Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucy1881

czy to jeszcze jest miłość?

Polecane posty

Gość lucy1881

ona: jak spędzamy Walentynki w tym roku? on: nic nie planowałem, mam wtedy szkołę ona: opuszczałeś szkołę z mniej ważnych powodów on: o co ci chodzi? mam zaliczenia. ona: a nie mogę tym razem pojechać z Tobą? on: jak chcesz to jedź, ale nie wiem, co ty tam będziesz robić. ona: spędzimy razem wieczór on: ale ja jadę z kumplem. Po szkole idziemy coś zjeść, potem idziemy spać, bez żadnego ciśnienia... Czy tak odpowiada facet, który kocha? Jak to interpretować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_jedna,,,,
on sie wstydzi przed nią rozebrać bo ma krasnala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
jesli facez powaznie traktuje studia to moze chce miec po prostu swiety spokoj. on tam jedzie sie uczyc a nie walentynki swietowac. zaproponuj ze nadrobicie to jak wroci. jesli reakcja bedzie taka sama to chyba za bardzo mu na tobie nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapurna122
trochę dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
moze jest z tych, ktorzy walentynki uwazaja za normalny dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy1881
kiedyś bardzo się starał w Walentynki, mimo, że to tandetne święto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
moze jest tak ze on sie staral, ty nie i teraz sobie odpuscil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy1881
też się starałam... i nadal to robię, ale mam wrażenie, że odbijam się od ściany obojętności. A może przesadzam... Może powinnam zaakceptować to, że po 4 latach mogłam się już mu trochę znudzić i nie powinnam oczekiwać fajerwerków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
wyluzuj troche i zobacz jak on na to zareaguje moze zauwazy, a moze bedzie mu to obojetne wtedy bedziesz wiedziala co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy1881
próbowałam. Wtedy żyjemy ze sobą jak brat z siostrą. Mamy do siebie szacunek, troszczymy się o siebie, ale gadamy tylko tedy kiedy musimy, nie przytulamy się i nie śpimy razem. Żyjemy obok siebie. Wiem, że taki czas jest potrzebny w związku, ale ja nie radzę sobie z tą samotnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapurna122
taki czas jest potrzebny w związku??? to chyba oznacza koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy1881
on nie lubi rozmów o związku, więc staram się go nie męczyć i nie naciskać, bo to nic nie daje. Próbuję sama znaleźć odpowiedzi. Spędzamy ze sobą znacznie mniej czasu, niż znane mi pary. On dużo pracuje, często wyjeżdża, jest zbyt zmęczony na spacery, kino itp. Wiem, że Walentynki to nie najlepszy przykład bo to tandetne święto, ale kiedyś bardzo się w nie angażował. Organizował wycieczki z tej okazji itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×