Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

daffia mój tak miał, ale po kilku dniach zaczął się przekręcać i w drugą stronę. Nie przejmuj się, wszystkiego się z czasem nauczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie dzieki za odpowiedz Dafii moj Mati tez najpierw na brzuszek sie przekrecal troche,dlugo nawet nie probowal powrotu na plecki a potem samo przyszlo i teraz jak artysta cyrkowy robi brzuch-plecy i tak w kolko,nie martw sie pewnie kwestia czasu u Was i niedlugo zobaczysz jak sam bedzie na plecki z powrotem sie przekrecam,moj Mati od 3dni dopiero potrafi stope do buzi wlozyc a niektore dziewczyny pisaly ze ich maluchy wczesniej ten wyczyn robily ,jak idac kazde dziecko jest inne i nie ma sie co martwic,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Reniu u mojego to juz dosc dlugo trwa i sie martwie. Ten moj bobas to opozniony troche nie siedzi jeszcze nawet jak go sama posadze to przewala sie na boki ehh tak jak was czytam to chyba wiekszosc maluchow juzsiedzi.A moj Leo z poczatku pazdziernika jedyne co to ma 2 duze zeby na dole i gada jak wariar azz na nerwy mi czasami dziala jak mam slabszy dzien bo chwili ciszy nie ma. Reniu a twoj maluch sam zalapal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miluchna to jednak ze kazde dziecko swoim tempem sie rozwija bo moj Leon juz od dawna zjada stopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dafiiia tak, sam załapał. mój nie siedzi sam (tylko jak go trzymam), nie ma zębów, stopy też zjada od dawna. Nie przejmuj się tak, bo osiwiejesz;) Może jest leniwy i mu tak dobrze i jak mu się kiedyś zachce przekręcić w drugą stronę to się przekręci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój:) mój siedzi jak go trzymam, inaczej też chwieje kadłubkiem, obraca się tylko z brzucha na plecy bo nienawidzi leżeć na brzuchu, zjada stopy bo jak mąż go przewija to tak go naciąga, że niedługo podrapie się nimi po czubku głowy. A i ma dwa zęby ale w związku z tym przestał gaworzyć na rzecz plucia na odległość - w tym na pewno jest do przodu! Ja podobno wcale nie pełzałam i nie raczkowałam, leżałam jak klucha a w wieku 10 m-cy stanęłam na nogach i zaczęłam chodzić;-) Dajmy dzieciom luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagmo się uśmiałam ;) może macie racje się tak tym zestresowałam bo lekarz na to zwrócił uwagę i się przejęłam. Mój Leon to podczas snu się nawet ślini ;)) Uciekam spać. Spokojnej nocy drogie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz Leo nie przekreca sie z plecow na brzuch, siedzi z podparciem i trzymany za raczke. Nic tylko chce stac na nozkach i skacze. Moja mama mowi ze juz powinien sam siedziec. Ze dzieci maja pol roku i siedza a on 6.5 m-ca i nie siedzi. Rany. Teraz lubi uderzac zabawkami o siebie. Stopy lapie i przyciaga ale nie wklada do buzi. Zabkow tez nie ma. Duzo gaworzy, smieje sie i jest zdrowy. U nas chrzest w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, i mój nei robi wszystkiego wg tego co piszą w książkach,ale jak pisałam, nie martwię się tym. Widocznie później nadrobi resztę, owszem obserwuję go czy wszystko ok i pytam co jakiś czas lekarza pediatry o to co robi a czego nie, a powinien. Mój dopiero niedawno zaczął stópkami bawić się. No i nie turla się, do zabawek przewraca się na boczki by wziąć a czasami uda się na brzuch, no i sam powoli zaczyna siedzieć, ale też i chwieje się . Ale cierpliwie czekam na postępy. Nie dajmy się zwariować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja dzisiaj zaczęła nadawać jak przekupka hehe Na spacerze obcy ludzie zagadywali, jak pięknie śpiewa :) xxx Poza tym, dziś mięliśmy szczepienie na WZW, mała waży 7560, czyli podwoiła wagę urodzeniową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio moje dziecko nie daje mi spać i o 6 pobudka niestety :( U mnie pogoda dziś dopisuje od samego rana. Macie racje a co siedzenia to teściowa się już w 3miesiacu czepiała że on nie siedzi bo jej dzieci siedziały, tylko zaczynała ten temat to ciśnienie chyba do 200 mi skakało.Teraz mówi że nie dość że nie siedzi to jeszcze nie stoi bo jej dzieci to w wieku 8,5 miesiąca samodzielnie chodziły i tak w kółko i kółko ;) My też chrzciny w niedziele mamy i ślub cywilny bierzemy sobie w sobotę ;) Dziewczyny a teraz mam pytanie do was wróciłyście do wagi z przed porodu ? Ja utknęłam w miejscu i mam 13 kg dalej nadbagażu :( Może macie jakieś rady żeby się ruszyło bo lato idzie a ja jak orka, już nie wspomnę o moim "brzuszku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dafiiia, każde dziecko jest inne. Nie rozumiem ludzi, którzy nie mogą tego pojąć... Moja waga też stanęła na plusie niestety. Tylko że ja mam straszną słabość do słodyczy i jak mi się coś chce słodkiego to zaraz jakiś placek w piekarniku się piecze :P Myślę, że gdybym słodyczy nie jadła to by mi waga poleciała w dół. Moje dziecie wczoraj pierwszy raz siedziało samodzielnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie gratulacje dla malucha ;) Ja też uwielbiam słodycze :( mogą być w domu ale szczelnie zamknięte jak mój przyszły mąż ;p otworzy bo ma ochotę na jedno ciastko, to ja jestem opętana i zjadam do końca opakowania :( Wczoraj otworzył duża czekoladę to wzięłam jeden paseczek a resztę zapakowałam mu w tajemnicy do pracy bo bym się nie powstrzymała ;p A on o tym wie,pewnie jak wróci z pracy to się pewnie będzie ze mnie nabijał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ważę miej więcej tyle co przed ciążą, ale moje ciało po dwójce dzieci pozostawia wiele do życzenia hehe Jestem jakaś taka "sflaczała" - pewnie pomogła by mi jakaś siłownia, ale pytanie "kiedy"? Nie mam w prawdzie rozstępów, ale dzieci wyssały ze mnie chyba cały kolagen hehe Czuje się jak balon, z którego ktoś wypuścił powietrze - i tak właśnie wyglądam :) xxx Moja sama jeszcze nie siedzi - buja się jak osika na wietrze, więc chyba nie prędko siądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffia to wszystkiego naj na nowej drodze zycia. Co do wagi to ja jestem ciagle na diecie. Waze 3 kg wiecej niz przed ciaza. Nie jest tragicznie i prawie wszystko nosze ale niektore spodnie sie wcisne ale wygladam jak baleron :-) my dzis 3 godziny na powietrzu. Maly obudzil sie przed 8 i obudzil sie po 4 jesc i ja juz nie moglam spac wiec padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianakarina dziękuje ale to żadna nowa droga ;) ta sama od 5 lat trzeba tylko dopełnić formalności.A jaka to dieta jesli m oge wiedzieć ;) My też bardzo długo na dworze byliśmy, mały padł bardzo szybko, ja tez padam. Ubrałam dzis nowe balerinki i mam całe stopy obdarte i w odciskach masakra a wydawały się być takie wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie pewnie nie ma sie co martwic kazde dziecko jest inne i nie ma co rozmyslac,jak szczepilam Matusia to rozmawialam z dwoma mamami 9miesieczniakow i ich dzieci zaczely siedziec w 7ym miesiacu a tej drugiej na poczatku 8go i nikt sobie z tego powodu wlosow nie wyrywal i ja tez nie bede:),usiadzie jak przyjdzie pora,poki co jak mu daje dwie rece to od razu chce usiasc i sie smieje przy tym ale sie kiwa ,wiec nie bede go zmuszac i praktykowac wiecej takich rzeczy... Dziewczyny w sobote Mati skonczy pol roku,chce mu kupic jakas fajna zabawke ,cos madrzejszego niz te grzechotki itp ale i tez stosownego dla takiego malucha ,co mozecie polecic? My od dzis przesiedlismy sie do spacerowki bo juz sie nie miescil ''szeryf;;:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffia ja tez wlasnie stopy dzis obtarlam w plociennych balerinkach. Leos dzis sie przekrecil z pleckow na brzuch. Moja mama odetchnela z ulga teraz bedzie marudzila ze nie siedzi itd... Miluchna ja myslalam o takim kangurku z lamaze gdzie sie wklada pileczki do jego torby i jest caly taki w dotyku z innych tkanin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dieta to zadnych slodyczy, napojow gazowanych. Duzo owocow, jogurtow. Chude mieso. Teraz dlugie spacery wiec mysle ze i to pomoze schudnac. Jak bylam mlodsza to w 2 tyg 3 kg chudlam jak na zawolanie a w tym roku 30-ka na karku i na dzien dzisiejszy 58kg a zawsze bylo 55. Przy diecie 54-53. Teraz ciezko do tego wrocic. Ja nie jestem wysoka. 162cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaam z rana ;) Jakiś czas temu mój Leoś gdy się budził tak wcześnie dostawał jeść i momentalnie zasypiał teraz niestety nie ma na niego rady. A mało tego się tak wierci że przysuwa się blisko mnie i ciągnie mnie na włosy albo łapie za nos i oczywiście wydaje wesołe okrzyki. I zawsze w tym momencie przypomina mi się taki demotywator "ten budzik nie zna litości nawet w weekend" i wprawia mnie to w lepszy nastrój. Wczoraj wieczorem zauważyłam że podczas spaceru się nieźle opaliłam szczególnie na dekoldzie. My Leosiowi na pół roku kupiliśmy skoczek z fisher price , każdy się dorzucił i teraz sobie chłopak bryka ;) fajna sprawa ale raczej nie edukacyjna. ;)) Sama się zastanawiam nad sensowniejszymi zabawkami dla takiego malucha tzn. takimi które by go rozwijały.Mam nadzieje że więcej mam się odezwie z propozycjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, długo sie nie odzywałam, bo jakos teraz i roboty wiecej i róznych dodatkowych obowiązków. Wiadomo więcej na dworze niz w domku,ale i w domu jest co robic. Troche chorowalismy ale juz ok. Michałek ma juz 2 ząbki na dole :) Sam przewraca sie juz swobodnie z pleców na brzuch,nawet widze ze mu sie to podoba :):):) Odezwe sie potem. Miłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffia nasz Leos tez bryka w skoczku. Jak gotuje obiad to mam go na oku a on zawsze wesoly jak w skoczku. Macro gratulacje zabkow. U nas dzis zimno i brzydko i mzy wiec nie wiem czy spacer dzis bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w miare fajna pogoda . Ja wyprałam dziś spacerówke bo mamy używana i dzis dostrzegłam jaka ona brudna , jestem przerażona zaciekami w 3 miejscach chyba powtórka mnie czeka :( Dianakarina he też uważam skoczek za świetną zabawke nie tylko dla malucza ale równiez dla mamy tak jak mówisz dziecko się troche zajmie sobą i jest szczęśliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniałam sobie ! dziwczyny dajecie swoim malucha świeże owoce ? Jak reagują ? Bo bym dała ale troche się boje bo mój Leoś to alergiczny jest strasznie ale jabłko było by chyba ok. Zastanawiam się tez nad forma podania zetrzec na papke czy w raczke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffia ja podaje tylko ze sloiczkow owoce. Maly ma alergie na jablko. Ma czerwone plamy i sie drapie. Tylko po jablku. Ja mam tarke szklana ktora robi fajna papke jak ze sloiczka. Jak wyprobowal wczoraj przekrecanie to fika dzis bez problemu z plecow na brzuch. Chrzciny juz w niedziele. Juz sie nie moge doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! To widzę, że nie tylko u mnie przełomy:-) Witek też obraca się z pleców na brzuch(nie wiem jak bo zawsze jak choć na chwilę odwróce głowę) i pełza kręcąc się jak wskazówka, bardzo się cieszę, może pomogłam mu trochę ćwiczeniami. Dalej nie robi foczki, siedzi chwilę jak piesek - przednie łapy, to znaczy rączki między tylnimi, to znaczy nogami. I jest super, bardzo łatwo go rozśmieszyć, już się przyzwyczaiłam do robienia z siebie idiotki. Jeśli chodzi o wagę to nie narzekam, gorzej z jędrnością tu i ówdzie ale to wymaga czasu, jak schudłam? - od pół roku prawie codziennie - ładuję wózek do i z samochodu, biegnę przez godzinę,dwie przez las, żeby zdążyć przed następnym karmieniem, chusiam się na piłce z obciążeniem (w postaci Witka) gdy - ma kolkę, wychodzą mu zęby, trzeba go odbić, uspokoić, uśpić, rozsmieszyć, poćwiczyć. Zmęczyłam się samym pisaniem. Wczoraj pierwszy raz sama przygotowałam małemu owoce - jabłko z bananem i dostał kropek na ryjku... Jeśli chodzi o zabawki to ostatnio oszalałam na punkcie: http://ninoshop.pl/537,ks-kids-jestem-szefem.html mamy różowego, jest super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, jak radzicie sobie, ze spacerówkami? Ta moja wydaje mi się za duża, nijak nie mogę tam ułożyć wygodnie Witka, zawsze wygląda w niej jak pijany kowboy. Ratunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ;) dziś to sobie pospaliśmy dłużej ;) trochę dziś latania będzie związanego z weekendowymi uroczystościami. Dianakarina ze słoika też podaje owoce to nicx mu się nie dzieje tareczkę maam będe próbować ale po chrzcinach :-D bo niewiadomo co się wydarzy. Dagmo zazdroszczę utraty wagi ja niby robię to samo ale oprócz tych przykrych dolegliwości dziecięcych bo nic z tych rzeczy na szczęście nam się nie przydarzyło , ale jakoś nic się nie rusza niestety. Smok świetna zabawka pewnie Witek szaleje ;) Co do spacerówki to mój Leon też nie wygląda najlepiej. Bardziej leży zjeżdża ale w gondole już się nie mieścił , a w spacerówce widać jaki jest zadowolony że może podziwiać świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×