Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK..............WIEK..........MIASTO............TERMIN. .............PŁEĆ maryjka..........35............Kraków..............07.10 .2012........córeczka klara.klara.......37...........mazowieckie........10.10.2 012. ......SYN Pela1992.........20..........Opolskie................24.1 0.2012 .......FRANEK barbe77..........25..........Śląskie/Belgia.........25. 10.2012........córeczka Agusssia2008....22..........Wielkopolska..........28.10.2 012........KUBUŚ Natka1024......24..............śląskie...............28 .10.2012.........Syn miluchnaaa31....32..........Śląskie..................29 .10.2012 ........chyba SYN Dyśka76...........36..........mazowieckie.........30.10. 2012.........Córeczka Nha.................24..........kuj-pomorskie.......12.11 .2012 ........LAURA ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r........20.08.12r....1,640kg..... .. 45cm......CC......KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r........13.09.12r....2,450kg...... ..50cm......CC......WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,770kg...... ..55cm......CC.......JANEK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,530kg...... ..49cm......CC......TOMEK adza1987.....25.09 .12r.......24.09.12r....4,000kg........59 cm.....SN......FABIAN Agulka1976....20.10.12r.......25.09.12r....2,930kg....... .5 5cm ....CC.....MARYSIA Marla...........13.10.12r.......26.09.12r....3,350kg..... ...51cm.....SN........ANTOŚ L-E-O-N-K-A80..21.09.12r....26.09.12r.... ....2750kg..........52cm.......SN.......NADIA jordan.pl ......08.10.12r.......27.09.12r....4,190kg........59cm.....C C.....MAGDALENA pazMama.......13.10.12r.......28.09.12r....2,900kg....... .46cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r.......29.09.12r....3,450kg... ......56 cm....SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r ......29.09.12r....3,020kg.........55cm......SN........KUBU< br /> paciek90.......10.10.12r.......30.09.12r....3,180kg...... ...53cm......SN...MAGDALENA olka25ul.........06.10.12r......01.10.12r....3,300kg..... ....55cm......SN.......FRANEK Mamacóreczki.07.10.12r......02.10.12r....3,310kg........ .55cm.... SN...MAKSYMILIAN Diana26.........07.10.12r......02.10.12r....3,310kg...... .. 54 cm ...CC...........LIWIA dafiiia...........05.10.12r......04.10.12r....4,240kg.... . ... 57cm.....SN..........LEON dotiuszka......10.10.12r.......08.10.12r....3,180kg...... ...52cm.....SN....MAGDALENA Dianakarina....07.10.12r......09.10.12r....3,000kg....... ..???...........CC........Synek reniaaa22.......04.10.12r......09.10.12.....3,650kg...... ...54cm........SN........ADAŚ Aleksandra82...15.10.12r......09.10.12.....3,380kg....... ..54cm........CC....MARCEL graga007.......29.10.12r.......11.10.12r....3,300kg...... ...56cm......SN......DOMINIK Ania3101........16.10.12r.......13.10.12r....3,730kg..... .57cm.......SN......KACPER mamusia........27.10.12r........15.10.12r....3,300kg..... 53cm.....CC....FILIP emachines.....17.10 .2012...15.10.12r.....3,100KG....56cm.........sn....MIKOŁAJ dan-mos.........19.10.12.......17.10.12.....3,780kg...... 59cm.......sn.......AGATKA Monis83.........14.10.12.......18.10.12.....3,300kg.... .54cm.......sn..TADEUSZEK Rzodkiewka.....04.10.12.......16.10.12......3,700kg...... ..??.........SN..MATEUSZEK Macro............23.10.12........18.10.12......3.390kg.... ....55cm........cc...MICHAŁ Ania_k..........28.10.12.........19.10.12......7,700kg........55cm.......sn.....PATRYK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko ogarnac ta tabelke hehe ;) MArla duzo zdrowka dla dzieciaczkow, bez sensu jak tak choruja a my nie za bardzo mozemy im pomoc :( Moja Magdulina juz ma mniejszy katar ale musze wam powiedziec ze aspirator frida to rzecz swieta pozdrawiam mamuski a za te 2 w 1 trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macro gratulacje,gapa ze mnie wybacz:) Marla wspsolczuje,mam nadzieje ze maluszkowi nic nie bedzie i nie bedzie potrzebny szpital...trzymaj sie Milej niedzieli babeczki u nas ostatni weekend we dwoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka dzieki za info a wyniki badan wszystkie tez bralas czy wystraczy karta ciazy?i czy trzeba miec ksero karty ciazy do becikowego bo ktos mi tak powiedzial i nie wiem czy rzeczywiscie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć kartę ciąży oddają jak wychodzi się ze szpitala..ale nie wiem dokładnie.. Ja do szpitala mam oryginalny wynik grupy krwi, ostatnia morfologie i wynik z usg no i skierowanie od lekarza do porodu :) A do becikowego trzeba zaświadczenie od lekarza, że byłaś pod opieką lekarza min od 10tc przynajmniej u mnie tak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macro gratulacje:) u mnie sama karta ciazy wystarczyla, zadnych badan oryginalów nie musiałam mieć, nawet na paciorkowca tylko sie mnie spytali jaki był wynik - uwierzyli na słowo... mi karty ciąży nie oddali - tak samo jak Rmua - zostawili w aktach... a do becika potrzebne tylko zaświadczenie od lekarza:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mój maluszek coś ma za luźne kupki - poradźcie mamusie po czym to może być, bo może coś nie tak jem co na niego działa przeczyszczająco:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z mam może odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie..bardzo proszę bo chyba się nie doczekam aż któraś się zlituje :P Czy miałyście jakieś oznaki na krótko przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka jak cofniesz sie do 10.10.2012 to zobaczysz ze ja co chwile pisałam ze to mnie czyscilo, ze mialam skurcze, ze potem latałam sikac co minutę, a rano mi wody odeszły :) więc chyba nie ma reguły, bo ile kobiet to tyle będzie objawów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje. Napewno każda inaczej ale dla kogoś kto ma pierwszy poród ciągle przed sobą pomaga wsparcie ze strony innych :) Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź:) Jakbym miała się teraz cofać o 20 stron i wszystko czytać to prędzej urodzę więc dlatego pytam :P Stres coraz większy..niby gin mówiła, że do poniedziałku powinno być po wszystkim a tu niedziela a ja nadal z brzuchem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem zdania
czestym objawem jest wzmozony apetyt i biegunka apetyt na cos konkretnego co sie pozera w duzej ilosci,moje kolezanki tak mialy i kazdej z nich wody odeszly nie zaczelo sie od skurczy ale od chlupniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka ja mialam noc przed porodem bole jak na okres i lekie skurcze i duzo sluzu z krwia zywa .... ale ogolnie to z 2 tygodnie przed bola;l mnie brzuch jak na okres i mialam skurcze ... Miluchna u nas w szpitalu oddaja karte ciazy od razu tylko ja kseruja sobie gragra dzieci robia taie kupki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to nie ma reguły...w pierwszej ciazy..nic mi nie dolegało..i skonczyło sie wywołniem po 2tyg,w drugiej ciazy znowu tez nic,ale skurczyki przyszły same od siebie...zadnych wod,zadnej biegunki ani czopu..poprostu dostałam skurczy,a w trzeciej odszedł czop,potem wody i skurcze:)takze Natka musisz byc gotowa na wszystko:) marla dobrze ze z maluszkami juz lepiej... Miłej niedzieli dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, najpierw nowości : xxxxxxxxxxxx *********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK..............WIEK..........MIASTO............TERMIN. .............PŁEĆ maryjka..........35............Kraków..............07.10 .2012........córeczka klara.klara.......37...........mazowieckie........10.10.2 012. ......SYN barbe77..........25..........Śląskie/Belgia.........25. 10.2012........córeczka Agusssia2008....22..........Wielkopolska..........28.10.2 012........KUBUŚ Natka1024......24..............śląskie...............28 .10.2012.........Syn miluchnaaa31....32..........Śląskie..................29 .10.2012 ........chyba SYN Dyśka76...........36..........mazowieckie.........30.10. 2012.........Córeczka Nha.................24..........kuj-pomorskie.......12.11 .2012 ........LAURA ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK..............TP..............DP.............WAGA.... .....DŁ........RP...........IMIE eljotka........14.10.12r........20.08.12r....1,640kg..... .. 45cm......CC......KUBUŚ Tusia21.......20.10.12r........13.09.12r....2,450kg........50cm......CC....WIKTOREK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,770kg...... ..55cm......CC.......JANEK kosiorakis....22.09.12r........13.09.12r....2,530kg...... ..49cm......CC......TOMEK adza1987.....25.09 .12r.......24.09.12r....4,000kg........59 cm.....SN......FABIAN Agulka1976....20.10.12r.......25.09.12r....2,930kg....... .5 5cm ....CC.....MARYSIA Marla...........13.10.12r.......26.09.12r....3,350kg..... ...51cm.....SN........ANTOŚ L-E-O-N-KA80..21.09.12r....26.09.12r.......2750kg..........52cm.......SN.......NADIA jordan.pl......08.10.12r.......27.09.12r....4,190kg........59cm.....CC...MAGDALENA pazMama.......13.10.12r.......28.09.12r....2,900kg....... .46cm......SN........JULKA Viviii............02.10.12r.......29.09.12r....3,450kg........56cm....SN....MAGDALENA nata_lie........29.09.12r .....29.09.12r....3,020kg.........55cm......SN........KUBUŚ paciek90.......10.10.12r.......30.09.12r....3,180kg........53cm......SN...MAGDALENA olka25ul.........06.10.12r......01.10.12r....3,300kg.........55cm......SN.......FRANEK Mamacóreczki.07.10.12r......02.10.12r....3,310kg.......55cm....SN...MAKSYMILIAN Diana26.........07.10.12r......02.10.12r....3,310kg.......54 cm ...CC...........LIWIA dafiiia...........05.10.12r......04.10.12r....4,240kg.... . ..57cm.....SN..........LEON dotiuszka......10.10.12r.......08.10.12r....3,180kg.......52cm.....SN....MAGDALENA Dianakarina....07.10.12r......09.10.12r....3,000kg.......???...........CC........Synek reniaaa22.......04.10.12r......09.10.12.....3,650kg........54cm........SN........ADAŚ Aleksandra82...15.10.12r......09.10.12.....3,380kg.......54cm........CC....MARCEL graga007.......29.10.12r.......11.10.12r....3,300kg.......56cm......SN......DOMINIK Ania3101........16.10.12r.......13.10.12r....3,730kg..... .57cm.......SN......KACPER mamusia........27.10.12r........15.10.12r....3,300kg..... 53cm.....CC....FILIP emachines.....17.10 .2012...15.10.12r.....3,100KG....56cm.........sn....MIKOŁAJ dan-mos.........19.10.12.......17.10.12.....3,780kg...... 59cm.......sn.......AGATKA Monis83.........14.10.12.......18.10.12.....3,300kg.... .54cm.......sn..TADEUSZEK Rzodkiewka.....04.10.12.......16.10.12......3,700kg...... ..??.........SN..MATEUSZEK Macro............23.10.12........18.10.12......3.390kg.....55cm........cc...MICHAŁ Ania_k..........28.10.12.........19.10.12......3,700kg.......55cm.......sn.....PATRYK Pela1992........24.10.12r.........21.10.12r.....3,080kg......51cm......SN......FRANEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graga moj mały tez robi zadkie kupki ,to normalne,jesli nie płacze to chyba nic mu nie jest:) u nas w szpitalu tez karte oddaja...no i potzrbny jest wynik z grupa krwi i na tego paciorkowca i tyle z tego co pamietam,tyle ze teraz nie zdarzyłam zrobic badania na paciorkowca..ale pytali o takie badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem gotowa :D od dawna mam bóle jak na okres, brzuch twardy jak skała co chwilę, bóle bioder, brak apetytu, nie umie na miejscu usiedzieć i może to dziwne ale czuję się tak jakby wszystko "tam" mi popuchło..nie wiem czy to normalne:( a ruchy dziecka ..raz taki spokojny że aż się zastanawiam czy wszystko ok a później kopie tak, że mam wrażenie jakby mi miał żebra połamać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla, oj biedna ty, grunt,że wszystko ok. :) xx co do dokumentów u mnie grupa krwi, karta ciąży, wyniki na paciorkowca i wywiad długi robili odnośnie przebiegu ciąży i I i II. xxxx objawy tuż przed: u mnie oczyszczenie, odchodzenie czopa - od wtorku a w poniedziałek urodziłam, ze 3 dni chyba przed jasny śluz z czerwono-rózowym czymś :P ja zadnych skurczy mocnych nie miałam. xxx nie napiszę więcej bo już ktoś cyca się domaga, pozdrawiam was i buziaczki wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mniej fajna wiadomość: Ania_k26 nadal w szpitalu, ma przetaczaną krew - niska hemoglobina tylko 6 :( a mały ma szmerki na serduszku. Trzymamy kciuki za Anię i malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej to nie dobrze..kurcze 3mam kciuki za Anie i Patryczka...bedzie dobrze,musi....:( moj Marcel tez miał szmery na serduszku,ale wyrosł z nich..moze maluszek Ani tez wyrosnie....:/ech... ja tez lece siostrze troszke pomoc w obiadku,maly spi...odsypia noc,bo za ciekawa nie była...potem kawka i mykamy do domku,a 2godz drogi przed nami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane!!!:) juz wiecie ze 15 pazdz zostalam mama:)wlasnie wrocilismy ze szpitala.przetrzymali nas dluzej bo maluch mial zoltaczke dosc silna i byla naswietlany. ale juz razem w domku:) oto moja historia:w poniedzialek rano leze sobie z mezem w lozku i narzekam ze jeszcze nie urodzilam ze nic sie nie dzieje i po 8 poczulam cos w brzuchu jak na biegunke. takie scisniecie ale puscilo,wstajac z lozka polecialy mi wody. lece do lazienki a mowie do meza ze mi wody odchodza a on ze przecoez chcialam rodziac a ja na to ze juz nie chce:) wykapalam sie, zjadlam sniadanie, zrobilam makijaz, fryzurke, zerknelam na fb:) na izbie bylismy po 10. tam ktg, badanie ogolne i zaskoczenie:)pani ma rozwarcie na prawie 3 palce!a ja ze zadnych skurczy nie czuje, na to pani dr ze powinnam sie cieszyc. pojechalismy na porodowke a tam juz ponad 3palce.o 13 bylo 7cm,o 15 na 9,5cm przed 16 zaczelam przec.w miedzy czasie dostalam znieczulenie zewnatrz oponowe:) co za ulga:) ale niestety przez znieczulenie ta faza porodu zaczela sie przedluzac mimo podanej oksytocyny. parlam i parlam we wszystkich mozliwych pozycjach:)maz caly czas przy mnie:)potem juz te bole parte czulam i modlilam sie zeby mnie nacieli zebym sie nie mezcyla.i jak juz widac bylo glowke dopstalam znieczulenie, nacieto mnie i w momencie Mikolajek byl na mych piersiach:)niesamowite uczucie goracego, malenkiego cialka:)takze o 17.48 bylismy najszczesliwszymi osobami na siwecie. nastepnie szycie ktorego w ogole nie czulam i na sale poporodowa na 2 godz. po 2 godz na normalna sale i w sumie juz wstalam.we wtorek troche bylam obolala.miednica, biodra. szwow w ogole niczulam , nic nie ciagnelo.eh nie wiem co jeszcze pisac:)chyba strasznie chaotycznie wszystko opisalam:) mam troche stron do nadrobiena wiec potem poczytam. teraz Mikołaj spi w przerwie w karmieniu:)mam ogromny nawal pokarmu. musze odciagac bo mi kapie z mleczarni:)pozniej dodam zdjecie do galeriusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pela wielkie gratulacje!!!! Emachines dobrze, że już w domku, dobrze, że już wszystko oki. współczuje tej żółtaczki, ale najważniejsze, że już w domku! Graga mój też ma takie kupki i z grudkami - położna mówiła, że takie mają być i póki karmisz tylko mlekiem to takie będą :) Dzisiaj Kuba nas lekko wykończył od 8 do 15.30 nie spał prócz godzinnego spaceru. i niby, że noworodki śpią od 18 do 20 godzin? nie w naszym przypadku. dziewczyny jakie maccie zdanie na temat szczepień? bo właśnie nie wiem czy te refundowane przez nfz czy 5w1.. mam ksiażkę od położnej to zachwalają te 5w1 i 6w1. na internecie opinie podzielone i jestem głupia bo nie wiem co lepsze.. uciekam na drzemkę, ech a mieliśmy obejrzeć madagaskar 3 jak mały zaśnie, ale musi poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już też od wczoraj w domciu - a dopiero narzekałam, że nigdy nie urodzę... tzn. narzekałam całą środę, że nic mnie nie bierze, a przed północą miałam już Agatkę na rękach hehehe. Do dziewczyn, które jeszcze nie rodziły - życzę takiego porodu jak mój... a więc około 19 zaczął pobolewać mnie brzuch, ale stwierdziłam, że to rozchodzę. Jakoś tak nie mogłam sobie znaleźć miejsca, a skurcze zrobiły się częstsze, ale nie jakieś tragiczne. Ogólnie trzymałam się wersji, że na pewno to jeszcze nie to... i gdyby nie mój mąż, który po 22 wsadził mnie do auta z awanturą i zawiózł do szpitala, to chyba bym urodziła w domu. O 23 mnie przyjęli i miałam 4cm rozwarcia, a o 23:50 byłam już po. Ogólnie to nie spodziewałam się, że można tak szybko urodzić... Mała jest boska i póki co bardzo bardzo grzeczna - mam nadzieję, że to się nie zmieni. Troszkę gorzej z Wiktorkiem, bo z tej miłości chce mi ją zamęczyć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już też od wczoraj w domciu - a dopiero narzekałam, że nigdy nie urodzę... tzn. narzekałam całą środę, że nic mnie nie bierze, a przed północą miałam już Agatkę na rękach hehehe. Do dziewczyn, które jeszcze nie rodziły - życzę takiego porodu jak mój... a więc około 19 zaczął pobolewać mnie brzuch, ale stwierdziłam, że to rozchodzę. Jakoś tak nie mogłam sobie znaleźć miejsca, a skurcze zrobiły się częstsze, ale nie jakieś tragiczne. Ogólnie trzymałam się wersji, że na pewno to jeszcze nie to... i gdyby nie mój mąż, który po 22 wsadził mnie do auta z awanturą i zawiózł do szpitala, to chyba bym urodziła w domu. O 23 mnie przyjęli i miałam 4cm rozwarcia, a o 23:50 byłam już po. Ogólnie to nie spodziewałam się, że można tak szybko urodzić... Mała jest boska i póki co bardzo bardzo grzeczna - mam nadzieję, że to się nie zmieni. Troszkę gorzej z Wiktorkiem, bo z tej miłości chce mi ją zamęczyć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już też od wczoraj w domciu - a dopiero narzekałam, że nigdy nie urodzę... tzn. narzekałam całą środę, że nic mnie nie bierze, a przed północą miałam już Agatkę na rękach hehehe. Do dziewczyn, które jeszcze nie rodziły - życzę takiego porodu jak mój... a więc około 19 zaczął pobolewać mnie brzuch, ale stwierdziłam, że to rozchodzę. Jakoś tak nie mogłam sobie znaleźć miejsca, a skurcze zrobiły się częstsze, ale nie jakieś tragiczne. Ogólnie trzymałam się wersji, że na pewno to jeszcze nie to... i gdyby nie mój mąż, który po 22 wsadził mnie do auta z awanturą i zawiózł do szpitala, to chyba bym urodziła w domu. O 23 mnie przyjęli i miałam 4cm rozwarcia, a o 23:50 byłam już po. Ogólnie to nie spodziewałam się, że można tak szybko urodzić... Mała jest boska i póki co bardzo bardzo grzeczna - mam nadzieję, że to się nie zmieni. Troszkę gorzej z Wiktorkiem, bo z tej miłości chce mi ją zamęczyć hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny ze wszystko ok ,ze juz w domku jestescie:) i ze maluchy maja sie super:) Aniu trzymaj sie tam,bedzie dobrze,musi byc!, nas w szpitalu zabieraja karte ciazy wiec ja skseruje,ja jutro mam ostatnia wizyte u gin,ciekawe czy mi zmieni termin cc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×