Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

wczoraj uslyszalam od znajomej ze podobno jak dziecko w czasie ciazy najczesciej ulozone jest glowka do gory to istnieje duze prawdopodobienstwo ze do porodu tez tak sie ulozy...hmmm.. ..ciekawe ile w tym prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe przedszkole.,.,
mam nadzieję, że mogę coś napisać, choć na pomarańczowo - a Wy nie lubicie tego koloru ;-) odnośnie spania - bo widzę, że się bronicie przed spaniem na plecach. Zupełnie niepotrzebnie na tym etapie ciąży. Spać na plecach nie powinno się od 8 miesiąca ciąży. Ja tak robiłam w poprzedniej, bo mój gin tak mówił i wszystko było ok. Na razie dziecko jest małe i nie uciska tej żyły czy tętnicy o cokolowiek chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe przedszkole.,.,
emachines - wyluzuj z tym położeniem. To normalne na tym etapie ciąży i włos się jeży jak czytam, że kombinujesz jak dziecko przekręcić.... czasem dziecko się przekręca głową w dół w 26 tygodniu a czasem w 35 a czasem 10 razy jeszcze zmienia położenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe przedszkole.,.,
się wtąca, bo forum publiczne i nic już nie można napisać? jakby Ci to jakaś czarna napisała to by było ok. Człowiek chce dobrze, a te wiecznie najeżdżają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to ktora napisze tylko w jaki sposob:) wyszlo cos w stylu "boze co za laska, ale meczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe przedszkole.,.,
no to nie tak miało wyjść, przepraszam. Piszę, bo nie chcę, żebyś się takimi rzeczami martwiła. Sama czasem sobie coś wkręcam zupełnie nie potrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie bądzcie nie mądre proste było, że to forum jest publiczne i każdy może wejść i coś napisać nie koniecznie miłego mi jak się nie podoba jakaś wypowiedź to nie czytam i już a jakieś obrażanie i się i usuwanie z forum no nie jesteśmy w piaskownicy tylko dorosłe kobiety a jak ktoś nas czasem sprowadzi na ziemie to chyba dobrze bo się same nakręcamy i szukamy problemu itp. Bądźmy dorosłe. A ja dziś poszłam z córą do przychodni na badania duszno est więc ledwo doszłam ( droga pod górkę) i okazało się, zśe dziś laboratorium nieczynne no wściec sie można ale podeszłam do lekarki i okazało się że te badania mogę zrobić tam gdzie ja swoje robie ( inna przychodnia wiem chore to jest aby z jednej przychodni-strona ginekologiczna odsyłali do innej mimo iż laboratorium jest w naszej)i badania mam w pon zrobić a we wtorek mam wizyte i u ginekolog i u pediatry wiec załatwie wszystko w jednym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny co do wozka to ja na razie przegladam no i faktycznie ten drugi jest lepszy a co do kolek no to w sumie w tym katalogu co ogladalam to byly z czterema kolkami tez podobne , ale kolka jakies male , ja nie wiem jakie w sumie lepsze , ale takie wieksze troszke lepiej wygladaja.Ale jeszcze wszystko sie moze zmienic po wozek to dopiero bedziemy jechac moze w sierpniu ogladac wiec jest czas i to prawda Ania_26k, ze najlepiej obejrzec na zywo, ja na pewno nic przez internet kupowac nie bede mam juz pare adresow sklepow w niemczech zapisanych:) uciakam podlogi pomyc:)bo mam jakos checi z rana co nawet mi sie przed ciaza nie zdarzalo, raczej sobie popoludniu robilam wszystko:p chociaz to juz 11 wow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec wlasnie:) to moja 2 ciaza. pierwsza stracilam dlatego sledze teraz uwaznie swoje cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emachines normalne to jest, ze jakakolwiek zmiana w naszym ciele nas niepokoi bo przecież chodzi i o nasze i o dzidziusia zdrowie wiewc dlatego ja tu piszę lub czytam was i jeśli i Ty i kilka innych mam dzidzie czuje tak nisko to zwyczajnie sie nie marwtie bo wiem, ze tak ma być lub może być na tym etapie wiec generalnie o to chodzi by pytać się doradzac itp i czym więcej nas tu pisze tym wiecej doświadczonych kobiet ale każda z nas ma czasem jakiś dzień co szuka nieprawidłowości i taki kopniak od dziewczyn typu wyluzuj wszystko ok ja tez tak mam to mi poprawia humor. Wiem, ze ciężo utrzymac ciąże i wszystkie smutne wiadomości mimo iż was osobiście nie znam sprawiały iż łezka poleciała :( Ale ja staram sie nie denerwować i jeśli jakaś ostra dyskusja np pomarańczek tu się wtargnęła to po co się denerwować? Nie czytam tego i już a z wami jestem i chcę pisać i oglądac wasze brzuszki, potem maleństwa dlatego proszę was abyście nie znikały i nie usuwały swych kont a Ty Vivi jeśli nas czytasz wracaj i nie zwracaj uwagi na pomarańczki. Nie bójmy się głosno pisac co myślimy ale jak nam jakaś wypowiedz nie pasuje olejmy i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Żyję :) Nie miałam czasu by tu zaglądnąć. Dziś gotuję pierogi :D Mąż lubi, a ponieważ już dawno ich nie robiłam, to będzie miał niespodziankę jak wróci z pracy :D Chcę go troszkę porozpieszczać póki mam czas i póki mam siły :) Do pierożków będzie barszczyk czerwony, zabielany - botwinka ..mniam! Czuje się bardzo dobrze - Malutka cały czas daje o sobie znać, więc jestem spokojna. Wizytę mam dopiero 2 lipca, więc oby tak dalej. Vivii 🌼 WRACAJ KOBIETO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zjadłam bułkę z czosnkiem (czosnku nie lubię a tu proszę :) ) i sałatkę sycylijską i jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi mi nie smakuje... wypiłabym normalne piwo - takie zimne z sokiem malinowym...mniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamierzam wypić dzis Redsa tego nowego z żurawiną bodajże - ponoc bardzo dobry:-) a od jednego piwa nic się jeszcze nikomu nie stało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, też mi się tak wydaje :) Może się skuszę na jakieś małe :) Gdyby się moja mama albo teściowa dowiedziały..uuuu miałabym cieplutko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teściowa też dała by mi popalic hi hi, bo moja mama raczej podziela moje zdanie, w święta sama polała mi malibu z mleczkiem:-) Moim zdaniem jeśli chodzi o ciążę to najgorsze jest palenie papierosów - sama paliłam ale jak tylko dowiedziałam sie o ciąży natychmiast rzuciłam. No a jakies małe piwko przy takim wielkim wydarzeniu na pewno nie zaszkodzi:-) Najwyżej dzidzia bedzie bardziej senna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj myslicie ze nic sie stanie? bo ja czasem od mojego J lyka sie napije bo az mnie skreca a pozniej mam wyrzuty sumienia czy dzidkowi to nie zaszkodzi Nie robie tego czesto ale czasem musze hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiaz nie dajmy sie zwariować...jakbys się upiła do nieprzytomności to napewno by zaszkodziło ale od czasu do czasu małe piwko na smaczek:-)? I to że tak mówię to nie znaczy że piję nie wiadomo ile:-) Ostatnio kiedy pamiętam to było chyba w weekend majowy, wypiłam pół Redsa i żyję:, a mój synek też ma sie dobrze, takie kopniaczki mi sadzi że ojoj-) Także moim zdaniem nie powinnas miec wcale wyrzutów sumienia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem juz w domu ale napisze pozniej bo strasznei zmeczona jestem i spiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zozolinka**
Dziewczyny nie pijcie alkoholu w ciąży!!! Czy Wy oszalałyście??? Wiem, ze zaraz dostane zjebe że się znów pomarańcza wcina itp Ale normalnie szok to co czytam. Ania mama sama Ci malibu nalała?? Przepraszam, ze to napisze ale jak dla mnie PATOLOGIA!!! Co Wy jestescie (oczywiscie nie pisze tego do wszystkich) jakies alkoholiczki, że nie umiecie się bez % obejść?? Co to znaczy małe piwko na smaczek? W ciąży alko na smaczek? Nie rozumiem. Owszem łyczek nie zaszkodzi. Ale male piwko od czasu do czasu TAK. I nie pisze tu, ze dziecko urodzi się chore albo nie daj Bóg poronicie ale np wiecie co to FAS?? A za kilka lat głupie pytania "czemu się tak źle uczy, czemu nie potrafi się skoncentrować, czemu to dziecko takie nadpobudliwe". Tak, tak baaardzo często adhd mylone jest z fas. Przeciez mozecie wypic karmi (są różne smaki), piwko bawaria (brzoskwiniowa jest poprostu zajebiaszcza :D), lech free, żywiec bodajze tez jest bezalkoholowy- jak dolejecie sobie do takiego piwka soku to jest zero różnicy między alkoholowym a bezalkoholowym. Jest nawet Grzaniec bezalkoholowy. Takze zastanówcie się czy ten głupi reds jest wart tych konsekwencji, które mogą wystapic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zozolinka**
aaa i w ciąży alkohol jest gorszy od palenia papierosów. Co nie oznacza, ze palic wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zozolinka bez przesady....Patologia to może jest u Ciebie w domu, a po drugie nie cierpie kobiet które tylko przez to że są w ciąży będą się trząść nad soba przez całe 9 miesięcy!! bo najlepiej nic nie robić, i przeleżec całe 9 miesięcy no bo : "jestem w ciąży". daj spokój i wyluzuj trochę. Ciąża to nie choroba ( oczywiście nie mówie tutaj o kobietach, które mają jakiekolwiek problemy, zagrożona ciąża itp). A to że wypiję sobie piwo czy 2 łyki lekkiego alkoholu (wspomniane malibu) to znaczy że mnie dziecko nie obchodzi....? przeciwnie, kocham je najbardziej na świecie mimo tego że sie jeszcze nie urodziło, pracuję zawodowo i wykonuje wszystkie obowiązki domowe - jednym słowem jestem na pełnych obrotach i co? Dzięki temu bardzo dobrze sie czuję, wyniki super i moje dziecie ma sie dobrze, także daj na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moze faktycznie lepiej nie pijcie, jedno piwo was nie zbawi :) drugi akapit :) Alkoholowy zespół płodowy (FAS) zespół chorobowy, który jest skutkiem działania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Dochodzi do umysłowych i fizycznych zaburzeń, które mogą wyrażać się jako: opóźnienie umysłowe, dysfunkcja mózgu, anomalie rozwojowe, zaburzenia uczenia się i zaburzenia psychologiczne. Efekty mogą być groźne lub średnio nasilone i wyrażają się obniżeniem IQ, zaburzeniami uwagi i zdolności uczenia się, aż do wad serca, dysfunkcji mózgu i śmierci włącznie. Wiele dzieci doświadcza poważnych zaburzeń zachowania i funkcjonowania społecznego, które trwają całe życie. Na świat przychodzi więcej dzieci z FAS, niż z zespołem Downa. Większość przypadków pozostaje niezdiagnozowana lub zdiagnozowana niewłaściwie. Chociaż alkoholowy zespół płodowy nie rozwija się w każdym wypadku ekspozycji na alkohol podczas ciąży, to nie ustalono dawki, która byłaby bezpieczna. Instytucje zdrowia publicznego w wielu krajach wydały zalecenia utrzymywania całkowitej abstynencji podczas ciąży w celu zapobieżenia rozwojowi FAS u płodu. Ocenia się, że FAS występuje z częstością 16 przypadków na 2000 żywych urodzeń. Do dawnych kryteriów rozpoznania FAS zalicza się: zahamowanie wzrostu w okresie płodowym i noworodkowym (waga/długość ciała i/lub obwód głowy poniżej 10 percentyla) nieprawidłowy rozwój OUN zniekształcenia twarzy (krótkie szpary powiekowe, cienka warga górna, wydłużenie i spłaszczenie środkowej części twarzy, krótki nos) dane z wywiadu potwierdzające narażenie na działanie alkoholu w życiu płodowym Nazwa FAS odnosi się do takiej ekspresji zespołu, w której zmiany morfologiczne są uchwytne. Aby stwierdzić Alkoholowy Zespół Płodowy osoba nim dotknięta powinna spełniać wszystkie kryteria diagnostyczne dla zespołu. Wiele dzieci spełnia tylko niektóre kryteria wtedy możęmy mówić o częściowym (parcjalnym) - Alkoholowym Zespole Płodowym pFAS. W przypadku braku uchwytnych zmian morfologicznych, a zdiagnozowaniu zaburzeń pozasomatycznych i potwierdzeniu ich wywiadem mówimy o FAE (fetal alcohol effect). W przypadku innych, nie wymienionych zaburzeń, mówimy o FASD (ang. Fetal Alcohol Spectrum Disorders), spektrum zaburzeń zwiazanych z ekspozycją płodu na alkohol - nie ma jeszcze powszechnie zaakceptowanego polskiego tłumaczenia terminu FASD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zozolinka**
Aniu nie, u mnie w domu nie ma patologii. A matka, która ciężarną córke częstuje alkoholem jak i ta ciężarna pijąca go to DLA MNIE patologia. I nie obracaj kota do góry ogonem. Bo abstynencja w ciąży to nie "trzęsienie się nad sobą" tylko troska o własne dziecko. Równiez jestem w ciąży. I nie trzęse się nad sobą, w domku robie sobie wszystko. Piore, prasuje, sprzątam, gotuje. Chodze na basen, na spacery. Od tygodnia jestem na L4, więc nie pracuje obecnie zawodowo ale napewno nie leze do góry brzuchem 24h/dobe. Jestem dosc aktywna bo to lubie. Ale nie wrzucaj do jednego worka pt. "trzęsienie się nad sobą" picia alkoholu i odkurzania bo jest to z Twojej strony żałosny brak argumentów. Dlaczego we Francji jest największy odsetek dzieci z FAS?? No bo przecież lampka czerwonego winka do obiadu nie zaszkodzi. Oczywiście każda zrobi jak uważa. Ale nie mówcie za pare lat, że nie wiedziałyście ze pic w ciąży nie wolno i nie wiedziałyście co to fas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi by sumienie nie pozwoliło na wypicie chociażby małego piwka a przed ciążą piłam naprawdę sporo palić też paliłam (oczywiście to też rzuciłam) Ciąża nie trwa całe życie więc te trochę abstynencji nikomu nie zaszkodzi a lepiej mieć czyste sumienie że zrobiło się wszystko tak jak powinno być:) Takie jest moje zdanie każdy robi jak uważa a co do piwka bezalkocholowego to jedno nie zaszkodzi jak ktoś ma już na nie mega ochotę:) A i nie zgodzę się że palenie jest gorsze od picia alkocholu te drugie według mnie jest o wiele gorsze. I przestańcie sie kłócić każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zozolinka**
Według mnie picie jest gorsze. Alkohol moze uszkodzic mózg itp Ale papierosów w ciąży też nie uznaje. A piwko Bawaria ma 0% alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem za nie piciem w ciąży. Etanol to straszna trucizna!!! Jak ktoś nie może wytrzymać to polecam Lecha free - smakuje jak zwykłe piwo (tzn. jak lech, czyli dla mnie gorzki i niedobry, ale jak się ma ochotę na piwo to będzie jak znalazł). Ostatnio jak poczęstowałam kolegę, który autem przyjechał to był zdziwiony, że to piwo bezalkoholowe ;) Aha, jest jeszcze żywiec niskoalkoholowy, no ale ma 1%, więc to zawsze coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziu... czy te pomarańczki to tylko czekają aż któraś z nas napisze coś co nie jest po ich myśli. i po 3 sekundach już atak i wyzywanie od alkoholiczek... OGARNIJCIE SIĘ LASKI BŁAGAM! Do wiadomości wścipskiej pomarańczki: od grudnia nawet nie tknęłam alkoholu, a że napisałam, że mam ochotę, to czy to jakaś zbrodnia? Czy napisałam, że idę do sklepu po to piwo? Nie wytrzymam normalnie tej ciągłej nagonki... Ania :D spoko, ja się już nie wdaje więcej w tą dyskusje.. Napisałam już swoje i koniec. Ściskam!!!!!! Miłego wieczoru :) Vivii chyba miała rację z tym wycofaniem się, bo tu już nic nie można napisać.. Eljotka, nie bój się...pewnie tylko na gadaniu się skończy dziś z tym piwem :P A jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×