*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Dzien dobry Jesli chodzi o dziadków to została mi tylko babulenka ma 86 lat i chora na Alzheimera wiec większość razy mnie poprostu nie poznaje ... Panietam jak pierwszy raz mnie nie poznała po moim przyjeździe do Polski to strasznie plakalam i było mi przykro teraz juz sie przyzwyczailam. Zrobilam dzis ekpsperyment , pierwszy raz karmiłam malego s nocy butla i suprise .!! Pobudka o 2 a potem o 7..!! Ciekawe czy to tylko jednorazowe i czy on sie wczesnie rzeczywiscie nie dojadal i dlatego sie budził tak czesto. Pozdroffki

Ja miałam kochanych dziadków i ze swojej strony -cała czwórka i ze strony byłego męża - naprawdę kochani ludzie byli, nawet po rozwodzie do ostatnich dni traktowali mnie nadal jako wnuczkę. A moją córę uwielbiali. Nigdy nie pogodzili się co do naszego rozstania,tak mają starsi ludzie. A teraz ze strony Mojego mamy babcię, troszkę daleko ale jeździmy, wczoraj Mój dzwonił - nie może się doczekać by zobaczyć malucha :) Za to moja córcia ma całkiem nieźle, bo ma 2 dziadków i 3 babcie :D i jest zadowolona bardzo :P A i muszę wam powiedzieć,że wczoraj nowa teściowa dała dzieciom po 50zł (mojej córce też) za prezenty przekazane przez nas - UWAGA kupiliśmy jej hiacynta za 3,69zł w Biedronce :D bo na więcej nie zasłużyła ale ona zadowolona.hihiih xxxx Olka, i dobrze,że nad nią nie skakałaś, olewaj ją. Ja ostatnio tak robię, choć wczoraj jak powiedziała,że ja powinnam iść do pracy a Mój powinien siedzieć w domu ( bezrobotny) to my slałam,że ją zabiję... xxx My dziś do neurologa, zaraz wymarsz z domu. Odezwę się później :)

angela ja przez to lodowisko nigdzie chyba dzisiaj autem nie jade... Wczoraj padal deszcz ktory od razu zamarzal i nie dosc ze na szybie od razu lod sie robil to na drodze taka szklana ze dajesz chamulec a auto i tak dalej jedzie...

Kara456789 witaj, napisz coś więcej o sobie :) xxxx

heja w zimowy wtorek my na bioderkach ok,wizyta za 2 m-ce.Bo jakos trzy chociaz poprzednio były 2 ze staarszakiem. Dzis w przedszkolu szał- impra Dzień Babci i Dziadka. :) Fajna zimka-taka kocham :):):) Ja jutro robię czekolade własnej roboty. Musze kupic mleko wproszku ,hihi. Pozdrawiam.

Witam stare mamusie i witam nowe mamusie, bo widzę że przez 3 dni mojej nieobecności się porobiło i mam sporo stron do nadgonienia :) W weekend znowu goście byli u nas, w sobotę my poza domem, a wczoraj mój M został w domu bo się źle czuł i wolał poleżeć jeden dzień niżby grypsko miało się rozwinać....no i nie było minuty na kompa wolnej przez te trzy dni :) xxxxxxx w piątek bylam w końcu u gina na kontroli i spytał mnie od razu - no to co, drugie dziecko robimy? A ja na to, czemu nie i nie przepisał mi w końcu nic. Na co mój M powiedział że dobrze bo nie mam co się truć tabletkami i amen.... postanowiony luz.... ale jak pomyślę że tyle lat nie brałam nic, bazowałam na znajomosci cyklu (ale bez szaleństwa, tylko tak na oko) i rzeczywiście było to skuteczne w 100%... a swoją drogą wszystko ze mną git, lekarz powiedział żebym cytologię zrobiła sobie końcem roku i do widzenia..koniec rozkladania nóg przed tłumem ludzi, juz się tym zmęczyłam bardzo (poczulam to w piatek, czekajac na lekarza, że mam już dość tego medycznego podejścia do moich intymnosci hehehe przez cały rok!!!) xxxxx idę robić kawę i czytam was dziewczynki by zobaczyć co tam u waszych bąblów :)

Na wystep ida moi rodzice,drudzy dziadkowie 'aż' 30km stąd. Ech,szkoda gadac. Wnuków widują 7 razy do roku,nie spieszą sie by wpasc nakawę czy nas zaprosic. Teraz zima, małe dziecko ale jak i 2-3 lata temu to to samo. Czy lato czy zima. Przykre,ale ja jako jedynaczka chyba nie wierze wto ze dzieci kocha sie każde inaczej,ze są lepsze i gorsze dzieci,wnuczeta. Jak z pazurami i na bezczela to się dobijesz (po trupach0 a życzliwosc,troska to nieistotne. Z panem po pańsku z chamem po chamsku.Od dzis taka dewiza, nic na siłę. Ale poki chłopcy mali to wydaje mi sie ze chą obydwu dziadków,babc. Mój tata zawsze mowi Dopóki trwa dzieciństwo dopóki są dziadkowie.Ja niedawno straciłam babcie i mimo ze nie było kolorowoto teraz czuje ze te dzieciństwo sie skończyło.Serio.

macro daj przepis na tę czekoladę jak Ci wyjdzie dobra..pamiętam z dziecińśtwa z czasów kryzysu ten smak, gdy mama nam ją robiła :) użyję mleka w proszku córki hehehe

czesc dzierwczyny ale dawno m nie tu nie bylo ale nie zapomnialam o was. mialam nieziemskie problemy z malym przeszlo mu kolo swiat to znowu ja zaczelam chorowac, mialam maly zabieg, porobily mi sie ropnie o cesarce i takie tam. cos doczytalam ze pisalyscie o szczepieniach ja z kuba jeszcze nie bylam po szpitalu i nie wiem czy bede go szczepic bo strasznie sie boje i naczytalam sie o duzych powiklaniach u wczesnaików. pozniej wrzuce zdjecia swieze do galeriusa, aha no i juz go nie karmie piersia ale pokarm biore od bratowej bo ma go w nadmiarze nie wiem czy dobrze robie ale daje malemu pozdrawiam was goraco

Marla masz racje nic na sile ;) u nas śniegu dosypalo, takiej zimy w Anglii jeszcze nie widziałam. Chyba kaszka ryzowa podziałała i mój glodomorek miał dwie pobudki tylko po 2 i 5 ;) ogólnie mleko po 1,5 lyzeczki nie za bardzo zmieniło swoją konsystencje, ale widocznie bardziej sycace ;) Widzę, ze wy wszystkie sprawdzacie bioderka, tutaj nie robią żadnych usg dziecku ;/ tylko lekarz w 12 tyg sprawdzał "ręcznie" ale jak pojadę na urlop do Polski to wybiore sie z małym do pediatry, bo tu to szkoda nawet opowiadać jak działa służba zdrowia... Udanego dnia wszystkim ;*

Wrocilismy ze szczepienia. Maly nigdy mi jeszcze tak nie plakal . Jakas traume przezylam tak mi go bylo szkoda:( nie nadaje sie do tego:( Wazy 6100 i ma 64 cm.

Widzę że Was na wspominki wzięło co do babć i dziadków :) ja niestety swoich już nie mam...moi rodzice byli ostatnimi dziećmi swoich rodziców więc urodzeni poźno przez dziadków a i ja też byłam późno urodzona przez moich, więc niestety wszyscy pomarli jak byłam nastolatką, ale ich dobrze pamiętam, szczególnie babcie która nami się zajmowała na początku jak się urodziłam i z nią miałam kontakt do końca codzienny....była super babcią:) tak jak mój tata jest super tatą (podobni do siebie i z wygląda i z charakteru bardzo) xxxxxxxxx widzę że temat dokarmiania się pojawia. Ja wczoraj nabyłam słoiczek jabłuszka i czeka - jutro wizyta u pediatry to spytam co i jak...kupilam też serwis obiadowy dla Córci z pszczółką Mają (mamy ostatnio fioła z moim M i wszystko z Mają kupujemy, nie zdzwię sie jak dziecko w wieku 5 lat nam wykrzyczy że nie znosi tej pszczoły!) No i słoiczek czeka, dzieciuch za tydzień skończy 3 miechy to sie zobaczy czy na jabłuszko zasłużyła. Oczywiście dzwoniła moja mama i juz mówiła że mam dawać inne produkty poza mlekiem, no trzeba koniecznie!!!! Mnie dawała jak miałam 2 miesiące już..no i zwiększyć porcję w butli o 50 ml!!!! A ja pytam - po co? No tak trzeba...no i pogadaj z matką...dobrze że słyszę ją raz na tydzien w telefonie tylko i nikt mnie tutaj na miejscu radami nie terroryzuje ciągle :) Mój M nie ma swoich teorii, tylko obawia sie że córci za zimno, to jedyny jego konik :) nie podoba mu się moje hartowanie dziecka hehehe xxxxxxxx Dan-mos - no fakt, moje córuś ma włosy jak się patrzy, w ciąży miałam zgagę jak cholera i każdy mi mówil że będzie włochata, a ja nie wierzyłam w to, a jednak...najpierw urodził się wielki kołtun, a do niego doczepione dziecko było ehheeh..tak to podobno wyglądało :) xxxxxxxxxx od zeszłego poniedziałku dziecko mi sie bardzo zmieniło...nie płacze, leży, patrzy, rozmawia,uśmiecha się, powymachuje sobie rączkami i nóżkami, poprzekręca dupką, zasypia od razu wieczorem jak ją odkładam do łózeczka. Jednej rzeczy nie znosi - ubierania po kąpieli, jest jakiś szał wtedy...a tak poza tym to sie śmiejemy, że to nie niemowlę tylko emerytka 60 letnia, bo taka stonowana i spokojna się zrobiła, jak jeszcze założy rękę na rękę to wygląda jak babula która spedza dnia na modlitwie w kącie kuchni....hehehe..... a w kąpieli to wygląda jakby leżała na plazy i tylko jej dać drinka z parasolką do ręki i wygląda jak lachon na plaży, który się rozgląda dookoła i opala :) i uwielbia jak śpiewam...aż jej smoczek z zachwytu wypada z buzi! xxxxxxxxx zaczęliśmy kręcić krótkie filimiki na aparacie - moja szwagierka przyniosła pokazać filmy kręcone swojej 15letniej dziś córce..boże, jaka to super pamiątka..krótkie filimiki ze wszystkiego..a to jak siedzi na kanapie, a to z kąpieli..boska pamiątka! tak więc filmowanie poszlo w ruch - polecam i wam!!!! xxxxxx Ola co do teściowej i tego że chce Ci dziecko zabrać na caly dzień, jakby to byla zabawka - no śmieszne to, rozumiem że jeśli Ty masz potrzebę gdzieś wyjsć, coś załatwic to prosisz rodziców o pomoc przy dziecku, ale takie cos "wezmę sobie dziecko i się pobawię" jest dla mnie trochę absurdalne. Ja raz, dwa razy na tydzień zawożę córkę do babci, średnio na 3 h by coś załatwić, raz zostawiliśmy ją na 6 godzin....na początku dziwnie mi było, bo każda matka choruje na "tylko ja znam klucz do jej uspokojenia"...ale całe szczęście mi to przeszło hehe i ogólnie chcę przyzwyczaić dziecko do wizyt u kogoś i u mnie, żeby nie było takim dzikusem jak ja, co to tylko w samotności by siedziało :)

Oj Pela współczuje, bidulek mały, trzymajcie sie ;) te szczepienia to jakaś masakra ;/ ja mojemu ostatnio dałam paracetamol po szczepieniu i mu przeszelo ;)

Macro zgadzam się z Tobą 100% -owo:) póki żyją dziadkowie żyjemy jak w bajce...( większość z nas) a jak ich zabraknie jakby bańka pryskała-koniec-rozumiem Cie doskonale. Mimbuś my swojemu starszemu nakręciliśmy mnóstwo filmików-jak Antonio sie narodził to włączałam Szymonowi jak on wyglądał jak był mały-rety jak to się zapomina szybko a tu stoi taki wielkolud przy Tobie:) Przy Antosiu jakoś mniej czasu na kręcenie i filmowanie....ale staram się jak mogę......chociaż on zupełnie inny bo jak zobaczy lampkę od aparatu -milknie i mina :\ hehe po tatusiu nie lubi:) Eliotka nieciekawie miałaś...współczuje kochana:( oby już było ok.A co do szczepień nie bojaj się nie Ty pierwsza szczepisz wcześniaczka.....macie nawet refundowane niektóre szczepienia.nie można za dużo czytać bo w głowie się miesza...... Tusi synek i Mimby córa to nieźli włochacze co dziewczyny????chyba najwięksi z naszej gromadki:) :P olka podziwiam Cie ja od razu bym wystrzeliła do teściowej jakby w takim humorze siedziała o co jej chodzi -jeszcze przy obstawie tatusia-pchiiii hulaaj dusza.......na sowim terenie. rzodkiewka wyobrażam sobie jak się czułaś gdy babcia cię nie poznała:( maiłam takie przejścia z bliska ciocia-babeczka inteligentna a zaatakowało ja niewiadowmo kiedy-szok straszna choroba:( a i przepis na blok czekoladowy u nas co święta robi furorę:http://przepisyrules.blogspot.com/2012/03/blok-czekoladowy.html smacznego:) lecę się ubrać i Szymka do szkoły zawieśź trzymajcie kciuki abym dojechała -po tym lodzie...masakra.....zima.....zima......zima ...fajnie ż ejest ale ja kocham wiosnę!!!!!!!!a maj najbardziej!!!!!!!! wielki buziak dla Was

Pela współczuje Ci reakcji poszczepiennej -zakupcie sobie dziewuszki viburcom -takie czopki uspakajające.....i paracetamol oczywiście....a my mamy 13 lutego szczepienie -mój idzie z Antonim bo ja będe pierwszy dzień w pracy...brrrrr..... a i jeszcze jeden przepis........http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://kotlet.tv/wp-content/uploads/2011/05/blok-czekoladowy.jpg&imgrefurl=http://kotlet.tv/blok-czekoladowy&h=533&w=800&sz=58&tbnid=qkMahva6kZjW5M:&tbnh=90&tbnw=135&prev=/search%3Fq%3Dblok%2Bczekoladowy%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=blok+czekoladowy&usg=__EQwJqVyFfdv_N9QtWIWX6ByIee0=&docid=lxINInYx-C0VLM&sa=X&ei=2Wj-UM-4EKKI4AT5ioDQBg&ved=0CC4Q9QEwAA&dur=124

Normalnie nie wierzę....od razu posty się pojawiają i nowa strona:D

aaa dziewuszki potrzebuje link do gościa z allegro ten u którego kupowałyśmy wyprawki -był taki......koleżanka potrzebuje....macie?

a może któraś ma spisana wyprawkę.......plissss wklejcie......

czesc dziewczyny ;)) kurcze wcieło mi posta bo cos kliknełam!! Mimba2012 ale sie usmialam czytajac opis Twojego maluszka hehe - tak jak bym czytala o mojej malej;)) tez bywa taka powazna i czasami patrzy tak madrze ze mnie rozbraja;)) czasami to sie smieje, ze ona jest taka 'mała duza' ;)) A mojej sie od 3 dni cos przestawilo w druga strone z zasypianiem.. zawsze o 21 ja karmilam.. odbiło jej się i około 21.30 kładłam ją do łóżeczka i sama zasypiała, a od 3 dni jak ją kładę to jest straszny ryk... i muszę ją wziąć na ręcę na 5-10 minut trochę ululać i wtedy dopiero ją odkładam to ładnie zasypia.. a tak to drze się jakby ją ze skóry obdzierali ;/ trudno zrozumieć takiego bobasa no ale cóż ma swój świat :)) Przyszła właśnie karuzelka.. mała już leży od 10 minut i gada z zabawkami hehe pociecha ;))) U nas też sypie bez przerwy... jest tyyyyyyyyyle śniegu że masakra.. a my jeszcze mieszkamy przy lesie więc tutaj nikt nie odśnieża.. możecie sobie wyobrazić ile jest śniegu. Prawdziwa zima!! Dobrze że mamy fajnego sąsiada który ma 'samochodzik' do odśnieżania to nam zawsze odśnieża wokół domu i przy wjeździe - właśnie go wpuściłam i działa ;))) Przeglądam właśnie ulotki z reala bo nam podrzucili.. i od 24.01 w realu pampersy będą po 39,95 zł może któraś z Was skorzysta ;)

marla chodzi Ci o tego? http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=4479760

marla, w tym przepisie jest podane jedno opakowanie mleka w proszku...a tak dokładnie to ile jest to jedno opakowanie? Kilogram? pół kilo? czy to chodzi o to siermiężne mleko w proszku w woreczku niebieskim, które kiedyś sie zjadało w dzieciństwie dla śmiechu bo zaklejało usta na umór :) takie to były zabawy dzieci w latach 80tych hehehehe

Nha zazdroszczę tego śniegu...uwielbiam śnieg, a tutaj nic..tylko papra się jakaś mżawka :( takie gówno za przeproszeniem leci z nieba..mam dosyć tego :(

dzien dobry mnie martwi spadek apetytu u Mikołaja:( jak jadl 120 co 3 godz to teraz 60 na sile zjada, fakt ze co 1,5 godz sie upomina ale 30ml czesto mu wystarcza i ani kropli wiecej, wypycha smoczek jezykiem...zaczynam sie martwic. 1,5 tyg bylam na szczepieniu imowilam o tym lekarzowi to powiedziala ze wage ma bardzo ladna ale juz kilka dni minelo od wizyty i boje sie ze nie bedzie prawidlowo przybieral na wadze bardzo sie slini moze zabki zaczynaja wyrastac?

dokarmiacie już, a więc w tesco od czwartku promocja na słoiczki (4 w cenie 3) i na lovele (20% taniej) pozdrawiam

Mimba 2012 no fakt lepszy śnieg niż taka chlapa... Ja osobiście też uwielbiam taką białą zimę aczkolwiek taka pogoda jest niewątpliwie fajna jak nie trzeba się nigdzie przemieszczać, odśnieżać samochodu i w ogóle odśnieżać... jak się siedzi w domu i podziwa pogodę przez okno to jest ok:)))) Mam pytanko do dziewczyn odchudzających się... czy stosujecie tylko jakąś dietę i ćwiczenia???? Czy robicie sobie np jakieś zabiegi?? Stosujecie jakieś specjalne kosmetyki??????? Bo mogę Wam zdradzić fajny prosty przepis na peeling na cellulit itym podobne ;))

I miałam Was jeszcxze zapytać czy pijecie kawę już???

Mimba tak niebieskie -http://www.google.pl/imgres?q=mleko+wproszku&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&tbo=d&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1600&bih=710&tbm=isch&tbnid=Lds6yBHvZNhjJM:&imgrefurl=http://veggyandhunter.blogspot.com/2012/05/ekstremalna-sodycz-prl-u.html&docid=9k4SK8873IX22M&imgurl=http://delikatesymilo.pl/6532-4952-large/mleko-500g-siedlce-w-proszku.jpg&w=300&h=300&ei=CoD-UM6TB87GswbVwICYDw&zoom=1&iact=rc&dur=316&sig=106389366112489018516&page=1&tbnh=142&tbnw=134&start=0&ndsp=40&ved=1t:429,r:1,s:0,i:85&tx=83&ty=69 to dokładnie co zakleja :) ja używam 3/4 resztę mąż zjada:)drugi przepis lepszy..... Nha u nas to samo wieczorem muszę na ręce wziąć bo aż się zanosi....a z racji tego że ma frejkę to mi go szkoda i tule na rękach póki nie uśnie.....potem odkładam....a i ostatnio jak zmieniłam smoczek na 3m + to cyca w dzien nie chce tylko z butli...więc spuszczam mu -przygotowania do niani -może i lepiej....nie będzie problemu potem......z piciem z butli..... a nocki fatalne usnął może 22 pobudka o 1,2,4,6 masakra jakaś padam już dziś będzie kleik dodany do mojego mleczka spuszczonego-zobaczymy:)a ile tego kleiku dodajecie na oko? co do pogody śniegu wszędzie....zaparkowanie graniczy z cudem.....2 razy nas zarzuciło na zakręcie ale Szymon się cieszył że mama drifty robi:D ............ale bym zjadła placków ziemniaczanych-takich jak babcia robiła:)i oponki na deser..mniamm........a tu nic nie można:( buuuuuu:(

emachines koniecznie zrób mu badania :morfologie i posiew mocz-może to bakterie......u nas u sąsiadów tak było....niby mocz zwykły robilii nic nie pokazał a posiew wykazał-gronkowiec:( i lecza małego-apetyt wraca ale on 8 miesięcy już i potrafił cały dzień 50 mleka tylko wypić:( nha ja jak mnie ćmi głowa od czasu do czasu wypije zwykłą.......i z ekspresu jak jestem u bratowej -nie mogę się oprzeć- małemu nic nie jest:)na co dzień inka.....z magnezem.dzięki za linka :)

jest sie z czego smiac ze kwiatek za 4zl kupiony a dostalo sie duzo wiecej...ech

emahines moj kuba tez mial okres ze jadl dokladnie tak jak twoj ze 150 m zszedl na 30-60 z ledwa bieda myslalam ze cos mu jest ale tez bawil sie smoczkiem przygryzal nie wiedzialam co robic a miesiac wczesniej zmienilam mu smoczek na taki z mniejsza dziurka bo sie dlawil no i jak tak nie jadl to zmienilam mu znowu na ten z wieksz dziurka i zaczal jesc normalnie doszlam do wniosku ze chyba mu nie lecialo i nie chcialo mu sie ciagnąc ze 2 tyg mial takiej glodówki :) leniuch jeden :D moze u ciebie jest podobnie