Petycja w sprawie ACTA

Tak, wprowadzą bardziej restrykcyjną obserwację, nie mówiąc o ściąganiu gier lub oglądaniu filmów/seriali na internecie, których umieszczanie rzekomo podchodzi pod piractwo z powodu łamania praw autorskich.

Moja sprawa gdzie siedzę, widzę że wasze myslenie jest takie "jak ktoś chce cenzurowac internet jest zły, ale jak MY wywalimy z topiku kogos kto mysli inaczej to jest ok" :D:D

wypowiadasz się w temacie o którym nie masz pojęcia

Mhm, za to Ty się wcale nie wypowiadasz tylko wklejasz linki do demotów bez przerwy :-) co, jak mniemam, przyniesie wiele pożytku.

chyba już śpisz skoro nie wiesz co i gdzie wklejam

na pewno więcej niż nic nie robienie

Ej, no sama chcesz by wprowadzili kontrole która spoczywa wg tych przepisów na dostawcach. A jesli nie będzie protestów społecznych to zostanie ratyfikowane w Unii i Polsce. Sadzisz, ze dostawcy czy rząd z własnej kieszeni pokryją koszta specjalnego monitoringu treści wysyłanych i odbieranych przez każdego poszczególnego użytkownika? Jeśli tak to gratuluje optymizmu. Czyli w ogóle trzeba poczekać na ratyfikacje w UE, zobaczyć co się stanie (bo nie mozna tego przewidzieć, no skąd, w końcu ludzie w tym specjaliści nie myślą i nie potrafią przewidywać skutków) i dopiero działać. Fajnie.

"Tak jasne dzieci" chodź się już przytulić

No włąśnie, eksperci tego nie wiedzą, a na kafe i na demotach wszyscy ;) tacy znawcy!

Tacy jak ty, unikasz poważnego skomentowania sprawy z powodu braku wiedzy i małych jaj.

Lepiej komentować coś czego de facto jeszcze nie ma i co nie wiadomo jakie zmiany przyniesie.

:D brawo

Ty się wyprowadź do korei lub na kubę :)

OK, wtedy będziecie mogli uważać że wszyscy mają zdanie takie jak wy ;D Zeby bylo jasne: nie jestem fanką tej ustawy, ale mysle ze dla przeciętnego użytkownika internetu nie ma ona najmniejszego znaczenia, a chaos który wokół niej powstał jest śmieszny.

tak ci sie tylko wydaje że nie ma znaczenia a jak weszłaby i dotknęłaby ciebie to byś zmieniła zdanie

I znowu to samo "gdyby weszła", "gdyby dotknęła" - gdybanie. Czyli brak konkretów. I nie wiem jak mogłaby mnie dotknąć, jeżeli nie wiadomo jak będzie egzekwowana.

Myślę, że np. Internet Society Poland, Fundacja Panoptykon, Fundacja Nowoczesna Polska oraz Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania nie bazują ani nie bazowały na panice dzieci. Ale skoro wiesz lepiej

No i w drugą stronę - ustawy też powstają po coś i w oparciu o jakieś przesłanki, a nie widzimisię autorów.

nie ma konkretów a może łaskawie sobie poczytasz jej tekst?

Wiesz jak powstawała ACTA? Skoro miano taki szlachetny cel czemu nie zrobiono tego jawnie? Czemu wszystko co z tym związane jest robione cichcem? Nawet PIITT które oczywiście jest za ochroną praw własności intelektualnej, chce opinii Trybunału Sprawiedliwości. Są także publikacje właśnie ekspertów wskazujące na niezgodność tego z prawem europejskim. Tylko po ratyfikowaniu to i tak może szkód narobić zanim zostanie unieważniona, więc lepiej chyba interweniować wcześniej.

No dobrze, ale kto ma interweniować? Ludzie na forum? Na facebooku? Zostawcie to ekspertom i specjalistom od prawa, zamiast na zapas się denerwować.

Eksperci również sceptycznie podchodzą do ustawy, nie spotkałem się z pozytywnym odbiorem tokiem myślenia, a idąc twoim tokiem myślenia - interesuję się historią od dwudziestolecia międzywojennego po współczesność(naprawdę), więc czy wszelka ocena wydarzeń historycznych powinna podlegać wyłącznie historykom? Niestety, ale nie twój poziom intelektualny, dziecinko.

Aha. Czyli wszyscy są przeciwni, tak? Eksperci też? To kto tę ustawę napisał Twoim zdaniem?

Obywatel ma prawo wyrażać swoje zdanie na temat chęci wprowadzenia konkretnych przepisów chociazby w formie petycji. Na tym m.in polega demokracja

TY skoro jej tak bronisz :D

No ma prawo. I niech wyraża. Inna kwestia na co tym wyrażaniem liczy.

Idę spać co i wam radzę. Bez paniki, NIC się nie dzieje.

pewnie- 26 obudzisz się w koreii :D

"Inna kwestia na co tym wyrażaniem liczy." Że to zdanie będzie wzięte pod uwagę przy ratyfikowaniu danej umowy międzynarodowej? Jak to dzieje się demokratycznych państwach ponieważ nasze władze zostały wybrane w sposób zdaje się demokratyczny? Czyli protesty lekarzy, strażaków itd są też bez sensu? :D Bo na co oni liczą?

a tutaj pospolite ruszenie http://www.avaaz.org/en/save_the_internet_action_center_b/?slideshow mnie zas pachnie to Wielkim Bratem ;) Rocznik 59, wciaz czuje oddech komuny za plecami. Skazone pokolenie. ;) Inna sprawa, ze decydenci wydaja wojne wrogowi, ktorego nie do konca dobrze znaja - piratom i hakerom wszelkiego autoramentu. A takiego wroga nie nalezy lekcewazyc. Ludzie w wiekszosci krajow cenia sobie wolnosc szeroko pojeta i nie lubia, gdy im sie mowi co i jak maja robic. Czepiacie sie piractwa, ktore w wiekszosci nie jest w celu czerpania zyskow ale czystej rozrywki (vide prywatne portale warezowe gdzie ludzie wymieniaja sie linkami do np filmow o ktorych poten dyskutuja), piractwo podnosi notowania danej produkcji i wcale nie uwazam (z obserwacji) ze traca na tym kina i wypozyczalnie (ograniczam sie w tym przypadku tylko do filmow). Staja sie one ogolnodostepne - szczegolnie teraz w dobie kryzysu gdy nie kazdego stac na regularne wizyty w kinie czy kupno ksiazki (biblioteki tez sa biedne i nie maja tylu nowosci). I nikt mi nie przetlumaczy ze na piractwie (czyli kopiowaniu a nie kradziezy!!!) sie traci - kto traci? Bogate koncerny, producenci (tez nie klepiacy biedy) i aktorzy-milionezy? No wezcie mnie kurna nie rozsmieszajcie! Czyli traca bogaci. Traca rowna sie zarobia o tych kilka milionow mniej. I co - pojda przez to na zasilek? A piractwo to ostoja kultury dla kludzi, ktorych czesto stac jedynie na lacze internetowe. Podazajac tym tokiem myslenia mozemy skonkludowac, ze podpisanie takiej czy innej umowy typu ACTA - zaowocuje odcieciem najbiedniejszych od kultury. Czyli kto po doopie w rezultacie dostanie? I nastanie ciemnota wtorna. A zreszta, chrzanic to. W grudniu i tak koniec swiata ;) :P