jak robić palcówe kobiecie?

jestem Joe gadałam przez telefon. A tak pytajniki były bo nie zrozumiałam co napisałeś:)

Ja jestem a Joe zwiał :)

Jestem, tylko działam z ukrycia do 16.00

ach zapomniałam:)

No i jaka była odpowiedź na moje pytanie w mailu, bo niestety nie mogę odczytać:-)

tu nie napiszę:)

No ładnie, teraz masz wymówkę:-)

Ech Joe a jak myślisz zrobiłam to czy nie?

Nie wiem, a jaką chcesz usłyszeć odpowiesz?:-)

ciekawa jest czy potrafisz przewidzieć mój ruch:)

Kobiety są nieprzewidywalne i to jest w nich najpiękniejsze:-)

ale dyplomatycznie wybrnąłeś :) Otóż nie wysłałam Ci zdjęcia i nie wyśle niczym mnie nie przekonasz:)

Jesteś pewna że niczym?:-)

wiesz pewności nie ma nigdy w niczym ale jestem wytrzymała i też potrafię byc uparta i nieustępliwa:)

Więc nadzieja jeszcze jest... :-)

wiesz jak to mówią nadzieja matką głupich Joe

'Z kobietą nie ma żartów - w miłości czy w gniewie co myśli, nikt nie zgadnie, co zrobi nikt nie wie.' /A.Fredro/ :D :P oj, tam zaraz romansik pomarańczko :D przecież to tylko flirt, a flirt to nie zdrada :D Powitać towarzystwo adoracji wzajemnej ;)

cześć caroline:) zygier się na ciebie obraził:)

Kat, co nie znaczy, że jedno wyklucza drugie:-) Cześć carolina, wyczuwam dwuznaczność tej wypowiedzi,:-)

Joe to był żart nie mam Cię za głupiego:) a wręcz przeciwnie tak mi się powiedzonko skojarzyło po prostu.

ja też wyczułam dualizm w wypowiedzi ale przemilczałam go:)

Kat, wiem, że zartowalas, chodziło mi o to, że nie postawiłas jeszcze kropki nad "i":-)

ech ty Joe no nie postawiłam jak to mówią droga jeszcze całkiem się nie zamkła , a że ja szalona jestem to wiesz różnie może być:)

Mam nadzieję, że tu nie potrwa długo, bo atrament wysycha:-)

jaki atrament Joe? Na kolejnego erotyka od ciebie dla mnie?

yhh, Katerina siemka, :) Tak. Wiem. Zauważyłam ;) no ale ile razy mam go przepraszać? Widocznie obrażalski jest, lecz rozumiem, w końcu ma te naście lat :D Joe, ja i dwuznaczność z moich ust? No coś Ty :) ja jak ten aniołek :) Tylko skrzydełka pogubiłam... :( i aureolkę gdzieś zapodziałam...

A włąśnie Joe jak Ci idzie pisanie go ? Bo ten pierwszy był cudowny znów go czytam:)

Dokładnie, dlatego sama widzisz jak bardzo potrzebne mi są materiały do dalszej twórczości:-)

mnie też zastanawia, czy Carolina to ex Ajronka?

Carolina, masz syndrom axe, ale ja używam innej wody kolońskiej:-)