Autyzm

W Warszawie na ul.Biskupiej. Mysle,ze lekarzb DAN odczyta ,bo pewnie jakbym sie wglebila i caly dzien studiowala neta to bym doszla do tego.tylko najzwyczajniej nie mam tyle czasu na to,ale jutro jeszcze cos poszukam. Jest opis ,ktory cos wnosi,tylko nie rozumie wszystkich pojęc.Ogolnie,ze ma niski metabolizm i ze osoba taka posiada nast charakterystyke czynnosci endokrynnej i OUN. Dominacja układu przywspólnego Zasadowy odczyn tkanek Zwiekszona czynnosc trzustki Niedobór hormonów rdzenia nadnerczy Zwiekszona aktywnosc przytarczyc Obnizona czynnosc tarczycy Niedokwaśnośc To tak w skrócie.Moze któras sie wypowie? Na koncu są zalecone suplementy.

Ja uwazam,ze warto.Licze,ze to rozwiaze niektore problemy....MAM NADZIEJE.

Ogolnie są zalecenia,co jesc,a co nie itp...tylko mam problem z odczytaniem wynikow metali i pierwiastkow.musze do tego dojsc:P ale jestem uparta:)

No to czekam Darcia na szczegóły:) Może potem się zdecyduję:)

My robimy z moczu z tego co widzialam bo też słyszałam ze włos najmiej wiarygodny.

A jakie badania laboratoryjne z krwi byłyby wskazane?

to ja chyba jestem "nawiedzona"jak to dzisiaj okreslil jeden przesympatyczny gosc na naszym forum.bo ja robilam metale i pierwiastki z wlosa.krwi i moczu.i nic a nic madrzejsza od tego nie jestem.bo z wlosa wyszlo ze jest rtec(innych metali brak)a z krwi i moczu wyszlo ze nie ma nic.do tego z krwi wyszly witaminy w normie(i to nie na dolnej granicy.a po srodku) kajsad.

rybko mini mini.a ike twoje dziecko ma lat?bo chyba nie napisalas. ja robilam proby watrobowe.lipolize.glukoze.cholesterol.ths.tf3.tf4.morfologie z rozmazem.mocz/kal badanie ogolne.kal na krew utajona.poziom witamin(m.in D.Zn)igg.igm.iga.zelazo.tyle pamietam. do tego poradnia metaboliczna.czekam na genetyczna(w lipcu). badanid wlosa.testy na nietolerancje pokarmowe.celiakie. kal na pasozyty i candide robie srednio co 3mies. usg brzuszka robilismy niedawno. badanie sluchu abr i przesiewowe. do gastroenterologa idziemy w tym mies. i jeszcze do okulisty.

ten post wyzej to moj.kajsad.

Witam Was. Powiem tak staramy się z mężem o dziecko. I niestety mam pewne obawy jakie są szanse ze nasze dziecko będzie miało autyzm lub zespół aspergera .Ponieważ jego rodzony brat ma zespół aspergera.Jego dziadek też ale nigdy nie zdiagnozowany ale widać ewidentnie ze to to. I jego siostra cioteczna to samo.Czyli bardzo jakoś dominujący ten gen jest. Bardzo się boje czy nasze dziecko będzie zdrowe. Czy powinnam w ciąży robić dodatkowe badania ?czy to w sumie nic nie da.

Nie ma genu autyzmu. A przynajmniej nikt go nie wynalazł do tej pory :P My przygotowujemy się do chrztu :)) nasz syn wciąż nie ochrzczony - 18 maja będziemy chrzcic naszego trzylatka :) trzymajcie kciuki żebyśmy przetrwali ten dzień :)

Kajsad- my wszystkie nawiedzone jesteśmy :) ale powiem Ci też, że tylko te nawiedzone maja szanse wyciągnąć dziecko z choroby bo te "trzeźwo myślące" beda szły za tym co lekarz powie i czekac na efekty danych terapii lub co gorsza, że dziecko wyrośnie z tych zachowań. Ja strasznie się cieszę ze w końcu mam specjalistę ktory zna się na tym co robi. Bowiem od miesięcy mówiłam lekarzom że ponad wszystko wg mnie u małego namieszały wirusy, a bazując na jego zachowaniu, nagłych poprawch podczas goraczki itp sugerowalam że to Syndrom PANDAS. I nie dosc ze nikt z nich nigdy o tym nie słyszał to jeszcze usłyszałam nawet o tym że nawiedzona wymyśla żeby się wymądrzać. Dzis sprawdzam liste zleconych badań a tam testy na PANDAS, wiec w koncuuuuuuuuuuuu ktoś kto widzi co powinien i wie co powinien.

Mój synek ma 3 latka, skonczył w styczniu, ale jak na swój wiek jest dośc mały bo ma tylko 93 cm i 14 kg. Opóźniony rozwój mowy i jak ktoś kto go nie zna powiedziałby ze to typowy 2 latek, czyli jakby o rok jesteśmy do tyłu z rozwojem. Co do badań to narazie jestesmy na początku drogi. Oprócz opóźnionego rozwoju , młody ma tez problemy gastryczne tzn często kłopot z luźnymi kupkami, ale robiliśmy mu badania immunoglobuliny E oraz transglutaminaz oraz badanie kały- flora bakteryjna i pasożyty. Wizyta u neurologa nic nie dała. Musimy sie wybrać do endokrynologa, alergologa, do poradni metabolicznej i przede wszystkim do psychologa. Narazie mamy terapię logopedyczna i rehabilitacje ruchową bo jest podejrzenie zaburzeń SI.

Do gościa - jedyne co ty możesz zrobić ze swojej strony (lecz to u męża rodziny tkwi problem) to na wszelki wypadek wykluczyć łamliwość chromosomu x, a testy dla ciebie i męża to test na mutacje genu MTHFR. Tak jak wyżej napisano nie ma genu autyzmu ale są inne ktore mogą być zapalnikiem do późniejszych problemów więc lepiej sprawdzić. A poza tym dmuchaj na zimne w ciąży, unikaj wszelkiej chemii, konserwantów, gotowych produktów, i toksyn w środkach do czyszczenia, prania, zmywania, do kapieli itp. Jeśli jakieś produkty do pielęgnacji to też staraj się naturalne. A po porodzie pilnuj i mądrze prowadź dietę dziecka od początku, wystrzegaj się a raczej unikaj jak diabeł wody święconej, wszystkich antybiotyków, szczepień i calej chemii do pielęgnacji dziecka. Zwyczajnie zrób co mozesz zeby nie odpalić zapalnika. ............. A tak na marginesie zastanów się czy jakby okazalo się ze twoje dziecko bedzie chore to czy bedziesz żałować, czy wolisz nie mieć dzieci? Uwierz mi nasze dzieci są specjalne ale w bardzo wyjątkowy sposób, więzi z chorym dzieckiem nie przebije żadna inna a miłość moze góry przenosić... Pozdrawiam

Powiem tak nawet jakbym urodziła i okazalo się ze ma autyzm lub aspergera robiłabym wszystko żeby mu zapewnić jak najlepsza opiekę itd.Generalnie chodzi o to ze mało jestem w temacie. Mam obawy wiadomo. Tym bardziej ze aż trzy osoby bliskie z jego rodziny to mają. Dlatego byłam przekonana ze to zależy od jakiś genów. I ciągle myślę z kad to się "bierze "od czego to zależy. Przecież 3 osoby w jednej rodzinie z tym samym syndromem.Sama nie wiem.

Moze być mieszanka od strony męża mutacji o której pisałam. Jednak poki co prawda jest taka że odziedziczyć mozna podatność do pewnych chorób itp ale to czy w zyciu się je "aktywuje" to juz czesto zalezy od nas. Ja chciałabym być teraz na twoim miejscu, zrobic wszystko od nowa tylko inaczej. Ty masz to szczęście ze jesteś świadoma zagrożenia i bardzo rozsądnie podchodzisz do sprawy, generalnie juz wiesz na co uważać a to 90% sukcesu.

rybko mini mini.a z jakiego miasta jestes? my w czerwcu bedziemy szli na wizyte do pani psycholog ktora go diagnozowala. moj D znowu jest wysoki.bo ma 102cm.we wrzesniu skonczy 3latka.ale waga to troche ponad 13kg.u nas mowa rowniez b.slaba.panie w przedszkolu chwala go.ze ladnie wspolpdacuje.wykonuje polecenia itp.w domu tez widze ze rozumie co od niego chcemy.np.zawsze po jedzeniu odnosil talerz do zmywarki.a ostatnio maz mowi-wstaw talerz do zlewu.patrzymy,minal zmywarke i wstawil do zlewu. zauwazylismy z mezem,ze z latwoscia nasladuje rozne zabawy ktore musi powtarzac raczkami/paluszkami.np.jak robi tarzan:-)uderzac piastka o piastke na wysokosci oczu(gest Rossa z pdzyjaciol)i rozne inne zabawy.bardzo chetnie to robi.pani na ruchu rozwijajacym pokazala nam jak fajnie rozluzniac D. czekam na moment az mowa ruszy.pani logopeda jakis czas temu powiedziala ze zacznie powtarzac za chwile i faktycznie tak sie stalo. kiki to ja tez mowilam lekarzowi,ze po pobraniu tych kilku fiolek krwi dziecko bylo inne.ze byla poprawa.to tez patrzyli na mie tylko.ja znowu mam taki styl bycia ze jak zlapie ich na jakims bledzie to im to mowie.lekarzowi z kajetan wprost powiedzialam,ze jest niedouczony. kajsad

nam dietetyk polecil multilac baby.ma 9szczepow bakterii probiotycznych+prebiotyki.moj D nigdy nie mial problemow z biegunka/zaparciami.w celu poprawy stanu jelit i w zwiazku z alergia podajemu mu 1kapsulke dziennie.rybko mini mini wyprobuj moze ten probiotyk. kajsad.

Ja tez podaje Multilak:)

Podajecie w kapsułkach czy w saszetkach?

Czytałam niedawno o oczyszczaniu jelit. Na kilku stronach było napisane że można przeprowadzić test z soku z buraka... Słyszałyście o tym?

Tak. Po takim tescie całą rodzina miała czerwone siki.. Albo wszyscy mamy dziurawe jelita albo to pic na wodę ..

Właśnie też się zastanawiam ile w tym prawdy. Ja nie próbowałam,ale Kuba sika na różowo.

Ja podaje malemu Dicoflor.Dzis rano obu..dzil sie caly obsrany znowu biegunka wrocila. Takie epizody czesto sie piwtarzaja. Kilka misiecy temu bylismy u gastrologa ktory zlecil leki ktore daly poprawe przyjmowal je przez 6 tygodni i bylo dobrze a potem po jqkims czasie objawy wrocily. Slyszalam ze dzieci ze spektrum autyzmu maja problemy gastryczne. Najgorsze jest to ze synek robi kupe wylacznie w majtki i nie da sie przekonac by robil na nocnik. Natomiast z siusianiem nie ma problemu bo robi i na nocnik i na sedes. Co powinnam zrobic aby pezestalaby robic w gatki kupe?

Ja podaje malemu Dicoflor.Dzis rano obu..dzil sie caly obsrany znowu biegunka wrocila. Takie epizody czesto sie piwtarzaja. Kilka misiecy temu bylismy u gastrologa ktory zlecil leki ktore daly poprawe przyjmowal je przez 6 tygodni i bylo dobrze a potem po jqkims czasie objawy wrocily. Slyszalam ze dzieci ze spektrum autyzmu maja problemy gastryczne. Najgorsze jest to ze synek robi kupe wylacznie w majtki i nie da sie przekonac by robil na nocnik. Natomiast z siusianiem nie ma problemu bo robi i na nocnik i na sedes. Co powinnam zrobic aby pezestalaby robic w gatki kupe? Help.

Dicoflor jest dobry przy antybiotykach, Dobry jest multilac.u nas kupy są lepsze ale jeszcze nie takie jak byc powinny. jak nie mam multilacu to daje acidolac bebe.On ma tez wiecej szczepów. Podaje w saszetkach.czasem nawet 2x dziennie.

Moj w ogole nie chce na nocnik,najlepiej leje wszedzie!!!:(:(:( teraz siedzimy w domu,to mam wiecej czasu dla niego to chodze z nim do ubikacji na stojąco,ale ma jakas blokade;/

Nie taka- Ty chyba robilas badanie z wlosa???? co o nim sądzisz???

Darcia a u was tez byl klopot z luznymi i czestymi kupkami?

tak Rybko-nadal nie są prawidlowe;/ kiedys robił duzo, obfite,luzne i cuchnące.teraz są lepsze...ale jeszcze nie takie twarde:P Kupa jest odzwierciedleniem mózgu- to slowa Tomaszewskiej,