Autyzm

A czy Twój synek miał robione badanie słuchu? Studiowałam pedagogikę specjalną, w tym wiele o autyzmie i najczęstszym błędem w diagnozie autyzmu jest po prostu tu, że dziecko zwyczajnie może niedosłyszeć wszystkiego co się do niego mówi dlatego izoluje się i rzadko reaguje na słowa.

Chodzi mi o to, czy miał badany intelekt? sa skale dla małych dzieci.

w dzisiejszych czasach - Pewnie i masz, co wyjaśnia poziom wypowiedzi i ignorancję. Kasiu, tak, miał. Ma dobry słuch.

a tak w ogóle, jaki jest u Was wywiad okołoporodowy?

ignorancji tu brak :) Bo sie przejmuje takimi dziećmi ale sama jestem przykladem zdrowego dziecka:) tylko opoznionego :)

Właśnie przeczytałam poprzednią stronę i zauważyłam, że było już wspominane o słuchu. Nie martw się na zapas, może jeszcze wszystko ruszy jakoś do przodu, to wcale nie musi oznaczać, że mały jest chory. Powodzenia życzę :)

Autorko, a czytałas ksiazke "Mój przyjaciel, Henry"??? Ksiazka jest swietna, bardzo ciekawie napisana, o autystycznym chłopcu właśnie. Przeczytaj koniecznie!!!

poziom wypowiedzi- widzac twoje wypowiedzi jestem to samo w stanie stwierdzic tylko tu chodzi o kobiete kształcaca sie w tym kierunku

Nie brak. Ignorujesz wiedzę psychologiczną, nie znając jej. To się nazywa ignorancja. Troska o dzieci to też żadna, bo troska równa się też kontrola i wspomaganie. I to wszystko z mojej strony, zakończyłam z Tobą dyskusję. New jersey - dzięki, przeczytam na pewno.

moja znajoma przez psychologw stracila mase kasy i czasu dla dziecka ktore mialo taki wlasnie problem - udaj sie do specjalistow a nie kierujesz sie swoja ograniczona wiedza na ten temat .

Nie brak. Ignorujesz wiedzę psychologiczną, nie znając jej. To się nazywa ignorancja. Troska o dzieci to też żadna, bo troska równa się też kontrola i wspomaganie. I to wszystko z mojej strony, zakończyłam z Tobą dyskusję. New jersey - dzięki, przeczytam na pewno.

Poprawka - *Lekceważysz wiedzę psychologiczną, nie znając jej. To się nazywa ignorancja.

u mnie na 12 dziewczyn z ogolniaka 5 na psychologii a 3 na pedagogice - faktycznie prosty kierunek

a czy syn nigdy np. nie pokazywal na nic raczkami czy kiedys to robil i przestal? piszesz ze zauwazylas to od miesiaca . mam nadzieje ze twoje podejrzenia sie nie potwierdza i syn bedzie zdrowy. wszystkiego najlepszego zycze

Ja mam 17 miesieczna coreczke i nie mowi zadnego slowa,mowi po swojemu,jedyne co nasladuje to baranka robi deee.tez nie oglada obrazkow w ksiazeczce,tylko przewraca strony,i tez ma garnuszek na klocuszek i sama dopasowywuje ksztalty.Na imie reaguje jak jej sie zachce,chodzi czasami na palcach,tez macha raczkami jak sie czyms zachwyca,krecila sie w kolko,ale teraz przestala.Tez sie martwie,ze to moze byc autyzm.Ale potrafi robic pa pa,kosi kosi.rece do gory,klep klep robi o kolanka jak jej sie powie,robi brawo.Jak powiem gdzie jest pileczka to idzie po nia,jak cos chce to pokazuje paluszkiem i mowi da.na dworze wie gdzie sa ptaszki,patrzy w gore jak lataja,lubi bawic sie w akuku.Zawsze rano stajw w kuchni i kaze robic sobie mleczko.Ogolnie rozumie,tylko martwi mnie to,ze nie mowi.Z jedzeniem nie ma problemu,taki maly smietniczek;-)tylko bole brzuszka ma po tym jak zarazila sie helicobakter pylori.Dziewczyny mam isc do lekarza czy jeszcze poczekac?

Teraz ja zaczęłam dostrzegac autyzm w moim ..... Ma rok i nie robi papa , umime sie sam bawic przez 2 godziny ale musi miec 100 rzeczy.. nie pokazuje palcem.... Jak ma autyzm to ma nie bd sie doszukiwała u niego autyzmu , alergi , azs i ejszcze innych cudów ! Podczas kazdej wizyty u lekarza pyta czy cos niepokojącego itp itd i jeśli coś było by nie tak napewno bylibysmy pod kontrola innych lekarzy. Hmm 10 lat temu autyzm nie był taki popularny... Teraz w 10 dzieci 2 jest zdrowa 2 ma autyzm , 3 azs ,3 skaze białkową i inne cuda ...... ochłońcie to dzieci ! jak mozna od połtora roczniaka oczekiwac jakis cudów ? to tylko dziecko ! a nie mały robocik . Kiedys czytałam ze autyzm mozna dopieo u 3 latka zdiagnozowac ale czy to prawda nie wiem

Odpiszę wszystkim wieczorem, po 22, ok? I wyślę test.

heheheh dobre!!! ze psychologia i pedagogika to oblegane kierunki bo proste. Załosne są takie wypowiedzi. niestety nie kazdemu dane jest byc dobrym psychologiem i pedagogiem. to zależy od wielu czynników. Trezeba miec i podejscie do człowieka i do dziecka.A poza tym te kierunki nie są dla prostych umysłów. znam psychologów amatorów i pedagogów tez, znam ludzi którzy krzywdzili swoim brakiem kompetencji i dorosłych i dzieci. Ale tez znam specjalistów z pwołania z niesamowita intuicją i mądroscią oraz zaangazowaniem. psychologia to nie pierdzilenie i filozofowanie to są okreslone metody pracy i postepowanie plus intuicja na wysokim poziomie, to odpowiedizlana praca z człowiekiem.

I zgadzam sie z wypowiedzią, ze teraz za duzo dzieci wrzuca sie do wora z autyzmem, ale robia to zazwyczaj lekarze pediatrzy. albo z drugiej strony oni nie widzą nic i na siłę uspokajaja. dlatego trzeba isc do renomowanej placówki np,synapsis gdzie są ludzie mega wykształceni pod tym względem. Nie latac po amatorach tylko po SPECJALISTACH. Autyzm i jego spektrum jest baaaaaardzoooooo trudno zdiagnozowac, znam wiele dzieci które są bez diagnozy...bo są dziwne a jednak nie spełniają kryteriów autyzmu. I czasem na potzreby chocby podjecia jakichkolwiek kroków terapeutycznych tzreba wpisac AUTYZM, bo inaczej dziecko stoi i nie ma prawa korzystac z wyspecjalizowanych placówek, chyba, ze za gruba kasę. Moim zdaniem nie ważna jest nazwa na swistku ale dokładne zbadanie dziecka i wykazanie jego deficytów, by zacząc pracę z nim jak najszybciej.

tak . Ale teraz te dzieciaki ino ten bebilon cos tam cos pija od pediatrów , zamiast isc z dzieckiem do alergologa. Ja myslalam ze maly odziedziczyl alergie po mnie i poszlam prywatnie do mojego alergologa bo sie zrobil strasznie wysuszony na skórze , alergolog po zbadaniu go stwierdzila ze nie widzi objawów alergii a ze wysuszenie moze byc spowodowane pooda jesienna i zimową . Wiec kupiłam nvea sensitive i go smaruję i po problemie . Własnie w przypadku takich pojeżeń od razu do specjalisty trzeba isc a nie faszerowac dzieci róznymi udziwnionymi jedzeniami. Jakoś nie pokoi mnie ten nagły wzrost dzieci autystycznych . Teraz kobiety same juz swiruyja i doszukuja sie jakis dziwnych chorób. Ja w lutym chyba był wysyp tematów o skazie i na siłe sie doszukiwałam u mojego tej skazy , nic ino jej szukałam już zaczynałam swirowac strasznie ze on ja ma ! Wpływ mediów tez ma wpływ na postrzeganie chorób

aha a jak mozna rozwijac mowe u dziecka?Mowie duzo do coreczki,spiewamy puszka okruszka itp.Czytam jej przed snem basnie andersena,ona sie bawi a ja jej czytam,sa jakies cwiczenia, zeby rozwinac mowe?

To wielki mit ze autyzm mozna zdiagozowac po 3 roku!! Oczywiscie ze u 3 letniego dziecka to autyzm widac jak na dloni ale nie o to chodzi Kolejny mit to ze autyzm jest trudno zdiagnozowac. Jak jest dobry specjalista to bez problemow zdiagnozuje. W Polsce autyzm wystepuje raz na 90-120 urodzen. Wiec nic dziwnego ze tyle jest chorych dzieci. Ze mnie tez sie wszyscy smiali- rodzina, pediatra. Smiali sie ze wmawiam dziecku chorobe. I niestety mialam racje. Ale dzieki mojej szybkiej interwencji moje dziecko funkcjonuje super.

ale czy takie dziecko będzie kiedykolwiek "normalne" (przepraszam, nie obrażajcie się)?

Jest trudno zdiagnozowac niestety.... a dlaczego? dlatego, ze spektrum autyzmu bardzo się poszerza! jest wiele odmian, jedne dzieci spełaniają kryteria skal, testów inne nie. Jets to oparte na długitrwałej obserwacji i częstej weryfikacji. Są dzieci gorzej funkcjonujące np. przy autyźmie takim klasycznym i dzieci wysoko funkcjonujące asperger, zaburzenia semantyczno-pragmatyczne... nie mówię, ze nie da sie zdiagnozowac, bo czasem widac jak na dłoni, ale często pakuje sie dzieci do worka z autyzmem (zwłaszcza małe) z afazją, z upośledzeniem itd.

Witam ponownie i już odpowiadam. Synek nigdy nie pokazywał nic ani rączkami, ani konkretnie palcem. m-CHAT wysłałam. nikitaaa - ja chodzę do lekarza wtedy, kiedy mnie coś niepokoi, po prostu. Nie ma co o takie rzeczy pytać na forum, bo to Twoje dziecko i Ty jesteś za nie odpowiedzialna, cokolwiek by ktokolwiek napisał. Jeśli martwi Cię niemówienie córki, idź do lekarza. Może okaże się, że Twoje obawy są bezpodstawne, a może chociaż lekarz zaugeruje Ci ćwiczenia na rozwój mowy i jakieś wskazówki. Mamamałpki -proponuję poczytać trochę o rozwoju dziecka i różnicy między dzieckiem rocznym a półtorarocznym. Jest o czym pisać. Stwierdzenia: "jak ma autyzm, to ma" nie będę komentować, jak i pozostałych bredni. Pedagog - świetnie powiedziane. MamaMałpki - przede wszystkim, proponuję wiedzieć, o czym się mówi, jeśli chce się być traktowanym poważnie i rzeczowo. Bebilon coś tam nie świadczy a Twojej szczególnej wiedzy, a wręcz o jej braku. Proponuję zatem poczytać post wyżej o ignorancji. Nie rozumiem tego wyszukiwania objawów na siłę. Bez sensu. Nikita - pewnie, że są, można poczytać o tym w Internecie, kupić poradnik ze wskazówkami. Dużo to szczegóły, takie jak to, żeby mówić do dziecka bardzo często, krótkimi, oznajmującymi zdaniami. Używać zawsze jednego określenia na daną rzecz (np jeśli auto, to auto, a nie autko, samochodzik lub brum). Różne takie. Lenusia, ja też prosze, abyś napisała coś więcej. Co to znaczy, że dziecko funckcjonuje super? Super, jak na autyzm, czy super, jak równieśnicy? o co kamann - nie ma reguły, że dziecko dorówna rozwojem we wszystkich sferach rówieśnikom. Niektóre dzieci całkiem wychodzą z autyzmu, choć to rzadkość, niektóre z kolei, choć poddawane terapii wiele lat, źle funkcjonują.

*jest o czym czytać *proponuję dowiedzieć się

bebilon pepti proszę ;) byłą afera ostatnio z refundacją więc kazdy kto jest na bierząco z kafe to wie Wiadomo ze nikt nie chce chorego dziecka , ale moze żle to określiłam ze jak ma to ma , ale półtora roczne dziecko wg mnie ma prawo nie robić nie których rzeczy . Ja tu na forum czytam 9 mczne dziecko robi pa pa kosi kosi a mój nei robi nei chce nie ma czasu na to po porstu woli isc obserwowac niz sie tego uczyć . Ja osobiście chciałam wyrazić to że autyzm , azs i alergie i inne dziwne choroby są częsciej wymysłem ludzie juz pod wpływem mediów forów itp sami zaczynają sie doszukiwać i sami czasem wmawiają sobie choroby a dziecko tak naprawde jest zdrowe . Ale dlaczego od razu jestes tak zle nastawiona ide potwierdzic autyzm ? powiem Ci ja widzę różnicę miedzy moim roczniakiem a 11 mczną julią z którą sie spotykamy wiem ze on miesiac temu umiał inne rzeczy niz ona i ona umie inne niz on umie teraz i sa zupełnie różni _envin_ ja tez mam wrażenie ze to normalny 18 mczniak moje zdanie ,

autorko ja pewnie jak i kazda matka zwracam ogromna uwage na rozwoj swoich dzieci i musze przyznac ze czasami probuje sie na sile czegos dopatrzec. mysle ze zrozumiesz co mam na mysli. oczywiscie wiem ze u ciebie sytuacja jest calkiem inna. niestety na temat autyzmu nic nie napisze bo nie wiele wiem ale chcialm po prostu cos nastukac na klawiaturze bo poruszyly mnie twoje wpisy. dzieci to nasze najwieksze skarby i niczego tak nie pragniemy by byli zdrowi i szczesliwi. tego zycze wszystkim dzieciom i ich matkom.

Oczywiście, że półtoraroczne dziecko ma prawo nie robić pewnych rzeczy. Nie martwiłabym się, gdyby moje dziecko tylko nie mówiło, ale rekompensowało sobie niemówienie gestykulacją i swoimi słówkami. Nie martwiłabym się aż tak, gdyby moje dziecko tylko nie pokazywało paluszkiem rzeczy, ale robiło coś innego, żeby zwrócić moją uwagę. Nie martwiłabym się też, gdyby moje dziecko tylko czasem nie reagowało na swoje imię. Ale to wszystko razem plus inne objawy daje już do myślenia i byłabym zwyczajnie nieodpowiedzialna względem swojego syna, gdybym to zlekceważyła. Oczywiście, że rodzice częściej wyszukują choroby u dziecka - słyszą o nich więcej, bo i występowanie jest większe. Jest więcej alergii, bo i alergenów więcej, środowisko inne, jedzenie inne. Itd. Dokładnie. Niczego tak na świecie nie pragnę, jak tego, by mój Syn był zdrowy. I dlatego teraz właśnie podejmuję wszystkie kroki. By się nie oszukiwać, że jest zdrowy - bo to byłoby dla mnie, nie dla Niego. Chcę zrobić wszystko, by był zdrowy później, dla siebie.

przepraszam jesli poczulas sie urazona teraz doczytałam o autyzmie i juz wiem co mi sie pomieszało ze najczesciej sie diagnozuje 3 latków a nie ze w 3 roku zycia mozna zdiagnoozowac tak ze wiec przepraszam i zycze zdrowia dla Pawełka ?