Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenka 28

star!!! schudnąć do wisony:) cel 10 kilo!!!!

Polecane posty

Mniejszabyc, gratuluję, ja też postanowiłam ostro wziąć się za siebie, wczoraj z koleżanką zrobiłyśmy ok. 30km rowerami, dziś też planujemy, może trochę mniejszy dystans. Muszę wreszcie was dogonić trochę wagowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniejszabyc, gratuluję, ja też postanowiłam ostro wziąć się za siebie, wczoraj z koleżanką zrobiłyśmy ok. 30km rowerami, dziś też planujemy, może trochę mniejszy dystans. Muszę wreszcie was dogonić trochę wagowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, GRATULUJE WAM mniejsza byc 1,5kg to naprawdę mało. Musisz być laska skoro już tyle kg straciłaś. Aga za te 30kg to Cię podziwiam, to spory dystans. Nie chcę się usprawiedliwiać, ale diety jeszcze dziś nie zaczynam. Strasznie dużo jedzenia w domu po świętach i szkoda mi go wyrzucić. Ale będę się ograniczać tak jak przez całe święta, zeby nie przytyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo a jednak się zapisało, albo mi tak wolno internet chodzi, albo coś ta kafeteria szwankuje miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też myślałam, że mi posta nie zapisało, a jednak jest. Ja właśnie jem sernik do kawy, oczywiście dietetyczny, wyznaczyłam sobie codziennie po kawałku. Brzuchomanka, a może da się trochę tego jedzenia zamrozić? U mnie już za dużo nie zostało, a to co zostało ja akurat mogę jeść, więc jest dobrze. Tylko niech ta waga wreszcie idzie w dół !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam=) ja cały czas jestem tylko znalazłam prace w biurze i za bardzo nie mam czasu tu zaglądac=) ale obiecuje ze sie poprwie=) u mnie waga cały czas 70kg=) co prawda przed swietami było 67 ale doszło znowu do 70=) ale biorę sie w garsć i zaczynam znowu=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriam, to mnie pocieszyłaś trochę :) Zaczynamy kochana obie od nowa, ja po raz setny pewnie, ale teraz musi się udać, na szczęście mamy wiosnę, więc spędzam czas w ogrodzie. Rowerem dziś niestety nie pojeździłam, bo wczoraj złapałam kapcia i muszę dętkę kupić jutro. Żeby tylko pogoda się utrzymała, to mam huk roboty w ogrodzie i nie będę miała czasu za dużo jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miriam, no i oczywiście gratuluję nowej pracy. Też nie będziesz miała czasu się objadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pataaa zdesperowana
Czy 30 km to nie za dużo? Z tego co wiem takie duże obciążenie wyrobi Ci spore mięśnie i możesz zamiast schudnąć przybrać;p Nic na siłę waga zejdzie tylko trzeba się ograniczac... ja zgrzeszyłam czekoladowym jajeczkiem;/ No ale odrobina czekolady nie zaszkodzi ;p Po jutrze mam 67 tak zamierzyłam jestem ciekawa czy się udało ;p Powodzenia dziewczyny;) I nie stresujcie się tak;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pataa, pewnie dużo, ale ja tak kocham rower, że samo tak wyszło :) Ale jak tylko będę miała rower naprawiony, to będę jeździć na krótsze dystansy, tak z 15 km dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Kupiłam dziś rolki, tylko nie umiem jeździć, ale dla chcącego nic trudnego:) Ciekawe, jakie efekty będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Wczoraj postanowiłam że muszę wziąć się za siebie. Ale boje się że może mi się nie udać utrzymać diety. Obecnie ważę 69kg przy wzroście 168cm a mój cel to 55kg ale jak narazie do czerwca bym chciała zejść do 60kg. Może ma ktoś dla mnie jakieś wskazówki rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, witaj Nieśka:) Ja jestem na diecie Lutza, ale na niej nie schudniesz do 55 raczej, może spróbuj SB, z tego co podczytuję na forum, to działa szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź, właśnie też się nad nią zastanawiałam. No to więc startuje od dziś. Dołączę jeszcze dużo ruchu i może coś z tego będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze pytanie czy może ktoś z was stosował tabletki na odchudzanie ? I co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieśka ja też polecam SB. W pierwszej fazie ponąć chudnie się od 4 do 6kg. Ja zguiłam tylko dwa ale i tak byłam zadowolona. Nie jesteś na tej diecie głodna i można jeść wiele dobrych rzeczy. Poznałam trochę zasad więc służe radą ;-) Ja też planuje teraz do niej wrócić, ale coś nie mogę się zebrac w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tabletek to tylko błonnik stosowałam z ananasem i chromem, żeby apetyt ograniczyć i nawet pomagał. Teraz staram się silną wolę ćwiczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka kupiła teraz jakieś tabletki na bazie octu jabłkowego, to napiszę jakie będą rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o dietę South Beach to ciężko będzie mi bez kawy co ja będę piła hmmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyzwyczaisz się, ja tak mówiłam, jak zaczynałam dietę dobrych kalorii, ale piłam kawę zbożową i jakoś to było. A też nie wyobrażam sobie dnia bez kawy, więc świetnie cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie kciuki :) Już dziś powoli wprowadzę ją w życie hi hi hi ALE KAWKA JESZCE DZIŚ BĘDZIE Ale już jutro dość wykrętów i usprawiedliwiania się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak bez kawy z mlekiem jest cięzko, tym bardziej, że bez węglowodanów człowiek bywa zmęczony i senny, a tu nie ma się czym ratować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchomanka, ja akurat od węglowodanów robię się senna. Organizm aż tak dużo ich nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może aż tak dużo nie, ale na pierwszej fazie Sb jest ich naprawdę mało i można czuć czasem senność, przynajmniej ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w SB można jeść warzywa, np fasola ma sporo węgli, a jednocześnie zawiera fasolaminę, która odchudza. Może ta senność to skutek braku kawy :) Albo zmiany trybu odżywiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Pogoda dziś pod psem, więc postanowiłam upiec chleb pełnoziarnisty, mąkę kupiłam jakiś czas temu, to szkoda, żeby się zmarnowała. Na rolkach wczoraj za dużo nie pojeździłam, bo zaczął padać deszcz i dziś też ciapie. Postanowiłam na razie nie wchodzić na wagę przez tydzień, ciekawe, czy mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie U mnie za oknem też pochmurno, mokro, może później się przejaśni. Moje dziecko kończy dzisiaj 3 latka :) kupiliśmy rano cukierki do przedszkola. Jestem po @ waga trochę spadła, do celu brakuje mi 1,1 kg. Muszę się zabrać za ćwiczenia bo ostatnio przez święta i @ zaniechałam ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, Zostawiłam otwarte mleko na całą noc na szafce. Zapomniałam włożyć do lodówki. Wyrzucić je, czy myślicie, że może być jeszcze dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×