CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

Wzieli te psiaki czy nie?

trzeba było czyta ć na bieżąco, bo nie pisze chaotycznie tylko same safkty ani toz ani policja ani straż ani viva nikt nie jest w stanie nic zrobić. byli przed chwila, ale widze ze psiaki u mnie pod domem teraz, nikt ich nie zabrał..a oni pewnie dawno pojechali

z gumtree ktoś napisał, abym napisała ich wielkość, miejscowosc itd... mam nadzieje, ze cos ruszy z miejsca

Tak ale ty musisz byc troche twardsza, dlaczego nie bylas tam pod tym domem i nie porozmawialas ze strazakami. Nie ma ze nie moga! Gdzies jest jakas ustawa ze ktos musi cos z tym zrobic. Oni sie wymiguja! Zaraz jak napiszemy do Uwagi do Tvn zobaczysz jak nagle sluzby zaareaguja. Ja zaraz napisze bo mnie wkurza jak wszyscy sie od tego wymiguja. Rob spis do kogo dzwonilas i kto ci odmowil. Dokladnie wszystko opiszemy, ktos zaniedbuje swoje obowiazki za ktore bierze pieniadze. A dzwonilas na te numery co ci jedna dziewczyna podala na calodopowe pogotowie ratunkowe?

Napisałaś tego sms'a? Jak nie masz kasy- to daj napisz mi wszystko ja wyśle od siebie! Costa miała Ci meila wysłać- sprawdziłaś? Dałaś maluchom coś do jedzenia?

I przede wszystkim sie nie bój, bo wiem że masz ciężko z rodzicami w domu, ale masz takie dobre serce. Wszyscy cie tu wspieraja. Napisz jeszcze raz okolice, zainteresuje tym samorząd z twojej okolicy bo faktycznie żeby nikt nie chciał ci pomóc to jest skandal.

Właśnie, trzeba to nagłośnić. Ze względu na psiaki- to raz, a dwa ze względu na to że służby które niby mają pomagać zwierzakom, kiedy jest bardzo ciężka sytuacja nie reagują!

dzwoniłam wszędzie gdzie się dało, a na tych nr powiedziano, ze trzeba męczyc TOZ aby przyjechali, bo to oni muszą zrobić. czekać na odpowiedź tego kogoś z gumtree. osoba napisala czy ktos się zajął a jak nie to podtsaowe informacje prosi najpierw przedwczoraj zadzwoniłam do TOZU- nie nasz teren, straż miejska Wieliczka się tym zajmuje. poszłam na miejsce dzwonię na straż miejską- my nic nie zrobimy, psów nie weżmiemy, w tym roku nie ma podpisnaje umowy i nie mozey dzwonię na policję -mowie jak jest, przyjechali ale przez tel zaznaczyli, ze nic z tym nie zrobią, że to straż miejska, że najwczesniej w pon hycel w nowego targu wezmie je ( ale ja sie boje, ze nie przezyja) wczoraj było dzwonione do vivy, gdzie mi powiedzieli - nie ma mozliwości podjechania, nie nasza okolica, powodzenia w znalzleniu domu kolejny raz policja - ktoś z kafe zadzwonił, podal moj nr i oddozwonili, bo podalam na mailu powiedzieli, że straż miejska obiecala sie do mnie odezwac i wezmą je najprawdopodniej dziś do hotelu dla zwierząt , owszem zadzwonili po 8, powiedzieli ze przyjadą, ale nic z tym nie zrobią, moga jedynie porozmawiac, przyjechali do mnie bo nie mogli trafic ( mam teraz klopoty z rodzicami, dla ktorych opinia na wsi to priorytet, wiec jak mogli przyjechać strazacy pod moj dom :O) zaznaczyli, ze NIE ZROBIĄ NIC, TYM BARDZIEJ ZE TAM NIE MIESZKAJA. straż dla zwierząt- męczyć TOZ

sory ale jakas nieuzyta jestes :-o bijesz tylko piane, placzesz, miotasz sie i malo co ro robisz. Tego nie mozesz, tamtego tez :-O Wez zostaw juz te psy bo wiecej krzywdy im zrobisz niz pomozesz.

nie mam zywcem co dac psiakom do jedzenia!! matka jeszcze sie drze, ze droga karme dla mojego psa daje temu w piwnicy, a co mam kurwa zrobic?????????? o ojcu nie wspomne, powiedzial co o mnie mysli .. :O czekam na razie na odzew twego kogos z gumtree tak jak wam mówię dobrzy byloby jakby osona prywatna cos zaradziła, bez cyrku znowu z policja, straza bo mnie rozszarpia, choc chciałam wysłac smsaale mialam na koncie 4 gr, wzięłam 1 zł kredytu w orange ale sie nie da wysłac, wiec sms droższy, czekam na odpowiedź tej osoby!:(

Przede wszystkim trzeba ustalic kto jest za ten teren odpowiedzialny i kto się wymiguje od obowiązków. Jeśli to jest TOZ który powinien pomagac zwierzetom, a szczególnie w tak ciężkich warunkach gdzie jest -15 mrozu. To ja się pytam jacy ludzie tam pracuja?? Napenwo nie z powołania by pomóc zwierzętom. Nie ma że nie mogą. To jest ICH OBOWIĄZEK!

jak je zabierze hycel to juz po psach. Pojda do uspienia. Pisz na dogomani ciagle tam zagladaj tam juz chca ci pomoc tylko ty tam nie wchodzisz. Dogomania wiecej ci pomoze niz jakies tozy.

daga16- życzę ci abyś ty kiedyś zrobiła TYLE co ja. maila sprawdzam regularnie. mam włączoną pcoztę

Podaj mi dokładny adres do siebie tzn. gdzie te psiaki są jak wyśle nawet i 100 tych sms-ów. Mój emaill: weronika2420@yahoo.com

Poza tym STRAŻ MIEJSKA, po zgłoszeniu ma obowiązek przyjazdu na miejsce i ZABRANIA PSIAKÓW DO NAJBLIŻSZEGO SCHORNISKA. Sama nie raz zgłaszałam taką interwencje jak znalazłam psiaka na ulicy i nigdy straż nie przyjechała i nie odmówila zabrania do schroniska. Więc tym bardziej ktoś zaniedbuje swoje obowiązki w tej kwesti!!

ja wstretna suko w przeciwienstwo do ciebie dzialam a nie zakladam temat na 8 stron na kafe jaka to jestem bezradna. Jestes bezuzyteczna cipa i taka prawda. Na kazdego na okolo nadajesz, a tu trzeba dzialac. Ty nic nie robisz i oczekujesz poklasku

Troche źle napisała, oczywiście miałam na myśli że nigdy Straż Miejska nie odówiła zabrania psa do najbliższego schroniska.

Daga 16 twój język pokazuje jakim zerem jesteś!

wejdz na dogo tam dogadaj sie z dziewczynami napewno ktos pomoze. masz 20 lat jestes dorosla rob co uwazasz za sluszne nie pytaj sie rodzicow!!!!

Wysłałam sms'a do polskiego radia!

Chodzi o to, że mi wczoraj policjant powiedział, ze PSAMI w mojej okolicy zajmuje się GIMNA WIELICZKA, KTÓRA W TYM ROKU NIE PODPISALA UMOWY I RACZEJ NIC NIE SĄ W STANIE ZROBIĆ , ze w Krk mają TOZ i bez problemu straz miejska zabiera, od tego roku nie podpsial iczegos tam i nie ma opcji . chociaz mi policjant powiedzial, ze wezma je do hotelu dla zwierząt, ale jak przyjechali strazacy to powiedzieli NIE, MY ICH NIE WEZMIEMY .. myslalam, ze kazdy odzew na dogomanii przychodzi na maila, bo dostałam tam wczoraj wiadomosc od kogos, ale widze ze ktos sie udzielił więc weszłam i napisałam coś w tym temacie.

ok, z tym ze te psy teraz są koło mojego domu jak tam sie ktos zjawi to bezskutecznie, dlatego tak bardzo chce dogadac sie z kims prywatnie, bo obecnie na podórku tych ludzi tych psów nie ma, są u mnie, a ja nie chce aby mi policja znowu przyjechała pod dom, wolałabym wczesniej to ustalić z kimś, chociazby z jakas straza, wziąć te psy i zaprowadzic pod ten dom .. gdyby to ode mnie zależalo- nie ma sprawy, ale wiecie jaką mam lipę w domu przez to, ze straz przedtem podjechała???? juz sie ciotki zlecialy pytac matki co takiego, co sie dzieje, o boze straż :(

Ok więc przy okazji trzeba nagłośnic te sprawe. Dlaczego nie ma podpisanego tego dokumentu? nIe ma pieniędzy? A może były ale władze tego nie dopilnowały? Trzeba się tym zając.

policjant powiedział, że nie podpiali tego ( nie wiem czego) i będą płacić (gimna) z pieniedyz swoich za hotel dla psów, do którego je zabiorą. ALE NIE ZABRALI JAK PRZYJECHALI, KURWA!:(

Pod jakie sołectwo podlegasz?

http://psilos.org/ A tam dzwoniłas?

http://chwiladlapupila.pl/informacje/ Tu są jakieś telefony!

w poniedziałek przyjedzie hycel ? Przecież jak hycle zgarniają psy to tylko po to żeby je uśpić.

Nie napisałaś ile masz lat. Niech matka ci da numer do tej swojej kuzynki i zadzwoń do tej rodzinki. Powiedz im że jak natychmiast nie przyjadą się zająć tymi zwierzętami które zostawili na mrozie + wygłodzony kot w domu to zadzwonisz po straż miejską albo po policję. Oczywiście nie musisz mówić że już tam dzwoniłaś.

NALEŻĘ DO POWIATU WIELKIECKIEGO, GIMNA WIELICZKA. są telefony, ale tak jak mówię czekam jeszcze na odzew costy i jeszcze jedneog uztykownika gumtree. ! nie chce policji pod domem, bo mam straszne problemy z tego tytułu, a te psy teraz tu sie błąkają, najlepiej jakas organizacja z którą się dogadam, zwabie psy itd. nie mam juz poza tym z czego dzownic