Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytanie24l.

lepsi dziadkowie,gorsi dziadkowie??

Polecane posty

Gość zapytanie24l.

moi rodzice kochaja swoja wnuczke,odwiedzaja ja i dowiaduja sie o nia a rodzice meza byli u nas moze ze dwa razy,wnuczka sie nie interesuja,nie maja potrzeby jej widywac i jeszcze przekrecaja czasem imie,to znaczy babci sie do zdarza,tlumacze ja ze jest zapracowana i kazdemu moze sie zdarzyc ,ale zdarzylo sie to juz kilka razy! i moi rodzice sa na drugich dziadkow troszke obruszeni.Dlazego jedni dziadkowie kochaja wnuki a drudzy troszke "zlewaja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horyzont
jak mozna przekrecic imie dziecka?jak twoje dziecko ma na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie24l.
czasami kąpię się z dziadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama też przekręci czasem...zdarzało się jak byliśmy wszyscy w domu, że dopiero za czwartym piątym razem zawołała tą osobę, o której myślała...za duzo na głowie;) drudzy dziadkowie po prostu moze nadal żyją swoim życiem... o co tu mieć pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytanie24l.
na przyklad przychodza do nas i pytaja sie jak sie czuje Maja a dziecko nazywa sie Kaja,za chwile mowia oj przepraszam i nastepnym razem kolejny raz sie myla tak samo,nie zadzwonia sie zapytac a dziecko a ja sama czasem dzwonie i opowiadam,ale moze im dupe truje?nie wiem co im kupic na dzien dziadka bo wydaje mi sie ze nie beda z niczego zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sytuacja wygląda tak, że moja mama to non stop wydzwania i pyta się o wnuczkę, że czasem mnie to już wkurza, ale z drugiej strony myślę, że to chyba lepsze niż, teściowie którzy mieszkają piętro niżej ( dom jednorodzinny ) i nie zaglądają praktycznie wcale. Teść był "aż" dwa razy - on potrzebuje specjalne zaproszenie pisane złotą czcionką i czerwony dywan na schody. Teściowa natomiast przyjdzie częściej ale tylko wtedy gdy teścia nie ma - on jej nie pozwala na wiele rzeczy m.in. na przychodzenie na góre. Chore, ale taki ten człowiek ma charakter :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
u mnie jest autorko odwrotnie. Teściowie moi interesują się co u wnuczki, dzwonią, chcą oglądać na skype. Moi rodzice... No cóż. Mama ciągle aby mnie poucza, niby dzwoni, ale to bardziej kontrolowanie mnie niż realne zainteresowanie wnuczką. Mój ojciec kochany dziadziuś od porodu ani razu nie zadzwonił, nie spytał co u wnusi, za to pokazową imprezę w pracy zrobił na jej cześć :] A nawet nie wie, ile dziecko ma już tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie i jedni i drudzy interesuja sie wnuczkiem. ale tez nie moze byc przegiecia w druga strone. tesciowa swego czasu interesowala sie az za bardzo, tez mnie to wkurzalo. Cobyeta tak pomyslalam ze moze po prostu masz normalnych tesciow. mieszkacie w jednym domu i tesc zdaje sobie sprawe jak mlodzi sie denerwuja jak tesciowie/rodzice chca byc caly czas w ich zyciu. moze on chce dobrze po prostu i dlatego odciaga tez tesciowa zeby za bardzo Was nie nachodzila. moze przesadzil w druga strone, ale pomysl gdyby przychodzili codziennie to pewnie byloby jeszcze gorzej. nie wiem co kieruje Twoim tesciem ale moze ma dobre motywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×