Czy 1880 zl za wyprawke bez wozka i lozeczka to duzo?

Mama, uuu wspolczuje historii z autem... :( Mam nadzieje, ze maz caly. Moja znajoma z pracy tez wlasnie takiego miala. :) Wedlug prognoz mial byc standardowej wielkosci noworodkiem (56 ponoc i normalnej wagi). Urodzil sie co prawda niewiele wiekszy, ale wazyl grubo ponad 4 kilo (jeszcze wiecej niz wasz), ale to dlatego, ze byl przenoszony. Niby wszedlby w standardowe ubranka na 56, ale przez to ze byl szeroki to robily sie przykrotkie i musiano zakladac 62. :) Zadroszcze mimo wszystko tego ekspresowego porodu. :) Tez co prawda cala ciaze latalam, bo a to do pracy (dopiero tydzien jestem w domu), a to dopinalismy do konca mega remont (..przez ktory nie mamy teraz wlasciewie niczego dla dziecka - takze to nie dlatego ze jestesmy jacys przesadni.. nic z tych rzeczy) ;) Dopiero od zeszlego poniedzialku bycze sie pod koldra z laptopem. A to, ze zrobilo sie na dodatek tak zimno wcale nie pomaga w probach podjecia jakiejkolwiek aktywnosci. :P Najchetniej siedzialabym w cieplym lozku z kubkiem goracej czekolady z cynamonem.

caly ale auto w sobote z serwisu wziete i jutro laweta je zabiera znowu..... Juz mam dosc na dzis ! i zakup sprzetow do kuchni znowu sie oddala..... No ale wazne ze on cały ;) no moj sie w body 56 miescil , spiochy juz nie ;D

Bambusik - aha, nie wiedzialam, ze jest przeziebiona. Ale ty mozesz sobie spokojnie wyjsc, bo jak jest mroz to nie ma w powietrzu bakterii i wirusow i kateru nie zlapiesz. Infekcje szaleja jak jest niz i wilgotno, tak jak bylo przed ta fala mrozow (wszystko gnilo). Dobry patent z tym odwracaniem uwagi od bolu porodowego. :) Sprobuje zastosowac jak juz bedzie bardzo zle. A to ty mieszkasz w Amsterdamie? :)

Mama - to dobrze, ze sie wszystko szczesliwie skonczylo. Szkoda tylko auta, bo kolejna naprawa da pewnie po kieszeni... A co tam kupujecie do kuchni? :) Jakis grubszy makeover sieszykuje?

sie szykuje *

Wiesz w grudniu 2010 kupilismy mieszkanie i zrobilismy generalke ;D I teraz kupujemy po woli nowe wszystko bo pozbieralismy po rodzinie meble i jakies krzesła ;) a kuchnie kupilam w praktikerze na promocji hahaha i teraz juz czas ja ogarnąć meblowo a no wszystko po za zmywarka ;) i nowe meble;) a no i baterie mam juz moja wymarzona wiec nie zmieniam ;)

Aha. :) A ta kuchnia z Praktikera to az taka nie nadajaca sie do zycia, ze ja chcecie wymieniac? W koncu ma dopiero rok? :) Cos konkretnego upatrzyliscie juz z tych sprzetow, czy dopiero sie rozgladacie? :) Pochwal sie bateria! :) Co za cudo upolowalas?

http://allegro.pl/ferro-bateria-savona-i2066806399.html taaaa

Fajna. :) Podobna widzialam tez w Ikei. A meble masz juz jakies na oku?

na wymiar , na docisk a nie uchwyt i kolor czerwony albo bialy

Podoba mi sie koncepcja. :) Chociaz bardziej postawilabym na biala niz czerwona, bo kolor sie szybko opatrzy, a biala mozna latwo aktualizowac zmieniajac same dodatki.

ja tez za biala jestem ;D ew jakis front czerwony hah bo mam czarne plytki prawie ale chyba bd biala cala ;) M arzy mi sie czerwona lodowka ;) ale chyba odpuszcze

(Musze sie powoli zwijac. Odezwe sie jutro. Milego wieczoru zycze!) :)

okej dobranoc ;) "ide" dalej pracowac ;/

a no my sobie mieszkamy w Amsterdamie,,ale na wiekszosc ciazy i od porodu jestem tutaj,,,czekamy az mala skonczy obowiazkowe szczepienia i wracam :P mąż siedzi caly czas,i wlatuje co miesiac na 2/3 tygodnie... juz nie moge sie doczekac do kwietnia :P tam jest inne zycie zupelnie i klimat lepszy :P malej bedzie moze tez lepiej pasowal :P fajnie ze sie urzadzacie,,my poki co szukamy swego miejsca... bo niewiadomo gdzie nam i malej potem bedzie lepiej,,,czy tu czy w holandii,,,mamy wiec 2 domy i ciagle prawie na walizkach,,,ale takie domy jakby nie nasze wiec nie wkladamy w to kaski,,,tylko zbieramy na cos swojego...:) tylko nie wiem gdzie to bedzie :)

Mama - pracowac? O tej porze? Do czarnych plytek biale fronty pasuja akurat elegancko. :) Powiedzialabym nawet, ze duzo bardziej niz czerwone. Ale najlepiej zrob tak jak sie tobie podoba, bo to w koncu wy bedziecie glownie uzytkownikami i to wy musicie sie w niej dobrze czuc i byc zadowoleni. ;) Czerwona lodowka? ..Ty to jednak musisz bardzo lubic ten kolor, co? ;)

Bambusik, o to fajnie. :) Ale czemu sie w takim razie zdecydowalas na spedzenie ciazy, porod i opieke nad niemowleciem w PL (i to jeszcze zima), skoro moglas w lepszych warunkach i lagodniejszym klimacie? Nie musialaby przechodzic tylu szczepien co u nas, bo na zachodzie jest ich mniej dlatego ze istnieje niewielkie ryzyko wystapienia wielu chorob, bo jest wyzszy standard zycia, ani pewnie nie przechodzilaby przeziembienia, bo nad morzem jest lagodny klimat. Nawet antybiotyku by pewnie nie dostala, bo tam sie ich nie przepisuje tak beztrosko jak w PL. Jesli ja mialabym taki wybor, dwa domy i prace na zachodzie, to juz dawno by mnie tu nie bylo. :P Takze nie bardzo rozumiem wasza decyzje... Nie mialas tamtejszego ubezpieczenia?

No wlasnie gdy szukalam plytek przez przypadek trafilam na moje plytki i czerwona kuchnie i naprawde naprawde super to wygladalo;) ale jakos teraz mi sie biale meble podobaja;D ^^ Ehhh musze isc auto na tem mroz sprzatac;/ bo laweta przyjezdza;) Odezwij sie jak cos kupisz;) Bambusik ja bym wybrala holandie moich znajomych kupa tam jet i nie wtacaja a sa tam o 5-6 lat

witam :) no ubezpieczenie to jedno,,,moj lekarz tu na miejscu to drugie...poza tym - z pewnoscia koszty...tu mialam wszystko za darmo ( oprocz wizyt u gin,oczywiscie) ...i rodzina na miejscu...nie zaluje decyzji. tu mam lekarza pod reka. tam sie urzadzamy,tak samo z formalnosciami - jeszcze nie mamy meldunku bo zmieniamy ciagle adresy :P a ubezpieczenie teraz wykupimy na cala trojke i wszystko bedzie "na legalu"..;p mąż tak chce raczej zostac na stale,,ja jeszcze jestem rozdarta. zobaczymy...wiadomo,że na zachodzie jest łatwiej i lepsze wszystko,,,ale porzucić lekką ręką całe dotychczasowe życie i znajomych i rodzine -nie jest łatwo :P dopóki mała do szkoły nie pójdzie na pewno nl :P a potem sie zobaczy :P

Myślę, że w granicach normy, u nas też tak wyjdzie, jednak jeszcze potrzebujemy kilku rzeczy., ale nie mam juz siły biegac po sklepach. A gdzie skompletowałaś wyprawkę? Moja koleżanka wiele rzeczy kupuje w sklepie markano.pl , prowadzą sprzedaż wysyłkową, w sumie nie mają drogo, także myslę, że tam dokupię kilka rzeczy.

Ja kupowałam w bumbelek.pl Mają gotowe propozycje, ale można też coś samemu skompletować. Nie jest drogo a juź masz większość rzeczy

Ja kupowałam w bumbelek.pl Mają gotowe propozycje, ale można też coś samemu skompletować. Nie jest drogo a juź masz większość rzeczy