Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie rozumiem juz nic

Obrazona pani doktor na wizycie domowej !

Polecane posty

Gość Nie rozumiem juz nic
Widzisz kresko zapytana o zachowanie pani doktor temat przeszedl na moje lenistwo bo nie wychodze z dzieckiem codziennie (nie z mojej wygody) na spacer hehehe jakie te baby sa glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
Nie miałaś sama oceniać - :), też na to wpadłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, wyluzuj, naprawdę .. Przecież nie od dziś wiadomo, że na kafe siedzą same doskonałę mamy, które chodują same krowę i kozę, żeby dziecko miało ser i mleko bez polepszaczy, robią masło, pieką chleb i robią mąkę, rąbią drzewo, sprzątają, gotują itd .. Dziecko jest zawsze zadbane, umyte 3 razy dziennie, czyta Mickiewicza w wieku 2 miesięcy, a one tydzień po porodzie mają figurę modelki i faceci za nimi szaleją.. A, zapomniałabym, że znają się doskonale na medycynie i farmakologii, pediatrię mają w małym paluszku, a wszystkie wady i zalety NLPZ wymieniają na jedym tchu szybciej niż farmaceuta ... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko spanikowalas, trudno na raz nastepny bedziesz madrzejsza. Co do wychodzenia z domu 2 razy w tyg to jest na[rawde przegiecie. Nie mozesz dalej tak postepowac, nie chodzi nawet o to ze dziecko trzeba hartowac ale niedlugo Tobie po prostu na leb siadzie przez to siedzenie w domu. Kup spacerowke parasolke, dziecko ma juz 6 miesiecy a wiekszosc z tych wozkow rozklada sie na plasko/pol plasko. Wozek wazy 6 kg-7kg, mozna go zlozyc w maly objekt ktory latwo mozna przypiac zabezpieczeniem do rowerow np na parterze do kaloryfera przy wyjsciu (ja tak robilam a mieszkam na 4 pietrze bez windy, tez jestem mala, i mam skolioze kregoslupa )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze jestes leniem
A i jeszcze ci dodam ksiezniczko, ze w bloku u moich rodzicow kiedy remonowali winde, a druga byla nieczynna, dziewczyna majaca blizniaki zostawiala wozek na 1 pietrze przypiety do kaloryfera takim zabezpieczniem dla rowerow i przykryty starym kocem, bo sama mieszka na 10 i nie dawala rady znosic i wnosic 2 dzieci i wozka! Do tego dogadala sie z siasiadami, ktorzy tam mieszkaja, zeby czasem rzucili okiem na wozek i wiesz co, powinnas brac z niej przyklad, bo laska sama sobie radzi caly czas, bo maz pracuje za granica! Dla chcacego nic trudnego, ale trzeba myslec!! I nie, nie pisze o sobie, bo ja bliznikow nie mam :) Jestes leniwa i w ogole niezorganizowana :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie miałaś sama oceniać
Ona129ipozostałnumerki-jakoś tak mi się samo nasunęło, ale pewnie zaraz autorka mi wyjasni, jak jest głupia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
Ciekawe, czy naszej słitaśnej, odpowiedzialnej ponad miarę mamusi przyszło do głowy, że dziecko może chorować, bo nie zabierając go na świeże powietrze nie pozwala mu się hartować. Pewnie, że nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze jestes leniem
No i dziewczyny, wlasnie o to mi chodzi! Nie wierze, ze mieszkajac w bloku i majac naparwde wielu ludzi dookola wszyscy sa wrdeni, podli i nie chca pomoc :o Co za bzdury :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
kresko tez zauwazylam jakie one sa wspaniale w swojej ocenie-tylko kto to potwierdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takim jak autorka
powinno się zabierać dzieci :O cały czas kisi dziecko w łóżeczku bez dostępu do świeżego powietrza :O i zobaczcie, jak konsekwentnie ignoruje 5 stron pytań, czy nie może zostawić wózka na dole/kupić lżejszego/poprosić kogoś o pomoc, po prostu dobrze tak leniuchowi, zamiast ruszyć głową wpędzisz dziecko w anemię, głupia krowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
A i jeszcze mamy dla ciebie maleńka ważną informację. Świeże powietrze nie zabija. Jak już ruszysz dupę na spacer, to nie leć zaraz potem do lekarza, bo córeńka ma dziwnie czerwone policzki, to pewnie skaza białkowa. I następna natchniona. Hemofilia. No, no, o taaak, każda z nas ją podejrzewa i swojego dziecka. Skąd wy się laski bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
a jakbym nie miala nogi i jezdzila na wozku a chciala miec dziecko i bym nie mogla zabierac dziecka na spacery i hustac na rekach to nie moglabym miec dziecka?bylabym zla matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze jestes leniem
Kreska, jestes matka? Jesli tak, naprawde uwazasz wychodzenie z dzieckiem wylacznie w sobote i w niedziele za rzecz normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
Odpisalam na te pytania,moze wyjmij rope z oka to zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
Hahaha, umarłam :D :D :D. Tak sobie to tłumaczysz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze jestes leniem
Dziewczyno, przestan chrzanic wiesz :o Jakby babacia miala wasy to by byla dziadkiem :o Jestes leniem i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
A gdzie ja napisalam ze wychodze w weekendy bo mam taki kaprys i lubie sie kisic w domu? Taka mam sytuacje zyciowa. Nie do przeskoczenia i nie zamierzam sie doprowadzic do trwalego kalectwa i imie spacerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej natchniona nie jestem, ale po porodzie jakoś tak mi hormony wariowały, ze ktoś do pionu muisał mnie postawić teraz jestem całkiem normalna i wręcz rodzina namawia mnie na wizytę u lekarza, a ja zwleka i obserwuję młodego jesli coś mu dolega, bo i po co tam się pchać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
Ona wyszczekana morda z ciebie a nic sensownego nie wyszczekalas jeszcze tepy lachociagu.jak chcesz robic za mojego tragarza to ja cie zapraszam pewnie jestes zapyzialym babochlopem z bicepsem jak pudzian i ty bez lipy taki wozek na 1 raz wycisniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie miałaś sama oceniać
Hmm, a czemuż to osoba nie posiadająca nogi nie mogłaby huśtać dziecka na rękach?:> zagadka na dzisiejszy dzień:P Tyle że ja znam kilka osób niepełnosprawnych na wózkach i to bardzo aktywne osoby. Codziennie sa poza domem, pracują zawodowo, mają dzieci i o dziwo-wychodziły z nimi na spacery-szok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
Sytuację życiową :D. Rozwala mnie dziewczyna :D. Śmierdzącą lenistwem masz sytuację i tyle! O czym innym mówiłaś na początku, potem nagle ci się przypomniało, że jesteś tak bardzo, bardzo chora! A z tym kręgosłupem to wezwałaś neurologa do domu :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd pomysł że wszyscy
JESTEŚ ŚMIERDZĄCYM LENIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Spacerówkę za parę groszy to kupić nie łaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez uwazam ze jestes leniem
Gdybys chciala to umialabys sie inaczej zorganizowac. W twojej sytuacji wystarczy chciec, rozejrzec sie dookola i ruszyc lbem, ale tobie jest wygodniej jak jest. Chcialabys moze inaczej, ale zeby ruszyc dupski oraz troche pomysle, to juz za ciezko. Fajnie tak po najmniejszej linii oporu, nie? Kazdy by tak chcial, tylko wiedz moja droga, ze w tej sytuacji robisz to kosztem zdrowa wlasnego dziecka i az nie wierze, ze nie dociera to to twojej glowy i probujesz bronic sie rekoma i nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze 37,9
12:09 [zgłoś do usunięcia]Nie rozumiem juz nic a jakbym nie miala nogi i jezdzila na wozku a chciala miec dziecko i bym nie mogla zabierac dziecka na spacery i hustac na rekach to nie moglabym miec dziecka?bylabym zla matka? podobną syt ci opisałam, to zasugerowałaś ze jestem wariatką:o żeby zrobić sobie dziecko w takiej sytuacji trzeba być osobą zorganizowaną a nie takim tłukiem jak ty:o niektóre niepełnosprawne matki radzą sobie lepiej od ciebie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takim jak autorka
nie, tępa kurwo, nie odpisałaś, dlaczego nie trzymasz wózka na dole i dlaczego nie kupiłaś lżejszego wózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
"Hmm, a czemuż to osoba nie posiadająca nogi nie mogłaby huśtać dziecka na rękach?:> zagadka na dzisiejszy dzień " hahahaha:D O nie, pani panikara nazwała mnie lachociągiem, niech mnie ktoś przytuli, bu, bu, buuuuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
Jezeli dziecko kaszle ma zapchany nosek i stan podgoraczkowy a ja nie wiem czy nie ma np zapalenia oskrzeli to nie bede go ubierac i niesc na rekach do przychodni dla wygody kogos innego.Najwazniejsze dla mnie jest moje dziecko.A jak jest chora to nie mam zamiaru pogarszac jej stanu zdrowia wyniesieniem na mroz.Tyle w temacie a chetnych do noszenia wozka zapraszam a co do zakupu lzejszego to owszem tylko musze poczekac az mala siadzie bo jeszcze sama nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie miałaś sama oceniać
Ojej, w takim stanie psychicznym to chyba nie powinnas zostawać całymi dniami sama w domu. Ja cie w sumie troche rozumiem-bezrobotna, uziemiona całymi dniami w domu z dzieckiem, no ale co Ty temu dziecku przekażesz poza pokaźnym pakietem inwektyw?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona12948349765486
Najważniejsza dla ciebie to jesteś ty sama. "Pogarszać stanu jej zdrowia" - uhuhu, poważne słowa, jak na katarek i 37 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem juz nic
nara ide do mojej malej bo wstala a wy sie zajmijcie swoimi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×