*******PAŻDZIERNIK 2012*****

No już te "rogale" patrzyłam. Tylko 60zl kosztują, tak myślę czy sobie czegoś podobnego nie zrobić z koca np :) nie wiem czy będę dała rady spać z tym czymś , hihihi

Wróciłam ze szkoły .... Wystepy fajne ;-) Dostałam laurke Cos poddenerwowana dzis jestem

To spoko,że Dzień Mamy udany, a synek jak wypadł ??? :) Coś tu strasznie cicho...

Synek na początku miał stresa ale później już bardzo wyrażnie mówił:-) Ledwo do domu doszłam

Dodam zdjęcie ....wiecie gdzie

No to super,że udał się występ. A czemu ledwo doszłaś do domu????

Ciężko cos mi sie szło ...sama nie wiem /....mam wrazenie ze wszystko do dołu mi cisnie

Co tu taka cisza?

czesc dziewczyny :) ja po wizycie :) Madzia jest naprawde Madzia i lekarz powiedzial ze nie ma watpliwosci:) rosnie ksiazkowo wszystkie dlugosci prawie jednolite wazy pol kg ;) tylko sie jeszcze nie odwrocila ... a i sie smilismy bo co lekarz przylozyl glowice do brzuszka to sie zloscila i rozpychala raczkami hehe mala zlosnica ;)

hejka mamuski!Alez miałam do nadrabiania....Kurcze tak czytam i widze ze pomaranczki zaczeły tu psocic...:/Wiecie co,az sie czytac nie chce...nie miały sie czego uczepic,to wybrały najsmutniejszy temat jaki moze byc na naszym forum-Inga:((i jeszcze w dodatku stwierdziły ze sa to ktores z nas,widze ze nie mozna juz pisac tu o niczym w ogole o naszych postanowieniach itd bo zaraz zostaniemy ostro potepione....:(smutne....juz raz nie jedna mnie wyzwała,od tamtego czasu nie pisze tu za wiele,bo czasem wydaje mi sie ze nie kazdemu mozna zaufac,skoro dziewczyny z naszej paki zamieniaja sie w fałszywe pomaranczki:(

A co do Ingi....ja osobiscie jej wspólczuje i wierze ze wszystko sie ułozy i niebawem zostanie kochajaca matka...nie wiem jak ja bym postapila,bo nigdy nie byłam w podobnej sytuacji,ale strach robi swoje...i sama bałaby sie o swoje zycie ze wzgledu na to ze mam jeszcze dwojke malych dzieci,ktore bardzo potrzebuja matki.To moje zdanie!Zmieniajac temat super ze z waszymi maluszkami wszystko ok,weszłam sobie na galerie,widze foteczki doszły...brzusie macie przepiekne:Dja juz tez szczupło nie wygladam....Moja malutka od paru dni zaczeła sie wiercic juz takie mocniejsze kopniaczki czuje:D i juz 10kg na plusie ,,,Mam nadzieje ze pomaranczowe tego nie skomentuja jak ostatnio":D Miłego wieczoru zycze kobietki:*

tusia - nikt nie wie kto to, czy któraś z nas czy nie... tak napisać może każdy.... to jest forum do którego mają dostęp wszyscy i myślałam że na tym polega forum by pisać o tym o czym się chce... no a że ktoś ma coś przeciwko temu to mi to zbytnio nie przeszkadza... i jeżeli będę chciała napisać jakiego koloru robiłam dzisiaj kupkę to i też to napiszę... a nie przypominam sobie żeby któraś o tym pisała...

Vivii super wieści :)

nikogo nie oskarzam..ale ta osoba musiała byc na bierząco skoro tak dosonale wiedziała co i jak....:/ok..nie chce mi sie juz o tym pisac,bo tak jak mowisz forum jest dla kazdego....tylko szkoda,ze ludzie potrafia tak ostro krytykowac druga osobe,nie wiedzac jak to jest...dobranoc

tez wczoraj i dzis przeczytalam jak anonimowo postepowanie Ingi jest krytykowane i jak sie smieja z naszego forum to smutne. Kazdy ma prawo do swojego zdania jak najbardziej sie zgadzam ale taka klotnia sie wywiazala ze sie niemilo robi. Co z tego ze piszemy o czym piszemy. Ja lubie czytac to forum bo nie mam kolezanek w ciazy i dzieci malych wsrod znajomych to chociaz moge sobie tu poczytac. A co to za roznica ile kto przytyl. 5 czy 10 kg. Ktos pisal ze na takich forach nie ma przyjazni. Nieprawda. Pisze na takim jednym od prawie roku i nie ma pomaranczek ani przykrych komentarzy. Nie dajcie sie dziewczyny zniechecic. Mialam nie pisac ale pomyslalam ze szkoda tych kilku miesiecy przez kilka komentarzy dziewczyn ktore musialy miec jakies niemile doswiadczenia z forum. Sorrki za dlugi wywod ale napisalam swoje zdanie. Pozdrawiam

Vivii gratulację, jejku już pół kilo? Ciekawe ile mój królewicz waży, skoro prawie 3 tyg było ponad 300gram. Co do dziewczyn z pomarańczowym nickiem.. może tylko piszą, że są jedną z nas, żeby zasiać w nas wątpliwość, poróżnić.. albo pisały z nami krótko przez jakiś czas, a teraz że się o nie nie pytamy to się mszczą w taki sposób.. zresztą forum jest dostępne, więc pewnie są i dziewczyny które tylko czytają a się nie udzielają, a później takie coś.. Najlepiej moim zdaniem, to w ogóle kompletnie ale to kompletnie nie reagować na jakikolwiek złośliwy wpis. I tyle w temacie :)

No ale kochane, jak nie pytamy się o kogoś??? Przecież co jakiś czas wpisywałam nicki dziewczyn , co z nimi itd. Ale przecież codziennie nie można tak wypisywać. Może faktycznie ktoś chce nas poróżnić, bo tu u nas jest fajnie. Ja trochę przystopuje z pisaniem, zrobiło mi się trochę przykro i tyle, tak jak i wam również. No i ja też lubię tu zaglądać, bo ciągle leżę, mimo iż mam koleżanki w ciąży to one pracują, wiadomo nie zawsze ktoś może mnie odwiedzić i nie widzę nic złego w tym,że udzielam się tu. Jeśli komuś nie pasuje, niech nie czyta :D Dobranoc.

A i gratulacje dla Viviii :)

Coś na temat :) http://demotywatory.pl/3814471/Wymarzona-praca

Moniś zaje*iste :) Ale się uśmiałam. No to pewnie dziewczyny dostały tą fuchę i wszystko jasne :) :) :)

z ta praca to sie komus udało:))i calkiem nie zle idzie zarobic:Dhehehe:D

jestem w ciąży,termin na pazdziernik ale nie udzielam sie na waszym topicu,nie mam takiej potrzeby po prostu,więc jak sie domyslacie jestem z wami na bieżąco,czytam was dosłownie codziennie:)bo lubię... takze pomarancza która pisała ze jest jedna z was wcale nią byc nie musi;p,ktos chce was poróznic,ale nie dajcie sie dziewczyny,po prostu olewajcie wpisy które wam sie nie podobają,a wasz topic przetrwa,uwazam ze wasz topic jest bardzo fajny, powodzenia wam wszystkim Inga strasznie mi przykro,mogę sobie tylko wyobrazic jak jest ci cięzko:(bądz silna

Czesc , myslałam że forum jest miejscem gdzie mozna porozmawiac o wszystkim.... ale tak jest w zyciu że jeżeli ktos zrobi cos innego niz wiekszosc ludzi to bedzie to temat wywołujacy burze... jestem troche zła sama na siebie że napisałam o tym wszystkim na forum mimo tego iż wiedziałam że będzie to temat kontrowersyjny po prostu szybciej napisałam niz pomyslałam nad konsekwencjami... Cóz ludzie którzy ''odbiegaja od norm'' jakie sa przyjete w społeczeństwie sa odizolowywani... nie uzalam się nad soba po prostu pisze co mysle jest mi troche przykro że teraz inni mnie oceniaja a nikt nie kazal mi się choćby zastanowić nad decyzja jaka mam zamiar podjac skoro uważaja że zrobiłam zle... Zostaje mi tylko życzyc Wam szczęścia miałam nadzieje że będę z wami do końca... a tak pojawiłam sie i wywołałam niepotrzebne dyskusje. Nie mam do Was dziewczyny żalu dziękuje za wszystko co dobre dla mnie zrobiłyście.... ps wykasowałam zdjęcia z .... i wykrleście mnie z tabelki

Inga,pamiętaj ze to jest tylko forum,nie powinnas sie wogóle przejmowac opiniami osób z wirtualnego swiata,bierz pod uwagę to co mysli o tobie rodzina i ludzie z twojego otoczenia,a wierze w to ze napewno nikt z nich cie nie potępia:)wiedzą ze kochałas i kochasz swoją córeczkę i to zapamiętaj na zawsze,rodzina i przyjaciele są najważniejsi,a forum......to jest tylko forum,każdy anonimowo moze napisac co mu sie żywnie podoba:) trzymaj sie kochana,i życze tobie zeby kolejne twoje dziecko urodziło sie całe i zdrowe:)

:( :( :(

NICK..................WIEK......MIASTO...........TERMIN.. ........PŁEĆ kosiorakis.....32.........Radom...........22.09.2012 . .....SYN i SYN adza1987.....24.........Słubice..........25.09.2012. ......SYN nata_lie.......25........Z.Góra...........29.09.2012 .......Kubuś dotiuszka.....31.........lubelskie........10.12...... ........córka Viviii...........27.........śląskie..........02.10.2 012........MAGDALENA Dianakarina...28.........warm.maz/Anglia 7.10.2012......SYN Rzodkiewa....27.........sl/Anglia.........7.10.2012. .. .....SYN Diana..........26.........Rzeszów..........7.10.2012... .. ..CÓRECZKA maryjka.......35.........Kraków...........7.10.12...........córeczka klara.klara....37.........mazowieckie....10.10.2012. ......SYN Marla..........31.........mazowieckie.....13.10.2012 .......ANTOŚ Moniś83........28 ........Warszawa........14.10.2012........TADEUSZEK eljotka.........26.........Krosno............14.10 .2012.......SYN- Aleksandra82..29.........Bydgoszcz.......15.10 .2012.......SYN Ania3107.......25.........dolnośląskie.....16.10.2 012.......SYN Ania 23 ciąża 3..23....Katowice...17.10.2012...narazie niespodzianka dan-mos........33.........Katowice.........19.10.201 2......AGATKA Agulka1976.....36.........Śląskie............20.10. 2012.....CÓRECZKA emachines......29.........Śląskie............20.10 .2012.....SYN Tusia21.........23..........pomorskie.......20.10.2012. .....CÓRECZKA Pela1992........20.........Opolskie..........24.10.2012 .....CÓRECZKA mamusia .......32..........podlaskie........27.10.2012......SYN miluchnaaa31..32..........Slaskie...........29.10.2012 .....chyba SYN graga007........26..........Śląskie...........29.10. 2012.....100% zwisu - CHŁOPAK mala fu.........33...........DE/lodzkie......29.10.2012.....?

Inga te co są fair, zawsze będę po Twojej stronie. I broniły Ciebie dziewczyny jak mogły. Niestety zawsze ludzie są bardziej perfidni jak są aninomowo. A tak jak piszę pomarancza nie wredna najważniejsi są przyjaciele i rodzina i że oni są z Tobą. Mam nadzieję, że to całe zawirowanie złośliwych nie wiadomo skąd dziewczyn niedługo minie i jeszcze będziesz z nami pisała. Bo przecież jesteśmy z Tobą. I to nie była odmienna decyzja jaką podjęłaś. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, za to żeby wszystko się Tobie powoli poukładało i żeby zaświeciło dla Ciebie słońce i 2 kreski na teście :*

Inga, trzymam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie. I nie przejmuj się gadaniem innych - zawsze znajdą się osoby, które nie potrafią się wczuć w położenie innych. To twoja decyzja, nikt za Ciebie jej nie mógł podjąć. Zaktualizowałam tabelkę, po dzisiejszej wizycie okazało się że jednak córka :)

Maryjka to gratulację :) a jakie imię w planach?

Na razie musimy się przespać z szokiem, że jednak dziewczyna (lekarz tak półtora miesiąca temu mówił, że 100% chłopak) Marzyła mi się córeczka i miałam przeczucie, że może jednak będzie... mimo, że mąż wolał drugiego chłopaka, a ja sobie tłumaczyłam, że to może lepiej, nie będzie problemu z ubrankami i oddzielnym pokojem za kilka lat, no i będzie trzeba starać się o trzecie a to sama przyjemność ;) A tu niespodzianka :)