Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomarańcza z cynamonem

Czy mam rację?

Polecane posty

Pomarańcza z cynamonem Damascenka ja wiem co zrobić ze swoim życiem!" moze i tak ale jesteś na najlepszej drodze by je spierdolic innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tyle się naprodukowałaś, autorko, a my nadal nie wiemy czemu rozwodnik jest złem wcielonym. Bo "zepsuta krew" czy jak Ty to tam... to żaden argument nie jest. Swoją drogą, to dawno temu uważano, że to kobiety są gorsze, bo właśnie mają zepsutą krew - i stąd comiesięczne krwawienia, które miały być próbą oczyszczenia organizmu. Twoje argumenty są na podobnym poziomie absurdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka czy ty w ogóle widzisz tu jakiekolwiek argumenty? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańcza z cynamonem
Niewiadomo co było przyczyną rozwodu tak naprawdę. Zawsze będzie to jego dziecko, które już ma. Co z tego że ma niezłą pracę. Ma ponad 30 lat i myśli o baletach. A może zdradzał byłą żonę i stąd ten rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten jeden wypatrzyłam, że ona ma czystą krew, a on nie - co zalatuje też trochę Hitlerem, ale nic to... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze będzie to jego dziecko, które już ma. " naprawdę ? jak do tego doszłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niewiadomo co było przyczyną rozwodu tak naprawdę. (...)A może zdradzał byłą żonę i stąd ten rozwód. " Dziewczę drogie. To mająbyć Twoje argumenty? "Nie wiem, więc zakładam, że jest tak, żeby pasowało do mojej chorej teoryjki"? A może to żona go zdradzała? A może kawaler jest kawalerem, bo zdradzał wszystkie swoje dziewczyny i żadna nie chciała go na męża. A może jest akwalerem, bo jest sadystycznym socjopatą? A Ty nigdy z nikim nie zerwałaś? Twoja przyjaciółka nigdy z nikim nie zerwała? Jeśli jednak zrywałyście z kimkolwiek, to też nie macie "Czystej krwi", bo z Waszej winy rozpadały się związki. A jeśli nikogo nigdy żadna z Was nie rzuciła, tylko zawsze byłyście rzucane, to jak nic oznacza, że jesteście walnięte i nikt nie był w stanie z Wami wytrzymać. Tak czy śmak - odwal się od cudzego życia i daj przyjaciółce żyć tak, jak ona chce. Natrętna babo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
Rozwód chyba nigdy nie jest z winy jednej osoby. Poza tym strasznie nie lubie oceniania ludzi po pozorach. Facet po 30 gdyby był kawalerem to też wydawałoby sie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka to prowo jest :) nie ma takich durnych kobiet ;) daje 2/10 🖐️ nogogłaszczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańcza z cynamonem
Zrywałam wiele razy ale zerwać związek a wziąć rozwód to jest co innego. Z takim typkiem już ślubu nie weźmie, jeśli nadejdzie taka myśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcza! Ty szmato! Jesteś brudna, bo z Twoje winy rozpadały się związki! Teraz żaden porządny facet Cię nie zechce! Regres - może i prowo, ale można przynajmniej rozruszać palce klepiąc w klawiaturę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańcza z cynamonem
Nogogłaszczka żenujący jest poziom Twojego słownictwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, kręcić to można kogel-mogel i dziurę w brzuchu innym (to ostatnie opanowałaś w stopniu mistrzowskim). A skoro atakujesz, to znaczy, że nie masz ani chłopa, ani swojego życia. Żal mi cię, mała. Być taaakim nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pure homme 1
Laska weź ty z nią życie sobie układaj albo zrób jej casting:P Skoro ona świata nie widzi to ty jej go nie pokażesz. Sama niech decyduje skoro wcześniej się nie zastanowiła. Zapłaci za błędy najwyżej.Ty jej nie matkuj a sama nie wyrokuj. Dyskryminacje robisz i rozumy zjadasz. Ogarnij się. Trzeba mieć wiedzę, empatię i dystans, żeby komuś umieć przemówić do rozsądku w takiej sytuacji "zadżumienia". Racjonalne argumenty nie docierają zazwyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×