Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Witam!zaczyna się sezon na przeziębienie dobrze, ze macie takie dobre porady, ja to zawsze łykałam rutynecea profilaktycznie, ale w tym roku naturalne sposoby mi pozostają:) ubierajcie się już cieplej bo czuję już jesień, a teraz taka pogoda już jest zdradliwa.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jade do lekarza zeby mnie zobaczyl, nie wiem czy antybiotyku nie przepisze, bo poprawy nie ma, w nocy nie moglam spac, pocilam sie strasznie chociaz wydawalo mi sie,ze nie mam goraczki, boli mnie te gardlo i kaszle raz sucho a raz odrywa mi sie z taka flegma. Mąż mowi,ze to moze byc angina, ale tfu tfu, nie iwem gdzie tak moglam sie zaprawic. CHyba,ze w pracy klimatyzacja. Ktora z Was brala antybiotyk w ciazy??? Mam nadzieje,ze nie zagrozi to dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem, to rzeczywiscie jeśli masz takie objawy to lepiej do lekarza. Ja wprawdzie antybiotyku nie brałam ale wiem że lekarze w ciaży przepisują pochodne penicyliny i jest to antybiotyk całkowicie bezpieczny w ciąży. Wiem ze dużo dziewczyn brało i dzieciątka zdrowe. Zresztą jak ostatnio mi wyszły te bakterie w posiewie to mi też moja ginekolog przepisała antybiotyk Duomox i mówiła ze jest całkwoicie bezpieczny w ciąży (ja w koncu nie wziełam bo dwa kolejne posiewy wyszły ok) no ale wiem że można. Na pewno bezpieczniejszy antybiotyk niż nieleczona infekcja. No i jeśli masz goraczkę powyzej 38 st. to weź paracetamol. Pozdrawiam i zdrówka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie poweekendowo :) ale tu cichutko, mam nadzieję ze u Was i maluszków wszystko dobrze a cisza to tylko wynik weekendowego rozleniwienia :) Sylwia, Szczęściaro a mam do Was pytanie bo Wy juz szykujecie sie na cc czy lekarze wspominali Wam o maści przeciw zrostom Hyalobarrier gel ? To jest maśc którą podaje sie przy zabiegach chirurgicznych do jamy brzusznej i ma zapobiegać zrostom. Niestety w naszych szpitalach nie jest to standard i jeśli chce sie mieć zaaplikowaną taką maśc trzeba sobie samemu kupic i uzgodnić z lekarzem jej podanie. Czy lekarze Wam coś o niej wspominali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja na szybko znów, bo lecę na krew z Lenką, trzeba sprawdzić hemoglobinę( zalecenie jeszcze ze szpitala) Barberka a powiedz mi, to nie jest tak, że 5w1 jest polecana ze względu na to, że wzw b i tak masz na NFZ i jest cenowo dużo tańsza niż 6 w 1, a różnią się tylko właśnie tym, że wzw robi się jako drugi zastrzyk? Na rota chcę zaszczepić, a pneumo mamy na NFZ więc szkoda nie skorzystać. Kamkrzem, ja potwierdzam prenalen wyleczył mnie tamtej zimy, do tego herbatka z cytrynką i malinami. Ale właśnie z tego co wiem to antybiotyk DUomox jest bezpieczny w ciąży. Choć ja bym wolała naturalne sposoby. Wroclawianko może nie do mnie, ale mi nikt o żadnej maści nie wspominał, jedynie wyczytałam w necie, że są takowe, ale ja nic nie użyłam, mam nadzieję, że skłonności do zrostów nie mam:) Rana ładnie się goi jak narazie, zobaczymy co z niej zostanie, bo jak narazie jest czerwona i mocno widoczna, ale to etap gojenia. Dobra lecę bo się nie wyrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska, to trzymam kciuki za dobre wyniki i bezbolesne pobranie. Wiesz nie pytałam Ciebie o tą maśc bo Ty juz po cc, a nic nie wspominałaś wiec sie domyśliłam że nikt nie proponował. Wiesz ta maść to na zrosty w środku brzucha, no ale właśnie nie wiem czy to chwyt marketingowy bo maść droga 700 zł czy rzeczywiscie ma uzasadnienie medyczne. Ale mam jeszcze do Was jedno pytanie a propo szczepionek bo słyszałam ze mozna sobie wykupić jakaś szczepionkę którą podaje sie maluchowi zaraz po porodzie zamiast tej szpitalnej. podobno jest lepsza i ma mniej skutków ubocznych. Słyszałyście o niej, czy to znowu naciaganie ? Wiem ze wybiegam bardzo w przyszłosć ale Wy teraz na czasie więc podpytam bo później nie będzie kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Wrocławianko jeśli o mnie chodzi to nit mi nie mówił o tej maści na zrosty, powiem szczerze, ze pierwszy raz słysze od Ciebie o niej. Moze Sylwia rozmawiala na ten temat ze swoją panią doktor... Jeśli chodzi o temat szczepionek to również jeszcze się nie zagłębiam, ale może już czas o tym poczytać. Dziś byłam na badaniach, bo w środe wizyta u dr., pewnie już będzie coś mówił o szpitalu, bo dziś zaczynam 34tc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem życze szybkiego powrotu do zdrówka :-) Liska a pisałaś coś o tym, że wypełniałaś jakąś deklaracje i w związku z tym masz darmowe wizyty u pani doktor. Mogłabyś wytłumaczyć o co chodzi? Czy smarujesz czymś rane po cc? Jak zagoi Ci się rana to zamierzasz może zakupić taki ściągający pas poporodowy, bo ja mam taki plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Kamkrzem bidulo wiem jak się musisz męczyć z choróbskiem,ja w czasie ciąży też byłam dwa razy chora i nie bylo ciekawie.Nic nie można łykać,a na herbatce z malin to daleko nie zajedziesz także dobrze ,że poszłaś do lekarza.Pozdrawiam. Wrocławianko,ja pierwszy raz słyszę o takiej maści,ale dobrze że mówisz ,że są takie rzeczy to ja zapytam swoją dr co ona o tym myśli.Jeśli stwierdzi ,że warto to się skuszę ,a jak powie że lipa to trzeba odpuścić.W piątek mam wizytę to się wypytam o wszystko,w tym także o szczepienie dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o tym żelu i szczepionce czytałam gdzieś na innym forum i o ile co do żelu dziewczyny były sceptyczne to juz szczepionki często brały ze sobą. Ale nie wiem na ile jest to uzasadnione. A im więcej opini lekarzy tym lepiej, ja też podpytam moją lekarkę. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest szczepionka zaraz po porodzie nazywa się energix, nie posiada niby rtęci i jest lepsza od Euvaxa, którym szczepi się w szpitalu, ja chciałam kupić, ale nie zdążyłam. Ale pytałam lekarza o nią później i powiedziano mi, że w tym Euvaxie też już wszystko jest bezpieczne i nie ma co się przejmować, ze nie podało się tamtej. Co do rany to upilam CEPan, tylko czekam aż całkowicie się wygoi rana, choć co prawda nie mam pojęcia kiedy to jet, że calkowicie się wygaja, czy dopiero jak będzie blizna jasna czy jak? Ja nie uważam, żeby ta maść była dobra co do środka się daje, chyba żektoś ma już zrosty w brzuchu i wie, że ma do nich tendencje. Majtki ściągające sobie kupiłam, ale jezcze nie miałam na sobie, pasa nie kupuję. Dla mnie, na mój babski rozum, nie ma to sensu, ponieważ co może dać ściśnięcie brzucha? skóra sama się dzięki temu nie wciągnie i uważam, że jest to tylko efekt wizualny. MAtko Szczęściara jak to leci.... Życzę Ci kochana abys jeszcze miesiąc wytrzymała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa co do lekarza, to musisz już w szpitalu powiedzieć, gdzie będziech chodzic z dziećmi, to niby nie jest jakieś wiążące ale już mają oni taką informacje, po prostu a wybrałam tą klinikę jako przychodnię dla moich dzieci, i wypełniłam deklarację, którą się wypelnia raz, że do nich będę chodzić na fundusz i nigdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, wertowałam dzis na necie trochę temat tych szczepionek i okazuje się że rzeczywiscie tylko w starych seriach Euvaxu jest tiomersal (czyli zwiazek rteci który rzekomo moze powodowac autyzm). Czyli trzeba by tylko dopytać czym dysponuje szpital w którym bęziecie rodzić. A jak byście chciały poczytać to wklejam linka, bo jest tez mowa o tych 5 6 składnikowych http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=69973

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz po wizycie. Lekarz osluchal mi pluca, oskrzela, nic nie slychac na szczescie, gardlo lekko czerwone, narazie nie ma potrzeby antybiotyku, ale wypisala w razie czego jakby mi nic nie przechodzilo jutro pojutrze i oslonowy. Ogolnie mam tamtum verde do saana, moge wykupic syrop jak pisalyscie, lezec i do srody zwolnienie. ZObaczymy co z tym kaszel najgorzej bo tak sie odrywa i nie odrywa raz tak raz tak. Myslalam zeby podjesc do gin na usg czy dzidzia wszystko ok ale mam juz wizyte za 10dni bo 13.09 polowkowe to juz poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamkrzem, to dobrze ze nic groźnego a na kaszel polecam syrop z cebuli wlasnej roboty, ja nie stosowałam ale podobno działa cuda. Tylko przygotuj siebie i emka na cudny zapach ;) A z dzieciatkiem na pewno wszystko dobrze, kaszel i katar nie szkodzą najgroźniejsza temeratura powyzej 38 a Ty nie miałąs wiec spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska czyli ty chodzisz do tej pani doktor na NFZ? nie płacisz za wizyty? Czyli tam też szczepią dzieci? Podoba mi się to, że mają tam punkt pobrań no i robią USG, nie trzeba gdzieś specjalnie jeździć.. Zastanawiam się nad tym centrum, bo nie mam aż tak daleko pół godzinki autem, a lepiej tam niż u mnie blisko w przychodni, bo tam to jest porażka...a co w przypadku jak coś się dzieje z dzieckiem czy można wtedy skontaktować się z tą panią doktor? nie wiedziałam, ze już w szpitalu wypełnia się deklaracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska wyczytałam na ich stronie, że jeszcze mają jednego pediatrę dr. Agata Skalska, ma nawet dobre opinie słyszałaś cos o niej? bo powiem szczerze, ze o dr. Jacqueline Fuchs nie ma zadnych opinii...czego zdecydowałas sie na nią, a nie na dr. Skalską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liska nie dlatego , właśnie jest lepiej przyswajana niż 6w1 , tak nam pediatra polecał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera czy ty rodziłaś naturalnie czy przez cc widzę, że dziewczyny po ivf wcześniej mają zawsze rozwiązanie niż ten przewidywany według miesiączki, coś czuję, że ja wcześniej urodzę jeszcze w grudniu, a nie w styczniu. Sylwia a ty który tydzień jesteś? cc masz mieć w 38 tyg. bo widzę, ze termin masz na październik. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Kalinko,ja obecnie jestem w końcówce 35 tygodnia, właściwie to jutro już kończę i zaczynam 36 tydzień. Będę miała cc pomiędzy 37/38 tygodnia,bo wtedy jest już bezpiecznie.Możliwa jest też druga opcja,czekać do rozpoczęcia akcji porodowej i wtedy mieć cc ,ale wtedy nie wiem na jakiego lekarza trafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Kamkrzem dobrze, że to tylko przeziębienie. Teraz dbaj o sobie i swoje maleństwo. Życzę Wam duuuuużo zdrówka. Liska, Twoje Dziewczynki to już "super laseczki" :-))) Wam również życzę Wam duuuuużo zdrówka. Ja profilaktycznie piję codziennie herbatkę z miodem i cytryną lub sokiem malinowym. Od dziś również lepsza pogoda to można naładować akumulatory. Podobno wrzesień ma być ładny. A poza tym od kilku dniu mój "motylek" w brzuchu zwiększył swoją aktywność ruchową :-) szczególnie po śniadaniu :-) U mnie za 3 tyg. minie półmetek i jak to skomentował mój eMek, że to już coraz bliżej. Chyba zaczyna się chłopak stresować. :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już zleci Ci do tego 21.09 a jak się czujesz skurcze przeszły, ja po tym magnezie mam masakre rano kilka razy do toalety latam tak mnie czyści:)aż głupio pisać tez tak macie słyszałam, że to niby normalne i po tym w tabletkach i tym do picia tak mam też:( Na połówkowych też Pani dr. potwierdziła, że dziewczynka będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekąjąca powiem Ci tyle,że ta druga połowa ciąży to leci nawet nie wiadomo kiedy:)Ja sobie przypominam jak mialam polówkowe,wydaje mi się że to zupelnie niedawno było, a tu ciach już końcowka;) Profilaktyka bardzo wskazana,bo choć pogoda nie jest jeszcze typowo jesienna to lepiej uważać,bo cięzarówki maja mniejsza odporność.Ja wcinam codziennie koszyczek malin:) Kalinko,piszemy tu o wszystkim i nie ma wstydu;) Ja nie mam takiej reakcji na magnez,ale jak Ci mówiła dr że tak może być to sie nie przejmuj,widocznie masz bardziej wrażliwy organizm.Najważniejsze żeby działał na to co trzeba,czyli zapobiegał czestym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups ucieło mi wiadomość;) (...) zapobiegał częstym skurczom. U mnie całkiem dobrze,nie zapeszam ale jest cisza ze skurczami:) Tylko samopoczucie coraz gorsze,wczoraj pojechałam do miasta na drobne zakupy ciuszkowe dla małej i po odwiedzeniu dwóch sklepów musiałam zrezygnować,bo zrobiło mi się słabo.Czuję się jak weiloryb,jest mi cięzko i najlepiej jest mi w domku,bo i kanapa i tv w zasięgu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinka to gratuluję CÓRECZKI :-))) U mnie na razie ok. Staram się dużo odpoczywać, ale też chodzić codziennie na spacer. Też codziennie łykam magnez, ale ja wręcz przeciwnie mam problem tj. dopadły mnie zaparcia :-( Czasami, aż mam z tego twardy brzuch. A może warto powiedzieć przy kolejnej wizycie, że tak często biegasz do toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, narobiłaś mi smaka tymi malinami. Idę dziś na działkę na malinki :-))) własnej hodowli. A moja mamuśka to mi soku zrobiła na zimę z tych malinek, bo ja do lutego muszę wytrzymać zdrowa. A Ty teraz duuużo odpoczywaj i nabieraj sił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalinko,ja juz Ci gratulowałam Anetki ,ale co tam jeszcze raz gratuluję:) Czekająca,wcinaj sliwki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam w domku taki soczek z malin,oczywiście własnej roboty(znaczy nie mojej roboty tylko cioci ;),ale pyszny:)Uratował mnie jak byłam chora najpierw w styczniu/lutym, a potem już na przełomie wiosna/lato. Musisz już teraz zadbac o odpornośc,bo jesienią/zimą najczęściej się choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia na szczęście mam tak rano później już nie, ale przynajmniej zaparcia na razie mam z głowy hehe, wiesz leci ten czas dopiero co początek ciąży był, a tu już połowa za mną . Co do moich bóli to już jest ok nospy juz nie biore tylko ten magnez profilaktycznie, ale u mnie to zależy jaki dzień bo brzuch to pobolewa czasem, czuję, że się rozciąga macica, ponoć taki mój urok, a po za tym to wszystko ok przebiega. Ważne, ze małą czuję i to mnie najbardziej uspokaja jak mam gorszy dzień. Sylwia ty sobie teraz odpoczywaj w domku, niech mąż lata, a Ty jedynie na krótkie spacerki chodź do parku lub sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×