Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

hej :) Oo to nie wiedziałam, że zwykłe większe majtki bawełniane też się przydadzą. Kupię w takim razie jakieś w promocji, przecież nie będę później w nich chodzić :) a paczka '(10 sztuk) tych podkładów poporodowych wystarczy do szpitala? Jordan witaj ponownie, który to tydzień i na kiedy termin? Diana u nas w szpitalu podają octenisept, jak będzie działało to kupię, jeśli nie to mam już kupione gaziki nasączone spirytusem, można tez gazikami z wodą (informacje ze szkoły rodzenia). do mycia kupiłam emulsję emolium. Oilatum trochę drogi jest, nie mam pojęcia czy lepszy:) co do pielęgnacji sutków to nie mam nic, z ziajki są jakieś kremy. Kupiłam tylko nakładki na sutki. Diana ja uważam, że lepiej nie przesadzać z zakupami. SKlepy są codziennie otwarte. W razie czego męża wyślesz do apteki. Ja już mam przetestowane, jak wiem, że będzie miał problem z kupnem, wysyłam mężowi mmsa ze zdjęciem z danym produktem i nie ma problemu :) Kurde ja dzisiaj jakaś kiepska nocka, nie mogłam spać w nocy, za dużo myśli : A mój mały wiercipiętka daje mi teraz nieźle popalić. dziewczyny ile tych śliwek suszonych najlepiej zjeść, żeby coś ruszyło? Dyśka, dobrze że jest lepiej u was. A wizytę z usg kiedy masz? Malutko przytyłaś kochana, co to jest! Ja mam 12,5kg. Od tygodnia nic nie ruszyło, więc wczoraj szczęśliwa byłam, mimo, że na wagę wejść nie chciałam. u nas chwilowo pada i chłodno, jak fajnie :) ech trzeba jakiś prysznic wziąć i wreszcie zabiorę się za pakowanie torby do szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyska szczerze to ja juz bym mogla dzis rodzic.. Termin przecierz na pierwszego pazdziernika a ja w poniedzialek 35 tydzien .. Wszystko mam gotowe wiec czemu nie :) Mam takie marzenie zeby mnie z zaskoczenia wzielo i trauma zeby nie przenosic..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie, kolejne USG to będę miała dopiero po 36 tygodniu. Ja chodzę do państwowego lekarza i USG nie jest robione przy każdej wizycie. Kochana, moze i niedużo przybrałam, ale jak będę tyć w takim tempie, to przez kolejne dwa miesiące przytyje conajmniej 6 kg :) zazdroszcze Ci, że nie tyjesz Natalie :) Miluchna ja mam poród na koniec października, wiec przygotowałam kombinezonik dla Córeczki na wypadek gdyby było zimno. Kochana, dziękuję Ci za informację o wózku:) u mnie w smyku tez stał ten pomarańczowy :) i chyba zdecydujemy sie albo na raki ciemny z zielonymi dodatkami albo na fioletowy :) Agatka, dzięki za przepis:) moze w niedziele upichcę ciasto :) tylko tez sie boje, ze te trzy łyżeczki proszku do pieczenia, za bardzo potem odczuje :) Pela, super ze na ktg wszystko ok i że jesteś zadowolona z wózka:) ja juz nie mogę sie doczekać, kiedy zamowimy nasz :) Mam nadzieje, że dziś nastrój u Ciebie lepszy i nastąpiło ocieplenie relacji z mężem :) Sciskam mocno! Agulka, super, ze juz wrociłas, wypoczęta i w dwupaku :) Zazdroszcze Ci tego wypadu :) Moniś, cieszę się, że jest u Ciebie poprawa! :) mam nadzieje, że juz za chwilke wypuszcza Cię do domku:) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyśka spokojnie aż tyle nie przytyjesz :) u mnie tak dziwnie z tą wagą,bo raz leci w górę że załamać się idzie i tak przez 2 tygodnie/miesiąc a raz przez 2 tygodnie stoi w miejscu. lenia dzisiaj mam potwornego, a tu cisza :( ciekawe jak tam mamusia na badaniach. Agulka czekamy na zdjęcia z nad morza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo :) Dyska no lepiej lepiej ale tylko dlatego ze ja poryczana poplakana przeprosilam za cos czego teoretycznie nie zrobilam no ale zaczal sie laskawie odzywac a dzis nawet powiedzial ze jeszcze troszke mnie kocha;d Ja dzisiaj pakuje torbe bo mam juz wszystko i jestem z siebie zadowolona;d Maly sie rozpycha i daje popalic ale ja jako mamuska daje rade hehe;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jaka cisza dziś :) Natalie, dziekuje za słowa pocieszenia:) mam nadzieje, ze aż tak źle nie bedzie i moze na jakichś 11-12 poprzestanę :) Ja też mam dziś lenia, właściwie to jem i leżę hihi ;) nic dziwnego, że tyję ;) Pela, dobrze, że jest lepiej :) No niestety czasami musimy pierwsze wyciągnąć rękę na zgodę :) Gratuluje Kochana, ze juz wszystko skompletowalas :) ja to przede wszystkim jakąś torbę muszę sobie najpierw naszykować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na zaparcia polecam jablka i owocow duzo. Ja jem tak ze 2 jablka i jakie wpadna mi owoce w lapki i ze 3 jogurty i chodze codziennie do toalety. Dzis dopakowywalam torbe do szpitala. Kosmetyki zostaly, szczotka do wlosow i pasta do zebow. u nas wiele nie trzeba : - pizama -szlafrok cienszy bo w takich salach cieplo -kapcie -bielizna -recznik -podklady poporodowe -kosmetyki -szampon,mydlo,gabka,pasta,szczoteczka -ubranie na wyjscie -wkladki do karmienia dla dziecka - pieluszki -ubranie do szpitala -ubranie na wyjscie -recznik jeszcze mleko wezme takie w kartoniku i butelke. Najgorsze bedzie chyba to czekanie na ten moment kiedy sie zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, bo zestresowana jestem. Idę za chwilę spać. :( Jeździłam dziś z córcią po tort, wracając jechałyśmy na usg. No i skręcając już w ulicę gdzie jest szpital, facet na rowerze wjechał mi w auto. Dałam po hamulcu, zestresowałam się,że wysiąść nie mogłam. Ja wjeżdżałam na zielonej strzałce, ludzie wszysyc stali przed przejściem bo jeszcze zielonego nie mieli - a on nie wiadomo skąd w auto. A wszyscy stali. Na szczęście ani mi, ani córce,ani temu facetowi nic nie stało się - dopiero ruszałam. Wkurzyłam się, bo mogło się źle skończyć. Zaznaczę ,że wjechał mi w boczne drzwi pasażera z przodu a nie z przodu pod czy na maskę, czylli gdyby popatrzył (nie wiem słońca oślepiło czy co) to by się zatrzymał i nie wjechał. bo ja już w połowie byłam. No mniejsza o większość. Grunt,że mu nie jest nic. Auto całe, rower cały -koleś nawet nie spadł z roweru tylko zatrzymał się na szybie. Jak wysiadłam, to nogi jak z waty, zaczął do mnie wrzeszczeć,że on miał prawo jechać a ja spokojnie,że nie miał zielonego...a ja już zjeżdżałam ze skrzyżowania, że mógł popatrzeć w prawo i w lewo. No i wyszłam z za auta, zobaczył,że z brzuchem i od razu przestał krzyczeć. Powiedział,że nic mu nei jest, rowerowi też i czy ze mną ok. Wrrrrrrrrr wsiadłam do auta i się rozwyłam, normalnie brzuch mi zaczął boleć, mały wiercić się. Tylko córka z zimną krwią powiedziała: jedź , patrz ten koleś dalej pojechał rowerem, nic mu nie jest. No i zestresowana , zapłakana pojechałam na usg. Powiedziałam co i jak, sprawdzili czy wszystko ok, maluch ok, łożysko nie odkleiło się bo ponoć po szarpnięciu pasów i hamowaniu tak może być ( u mnie pasy nie szarpnęły), wody tak jak trzeba - jest ok,nie zmniejszyły się więc to najważniejsze. Już ważyć,mierzyć itd. nic mi nie robiła. Stres zrobił swoje i już nawet nie chciałam nic wiedzieć tylko jak najszybciej do domu. Odstawiłam auto, podziękowałam za współpracę i naprawdę już nie wsiadam,za duże ryzyko :( Idę spać, bo jakoś dziwnie mi. Potem do was się odezwę i poczytam. :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam... zaczne od siebie bo was to nie nadrobie chyba nigdy :) no wiec ja juz w domu, jeszcze spakowana jak cos, widze ze ktoras sie zordzielila :) serdecznie gratulacje dla niej. no wiec ja na zastrzykach lece, najnizszy poziom hemoglobiny to bylo 7,9. na szczescie podniesli dzieki b12 do 9,7. bylam nawet u hematologa i swierdzil ze dam rade bo zastrzyki to nawet miesiac mi beda pomagac. najgorsze bylo jednak po szpitalu... walczylam ponad tydz. z goraczka dochodzaca nawet do 40 stopni... na zmiane fala zimna i fala upalu. praktycznie z lozka nie wstawalam. teraz juz jako taka funkccjionuje ale nie mam sily na nic. a nogi... to juz jest masakra. nie mam stup tylko jakies kulfony :( nie moge sie pozbyc opuchlizny. czyli jednym slowem chcialabym by juz wyszedl, w pon, 36tydz. zaaczynam ale znajac zycie to jeszcze 6 tyg. mnie pomeczy. ps. mam juz te skurcze przedpowiadajace ale jestem zamknieta i nic nie zapowiada rychlego rozwiazania. pozdrawiam wszystkie panie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia poloz sie przespij i odpocznij. Dobrze ze nic nikomu sie nie stalo Adza1987 a jak czujesz te skurcze przepowiadajace jesli da sie to opisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia, ale mialaś niemiłą przygodę :( Biedulko:( dobrze, ze nic sie nie stało i z Maluszkiem wszystko ok. Masz racje, lepiej juz odstawić auto, bo widzisz, nawet jak Ty uważasz, to trafi sie jakis palant łamiących przepisy i proszę, co sie dzieje :/ Odpocznij sobie, zdrzemnij sie troszkę, a na pewno poczujesz sie lepiej. Sciskam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja dzis troche pokursowalam,spotkalam sie z kolezanka na miescie,kupilam sobie koszule do karmienia,narazie jedna,bardzo podobna do tej co Dyska ma,mialam juz zamawiac na allegro ale jak trafilam w realu to kupilam...krolewiczowi kupilam 3czapeczki,2pary skarpetek,grzebyk i szcoteczke do wlosow.Postanowilam ze dzis nie gotuje,wlasnie jem bardzo zdrowe frytki a maluch zaczol kopac,chyba mu smakuje:) Na zapaarcia polecam jesc duzo jablek,ja zjadam 2-3 dziennie i naprawde nigdy nie mialam problemow. Na brodawki kupione mam krem Bepanthen,kolezanki moje bardzo chwala a tez dobry jest na pupke dla malucha. Do kapieli mam narazie mydelko i chyba z 20probek Emolium,bedzie potzreba to dokupie normlana butelke,jak nie bedzie to zostaniemy przy mydelku. Dyska tez chce kupic kombinezon na zime,tylko mysle nad rozmairem by starczylo na cala zime..a Ty jaki kupilas? Mamusiu wcale sie nie dziwie ze sie wystraszylas,o nieszczescie nie trudno,dobrze ze nic sie nie stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pepuszka kupie Octenisept i gaziki ,jeszcze nie mam torby popoakowanej,nie mam jeszcze tylu rzeczy:)wiec nie ma co pakowac:) Ja tez mam pytanie jaka mam kupic butelke ,wiem ze taka narazie do 125ml ,z dzurka z boku by kolek nie bylo ale widzialam z dwoma rodzajami smoczkow takie jasne i takie zolte,nie pamietam z czego byly zrobione a wy jakie macie?:) Wszedzie gdzie chodze pieluchy tetrowe sa takie cienkie i takie jakby dziadoskie,kiedys jak moj bratanek byl maly bratowa miala takie pozadniejsze,grubsze a te mam wrazenie ze upiore z dwa razy i juz z pralki nie wyciagne.a wam gdzie udalo sie kupic jakies ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianakarina gratuluję spakowanej torby :) ale chyba jeszcze troszkę czasu masz :) Ja butelki do szpitala nie biorę, bo szpital jest nastawiony na karmienie piersią i jeśli kobieta nie moze karmić piersia, to na początku karmią strzykawka albo takim kieliszeczkiem:) Adza, dobrze, że jest już trochę lepiej, nacierpiałaś się Kochana. Fajnie, że ta hemoglobina podskoczyla, bo rzeczywiście malutko było. Właściwie to jeszcze dwa tygodnie i możesz rodzic :) Trzymaj sie cieplutko! :) Miluchna, ale fajne zakupki zrobiłas:) to juz chyba wszystko masz :) Kochana, ja mam kombinezonik rozmiar 62. Taki śliczny różowy z jakaś myszka z kapturkiem i nawet ma rękawiczki :) moze mógłby być większy, ale to prezent od moich Rodzicow, a Mamcia mówiła, ze większe były tylko czarne, wiec kupiła ten :) Miluchna, a gdzie ten octenisept kupić? W aptece? Ja pieluszki kupiłam w smyku, jakoś bardzo kiepsko nie wyglądają, już są uprane w 90 stopniach i przetrwały :) moze nie bedzie tak źle :) Ja mam zestaw startowy butelek avent - dwie po 125ml i dwie po 250ml. I tam jakieś smoczki dodatkowe są, ale sie nie znam, wiec nie powiem nic w temacie :) Mam nadzieje, ze tak szybko ich nie użyje, bo chce karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój Tatuś jedzie do mnie własnie na rowerku, bo Mamcia ciasto śliwkowe upiekła i mam dostać troszku do spróbowania :) mniam, już nie mogę się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam i mi lepiej,trochę. Grunt,że mały się rusza bo tego oczywiście się obawiam. Nic Wam dziś nie napiszę, jakoś weny nie mam. Jedynie wkleję link o nieszczęsnych hemoroidach,nawet nie wiedziałam,że torebka herbaty może pomóc. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/hemoroidy-piekacy-problem-kobiet-w-ciazy_35486.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia dobrze, że wam się nic nie stało. Lepiej nie już nie jeździj. Ja zauważyłam, że jak lubiłam poszaleć, to teraz tak spokojnie jeżdżę autem :) Ale jeszcze z 2-3 tygodnie i też odpuszczę. Adza, dobrze, że wyniki lepsze masz. To mówisz, że maluszek dobrze się trzyma i mu się nie spieszy? Ja zapewne też to usłyszę w środę, w końcu skurczy nie mam, brzuch mi tylko raz się zrobił twardy. Jedynie co to puchnę.. Mój mężuś kupił mi sok z buraków (jakie okropieństwo) na zaparcia, jabłka, suszone śliwki, duuużo owoców a ja nadal mam zastój.. a jeszcze głupia zjadłam frytki do obiadu i wszystko czuje jak mi stoi... co do torby to też spakowałam, choć jeszcze nie wszystko, zrobiłam listę co na ostatnią chwilę, typu szczoteczka do zębów, itd :) eh idę dalej popijać sobie ten przepyszny soczek.. już pół godziny piję, a to tylko 225ml :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam dzisiaj na wizycie u poloznej i cos nie tak z wynikami krwi bo kazali powtorzyc ..!! Dzidzia dobrze ulozona wiec taki plus.:) dostalam blonnik do picia na zaparcia i cos na zgage wlasnie czekam na zrealizowanie recepty. A ze jestem w supermarkecie to kupilam zestaw skarpetek dla malego i szczoteczke z grzebyczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyska octenisept to w aptece dostac mozna. Dyska a pamietasz po ile placilas w Smyku za te pieluchy?jak jutro u siebie nie kupie to podjade do tego Smyka w tygodniu. Ja jutro pewnie jakies ciasto pojem ,pewnie tesciowa zrobi bo idziemy na urodziny do jej prawnuka... Ja narazie nic nie pieke ,zbuntowalam sie po ostatnim zakalcu:) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie A więc tak szyjka skraca się dalej teraz ma 23,6mm drobna Moja waga spadła o 900 gram od ostatniej wizyty 2 tygodnie temu Tak więc na plusie jestem 1800 od początku ciaży Lekarz powiedział że za dobrze pilnuje diety cukrzycowej ,że mam nie przesadzać ... Jak na następnej wizycie sytuacja sie nie zmieni to sie bardzo zdenerwuje (dziewczyny co ja mam jeść ) Dzidzia ok Wymiary dzidzi ok poza brzuszkiem który schudł od ostatniej wizyty .... Następna wizyta 13 września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczynki! :) Ja juz mam burczący brzuszek i myśl o śliwkowym cieście nie daje mi spać hihi :) zaraz idę gotować kakao :) Jeju Agulka, Ty w ogóle nie przytylaś! Jak Ty to zrobiłas? To przez tą dietę cukrzycowa? Oj, musisz coś jeść, bo pan doktor bedzie niezadowolony :) ale co, to Ci nie powiem Kochana, bo nie wiem :/ A szyjka rzeczywiście juz dosyć krótka... Ciekawe, jak bedzie na następnej wizycie:) Miluchna, fajny dowcip o polityce :) Jeśli chodzi o cenę pieluszek, to za 5 sztuk płaciłam około 20-22zł. Najlepsze są te zwykłe białe, wydaje mi się, że te z kolorowymi nadrukami są trochę gorszej jakości, bo takie tez kupiłam. Miłego dzionka Kochana i udanych urodzin u teściowej. Mam nadzieje, że sobie podjesz pyszności :) Rzodkiewa, a co nie tak z krwią, powiedzieli Ci? Dobrze, że Maluszek ułożony już prawidłowo :) mam nadzieję, że te specyfiki, które Ci przepisali złagodzą te Twoje dolegliwości. Natalie, oj bidulko.. Mam nadzieje, że jednak wypicia soczku burakowego pomogło i że trud jegobwypicia nie poszedł na marne :) Mamusia, dzięki za link o hrmoroidach, niestety i mnie to dopadło :( zalamalam sie, bo nigdy nawet nie pomyślałam, ze mogę tego doświadczyć, tym bardziej, ze nie mam zaparć :( Mam nadzieje, że dziś czujesz sie lepiej i że opadły już nerwy po wczorajszym dniu. Ściskam! Zmykam na śniadanko i życzę wszystkim spokojnego dzionka:) Ja po południu biegnę na szkołe rodzenia- dziś bedzie o pielęgnacji maluszka i informacja o przechowywaniu krwi pepowinowej. Zobaczymy, jak pieknie uda mi sie wykąpać i przewinąć bobasa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziś o niebo lepiej się czuję. Szybko napiszę,że kupiłam wczoraj błonnik i po kilka "pałeczek" wcinam, u mnie nieciekawie z tym hemoroidem, ale cóż zrobisz. Piszą,że unikać pozycji leżącej i siedzącej-lepiej być aktywnym, ale w moim przypadku sorki ale nie da się. No i błędne koło zamyka się. Wczoraj sąsiadka podpowiedziała,żeby 4 suszone śliwki zalewać gorącą wodą, zaparzyć przez całą noc pod przykryciem i rano wypić na czczo. No zobaczymy. Wczoraj akcja z torebką herbaty a dziś ze śliwkami - wywarem, okropne,ale wyjścia nie ma. Uciekam teraz z córką do dentysty, na szczęście parę domów dalej i pójdziemy nogami a nie jazda autem.... Choć nie ukrywam,że do apteki, po maści będę musiała jednak sama jechać :( i to chyba dziś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziewczyny spokojnie do placka mozecie dodać 1,5-2 łyżeczki proszku i wyrośnie bo jak się robi go z serem na wierzchu to ser jest ciężki i mus się to ciasto wybić jakoś a tak z gruszkami 1,5 wystarczy :) mnie zgaga nie paliła po swoim cieście a po kupnych czesto tak,przetestowałam to w sklepie :( Ja mam trochę doła bo doszło do niezłych scysji z babcią/ciocia która Ninki mi pilnuje i nie potrafię zrozumieć jak można takim być dla rodziny...no ale cóż jutro mojego Janusza urodziny i takiej 5 letniej dziewczynki i jakieś podarunki naszykować musze,pozatym wczoraj rwałam aronię i jeszcze jej duzo jest ale sama nie wiem za co sie brać.mam też ogórki do kiszenia,dom ogarnać,obiad zrobić i co tu pierwsze wybrac?hmm Miłego dnia Kochane ,pszepraszam ze nie odniosłam się do żadnej ale czas goni ale niedługo się wypowiem i na temat antykoncepcji i na inne :) pa Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia, mam nadzieje, że gminnym pomoże. No i te suszone śliwki też powinny zadziałać :) w moim przypadku niestety aktywność też jest maksymalnie ograniczona :( Uważaj na siebie Kochana! Agatka, dzięki za info o proszku do ciasta :) Masz dziś pracowity dzień, zatem spokojnej soboty, nie przemęczaj sie za bardzo, a tą wczorajszą sytuacją staraj sie za bardzo nie przejmować. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale myśl o pozytywnych rzeczach i o Maleństwu w brzuszku :) Sciskam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, mamusia miało być, że błonnik pomoże, ale coś mi słownik w telefonie zaszalał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo hejo:) Ale mam dzisiaj dobry humor:) sama nie wiem czemu ale mam;d Siedze i slucham muzyki bo ja maniak muzyczny jestem i sie wyluzowuje :) Ucze Frania czego powinien sluchac tak jak mama hehe;d Ja zaparc nie mam wiec nie pomoge niestety ale ja bardzo duzo jem owocow no i pije kawe jedna albo dwie dziennie. A co do antykoncepcji to u mnie gumki pewnie zostana bo ja tabletek nie chce ale to pomysle o tym jak juz urodze bo drugiego dzidziusia bede chciala ale za jakies 5-6 lat:) Milego dzionka;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) czytam na ieżąco ale nie odpisze na wszystkie posty bo nie zapamietalam ;) w kazdym razie - mamusia - ciesze sie ze dzis juz lepiej:) ja tez staram sie nie prowadzic juz samochodu. u mnie z reszta sama widze opozniona reakcje. poza tym wole byc pasazerem, trzymac pasy by nie uciskaly na brzuch. miluchna - ja widzialam w smyku pieluchy 10 sztuk za 50 zl. nie kupilam tam ale u siebie w "zwyklym" sklepie za 3 zl za sztuke. co do antykoncepcji - to ja chyba tez poprzestane na gumkach. jakos nie chce brac tabletek przy karmieniu piersia. ktoras pytala o ocenisept - przepraszam ale nie pamietam ktrora dziewczyna:) - kupuje sie w aptece, koszt u mnie niecale 20 zl. ja uzywalam na ranki po laparoskopii - i uwazam ze jest nardzo dobry. synkowi tez rany tym odkazam i jest zadowolony o nic nie szczypie :) ja bylam wczoraj na u innego lekarza - w zawiazku z ostatnimi plamieniami i pobytem mojego gina na urlopie - plamien juz nie mam, na bad gin i usg wszytsko ok. trudno powiedziec skad sie wziely. byc moze akurat przypadalby czas miesiaczki i stad plamienia. buziaki dla was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem znów, ale coś tu cisza. U mnie pada, cieszę się z jednej strony bo lżej mi odychać i mniej kaszlę. A z drugiej strony lipa, jutro imprezka urodzinowa dla rodzinki - mojej córki, a tu nawet na dworzu nie będzie można pobiegać z dzieciakami, bo ponoć pogoda byle jaka ma być. Rzodkiewa, jak tam czas spędzony z taką małą istotką ? :) No i daj znać co z tymi wynikami. A jaki błonnik do picia dostałaś? Ja mam taki zwykły kupiony w supermarkecie-całkiem zjadliwy. nata_lie i na mnie suszone śliwki nie działają. Same jedzone czy na czczo czy nie, to niestety nie działają :( dziś wypiłam ten całonocny wywar, zobaczymy,może coś ruszy... Dyśka fajnie,że wizyta udana,że jest lepiej. I u mnie mimo,że narzekam na leżenie to jest lepiej, z łożyskiem też choć nei podniosło się tak jak powinno,ale choć troszkę :) I 8 kg to nei wiele - ja już 10 do przodu mam :P Co do linku o hemoroidach to znalazłam wiele tego, ale ten wydawał się naprawdę ok. POdano wiele sposobów i zobaczymy. Dianakarina, ja to nie wiem jak u mnie z majtkami bawełnianymi - na stronie szpitala nic nie wspominają, tylko o jednorazowych,ale widzę,że dziwczyny wiedzą co i jak i ja też sobie wezmę kilka w razie co :) Jordan fajnie,że odezwałaś się, odzywaj się częściej :) I dzięki za info, dobrze sobie przypomnieć co i jak. Diana Ktoś mnie pytał o Octenisept, więc mama kupiła w aptece - coś około 30zł. Na Allegro widziałam 34zł. Ale powiem Wam,że warto - naprawdę , testuję na nodze a to żywa rozległa rana i już goi się. Więc maluchowi będę do pępka właśnie tego używać. Co do kąpieli, ja mam Bobini - dostałam od mamy, na razie zacznę od tego co mam, jeśli skóra będzie alergiczna ( ja i córka alergiczki ale może małego ominie) to wtedy zainwestuję w coś dla alergików - Emolium, Oilatum czy po prostu Biały Jeleń. Do pielęgnacji sutków mam Bepanthen w kremie, on dla dzieci jest do pupy ale poprzednio też stosowałam. Także już mam i leży w pogotowiu. Pela co do kłótni, spokojnie, musicie się dotrzeć i tyle. A i pogadaj z nim na spokojnie,że przepraszać nie będziesz za coś co nie dotyczyło ciebie. Ja też ze swoim docieramy się cały czas a teraz za 2 tyg to znów będzie ciężko. No ale jak się pokłócimy to staram się znaleźć taki dzień,żeby pogadać i wyjaśnić wszystko. Tylko czy on coś rozumie ??? Niby słucha i kiwa głową... Adza wkońcu odezwałaś się !!!Cieszę się,że lepiej się czujesz mimo ciężkich dni. No kurczę już 36tc?? Rety. Ale ten czas szybko leci. Miesiąc różnicy między mną a Tobą hihihihi Miluchna na mnie ani jabłka, ani woda z mlekiem,ani jogurty ani nic nie działa, mam nadzieję,że błonnik pomoże a na krwawienia i rany herbata jako okład. Cieszę się,że będę mieć cesarkę, bo ponoć po porodzie może być znacznie gorzej... :( Co do kombinezonów na zimę ja mam w rozm. 68 i 74 - akurat niebieskie po córce :P bez kwiatków, proste :) najwyżej za duży ciut będzie :d A na jesień mój przysłał taki szary z łapkami i uszkami, rozm. 0-3mce. Jak będzie zimno w tym pewnie zabiorę. Agulka szyjka skraca się,ale jest jeszcze ok, więc leż dużo, wypoczywaj na maksa :) Super ,że wizyta udana. No schudłaś to nie dziwne, wkońcu dieta jest. Ale małej ( no własnie wkońcu jakie imię????) nie szkodzi ten spadek wagi ??? No nic innego tylko zwiększ ilości jedzonka :D Mamacóreczki przepis fajny i moze skuszę się ale w przyszłym tygodniu :) No i kochana uważaj na siebie, jak najmniej przemęczania się. No i mam nadzieję,że sytuacja rodzinna poprawi się :) Dzięki za słowa pocieszenia po wczorajszym incydencie. Przeżywałam bardzo, bo co by było gdybym kogoś skaleczyła,zabiła mimo nie swojej winy, jakby córce coś się stało albo synkowi i wieciec pół nocy jeszcze widziałam kolesia na swojej bocznej szybie :( ale już dziś ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×