ALKOHOL nas zniszczył. JAk życ po rozstaniu?

A najgorsza jest ta cisza,telefon milczy,przez ostatni rok dzwonił codziennie po kilkanaście razy i pisał smsy,że kocha...brakuje mi choć kawałka kontaktu,ale wiem,że to bez sensu.Tylko tak ciężko nauczyć się żyć na nowo,ta świadomość,że już nikomu na Tobie nie zależy jest straszna..aż ciężko oddychać,nie mówiąc już o jakimkolwiek uśmiechu..Pomóżcie dziewczyny.

alkohol jest narkotykiem dlatego szkoda ze jest legalny bo niszczy tyle rodzin ze masakra sam pilem w dzien w dzien po 7-8 piw wiec wiem jak on wplywa na czlowieka to jest jeszcze gorsze niz ziolo moj brat przez picie zniszczyl swoja rodzine dziecko wszystko stracil dlatego trzymajcie sie od picia z dala nie kusi cie zebys wypil/wypila piwo/wodke itp. nie pijcie a ci co juz pija duzo(zaawansowanie) nie pijcie tego s****wa bo to jest legalny narkotyk

Dziewczyno! Ogarnij sie! Skoncz z tym uzalaniem sie nad "stracona miloscia" i zacznij zyc jak czlowiek!!! Latwo mi krytykowac? Otoz nie. Sama bylam w takim zwiazku i wiem co pisze. To nie prawda, ze nikomu na Tobie nie zalezy. Tobie samej powinno zalezec najbardziej. Masz TYLKO jedno zycie - ciesz nim :)

Nie do psychiatry tylko do osrodka dla osob wspoluzaleznionych. Na terapie. Bo osoby wspoluzaleznione to osoby chore, wymagajace terapii tak smo jak osoby uzaleznione :(.