*******PAŻDZIERNIK 2012*****

A jestem poza domem i pisze z komorki:-)

Dzień Dobry ;) my już po śniadanku, mały w dobrym humorze. W nocy było dużo płaczu i karmienie co dwie godziny ;/ Czy Wasze dzieciaczki też tak sie drapią po głowce? Mój dzis tak strasznie podrapany, że mu przed chwila taką czapke cienką założyłam żeby bardziej sie nie podrapał, ale zdenerwowala go ta czapka ;p

Witam.U nas też burze wczoraj zawisły wieczorem po kąpieli.....ciągle ryk i na ręce żeby z nim chodzić.....eh cwaniak usnął po 2-óch godzinach ok 23 ...a taki grzeczny był caały dzień...to musiał dać ujść gdzieś emocjom:) Drapanie u nas też norma...i to jak a wczoraj mój M trzyamł go na rekach i nie miał koszulki jak go Antoś chwycił małymi pazurkami za sutka to ten aż krzyknął -no i małego przestraszył:D ale się śmieliśmy z Szymonem:p Mój Antoni usypia przy odkurzaczu zwykle...a boi się teraz suszarki strasznie......i nagłych krzyków jakie były ostatnio podczas meczy u nas. MOje diablątko śpi dziś całe przedpołudnie zmęczone wczorajszymi wyczynami:p p.s. co do oczka u nas u starszego obeszło się bez zabiegu ale było nieciekawie ja nauczyłam się masować mocno,uciskać kanaliki i oczyszczać no i antybiotyk......tez w szpitalu nas zarazili ......teraz Antonio dostał od razu antybiotyk po urodzeniu z racji tego że ja miałam paciorkowca w wymazie z pochwy w ciąży......i bez problemu.

Marla mój też ostatnio taki strachliwy sie zrobił wystarczy cos w tv nagle głośniej się odezwie to on w płacz... widzę, że Twój Antoś jest o miesiąc starszy od mojego ;] ciężko mi porządnie obciąć mu te pazurki bo zaraz krzyk ;] udanej niedzieli ;x

Leonka to trzymam kciuki za Was jak bedziesz juz po zabiegu to napisz na ten temat, Graga to fajnie że niedaleko mieszkamy. Mój się nie drapie po główce tylko po oczkach po Go muszą drażnić. Dziewczyny karmiące mm jakiego mleka używacie? My bebilon pepti a na samym początku bebiko ha ale mu nie pasowało. Jakich pampersow używacie? Ja pampersow " pampers" chociaż za namową siostry kupiłam dady ale nie podoba mi się ich zapach - jak to mąż stwierdził śmierdzą spalenizna :P postaram się jeszcze coś dzisiaj napisać. Pozdrowienia

Ania 3107 to okropne co piszesz o szczepieniu - masakra jakaś u nas na szczescie Sebus dobrze reaguje na szczepionki ale ja bralam skojarzenie 6 w 1 i dodatkowo rotawirusy, jedynie po drugim szczepieniu mial 38 stopni gorączki ale po czopku mu spadła, nadtepne szczepienie w walentynki i pierwsza dawka pneumo. Sorry że na raty piszę ale mam skleroze i dużo rzeczy zapominam napisać:-)

Angel ja też używam Pampersów, także nie mam porównania z innymi. A karmie tylko piersią, ale za miesiąc planuje przejść na mm. Heh to więcej nas będzie miało Walentynki ze szczepieniami ;]

Angel, ja używam pieluch dada i dla mnie są ok. A teraz mam Babydream z rossmana i tez są w porzadku. Ale kupuje tylko te wyprodukowane w Niemczech, bo te polskie reklamowalismy, bo ten żel z nich wylazil. Co do mm, ja ze względu na refluks używam Bebilon AR. Wyprobowalam Enfamil AR, NAN AR, ale Bebilon najlepszy.

Angel, ja używam pieluch dada i dla mnie są ok. A teraz mam Babydream z rossmana i tez są w porzadku. Ale kupuje tylko te wyprodukowane w Niemczech, bo te polskie reklamowalismy, bo ten żel z nich wylazil. Co do mm, ja ze względu na refluks używam Bebilon AR. Wyprobowalam Enfamil AR, NAN AR, ale Bebilon najlepszy.

hej ja tylko na moment bo maly wzywa, wiecej napisze wieczorem jak bede miec chwile dla siebie. A wiec ja wprowadzilam sobie bardzo restrukcyjna diete wiec dla karmiacych piersia zdecydowanie sie nie nadaje. Dodalam zdjecia Franka do galeri musialam sie pochwalic jak juz ladnie trzyma grzechotke:)

A moj Franek je bebilon pepti i od 2 dni mu zageszczam kleikiem kukurydzianym, bo mi sie niejadek zrobil i malo zjada

ejjjj gdzie moje posty:(

ja też używam pieluch dada i są dla mnie ok. mam pampersy sleep and play i dla mnie są za mocno perfumowane i często z nich kupa wychodzi górą.. mój mały tak mocno ssie właśnie swoje rękawki że bodziaka będę musiała zmienić, tylko niech już się nassie :) coś ostatnio na brzuszku polubił poleżeć a na plecach ryk. tak mi coś strzyknęło w moim kolanie, że jest masakra.. ciężko chodzić, no mam nadzieję, że przejdzie. wcześniej byłam na spacerze, fakt -5, ale żadnego wózka nie widziałam. źle nie było, tylko najgorsze ubieranie na korytarzu, a mały ryczał i zanim zeszłam do garażu to cała mokra byłam. lecę, buziaki!!!!

A mój mały cały w krostkach. Wczoraj na kolację zjadłam morską rybę ale wyszłoby dopiero teraz? :( Idę z siostrą na spacer pooglądać labirynt światła w pałacu w wilanowie.

Witam mamusie. Ja dokarmiam raz albo dwa razy dziennie mleczkiem Enfamil i na razie małemu chyba pasuje.Wczoraj po wieczornym karmieniu odciągnełam sobie 90 ml z piersi i dzisiaj już dostał, więc na razie obyło się bez mm.Ale wieczorem pewnie mu zrobię. xxx Co do pieluch u nas raz dady 3 a raz pampersy 3 i uważam,ze i jedne i drugie są super-nic nie przecieka i nie ma odparzeń ani wysypki na pupci:) xxx dziewczyny co robicie ze swoimi dzieciczkami w dzień jak nie śpią?Bo mi już się kończą pomysły a Wiktorek w dzień marudny i mało śpi... xxx co do odchudzania to zazdroszczę tym co się zawzęły i chudną ładnie, ale póki karmię (chociaż to już chyba nie za długo) to się za diety nie biorę...

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, ja jednak wrócę do "pampersow" bo najbardziej mi odpowiadają. Co do zabaw to ja chodzę po domu i pokazuje wszystko i nazywam przedmioty, śpiewam, tańczę, wyglupiam się, pokazuje grzechotki i inne zabawki ale najbardziej lubi karuzele - mam z tiny love rosnij z muzyką jest super i Sebus potrawiz ggodzinę na nią patrzeć oraz lubi huśtawke. Ale najwięcej czasu spedzamy na ćwiczeniach w domu brzuszka i do tego mamy między innymi dużą piłkę.

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, ja jednak wrócę do "pampersow" bo najbardziej mi odpowiadają. Co do zabaw to ja chodzę po domu i pokazuje wszystko i nazywam przedmioty, śpiewam, tańczę, wyglupiam się, pokazuje grzechotki i inne zabawki ale najbardziej lubi karuzele - mam z tiny love rosnij z muzyką jest super i Sebus potrawiz ggodzinę na nią patrzeć oraz lubi huśtawke. Ale najwięcej czasu spedzamy na ćwiczeniach w domu brzuszka i do tego mamy między innymi dużą piłkę.

hej dziewczyny mam do was takie pytanie.... Czy wy teraz swoje maluchy zostawiacie np. na cały dzien z babcia mi akurat chodzi o tesciowa bo ona mi dzis powiedziała ze jutro przyjdzie po Franka rano i wiecorem go przywiezie...... nawet sie nie zapytała czy sie zgadzam na to.... ale ja i tak cos wymysle bo ja nie chce sie na tak długo z nim roztawac..... wogle franek ma kłopoty z zasypianiem w dzien...... i boje sie ze go nie uspi.....

hej dziewczyny mam do was takie pytanko... czy wy swoje maluchy zostawiacie np... na cały dzien z babcia chodzi mi tutaj o tesciowa bo dzis mi powiedziała ze jutro ma wole i przyjedzie po niego rano i wieczorem go odwiezie ...... nawet nie zapytała czy sie zgadzam........... ale ja chyba cos wymysle na jutro bo nie chce sie z nim rozstawac na tak długo..... i na dodatek franek ma kłopoty zasypianiem w dzien i boje sie ze ona go nie uspi....pomóżcie co mam robic....

olka ja nie zostawiłam małego na cały dzień jeszcze nigdy. najwięcej to 3 godziny. ale też jest na piersi. na pewno takie rozstanie byłoby cieżkie dla mojego malca, bo on najlepiej w domu się czuje i gdy ja jestem.. przy każdej babci płacze.. ja bym w życiu nie zostawiła a już tymbardziej teściowej. no i mój gdy miał dużo emocji w ciągu dnia to i problem z zaśnięciem. xxx z moim maluchem, to gadam, wygłupiam się, noszę, jak go weźmie na gadanie to sobie gugamy, śpiewam. no ale też czasem ogląda tv, albo popatrzy jak robię obiad. no bo niestety w domu też trzeba coś robić :) właśnie usnął po kąpieli, ech jaki on zawsze marudny jak czyści mu się nos! dziś dałam mu jabuszka hippa i zjadł 4 łyżki. chciał wiecej, ale na pierwszy raz ok. raz do czasu mu dam, a za miesiąc zaczniemy gotować obiadki. xxx dostałyście może z hippa i bebilonu właśnie słoiczki z książeczkami???? bo mi poprzychodziły. pierwsze to chyba w ciąży jeszcze zamawiałam. już się lekko pogubiłam :)

Ammarylis mój synek mało spi w dzień więc tez juz czasem nie wiem co mu wymyślać, bardzo szybko sie nudzi, więc zazwyczaj najpierw leży w wozeczku i guga do zabawek zawieszonych nad głową, dzis nawet zaczął je łapać w rączki i przyciągać ;) miedzy zabawami niestety muszę go nosić na rękach bo płacze. Mam tez mate z zabawkami i chustawke, czasami poprostu leży i rozmawia ze mną po swojemu, uwielbia jak do niego mówię i mu śpiewam ;) Olka, dziwne, że teściowa tak poprostu Ci to oznajmiła ;/ oczywiście jeżeli boisz sie takiej rozłąki z dzidzią to poprostu zmien plany teściowej ;P

Olka ja nie zostawiam malego z nikim bo nie musze:) ale z moja mama jakbym musiala to bym zostawila bo Franek ja uwielbia jak zreszta kazdego:) bardzo spoleczny z niego chlopiec;p

Olka, ja bym nie zostawiła na cały dzień. A niby czemu ona tak po prostu ci go zabiera?? Owszem, jakbyś miała jakiś wyjazd czy pilną sprawę to i zosawić nawet trzeba, bo po co ze sobą dziecko ciągnąć...Ale ot tak, bo ona tak powiedziała,dziwna kobietka. Nie ulegaj jej, to twoje dziecko i twoja decyzja. Najpierw raz weźmie, ty się zgodzisz a potem będzie coraz częściej, a na koniec powie ci,że to ona ci wychowała dziecko... xxx My z moim maluszkiem to tak samo jak któraś z was pisała: mata z zabawkami, huśtawka, karuzela ( mamy zwykłą a zabaweczki fruwające nad nim uwielbia-jak się znudzi to krzyczy na nie), 5 razy dziennie ćiwczymy - na piłce dużej też, a to na rączkach noszenie, a to w wózku ma takie zabawki, co to rączkami je przekłada. I dzień jakoś mija, plus spanie i jedzenie :P xxx Dziś dzień leniuchowania, spaliśmy wszyscy w ciągu dnia. Lubię takie niedziele, że to gosci nie trzeba przyjmować. :P xxx Miłego wieczorku :)

nata ja go własnie tez nie chce tak zostawiac bo ja wiem jak mu pomóc zeby zasnoł i kiedy płacze bo jest glodny a kiedy bo poprostu mu sie cos nie podoba ale jak ja mam jej powiedziec jak ona chyba uwaza ze to przeciez jej wnuk i moze go sobie tak poprostu zabrac..... napewno nie dostanie go jutro...... myslałam zeby moj marcin pojechał z nim do nich o 10 bo idzie na popołudniu na godz... i juz mi nie beda głowy zawracac........ jutro tylko wiesz ja poprostu chce zeby ona jakos zrozumiała ze nie moze tak poprostu powiedziec ze jutro go zabiera tylko zeby zapytała nas o zdanie..... wogle Marcin wie ze ja nie chce go zostawiac u nich na tak długi czas i wymyslił ze jutro przychodzi do mnie kolezanka a ona ze to co to sobie z nia posiedze i pogadam a on ze ona przychodzi tez odwiedzic Franka to ona ze jak przyjdzie to mam jej nap a ona go przywiezie.............................. Ja juz nie mam siły na ta kobiete

Fiolka i Angel dzięki za odpowiedź.No właśnie też mam matę i bujaczek, zabawki na macie to tak szarpie,ze az urwał parę razy...karuzelę za tydzień przywiezie mój brat to może na chwilę go zajmie.Też mu śpiewam i noszę i gadam, ale całe dnie jestem z nim sama i czasami chciałabym żeby sie czymś zajął na dłużej niż 10-15min:) xxxx Olka ja małego zostawłam tylko na 2-3 h z mężem, moją mamą i tatą.Na cały dzień sobie nie wyobrażam, chociaż za 2tyg.muszę wyjechać na 1 dzień i wtedy zostanie z moimi rodzicami, no ale to jest taka sytuacja,że nie mam wyjścia a nie ot tak sobie.

dzieki dziewczyny za podpowiedzi bo ja juz myslałam ze moze jestem jakas nadopiekuncza ze nie chce dziecka zostawic....... az mi po waszych wypowiedziach ulzyło ze jestem normalna........ no my tez jak Franek nie spi to sie bawimy troche tez na macie patrzymy przez okno..... teraz włozylismy na parapet karmik zeby jakies ptaszki przyleciały to bedziemy ogladac.... niestety jeszcze zaden nie przyleciał ale zobaczymy jutro....Franek tez oglada tv jak musze ugotowac obiad... tez sie wygłupiamy gadamy do maskotek..... robimy sobie zdjecia..... no i spacerki tylko on juz nie chce lezec we wózku

ammarylis wiesz co innego jest jak sytuacja Cie do tego zmusze..... to juz zupełnie inna sprawa jak dla mnie.....

Fiolcia87 widzę, że te nasze Wiktorki to takie towarzyskie i w dzień tylko zabawy z mamusią:) xxx na czym polega ta gimnastyka z piłką bo nie kumam coś...

oj mówie wam dziewczyny ona ma taki charakter ze szkoda gadac.... juz jak tam jedziemy to staram sie ignorowac jej zachowanie i własnie dzis tak zrobilam ale tuż przed wyjazdem mi to powiedziała to z nerwów nie mogłam Frankowi kombinezonu załozyc.... ona mnie nerwowo wykonczy albo kiedys nie zwytrzymam i powiem jej co mysle i wtedy sie juz obrazi na maksa

u nas ćwiczenia z piłką, to takie,że najpierw na brzuszku leży Filipek i schylam go z piłką (podskakując ciut) do przodu i do tyłu, potem leży na boku jednym i drugim, a potem na plecach - czasami jest ostry wrzask :P xxx olka nie pozwalaj jej na takie zachowanie- powiedz wprost,że jak zechcesz zostawić małego to zadzwonisz, a teraz najważniejsze jest by synuś był z tobą. A jeśli nie chcesz mówić sama, niech zrobi to twój mąż - wkońcu to jego mama.