Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegareko

CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

Polecane posty

Joasiu jasne, że tak .. ja wiem, że nie musiałabym w tym uczestniczyć.. tylko, ze w każdej organizacji, na policji , straży podawane są MOJE dane, więc jeśli psy zabiorą i ona zgłosi wtargnięcie to będę ja mieć problemy .. do mnie przyjedzie policja, którą tak usilnie błagałam, płakałam aby je zabrali ....ja tez bym chciala je do schroniska oddac, wystarczy zawiez na florianska, ze sa z krakowa, porzucone w rowie czy cos, ale obawiam sie tego, ze wlascicielka doniesie wtargniecie na posesje, kradziez psów a przeciez ona sie "zajmuje" pokaze ze przez ost dwa dni byla tu i tu karma, dala koce a ja sie bede po sądach włózczyć i nie daj boze przegram sprawe, dostanę grzywne albo cos gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie czy wy nie rozumiecie
ale jak to widzisz teraz, żeby ten facet przyjechał po zwierzaki jak one są zamknięte w domu? przecież się nie włamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
telewizja nie jest tu potrzebna i nikt z nas ich nie wzywa, spokojnie. powiedz nam jak oceniasz tę sytuację- wystarczy Twoje oko na ten bałagan czy chcesz aby zadziało się inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dojścia, ale ona rano przyjedzie i je wypuści, bo z tego co się orientuję to jest rano i wieczór, ja sie z nią mijam ... mysle zeby kontrolowac sprawe jak bedzie przez tydzien, dwa, jesliby psy były chowane na noc do ganku a wdzien mialy jedzenie to ja wtedy nie zrobie nic.. natomiast jesli bedzie je chowac na noc do ganku 2 dni a potem to samo to ja myske ,ze nalezy wówczas tak jak radzila pani z dogomanii, zalatwic transport i przywez do oddzialu, dzwonic do niej, ona je bierze i do schroniska bo przeciez zostaly znalezione w krk na tei i tej ulicy.... tak to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
to w takiej sytuacji musielibyśmy bezpośrednio znać już jakieś namiary na właścicielkę i zacząć ją gnębić, skoro inne sposoby nie pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
ok wobec tego robimy tak - Ty obserwujesz i poki starczy kasy dokarmiasz ale tak aby ta babajaga o tym nie miała pojęcia bo zluzuje, w razie jakiegoś chamstwa z jej strony dajesz znak- masz mojego maila ai tak tu bedę zaglądać i w każdej chwili daję człowieka z samochodem transportowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechowaj je
najlepiej byłoby zrobić zdjęcia warunków w jakich były trzymane psy i przydałaby się opinia weterynarza i to plus zeznania świadków wystarczy, aby wytoczyć proces o znęcanie się nad zwierzętami. szkoda, że żadna fundacja typu viva nie chce się zająć tą sprawą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
kochanie tylko dzięki Tobie te zwierzaki mają lepszy los , nie słuchaj mamy- warto pomagać, życie to nie raz Tobie pokaże:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak mówię- ja na pewno nie odpuszcze, będę tam codziennie, na razie jedzenia mam. nie chcę aby ten topik umarł, bo ja tu bede pisac codziennie, jesli tylko zaniedba i przestanie je chronić, chowac, karmić będe zmuszona skorzystac z pomocy tego pana z czestochowy lub babki z dogoamnii, co jest sprawa pewną. jest inna sprawa OSTATNIO W UWADZE MÓWILI O TYM, ZE JEST USTAWA, ZE PIES NIE MOZE BYC PRZY BUDZIE 24 H, MOZE BYC MAX 12 ... zatem co? straż miejska jak byłą nie zna przepisów?za to jest przecież kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
to prawda, gdyby nie Ty, zwierzaki byłyby juz dawno sztywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotuj sie, rob zdjecia systematycznie. Nie zabieraj pieskow z posesji, jesli sie same do Ciebie przyblakaja znowu to wtedy je oddaj bo skoro baba sama je wypusci a ma nieogrodzony teren to rownie dobrze moga sie ''przespacerowac'' na pierwsza lepsza ulice i przezyc bliskie spotkanie z tirem. Tylko najlepiej byloby posiadac jakies dowody na to ze sama je wypuscila z domu, no i jak juz je oddac to gdzies gdzie ona sama nie wpadnie na to i nie znajdzie ich tam choc szczerze bardzo w to watpie zeby chciala ich szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko to prawda aczkolwiek trzeba udowodnic to, ze pies jest na uwiezi ponad 12 godzin. Musialabys chyba przez bite pol doby nagrywac go kamera albo cos :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
a powiedz nam jak uważasz, czy gdyby pogadać z Waszym księdzem to dałby kazanie na temat opieki nad stworzeniami boskimi?:-) może ludzie zaczną patrzeć na ten problem jak na katolika przystało? Wiem, że w Waszych stronach religia jest szanowana a ksiąz to autorytet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
ale wszelkie właśnie oskarżenia ją, się wiążą z tym ze musiałabys zegareko brać w tym bezpośrednio udział, tu musimy my interweniować tez, aby ktoś z zewnątrz się tym zajął, przyjechał, zobaczył, te zdjęcia świetny pomysł, bo faktycznie jak to sąsiadka jest to będzie burda poźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
dobrze,ze mają co jeść i mają koce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechowaj je
te 12 godzin to kolejny, martwy przepis :o zegareko, zrób tak jak mówi Mychol, to chyba najlepsze wyjście z sytuacji. ja już lecę, dobranoc i spokojnej nocy dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg kosciola katolickiego nie ma w nim miejsca dla zwierzat i nie mozna ich kochac miloscia jaka sie darzy blizniego przykladowo. Ja o wiele bardziej kocham swoje psy od obcego czlowieka ktorego mijam na ulicy takze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? ja nie wiem jak to z księdzem, ponieważ wierzę w Boga, nie w księży, którzy tylko trzepią kasiorę, nie chodzę do kościoła. mogą porobić zdjęcia, gdzie spały wcześniej - na zimi, kawałku gleby pod blachą bez śniegu, psa przy budzie i zdjecia dwóch "pudełkach" takich jak po farbach są a w tym woda - lód i chleb rzucony w kromkach, nie podrobiony... jutro mogę takie zdjęcia zrobić // " na pamiatkę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechowaj je
no właśnie, dlatego najlepiej gdyby sprawą zajęła się taka viva czy inna fundacja, która zna się na kwestiach prawnych i wtedy to oni wysuwają akt oskarżenia i zajmują się całą sprawą od strony prawnej. przynajmniej tak to zazwyczaj wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
a do księdza ja jutro okolo 10 rano przedzwonię, a co tam opowiem mu co i jak widziałam, powiem mu ktory to dom, powiem ze wiem wszystko od tozu z krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
wg kosciola katolickiego nie ma w nim miejsca dla zwierzat i nie mozna ich kochac miloscia jaka sie darzy blizniego przykladowo. Wg wiary ludów tubylczych np. ameryki, czy północnej Azji zwierzęta postrzegane u Nas jako zło, są synonimem dobra. Kruk jest tam ptakiem słońca, kiedy u Nas dzierży wszystko co najgorsze. Tak samo wilki, nietoperze i wiele, wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
bo jak jej nie ma teraz, a na pewno kiedyś wróci pewnie na wiosne, to trzeba jej dopiec niech wszyscy wiedzą, jak pomiata zwierzakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n jetnfcetfvct r
dobry wieczór czytam te posty i sądze że autorka ma racje trzeba dać na razie spokój ,bo każdy przejazd auta przez wieś jest rejstrowane przez babcie a jeszcze gdy zobaczą obce rejstracje to was zlińczują,bo to górole ,i każdy o każdym wszystko wie ,i jeden drugiemu pilnuje,wiec czekajcie jak sie sprawa rozwinie ,autorka już bedzie miała za swoje ,ale to jej problem nikt jej tam nie pochwali ale w przyszlości pracy w gminie nie bedzie dla niej bo kapusi nie zatrudnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
podałam wyżej adres i telefony od pana sołtysa. tez jest wariant, poza tym dziewczyna tyle się nadzwoniła więc może ktoś jednak ruszy tyłek. Ksiądz łazi z kolędą po domach i ma w nosie że psy umierają? trudno uwierzyć ale trzeba być jeszcze człowiekiem a nie tylko księdzem. Dziewczyny ja tez juz zmykam, myślę że w tej sytuacji trzeba pomyśleć że za jakiś czas trzeba zasilić konto autorki na chociaż jeden posiłek dziennie dla psów bo z tego co wyczytałam wlaścicelka dało stary chleb i surowego kurczaka- pewnie z pracy przyniosła jak pracuje w markecie. Ja rozumiem, ze ona nie jest zamożna ale po co jej psy skoro ma je gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puudełek* przerpaszam, ze tak pisze chaotycznie ale to juz zmęczenie do księdza dzwonic? ja wam mówię - ja barzo nie chce szumu wokół mojej osoby, ja mam w domu wystarczająco obelg pod swoim adresem "po co się mieszasz" robisz wstyd widowisko straz miejska mi pod domem przyjedza , co ludzie powiedzą takie mamy prawo, widzisz lepiej odpuscic są inni, nie rób wstydu, widowiska i tak wkoło co ciekaw- moi rodzice, owszem chodza do kosciola, ale nie są ludzmi zacofanymi czy na przykład latają do kosciola 5 razy dziennie.. nie, chodzą raz na tdyzien i w kazde swieto. wybudawali tu piekny nowy dom i bardzo kochają tę okolice (ja chce do miasta), ale jednak ta menatlość wsi w nich siedzi.. no i mam młodych rodziców ( 41, 42 lata) sama mam 20, wiec wydawałoaby ze pownni więcej zrozumieć.. - nic bardziej mylnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonnaaa
autorko prawdą jest że wójt cie nie zatrudni ,i cieżko ci bedzie życ bo ludzie cie bedą omijać ,dla tych czterech zasrańców ,zszargałaś sobie opinie ,i rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
ok, do księdza nie dzwonimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kiedy ta kobieta wróci .. pewna pani z mężem jak szli do kosciola to z nimi rozmawiałam, wiedza ze sie tym zajmuje, powiedzialam im CZEKAM NA DZIEWCZYNY, BO PSY JADA DO SCHRONISKA .. ta pani powiedziała " ona powinna 5 tys kolegium zapłacic" czy bede miec problemy? dom jest przy lesie, wiec taki plus, ze jesli ktos widzi to poszczegolne osoby, ze tam chodze czy ktos tam był ... nie boje sie tego, ze ktos mi cos powie.. bo przeciez to nie byl atak na jej osoby, bo do kobiety nic nie mialam, zawsze sie kłaniałam, ale ja chciałam zwyczajnie pomóc, bo jestem nadwrażliwa na tym punckie, mysle ze i tak znajdą zwolenników gdyby to było rozdmuchane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znak zapytaniaaaaaaa
autorko, faktycznie dziwie sie twoim rodzicom, bo ja mam meza 40letniego, ktory ganial za kotkiem porzuconym,ktoremu znalazlam nowy dom;) robisz bardzo wiele. czytam twoja historie i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki wójt w gimnie? jak mnie ma zatrudnić? przecież ja się nie pcham do zadnej takiej pracy !:D i tak stąd wyjade jak stanę na nogi, zszargałam opinię rodzinie?? czym ??ŻE SAMA MAM PRAWIE DEPRESJE I RATUJE ZWIERZAKI ??? policja byla w nocy, straz rano, nawet jak ktos widział to co ?? mam się wstydzić tego?? co mnie to obchodzi, ze to jakieś donoszenie??nie lubie tego słowa i jego znaczenia, ale miałam pozwolic na ich śmierć, zupełnie nie rozumiem co do mnie piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×