Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

lilu mam lek:)na 10 dni:)no i lacibios femina dodatkowo:)dziś bede na pólmetku:)trochę to uciazliwe:(musze nosić wkładki bo bielizna sie brudzi:(no i te tabletki nie pachną zbyt ładnie...ale czego sie nie robi:)zeby wkońcu to nasze marzenie sie spełniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Malinowa:) No to w takim razie, raczej już w tym cyklu nie zdążę zrobić tego progesteronu. A duphaston muszę wykupić, bo recepta straci ważność:) Jakbyście coś nowego na temat duphastonu się dowiedziały, to dajcie znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak tak was czytam to coraz bardziej sie boje ze tez nie bede mogla zajsc w ciaze. Moj maz mysli ze rach ciach i dziecko gotowe a bardzo sie myli w szczegolnosci ze ze mna jest cos nie tak skoro 40 dc i @ brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻonaĄcka tak bardzo Ci zazdroszcze ze z M juz sie staracie tez bym chciala ale mojemu nie przegada jest uparty i tyle. Nie wiem nawet czy na wakacjach bedziemy sie starac bo jak on nie chce dziecka to po co a z przymusu ja nie chce :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wam powiem tak - ja od wczoraj naprawdę boję się o te wyniki badania nasienia. Lekarka była zdziwiona, że po 3 latach nie zabezpieczania się nie wpadliśmy (co prawda nie robiliśmy "tego" do końca, ale mimo to była zdziwiona). I zaczęłam się naprawdę niepokoić. Zuzanna - Twojemu M jeszcze przyjdzie ochota na dziecko, uwierz mi. Mój zawsze powtarzał, że on sie nie ożeni przed 30tką, a wylądował na ślubnym kobiercu wieku 25 lat :) Faceci są zmienni jak baby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, malinowa, bez badań;/ Na podstawie tylko tego, że mam silne PMS. Mieisączki mam zazwyczaj regularnie 28, 29 dni. Ostatnio tylko coś się podziało i było 34dc. ALe tak to w normie... Stwierdził gin, że jak takie mam silne PMS i dość długo @ to na pewno mało progesteronu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, Po pierwsze nie powinnaś tego brać bez badań, bo silne PMSy nie są równoznaczne z tym, że masz za mało progesteronu (o zbyt małym progesteronie świadczą np plamienia w fazie lutealnej). Ja przed każdym okresem mam bóle piersi, krzyczę na wszystkich, jestem drażliwa, a progesteron mam książkowy. Po drugie na PMSy kup Oeparol i Castagnus. Ja w pierwszym cyklu brania Oeparolu zapomniałam co to ból piersi przed okresem. Teraz dołączyłam do tego Castagnus. Uwierz mi, możesz wykupić ten Duphaston, ale nie bierz go bez badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KropelkaRosy27. ja juz 2 razy zazywalam luteine i chyba mi sie zdaje ze to jest prawie to samo czytalam na ten temat wiele wiec wiem ze to zwykly hormon ktory normuje cykl wiec to nie zlego nawet kobiety maja go przepisywane w ciazy na podtrzymanie po prostu zeby nie zmalaly hormony czy coc takiego wiec bez problemu bym to brala. Mi luteina nie pomogla lekarka mowila mi ze moze jest za slaba ale na mocniejsze czyli duze ilosci hormonów nie odwaze sie brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie co jeszcze mnie zastanawia, że zawsze ból brzucha (takie typowo okresowy) to miałam jak już była @ i to tak poważnie zadomowiona :) Więc może jeszcze nic straconego :) Kropelka - ja na Twoim miejscu zmieniłabym ginekologa i się przebadała tak jak pisała malinowa, w końcu to są hormony. zuza na Twoim miejscu porozmawiałabym tak "od serca" z mężem, niech liczy się z Twoim zdaniem, z Twoimi uczuciami, a nie, że on nie chcę i już... Wytłumacz mu na spokojnie, że zajście w ciążę to nie takie rachu ciachu, a kobieta jest płodna tyle przez 4% swojego życia malinowa - może nie trafialiście w "ten" dzień przez 3 lata, a poza tym jak sama pisałaś nie kończyliście w środku a to też zawęża prawdopodobieństwo wpadki. Nie stresuj się wynikami, bo póki ich nie znasz to Ci to nie pomaga, główka do góry. Będzie dobrze :) staraczka monisia - no właśnie dla dzidzi można zrobić wszystko, a u Ciebie już półmetek brania lekarstw to tak jakby z górki. No i od teraz będzie już wszystko dobrze :):):) Borntoride - co u Ciebie? Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kropelko :). Kawkę jeszcze piję, w sumie 2 kubek już :P. O kurcze, zestresowana jesteś widzę, powiadasz. To może rzeczywiście urlop dobrze Ci zrobi :D? Ja też bym chciała jakiś urlop wziąć, ale nie wiem czy to mas sens, zobaczę, ewentualnie na następny cykl wypiszę urlop na 2-3 dni. Obadam jeszcze, bo oczywiście mam na myśli, żeby w pełni rozluźnić się, nic nie robić na przekór, nie w biegu a postarać się o dziecko na spokojnie. A mój pracuje jako ślusarz, z tym że w różnych warunkach - raz w duchocie, raz w przeciągu (bo na kopalni pracuje), choć myślę że jemu nie grozi osłabienie plemników :P. Faceci ze Śląska a w szczególności górnicy są zazwyczaj baaardzo jurni, i mają swój temperament :P. Mają żony, płodzą gromadkę dzieci :). Więc chyba mogę być spokojna :D. Ale z tym że ma się silne PMS, to oznacza niski poziom prolaktyny? Nie dowierzam... :| a brałam Castagnus żeby obniżyć go, a tu się tylko dobiłam :o. Chyba zrobię jeszcze badania krwi na poziom prolaktyny. Tylko nie wiem w jakim momencie najlepiej zrobić? Najważniejsze że te podstawowe badania wyszły dobrze + toxo. zuzannnnnaaaa - temperaturę powinno się mierzyć zanim wstaniesz z łóżka, a nie jak wstaniesz :). Wtedy wynik jest najbardziej wiarygodny, ale życzę Ci powodzenia żeby Ci się udało z dzidziusiem :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu i bardzo ważne: mierz sobie codziennie temperaturę zanim wstaniesz z łóżka, jeśli się znacznie obniży to może być przejawem @, a jak wciąż będzie utrzymywać się wyższa, to szansę masz na dzidziusia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzaaa my też jeszcze się nie staramy o dziecko- tz było powiedziane, że już a on dalej nie kończy we mnie :/ dopiero jak raz skończy to powiem, że staramy się oficjalnie- myślałam,że wczoraj się pokochamy i wtedy zobaczę ale niestety nie wyszło.. :/ więc u nas też jeszcze nie- on też myśli, że to raz i już jestem w ciązy :/ ostanio jak myślałam, że skończy to oczywiście przerwał co lekko mnie zirytowało - odrazu wiedział o co chodzi i powiedział, żeby do zapłodnienia doszło w bardziej romatycznych warunkach :/ bożeee co za baran- a ja nawet płodnych nie miałam.. zobaczymy co będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi-ka
Cześć dziewczyny :) Mogę sie przyłączyć? :) My z mężem tez zaczelismy sie starac o bobasa, dla nas to 3 cykl starań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej....dzis moja nadzieja sie skonczyła:(...tak z czystej ciekawosci po przebudzeniubsprawdziłam temp:((((((( 36,3:| eehh mam dosc siedze i wyje kolejny raz..przepraszam ze to pisze,musialam sie wygadac. powiedzcie mi-z taka temp moge zapomniec o ciazy,nie?? Kropelka rosy-udzieam sie b czesto na ogolnym,tu tez kiedys pisalam ,masz dobra pamiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny :) Przeczytalam wszystkie Wasze wpisy i chcialam sie przylaczyc do Was. Ja rowniez staram sie bobaska juz 2 rok :( i jak narazie nam nie wychodzi. Pol roku tem robilam badania i niby wszystko jest ok. Przez 2 cykle mialam robiony monitoring i sie okazalo ze mam cykle bezowulacyjne :( dostalam wtedy luteine i po niej nastepny byl juz z owulacja. M takze badal nasienie i lekarz powiedzial ze dzieci z tego beda :) Lekarz powiedzial ze w moim przypadku wystarczy mala symulacja i sie uda tylko ze moj M wyjechal wtedy do Szkocji i nici z wszystkiego. Ja juz jestem po wszystkich obserwacjach, mierzeniu temperatury i robieniu testow owu. niestety bez rezultatow. Z M sie nie widzielismy 4 m-c wiec myslalam ze jak sie spotkamy to sie uda ale niestety. Od wrzesnia odposcilam sobie bo Przyjechalam do niego do Szkocji i pomyslalam ze teraz nie pora na dziecko a przytulalismy sie dalej bez zabezpieczen ale i tak nic z tego ... Ja mysle ze moim problemem jest wlasnie moja psychika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mierze temperature i sprawdzam czy sa jakies zmiany w zaleznosci do dnia cyklu, a w tym miesiacu robilam testy owulacyjne. 9.02 mialam @, tem podskoczyla 19.02 (11 d.c. a cykle ma 26 dni) wtedy tez zrobilam pierwszy test owu ale nic, wiec 20.02 zrobilam drugi i wyszedl pozytywnie :) wiec bylo przytulanie no i zobaczymy czy tym razem sie uda. Ogólnie myślalam ze nie bedzie z tym wiekszego problemu ale widze ze nie ma tak jk by sie chcialo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratowniczka - przykro mi, ale myślę, że temp spadła na @. Doremi-ka - w 11dc podskoczyła Ci temp, mogę wiedzieć o ile skoczyła? Pamiętasz może? No bo skok temp przed owulacją jest chyba dziwny :) Nina, ja też myślę, że wiele robi psychika. Ja zawsze miałam regularne cykle, a odkąd już staramy się baaaardzo zaczęły się cykle bezowulacyjne - krótkie i prawie bezkrwawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( ja sie wybiore do lekarza znow..i zaczne bardzo skrupulatnie mierzyc od nowego cyklu temp...zobaczymy co mi z tego wyjdzie Nina..ojj tak psychika..ta wariatka potrafi nam platac niezłe figle:( a mojej to za przeproszeniem sie juz konkretnie yebie( wybaczcie to jak ja sie wyrazam czasami) Boziu..czemu my sie nie mozemy obudzic ktoregos pieknego dnia...zobaczyc te 37..wisiec nad porcelanowym przyjacielem miesiac i jesc parówek z miodem?no czemu... czemu nie mozemy zaliczyc takiej pieknej wpadki...:(( mam taka dalsza co prawda znajoma...wiek 20 lat ,wpadli z chlopakiem.jest na etapie rozmylania o usunieciu bo jak to ..ona..ciaza..:((( dobrze ze z nia nie gadam bo bym dziewuche rozszarpala chetnie na strzepy:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje cykle sa dlugie ponad 35 dni a @ trwa ok 5 dni i tez niby bezowulacyjne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci ze z ta tem ta ogolnie jest ciezko wyczuc co ona znaczy.... :( Podskoczyla mi o 0,4' Gdzies czytalam ze podkakuje zaraz przed owu lub w trakci, podobno ile kobiet tyle teorii :) i teraz trzyma sie podwyzszona o 0,2' Trzeba sprobowac roznych metod :) ja sie chwytam kazdej opcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratowniczka-medyczna tez uwazam ze to nie sprawiediwe ze osoby ktore nie chca dziecka zachodza bez problemu a te ktore sie staraja nie moga zajsc....A do tego jeszcze mysla o usunieciu!!! Szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą temp jest różnie..u mnie w tym cyklu wzrosła dzień pzred..11 dc a 12 dc miałąm owu potwierdzona monitoringiem...ale moze też wzrosnąć do 4 dni po owu:)to zalezy od organizmu:)także nie ma sie co sugerować :)ja mierze tem 3 cykl więc mam jako takie porównanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście chodzi o temperature..zjadam literki:)chyba nyśle już o obiedzie:)a dzis same witaminki które uwielbiam:)warzywa na patelnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×