to umie moje roczne dziecko, a jak jest u was mamy?

robi kosi kosi, papa, sroczka kaszke ważyła, dzwoni telefonem przy uchu i gada po swojemu, mówi mama, tata, dada (dziadzio) nie, ada, baba. oglada bajki i pokazuje obrazki, chodzi przy scianie i meblach, co umia wasze roczniaki????? zastanawiam zie czy moje dziecko dobrze sie rozwija, czy powinno wiecewj rozumiec/??

moja ma 13 mcy i robi wszystko to co Twoje + chodzi sama ( dość stabilnie) ale mówi jeszcze tynka ( martynka) aja (ala) brum brum auto dada pić daj nie tak oć tu ( chodź tu) am meko( mleko) i jeszcze dużo takich prostych słów ale pokazuje jaka będzie duża ile ma latek jak jej się zapytam gdzie jest mama tata itd to pokaże

A i dodam,że moja rozumie praktycznie wszystko. Jak np jej się powiem idz wrzuć do pralki/kosza na śmeici itp to pójdzie i to zrobi .

mój syn to chyba opóźniony jest, bo do kosza wrzuca dopiero od miesiąca, a za tydzień kończy 2 lata

Mój syn ma również 12 miesięcy i potrafi: - prowadzić samochód - gotować obiad i to nie byle jaki - deklamować wiersze - pisać scenariusze do filmów, plus reżyserka - prasować - tworzyć strony internetowe i inne takie tam. Głupie licytacje głupich bab. Założę się, że zanudzacie swoich znajomych czterogodzinnymi opowieściami w stylu: "A mój Jasiu....."

Ale ja ne piszę tego złośliwie,naprawdę.To wszystko umie moje dziecko.

ja wiem, to ja sobie żartuję z tematu

ona1234 coś tam -> zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Dlatego ja nie piszę co umie moje dziecko.

A moje recytuje wiersze, samo sie ubiera czesze, gotuje obiad chodzi po zakupy, jak trzeba to nawet remoncik w domu zrobi, ale kosi kosi i papa nie chce robic.Pomocy!!!

Ona12948349765486 :D:D:D:D genialne :D:D:D:D a mój ma 14 miesięcy wczoraj skończył i widocznie nie jest geniuszem bo chodzi tylko za rączke lub po meblach bo sam się boi :D mówi mama, tata, dzidzi (na siostre), dyzi (nasz pies), nie, nene jak tate do zabawy zaprasza nie pokazuje części ciała ale to pewnie dlatego że nam się jakoś tego uczyć nie chciało i tylko nosek zna do tego umie: - robić dzwięk konika jezykiem - robić indianina - rrrrrrrrr - "dyndusia" na paszkach wiesza się w rogu łóżeczka i nogami majta w powietrzu - skakać tyle w tej chwili mi do głowy przychodzi z jego umiejętności

tutaj jest miejsce aby kazdy pisał to na co ma ochotę, kiedy rodzi sie dziecko-staje się oczkiem w głowie rodziców, jedna matka chce porozmawiać z druga matką..to nie ejst licytacja-tylko wymiana spostrzezen...mają do tego prawo i ja sama niemam dziecka (staramy się 2 lata bez powodzeń)...jak zoabaczyłam temat to weszłam po to aby posłuchać innych kobiet, dowiedzieć się jak rozwijają się ich pociechy...jeśli Ty odbierasz to jako licytację to może nie jesteś dojrzała emocjonalnie....może jedna matka chce porównać z drugą czy jej dziecko rozwija się prawidłowo itd

Pewnie zaraz mnie zjadą ale moja umie: 1.wynieść do śmieci wszystko,co każę 2.Pokazać nosek,oczko,brzuszek(narazie tyle jej pokazywałam) 3.Na mnie mówi "nana"a na męża "dada" 4.Potrafi rozpoznać nas na każdym zdjęciu,gdzie różnie wyglądam i mówi"nana"(,że to ja:))) 5.Rozumie "podaj piloty,kapcie czy inne przedmioty często używane 6.Dzwoni gdzieś gadajac po swojemu i trzyma telefon przy uchu 7.Rozumie,żeby przyniosła np.piłeczkę do zabawy 8.Mówi"dada"jak ją ubieram na dwór 9.Próbuje ubierać sobie sama skarpetki i laczki(moje):)) Na razie wiecej nie pamiętam

moje dziecko: -przeczytało juz wszystkie powieści Jamesa Joyce'a -w tym roku zrobi mi rozliczenie pitów za 2011 -jak cos gotuje to zawsze wybiera kuchnię francuską -wprawnie posługuje się 5 językami -interesuje sie psychologią i filozofią i ma 13 miesięcy

mój ma 15 m-cy i nie umie ani kosi kosi ani papa - gada dużo ale po swojemu - umie ściągać skarpetki i sikać jak siądzie na nocnik i mu powiem zrobisz sii

Za 4miesiące skończy dwa lata Wszystko rozumie ,mówi prawie wszystko,układa krótkie zdania. Sprząta po sobie zabawki(najbardziej lubi multimedialne lalki i misie oraz klocki typu lego),sama potrafi umyć i wytrzeć rączki. Posiłki samodzielnie spożywa od 10miesiąca życia... Jedyne do czego jeszcze nie dojrzała to sikanie i robienie kupki do nocnika oraz rozbieranie sie samodzielne. Na razie dojrzewa do nocnika i potrafi ubrac czapkę,buty do połowy oraz zdjąć spodnie lub kurtke jeśli nie jest zapięta.

moj ma 13m-cy i umie - mowi tata i mama - robi kosi - jak uklada klocki takie wedlug wielkosci od najwiekszego do najmniejszego ( co mu nie wychodzi zabytnio:) to klaszcze w lapki bo jest taki dumny z siebie - rozumie wiele co do niego mowie ale nie zawsze sie do tego stosuje nie umie nasladowac zwierzat ani sie ubrac aniwyrzucac rzeczy do smieci i ja sie tym nie martwie. pozawalam mu sie rozwijac w swoim tempie. to nie zawody ani wyscigi na najmadrzejsze dziecko :D

* mówi - tata, mama,baba,bam,dada * robi - pa pa, brawka * chodzi - przy meblach, za rączkę * rozmawia przez komórke * samo sie zainteresuje zabawkami * bez problemu zjada posiłki już normalne * rozumie polecenie nie wolno i chodz do mamusi :)

* potrafi sama wejsc i zejsc z kanapy :)

Różne rzeczy umie :) ale z tych niezwykłych, które zadziwiają ludzi już od dłuższego czasu umie sie sam najeść :)

moje 9 miesięczne robi kosi kosi, papa, sroczka kaszke ważyła, dzwoni telefonem przy uchu i gada po swojemu, mówi mama, tata, dada (dziadzio) nie, ada, baba. oglada bajki i pokazuje obrazki, chodzi przy scianie i meblach, co umia wasze roczniaki????? zastanawiam zie czy moje dziecko dobrze sie rozwija, czy powinno wiecewj rozumiec/?? czyli tyle co Twoje.

"co umią wasze roczniaki"....pisac,kuurwa,pisac pprawnie po polsku tępa dzido!!!

Umie: pokazać części ciała chodzi i biega pokazuje mamę,tatę i dziadków mówi mama, tata, baba, dziadzia, ide, djetji-dzieci naśladuje dźwięki kota, psa,samochodu przynosi przedmioty-telefon, kapcie, kubek robi kosi kosi pa pa podaje rękę na cześć rozumie wszystko ale jak gdzieś jesteśmy to nie mam głupiego zwyczaju pokazywania jak małpkę i mówienia zrób to, zrób tamto,bo i tak jak dziecko zobaczy kogoś obcego, to jest zafascynowane i najczęściej i tak by nic nie pokazało,więc po co je męczyć? wszystkie kiedyś się nauczą wszystkiego i nie ma się co licytować.

hihhii, mój ma 13 miesięcy poza tym że robi to , co roczne dziecko powinno mówi: - tata - tata - papapa - tatata - chau, chau, chau - ta -ta -ta - kwa, kwa ,kwa - ta--ta--ta wszystkie "ta-ty" sa z inna intonacja i wiadomo o co chodzi bo przy tata-papa, macha rączką, a dźwięki zwierząt wydaje albo oglądając album o psach albo bajkę o zwierzątkach na wsi....

mój ma rok i potrafi: Ściągnąć sam spodnie i rajtuzki ale wydaje mi się ze jakos podczas zabawy se przydeptuje a potem tak dla zabawy ściąga Umie jeśc paróweczki cielęce widelcem tzn trzyma widelec i próbuje nabierac jak sie uda zjada a jak nie to buzią heh sam chodzi od 10 mcy i 1 dnia;) umie sam sie soba zajac przez ok godzinę pije z butelki sam sam myje zeby ;p tzn dziubie tam szczoteczka podczas kąpieli a ja potem poprawiam wie ze jak się bierze szczotke to trzeba wziasc smietniczke i tak chodzi z tym i niby zamiata ale bardziej sie bawi wie ze jak wyjmie cos z szuflady z kuchni tzreba to tam odniesc inaczej nie dostanie tego z powrotem odkłada pod szuflade ale lepsze to niz szukanie po całym domu chochli . Umie wyciagac rzeczy spod mebli jesli nei wpadły daleko odkręcic kaloryfer;/ mówi mama tata daj gdzie esi czyli pepsi nasz pies, baba i aga jako dziadek hahaha Próbuje przybijac piątkę ale nie bardzo wie jeszcze o co chodzi ale coraz czesciej sie udaje Nie umie robić papa ani innnych tych dziwnych rzeczy Dajecie jakieś kary roczniaką ? ja jestem potępiana w rodzinie ze za kare idzie do kojca tzn zeby sie wyciszył jak marudzi o cos i sam nie wie o co daje mu tam zabawki i 10 minut marudzenia i potem znowu usmiechniete dziecko ;)

zapomniałam, bierze telefon do ucha i ja mówię "halo" a on na to "tata?"...

mój tez rozumie nie wolno i tez sie husta w łożeczku

nie stosuje kar u rocznego dziecka, bo jest jeszcze za male na to i i tak nie zrozumie o co chodzi a tylko sie nastresuje, jak marudzi nad czymś to staram się zając jego uwagę inną rzeczą i jak na razie działa zresztą takie dziecko raczej nie marudzi bez powodu :)

chodziło o to raczej ze np chce komórkę , już mi 2 zepsuł 3 ledwo zyje;) chce wylewac wode od psa , robi krzywde psu. wtedy laduje w kojcu lub za to ze wkłada łapki do kontraktów czy gryźc kable . po woli zaczyna skutkować . U mnei twierdzą ze mam go przytulic jak chce robic coś złego , nie powinien być nagradzany za zle zachowanie . eh przytulanie to nie nagroda a raczej przyjemnosc zeby nie bylo ze dziecko przytulam tylko w nagrodę . Najpierw powtarzam i ostrzegam a potem do kojca on tam nie płacze tylko marudzi minute i zaczyna sie bawić . Wiec chya jakas wielka krzywda mu sie nie dzieje ;) A i u mnie wyrfabia nawyk kar i nagród a nie tak ze sie ocknę jak ma 3 latka i bd cudować tak niedługo juz bd rozumiał następstwa sowich czynów

ja mojej na razie nie każę, bo za bardzo nie broi, pociąg do lodówki zlikwidowałam - trwało to tydzień - za każdym razem jak mi ją otwierała to groziłam, że nie wolno i wynosiłam do pokoju, podobnie z komórką - może się bawić pod moim okiem, ale zabieram natychmiast jak idzie do buzi z innych rzeczy nie mówi - czasem wyrwie jej się mama, ale to wszystko stoi, jak nie myśli to zrobi krok, albo dwa, a potem się orientuje w sytuacji i siada na tyłku, przy meblach chodzi od dawna kosi, kosi, papa, przykłada mi telefon do ucha nauczyła się wsiadać na rowerek, ale jeszcze nie umie się odepchnąć zeszła dziś z tapczanu, wchodzi do najniższej szuflady w kuchni i wychodzi drugim bokiem dopasowuje kwadrat i gwiazdkę do otworów naśladuje wszystko co robi brat; uwielbia składać puzzle do pudełka i próbuje je układać

kurcze jak tak czytam to mało umie :O Już się miałam załamać, ale przypomnialam sobie, że nie uczę go ani o sroczce, ani pa pa; klaskać nauczyłam :) - zap... przy meblach aż miło - pije z kubeczka - sika na nocnik - zdemuje mi okulary z twarzy - otwiera wszystkie szuflady - wyłącza radio - wynajduje skróty na klawiaturze, o których nie miałam pojęcia - wyrywa kwiaty z doniczek - wyjada kotu z miski - gryzie w nos