Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rule tka

nie lubię galerii handlowych

Polecane posty

Gość rule tka

jak wyżej, nie znoszę robienia zakupów, a już w szczególności w galeriach handlowych - najgorsze jest to, że czasem mam wrażenie, że tylko ja tak mam :) (od roku mamy nową galerię w mieście, a ja w niej nie byłam na co wszyscy się dziwią - jak to? jeszcze nie?? i jak pytam a po co - zobaczyć :) ) Najchętniej wyprowadziłabym się do lasu z dala od cywilizacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dokladnie tak samo. Mieszkam w Poznaniu. 2x bylam w Starym Browarze (z musu), na Marcelinie w ogole. Tak tesknie za cisza i spokojem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że....
wolę kupować na bazarze bo te same rzeczy kosztują kilkakrotnie taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfggggrggggr
a ja lubie ale tylko jak mam kase : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsdbs
A ja właśnie kocham galerie ale u mnie nie ma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
Świat schodzi na psy. Poszłam kiedyś do koleżanki, która miała małe dziecko. Pyta się mnie czy wyjdę z nimi na spacer, a ja oczywiście, że chętnie (w końcu mieszkała tuż przy parku a z parku można pięknie dojść do lasu). A ona bach - i z wózkiem w lewo. Pytam gdzie ona idzie, że park jest w drugą stronę, a on a- no jak to gdzie - do galerii. I jaka zdziwiona była - przecież to oczywiste :) Co lepiej jak zapytałam co chce kupić to powiedziała, że nie ma kasy, ale chce sobie pooglądać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cap AM
Zle sie czuje jak tam ide. Bardzo duzo dzieciaczkow (nastolatek) zrobionych na stare lampucery, duzo osob odpizdzonych jak stroz w boze cialo i pelno kawiarenek z 50-letnimi facetami tylko sliniacymi sie na laski :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
ja też wolę kupować na bazarze, co lepiej zawsze jak już idę do sklepu to mam dokładną listę zakupów - i jak czegoś szybko nie znajdę to po prostu tego nie kupuję, bo mi się szukać nie chce. Zakupy robię dwa razy w miesiącu i rzadko zajmują mi dłużej niż pół godziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
tak! wypudrowane jakby zaraz miały przed kamerami z Clooneyem zagrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cap AM
+ ekspedientki - przyjdziesz normalnie ubrana, jeansy, koszula (nawet dobrej marki, ale malo znanej w Polsce) = ignor Ubierzesz sie w ciuchy popularnej w Pl marki, uznawanej za dobra, albo gorszej, ale nalozysz maske na twarz, lakier = ekspedientki leca malo butow nie pogubia Wszystko na pokaz... Niektorych rzeczy nie kupie na bazarku, ale ludzie tam spotykani dziwni sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz coś z garem
zwykłe zadaszone targowisko- i tylko wsioki się tym podiecają sorry- Ja nie lubię "galerii". Byle motłoch się złazi i myśli, się się odchamia pogapiąc się na witryny sklepów... tfuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz coś z garem
a co do ekspedientek racja. Uwielbiam te mordy jak płacę moją magiczną karta i nagle mi zaczynają nadskakiwać- smutne ale prwdziwe.. POOOlka mieszkam w POOOlsce... syfiasty kraj syfiasta mentalność większośći..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lule tka
jak miło, że nie jestem sama - zaczynałam sądzić, że coś ze mną nie tak i że nie pasuję do dzisiejszego świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
ale siebie zmieniłam :) "lule tka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz coś z garem
no i ludzie do galerii przychodza po to, by popatrzeć na bliźnich- ekspedientkom też ni9e mieści się w głowie- nie wszystkim, ale większości- że można wyjść na zakupy ubranym bardzo zwyczajnie wręcz luźno. Moja koleżanka pracowała w drogerii w galerii i zawsze przychodziła do nich babka- w dresie. Wyznała kiedyś, ze ma po drodze z działki- więc wpada bez przebierania się - i opowiadała jak to krzywo na nią gdzie indziej patrzą. Kobietka ponoć przemiła, dobrze sytuowana. Zostawiała w sklepie grube kwoty. Panie z Duglasa zjadały ją wręcz pogardliwym spojrzeniem- omiatały z góry na dół i ignorowały. Skandal. Ja kiedyś też zostałam obsłużona dośc pogardliwie- w Duglasie też- dopiero jak przyszło do płacenia to mnie pani obdarzyła usmiechem, próbkami, zaproszeniami itp. Przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
Kiedyś wiozłam w aucie córki moich koleżanek (odwoziłam je do domu). Kiedy przejeżdżałyśmy koło galerii słyszę taką rozmowę (obie po 12 lat): - gdzie mieszkasz? - tu zaraz za rogiem - jaaaaa! ale masz faaaaajnie! tak blisko galerii :) Ta sama dziewczynka któregoś razu przejeżdża ze mną koło innej galerii i pyta czy do niej chodzę. Mówię, ze nie i że długo nie pójdę, bo nie lubię, na co ona do mnie "jakbym miała tak blisko jak ciocia to bym codziennie chodziła" I to nie były dowcipy tylko sytuacje z życia wzięte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ATI ATI .
o mnie też pani staksowała po wyglądzie i w kasie powiedziała do mnie ale ten tusz jest bardzo drogi , nie muszę się afiszować przed ludźmi z tym co mam :) też nie lubię galerii handlowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ATI ATI .
Galerie to świątynie kultu w towarzystwie niejedna rozmowa zaczyna się od a wiesz byłam w tej nowej .... i no co ty .... to taki wypas chodzić pooglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
koło mojego ulubionego kościoła wybudowali największą galerię w mieście - i już nie mogę tak po prostu samochodem sobie w niedzielę na mszę przyjechać, bo nie mam gdzie zaparkować :( teraz tylko w święta jak ludzie w domach siedzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule tka
jest nas więcej! jak miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisuję się pod tytułem, jestem chora jak teraz w okresie przedświątecznym trzeba jeździć po galeriach i szukać prezentów, nienawidzę galerii, jestem chora jak patrzę na ten tłum, jak szukam miejsca do zaparkowania, jak patrzę na ceny niektórych ciuchów.. a coraz więcej tych galerii przynajmniej w trójmieście skąd pochodzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ niedługo zamieszkam na Mokotowie, będę miała blisko do popularnej warszawskiej galerii. Jest okropna, bo ze dwa razy ją powiększali i teraz - jeśli ktoś tam nie przychodzi codziennie - można się dosłownie zgubić. Beznadziejnie rozplanowana. Zatem nie bywam w tym molochu dla snobów. Z drugiej strony Mokotów jest tak pełen innych przyjemnych miejsc, że nie będę do niej tęsknić. Chociaż fakt - jest kino, jakieś praktyczne punkty na parterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwazam, ze te galerie to świeny "wynalazek" bo : -Oszczedzam czas, kiedys sklepy były rozproszone po calym miescie, od czasu kiedy powstaly galerie wszystko jest na miejscu - Można tam przy okazji zjesc , wyjsc do kina itd - zawsze tam jest ciepło, nie muszę marznąć idąc na zakupy - w sieciówkach jest mase modnych rzeczy, nie musze sie specjalnie wysilać zeby znaleźć coś fajnego A jedynymi minusami sa upadek mniejszych biznesów np sklepow z ciuchami no i że w sieciowkach czesto ubrania sa kiepskiej jakości, ale z drugiej strony niedrogie wiec cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby wszyscy chodzili do tych galerii tak jak ja to musieliby je pozamykac. Nie chodze do takich molochow juz od lat i wcale mnie tam nie ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy tam nie chodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiam ciuchy przez neta. Zawsze można zwrócić jak coś nie pasuje, byle nie sklepy w galerii. Tam pełno łazi poprzymierzać ciuchy i nie kupić. Tylko tłok robią, zostawiają ciuchy w przymierzalni, nawet nie odwieszą, gdzie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 50zł walił mnie w galerii facet ok 70tki ale oplacalo sie bo kupilam sobie podkoszulek H&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzę ani do galerii ani żadnych marketów, nie znoszę przepychac się między ludźmi,nie kupiłabym żadnej wędliny ani mięsa w żadnym markecie nie mówiąc o warzywach i owocach. W ogóle nie ma o czym mówić, żadnych galerii ani marketów, to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Znam i lubię, oczywiście czesto tez tam jezdzimy. Ja wolę własnie wybierać te galerie w których jednak jest trochę mniej ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×