Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Diania64

Miłość jest piękna lecz nie zawsze od pierwszego wejrzenia. :)

Polecane posty

Gość Diania64

Kiedy poznałam swojego ukochanego, nic nie wskazywało na to, że będzie między nami coś więcej. On wydał mi się wręcz zarozumiały, a ja jemu niezbyt ciekawa. Wkurzał mnie i nawet nie chcieliśmy się ze sobą spotykać tylko jakoś tak przypadkowo na siebie wpadaliśmy i wtedy z grzeczności z nim rozmawiałam. ;) Wydawało się, że nie mamy ze sobą nic wspólnego. Kiedy tematy schodziły na relacje damsko-męskie, myślałam sobie: nam to nie grozi. Nie przyszłoby mi do głowy, że będzie tak jak dziś, że stanie się najbliższą mi osobą, miłością mojego życia z którą dajemy sobie tyle radości. Nie przypuszczałabym też, że zadziała między nami tak silna chemia i że nagle wspólne rozmowy staną się przyjemne, a tematy nie będą się kończyć i że będziemy mogli robić ze sobą dosłownie wszystko. Jednak pozory bardzo mylą. Jak było u was? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :Pppppp-dftgyhujikol
:) cieszę sie że jesteś szczęsliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what do you know
A ja od pierwszego wejrzenia czułam, że to mój człowiek! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justtttt
Miłość jest zawsze piękna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochaaaaaaaaaaaac
ja zawsze chcialam sie zakochac od pierwszego wejrzenia, z wzajemnoscia, ale jak widac nie zawsze jest to mozliwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...dla kasy!
a ja się w niej zakochałem.Cóż ciągnie swój do swego,czarne do czarnego,zielone do zielonego;),m do m ,samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z tematem ;) kiedy ja poznałam mojego nigdy bym nie przypuszczała ze ze sobą będziemy. W ogóle do siebie nie pasowaliśmy, odmienne poglądy i itp. Spotykaliśmy się ze sobą jako kolega i koleżanka przez dłuższy czas a potem to jakoś samo wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoim od pierwszego spojrzenia byłam zauroczona, ale zanim nasze drogi się złączyły to jeszcze spoooro czasu minęło i też nic nie wskazywało na to, że kiedyś będziemy razem :) a już na pewno nikt nam nie kibicował :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo miłość to coś zupełnie innego niż motyle w brzuchu, które można odczuwać na początku, w stanie zakochania. fajnie jest jak miłość wyrasta z zakochania, ale nie musi tak być. ja tam motyli w brzuchu nie miałam, a jestem zupełnie zadowoloną żoną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że wiele kobiet ma spaczone pojęcie "miłości", uważają, że jak coś nie zaiskrzy od samego początku to nie warto dalej w to brnąć no i tak czekają i czekają na grom z jasnego nieba same pozbawiając się szansy :) Dotyczy to raczej kobiet młodszych, te starsze są bardziej ogarnięte życiowo i wiedzą, że taki tok myślenia nie zawsze daje oczekiwane skutki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starczy przeczytać
dowolny temat na dowolnym forum o randkach www. Jak nie ma iskier na pierwszym spotkaniu to zwykle nie ma drugiego. płeć nie ma znacenia :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×