Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktośktopyta

kocha ale nie wie czego chce?

Polecane posty

Gość ktośktopyta

6 lat związku, niby kocha ale nie wie czego chce? koniec czy poprostu się chłopak obowiązku wystraszył i pogubil w uczuciach? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojeciac, ale interesuje mnie bardziej podloze tego wszystkiego. BO ogormna ilosc par po ok. 5 latach zaczyna miewac problemy. Wiec te pary, ktore sa ze soba dlugo dluzej - jak one to robia? Nie znam niestety dobrej rady na zachowanie w takiej sytuacji. Mam nadzieje, ze nigdy w takiej nie bede :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
może zniknąć z jego życia wtedy będzie wiedział kim ja dla niego jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
powiedział ci, że kocha, ale nie wie czego chce? jeśli tak, to znaczy, że nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
dlaczego tak dlugo ze mną był i planowaliśmy dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
no widać coś się zmieniło u niego... raczej nie odchodzi w próżnię, jak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
nie ma nikogo napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo wczesniej kochal. na pewno czul cos glebszego. pozniej sie cos wypala. jak nie ze strony faceta to ze strony dziewczyny. pytanie tylko - jak temu zaradzic! mowienie - dbac o zwiazek jest nazbyt ogolnikowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
nie ma nikogo napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasd
Planowaliscie dziecko, on zrobilby ci je i sie ulotnil, bo stwierdzilby, ze to nie to , ze sytuacja go przerosla, smiechu warte. Jesli kocha to chce byc za wszelka cene, i zaczyna od narzeczenstwa i slubu a nie od planowania dziecka, a pozniej cie z dupe kopnie i na dziecko nawet nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
planowanie pewnie było po to, aby odpowiednio przywiązać cię do niego póki on nie znajdzie kogoś innego... nie można mieć pewności, że on nikogo nie ma na oku... choć faktycznie może po prostu ma już dosyć.. tak bywa czasem, że ktoś zaczyna drażnić, wkurzać... choc wcześniej się kochało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
tydzien temu mówił ze nie wyobraża sobie życia bezemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
tydzien temu mówił ze nie wyobraża sobie życia bezemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
jaki stąd wniosek? że klamał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
nie wiem czy kłamał, ale dlaczego nie wie czego chce i co zrobić żeby sie dowiedzial, poczuł, zrozumał co jest dla niego ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z cala pewnoscia
To nie ty jestes dla niego wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
mówił, że dwie osoby o niego dbają: ja i jego matka. a teraz po 2 tygodniach ze kocha ale jego uczucie osłabło, nie jest takie jak kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
jeszcze poprzedni weekend razem miło spędziliśmy a w tygodniu sie pokłuciliśmy i wyszło co naprawdę jest na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
powiedział ze chyba nigdy nie będzie miał pewności czego chce. dla mnie to niezrozumiałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośktopyta
mówił ze jestem dobra dziewczyna, ze niczego mu nie brakowało. już kiedyś prosiłam go żebyśmy sie rozstali jeżeli nie czuje ze jestem kobieta jego życia, mówił ze to nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topytaj
moze sie chłopak naprawdę pogubil. dał mu czas, daj zatęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale no tak hy
ty mówisz mówić ze lepiej byscie sie rozstali? zostaw go, od razu podejmie decyzje, zobaczysz, wóz albo przewóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topytaj
niech pobędzie sam i przemysli. nie zadręczaj pytaniami dał od siebie odpocząć to jedyne rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BLABLABLAAAAAAAAAAAAAAAAAA
MOZE MA PROBLEM SAM ZE SOBĄ, JAK MOŻNA BYC NIEZDECYDOWANYM PO TYLU LATACH;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anirolak88
faceci to jedna wielka zagadka ja sama ma teraz podobny problem i powiem szczerze ze sobie odpuściłam na 80%. Ja miałam tak ze zawsze to on nalegał na wszystko np. zaręczyny mieszkanie itd. To tchórze w ostatniej chwili zawsze sie wycofują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×