Co sprawia ze dwoje ludzi...

Co sprawia ze dwoje ludzi, postanawia ze sobą być? Na jakiej zasadzie ludzie dobieraja sie w pary? Bo np. znajomych/przyjaciół łączą jakieś tam wspólne zainteresowania itp. A co musi łączyć dwoje ludzi by stali sie parą? Na pewno poglądy w sprawach fundamentalnych....ale co jeszcze? Zainteresowania chyba niekoniecznie?

nikt sie nie wypowie? No tak ,bo to nie jest kolejny topic o prawikach :P

sie dopiero narodził/a , nic nie wiedzlała o zyciu, nie czytala, nie pobserwowala, nie rozmawiala z ludzmi itd.

Najpierw są emocje, a nie czysta kalkulacja, u mnie było tak, że po prostu oszaleliśmy na swoim punkcie, a z każdym kolejnym spotkaniem byłam moim chłopakiem coraz bardziej zachwycona. Wspólne zainteresowania, poglądy, jasne. Ale nie wszystko, bo z kalką samej siebie bym nie wytrzymała :)

do zadajesz pytanie jakbys : wyobraż sobie ze pytam ,bo jeszcze nigdy nie bylam w żadnym związku... A czy dwoje ludzi bedacych w zwiazku może różnic rodzaj sluchanej muzyki, hobby itp. ?

Ludzie dobieraj się w/g klucza. Tylko że każdy człowiek ma trochę inny klucz. Po drugie kiedy ludzie są po przejściach (np. po rozwodzie - zmieniają swoje podejście). Reasumując - nie ma jednej prostej wspólnej zasady. Każdy sobie sam ustala jakie cechy, atrybuty musi mieć ta druga połówka. Dla jednych to gruby portfel, dla drugich gruby biceps, dla innych doktorat, dla niektórych dobre auto ...

JacekJ - doprawdy bardzo śmieszne.... Pytalam powaznie i chodzi mi o prawdziwa milosc a nie zwiazek z wyrachowania...

"A czy dwoje ludzi bedacych w zwiazku może różnic rodzaj sluchanej muzyki, hobby itp. ?" Dla jednych to będzie nie do przeskoczenia, a innym to totalnie wisi :) NIE MA REGUŁ, co człowiek to inne oczekiwania.

Z moich doświadczeń wynika, że klucze nie do końca działają. Też mam jakąś wizję swojego "ideału", pod względem zainteresowań (podobnych do mnie) i wyglądu, a moi faceci byli zupełnie różni. Z drugiej strony spotykam facetów, którzy niby spełniają większość "warunków" bycia ideałem, a jednak czegoś brakuje. Nie ma klucza, są emocje, jest fascynacja, każdy może zaciekawić czymś innym. Na pewno pewne cechy wspólne, ale też czasem jedna, która nas różni, okazuje się być fascynująca.

Moja wizja ideału okazała się skrajnie różna od tego, czego naprawdę potrzebowałam, przez wiele lat byłam przekonana, że powinnam być ze swoją kalką w wydaniu męskim - ale się przejechałam na tym ojj...

madrosc zyciowa mowi, ze tak zwyczajie dwoje ludzi pasuje do siebie jak te dwie połówki jednej czesci wszystko

Pisałem w 100% poważnie ... Jest taka książka "Jeśli miłość jest grą" ->http://www.proszynski.pl/Jesli_milosc_jest_gra-p-2233-.html Poczytaj, udzieli Ci kilku odpowiedzi. Miedzy innymi o kryteria doboru partnerów.

A czy jest możliwe , że facet słuchajacy rocka , hard rocka , rocka progresynwego, metal rocka , jazzu (ale nie jakis metal ) zwiąże sie z dziewczyna słuchajaca poezji śpiewanej, pop rocku , łagodnego rocku i muzyki klasycznej? Bo jednak co raz czesciej wspolczesnie rodzaj sluchanej muzyki definiuje styl życia.....

?

Bez urazy ale ile masz lat?

Pociąg sexualny

oj wiem ze moje pytania moga wydac sie glupie ,ale naprawde nie mam kompletnego doswiadczenia w tych sprawach....

Kryteria doboru partnera/partnerki są tak oczywiste, jak prawicowość/lewicowość Palikota. NIE MA reguł. Jest albo chemia albo precyzyjnie dobrany plan na życie, ew. przypadek. A najlepiej, jeśli ich proporcje są mniej więcej wyważone.

wez i to pod uwage,ze gdyby 2 absolutnie niepasujace osoby znalazly sie na wyspie bezludnej, to tez stworzylyby zwiazek. Wybieramy tego, kto nam sie najbardziej podoba - i tu zalezy, jak wielki jest ten wybor- wiec to bardzo czesto przypadek, a nie to, co chcielibysmy. Po prostu czesto z braku laku ( a czlowiek jest iytota spoleczna oraz potrzbuje seksu) - potem mozna spotkac jogos ciekawszego, ale jest za pozno - takie zycie.,

nic nie dzieje sie przypadkiem i nigdy nie chcialabym byc takim przypadkiem :) bo przypadkiem mozna sie zakochac i przypadkiem mozna nie byc kochana

Przypadkiem można przeoczyć miłość życia albo przypadkiem można ją znaleźć. Przypadkiem nie jesteś jeszcze przed pierwszym takim przypakiem? :)

oczywiscei, ze dzieje sie przydpadkiem... Np przypadek - wyjedzisz dokads, gdzie akurat poznasz tego kogos waznego. A gdybys pojechala gdzie indziej, nie potkałabys. Ja np mojego chlopaka spotkalam przypadkiem na ulicy, moglam przeciez ta lica nie przechodzci. Przeznaczenie? no bez przesady...

przypadkiem pojawilam sie na tym swiecie przypadkiem na kafe kto wie co jeszcze przede mna

Przypadek czy przeznaczenie? Cholera wie, męczy mnie to całe życie...fajnie wierzyć, że to przeznaczenie, prawda? :)

przypadkiem jestem jak widac szczegolnie przypadkowym nie wierzacym w przypadki

W gruncie rzeczy wiara w przeznaczenie jest bardziej fatalistyczna, niż w przypadki. Bo cóż poczniesz z przeznaczeniem? Nic. A przypadek, zawsze możesz przeczekać, poczekać na kolejny!

przeznaczenie fatum zaraz mam wizje ze starozytnosci przekomarzam sie :) przypadkiem czuje czyjac bliskosc i nie wiem co z tym poczac mam :)

Kobieta poczyna także przez przypadek, także uważaj... .

no wiesz przypadkiem ja moze byc i przypadkiem Ono, poczete przypadkiem ale jednak z milosci nie ma innego przypadku :P bez milosci :P

ja ostatnio poznałam chłopaka. przypadkiem się z nim umówiłam na randkę, potem przypadkiem mi się podobał, przypadkiem dużo rozmawialiśmy, było bardzo miło, przypadkiem podczas całowania było super a potem podczas wiadomo czego i tak sięteraz spotykamy.