Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegareko

CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

Polecane posty

to już naprawdę dużo zrobiliście, telefony, tyle starań, zobaczymy co to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano w tym smsie wyśle " 5psów biega po podówrku gdzie od tygodnia nie ma włascicieli, nie maja co jesc, sa małe, spia w zaspach, ojca odczepiono od budy, bo by zdechl, nie maja nawet budy i adres" myslicie ze bedzie ok? czy jakos mocniej napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechowaj je
bądźmy dobrej myśli. autorka zrobiła, co mogła. myślę, że z pomocą pieski dadzą sobie radę i przetrwają razem tę noc. a jutro na pewno uda załatwić się jakiś transport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak nie zasnę. nie wyobrażam sobie co one tam czuja jak myslicie wypuścic tego psa rano i isc tam pod ten dom, czekać az przyjada jak wysle smsa?? czy nie, bo juz nie wiem co robic;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costa smeralda
sluchaj, zadzwon pod ten numer całodobowy co ci podałam to prowadzi weterynarz, moze chłop z powołania i przyjedzie nawet teraz albo rano nie liczyłabym specjalnie na żadne smsy zadzwon tez pod ten numer straży, strażacy to porządni ludzie, może pomogą - na pewno chętniej niż wielicki urząd gminy który musi bulić za to w dodatku z wlasnych funduszy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabaka
Rano idź tam i nakarm je jeśli możesz. Mam nadzieje że jutro ktoś im pomoże. To straszne jak ludzie postępują ze zwierzetami. Pozdrawiam i koniecznie napisz jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załóż jeszcze jeden temat
tutaj do osob z wieliczki lub okolic zeby przygarneły na tymczas te psiaki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przechowaj je
zegareko, dasz radę! zrób, jak mówi costa smeralda i zadzwoń jeszcze w te 2 miejsca. ja już niestety muszę zmykać. trzymam kciuki i trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąsnie sie dowiedziałam, że w schronisku nie chca przyjmowac zwierzat, biora tylko jak przywiezie straz lub policja to co ja mam robić??? waham się czy tam zadzwonic, bo to jest nap[rawde daleko ode mnie, jeszcze taka pora :O policja mi poiwedziala, ze tylko straz moze cos zrobic ... ewentualnie ale i tak nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc jesli jutro sie straż nie zjawi na przyklad to co ja mam wówczas zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoń do Straży dla Zwierząt,tam ktoś podał numer telefonu do waszego rejonu,oni się tym zajmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straż dla Zwierząt okręg w Krakowie www.strazdlazwierzat.planty.pl Tel. dyżurny: 0787 274 666 Tel. do Komendanta Okręgu: 0698 888 065

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonłam do Wieliczki, do strazy dla zwierząt nikt nie odbiera a mi policjant powiedział, ze wieliczka w tym roku nie podpisala zadnej umowy i takie psy/ zwierzeta nie maja za bardzo gdzie trafiac i w takim razie pojada do hotelu dla zwierzat w lednicy górnej ale to jutro, obiecala sie straz miejska do mnie odezwac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwię się że schroniska u was nie przyjmują zwierząt,poza tym powinny być czynne całą dobę-u nas w Poznaniu tak jest czynne całą dobę,a po psiaki czy koty wysyłają samochód i nie trzeba ich dowozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parę lat temu miałam taką sytuację że znalazłam kotka małego i ze schroniska nie chcieli przyjechać,po czym zadzwoniłam do straży miejskiej poinformowałam ich o tym i sami top załatwili między sobą,po nie długim czasie faceci ze schroniska szybciutko zjawili się po kociaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu tak tu nie jest?! kurwa piec psów plus kot w domu iwięziony !!!!!!!!1 znowu najgorsza pora bo wieczor, rycze jak głupia, teraz to juz nie wiem co robic, jak mi ktos powiedzial ze nie chca brac tlyko jak straz czy policja przywiozą, czyli jestem bezsilna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poddawaj się,chętnie bym ci pomogła ale mieszkam w Poznaniu,poza tym ostatnio składałam podanie o przyjęcie mnie do Straży dla Zwierząt ale musiałam zrezygnować bo zaszłam w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą, po tych wszystkich telefonach mam na koncie 4 gr, czy ktos moglby zadzownic na ten numer wyzej, do krk do strazy dla zwierzat i zapytac, czy jesli zwierzeta sa za wieliczka to jest mozliwosc ich zabrnia??? bylabym wdzeiczna, tak jak mowie, wykonalam dzis juz tyle telefonow, ze az zapomialam z ekonto puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jes;i bedzie taka mozliwosc to wtedy obudze matke aby telefon jej wziac i zadzwonic. .. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
już naprawdę dużo zrobiłas, dziś nic już się nie da pomóc, idz spać, zobaczymy co jutro będzie, czy zwierzaki w ogóle przeżyją, starałaś sie o pomoc i to bardzo, Jesteś wspaniała!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costa smeralda
ja juz musze konczyc. obiecuje Ci, ze jutro z samego rana zadzwonie do tej przyjaciolki i ja poprosze o pomoc. ona tego tak nie zostawi, wierz mi. napisze do Ciebie maila rano czego sie dowiedzialam, wiec sprawdzaj poczte od 10. u mnie jest godzina wczesniej wiec bede dzwonic jak tylko wstane. sprobuj tez dzwonic do tej straży i tego pogotowia, ktore podałam. odezwe sie rano na maila, dobranoc i nie płacz, wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
mieszkam w środku dużych lasów.Ponad dwa lata temu ludzie pozbyli się swoich psów,małych terierków.Po prostu wyrzucili je w lesie.Kurestwo ale polskie.Jednego udało mi się złapać i znalazłem mu dom/sam mam psa.Natomiast drugi żyje sobie w przyrodzie już trzeci rok.Żywi się ziarnem z paśników dla saren i dzików.Wykopał sobie w ziemi nory do spania.Jestem pełen podziwu dla siły natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, pomodliłam sie ale czuje sie wypruta całkowicie... nie chce mi sie zyc rano wysle tego smsa- co mi szkodzi i czekam na odzew tej strazy nie zasne pewnie i tak bo mnie zolądek boli z nerwow od wczoraj tak, ze to jest masakra jeszcze jak schodze do tego do piwnicy to placze tam jak dziecko przy nim dobranocc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was jestem załamana dzwonili do mnie włąsnie ze straży miejskiej.. to co mi wczoraj powiedzial policjant to ze pojda najprawdoppobodniej do hotelu dla zwierząt, jak mi dzisiaj straz powiedziala ZARAZ TAM JEDZIEMY, MY PSÓW NIE WEZMIEMY BO NIE MMAY UMOWY PODPISANEJ, EWENTUALNIE MOZEMY POROZMAWIAC Z NIMI ...A RPZECIEZ ICH NI E MA, nawet jak wrocili to to nic nie da bo tak zawsze było!!!!! powiedza, ze ok ok bo nie chca płacic kasr, jestem w szokU!!!!!!!!!!!!!!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAPISAAM JESZCZE do Vivy maila, ale w tej chwili jestem bezradna byli strażacy bo nie moglitrafić tam, ale mam przejebane w domu o to!!!!! ze w ndz pod dom przyjechali CO LUDZIE POWIEDZĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NA dodtak powtórzyli mojej matce NIC NIE ZROBIMY, TYM BARDZIEJ JESLI TAM NIE MIESZKAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I WŁAŚNIE WIDZĘ, jak 3 psy, rodzenstwo tego co mam w piwnicy przyszły niedaleko mojego domu, mam nadzieje, ze jak tam byli strażacy to je zastali! brakuje tylko ojca, któy został odczepiony od budy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×