno będziecie się cieszyli" (sa znam mnóstwo ludzi, którzy nie chcieli mieć i po urodzeniu są dla nich przekleństwem). Albo: "kto będzie robił na wasze emerytury, pasożyci!". Dlatego podejmuję temat tylko ze znajomymi, o których wiem, że są tolerancyjni i potrafią zrozumieć naszą decyzję. Dla pozostałych jest odpowiedź, że "może kiedyś". Tak więc można nie mieć dzieci i może to być lepszy wybór niż mieć dzieci. Wbrew społeczeństwu. Są ludzie, dla których dzieci są celem życia, i są tacy, dla których dzieci są tylko ciężarem i niczym więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONNAAAA25
ewa a daj kilka racjonalnych widze ze masz stereotypowe podejscie :-O zresztą jak większość narodu :-O egoizmem jest robić 10 dzieci i zostawiac je w domu dziecka, albo o nie nie dbać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
Uszanujcie zdanie tej dziewczyny.jeśli nie czuje do tego powołania to co na siłe ma zajść w ciąże ? na szczęście wymarcie jeszcze nam nie grozi i nie ma przymusu posiadania potomka przez każdego człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123amans
Jakie wasze życie musi być tragicznie puste, jeżeli wakacje, spotkania towarzyskie i przespana niedziela są dla was ważniejsze od dania NOWEGO ŻYCIA jakiejś małej istocie, z waszej krwi i kości. Chryste :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> ewa a daj kilka racjonalnych - wiesz, równie dobrze można stwierdzić że osoba posiadająca dziecko jest egoistką. dla normalnej matki wychowywanie dziecka to ogromna przyjemność, wiele radości, wyzwań, itp. a nie "zajmowanie się małym, obsranym krzykaczem" :O ja bym o swoich dzieciach w życiu tak nie pomyślała, skoro ty tak myślisz o swoich to nie zazdroszczę... mam dzieci bo tak chciałam, cieszy mnie zajmowanie się nimi więc w sumie też można powiedzieć że to egoizm. jeśli kogoś bardziej cieszą podróże, bujne życie towarzyskie albo opieka nad kwiatkami to jego sprawa. ja się w każdym razie męczennicą nie czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale, jak juz napisałam, żeby to zrozumieć, to trzeba nie mieć mózgu spętego klamrą a to się rzadko u nas zdarza, niestety więc autorko - przywyknij do chamstwa i głupoty otoczenia i olej to, nic innego nam nie pozostaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
ONA - a gdzie moje stereotypowe podejście, przepraszam? Że nazywam rzeczy po imieniu? Przecież ja nie neguję waszego światopoglądu. Mało tego, szanuję go. Tylko (powtórzę po raz 3, bo widzę, że macie wielkie problemy z czytaniem ze zrozumieniem) - nie wiem jaki macie problem z nazywaniem rzeczy po imieniu, tj że jesteście klasycznymi, książkowymi egoistami. Tyle ode mnie, dziękuję za rozmowę :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej i jeszcze raz
Ewa, 33 ---> Kreujesz się tutaj na wielce wykształconą inteligentkę a jedziesz na strasznych stereotypach - ograniczona jednak jesteś i myślisz strasznie sztampowo. Mogłaś po prostu napisać ze nie chce ci sie zajmować dzieckiem i że bardzo cenisz sobie niezależność i posiadanie dużej ilości czasu dla siebie- to rozumiem, ale pisanie takich bzdur ażeby tylko ubliżyć i umniejszyć wartość kobiet które mają dzieci jest doprawdy żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleś123
ja też po roku im to powiedziałem bo z jednej strony trudno powiedzieć to od razu na pierwszej randce a gdybym to powiedział po pięciu latach no to trochę nieładnie by było z mojej strony,że im tyle lat zmarnowałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa a daj kilka racjonalnych
laida - po pierwsze sama nie mam dzieci, a po drugie o tym obsranym krzykaczu napisałam w sposób, w jaki dziecko pojmuje taka np. bezdzietna Ewa (która notabene wyżej sama o tym napisała) :o Więc czytaj ze zrozumieniem :) O, zasada nr5 - bezdzietne zawsze będą walić tekstami o ograniczeniu, mózgu spiętym klamrą i zacofaniu tych, którzy nazywają je po imieniu :D Teraz naprawdę już idę :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×