Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!ryż!

Dieta ryżowa! Kto ze mną?

Polecane posty

60 ..masz rację im starszy człowiek,tym gorzej jest pozbyć się zbędnych kilogramów,inna przemiana i w ogóle...czasami brak słów..zawsze byłam zgrabną i szczupłą laseczką,mężczyźni oglądali się za mną teraz też się oglądają,nie jest tak źle ale to nie jest już to co było... po porodzie warzyłam 49 kg,potem po paru lalach moja waga też nie była za duża,bo ważyłam 57 kg,więc nie jestem przyzwyczajona do wagi którą osiągnęłam w tej chwili ale to zmiana pracy,siedzący tryb i wychodzą boczki ..Właśnie dziewczyny piszmy zawsze co jemy w danym dniu,dzielmy się swoimi przepisami ..ja na razie będę korzystała z przepisów które podała wcześniej 60..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ryzowe - ja tak jak napisalam na razie ryzowa robie córci ale nie taka prawdziwa bo dziewczyna sie uczy wiec kanapeczki z ciemnego chleba do szkoły bierze (chociaz jak wspomnialam ze moglaby wafle ryzowe to sie zgodzila) ale rano ma ryz z jogurtem potem ryz z warzywami które i ja jem i ok 18 je jakis owoc najczesciej jablko kiwi. Kasiu a moja dietka jest troche głodowa chociaz kilka razy spozywam - o stałych porach - 8, 11,14,17 o 8 - jablko 11-jogurt z musli(ale 2 lyżki) 14 - biore do pracy kawalek miesa (wczesniej ugotowanego w zupie)z salata czy ogorkiem 17 - ten ryz z warzywkami co corcia ma ale odrobine i potem to juz nic Wody i herbat duzo i raczej czuje sie glodna ale sie ciesze bo zazwyczaj jak szłam spac to brzuch był jak w 9miesiacu ciazy a teraz zaczyna nawet mi sie podobac:) Pociagne tak zeby zbic do 60kg a potem przejde na ryzówke tylko musze sie wczytac co dziewczyny dokładnie jedza i jak bo chudną ladnie wiec moze i mnie to spotka chociaz tak jak 60 mowi w pewnym wieku te kg tak nie leca. Pozdrawiam wszystkie ryzowki. Kasiu zajrzyj na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60-właśnie czytam stare posty i podobno można sam ryż jeść przez 3 dni np.to wtedy waga spada?ty tak robiłaś?że tak ładnie zleciałaś zwagi,i!ryż -też napiszcie co potem mam wprowadzić np. po ryżu +warzywa? ile dni?a kiedy mięso mam dodać?sory że tak pytam ale trochę się gubię,to efekt różnych diet i już mi się wszystko myli,a nie chcę robić coś żle-od jutra zaczynam dietę od nowa i będę jeść sam ryż-mam nadzieję że będziecie mnie naprowadzać na właściwe tory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ryżowa" jest mi przykro, że źle Ci doradziłam. Mnie akurat sałatka wystarczy na długo... Miło mi, że jest nas coraz więcej! Tak szczerze to ja chce przede wszystkim wyglądać pięknie w święta. Już mam sukienkę boska i dla niej to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogóle podstawą jest ryż 100g [lub przez te trzy dni 200g] później do tego warzywa, kurczak i owoce. To wszystko co ja jem. Możesz jeść wędliny i wafle ryżowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryż no coś ty kochana wcale się nie obraziłam i przepraszam ja, że sprawiłam, że czujesz, że ci przykro. tak tylko napisałam, żeby się tym podzielić, że jestem takim typem niesałatkowym. 60tka, jak ci poszło niejedzenie kolacji, bo mi średnio:( wpadłam do domu i od razu zjadlam 2 wafle z serkiem ziołowym plus 2 łyżki surówki (kapusta kiszona + starta marchewka + jabłko) i do tego belriso jedno. I zapijam to kawą ze słodzikiem. Byłam głodna. Muszę jeść co 5 godzin. tak mam ustawiony ten tryb i ciężko mi się wyłamać z tej kolacji... licze, że na wiosnę będzie mi łatwiej bez tej kolacji. na razie: 6:30 śniadanie, 12:00 lunch, 17:00 mała kolacja. I potem koniec. i to wszystko w oparciu już o ryż. mam nadzieje, ze schudne, jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogóle podstawą jest ryż 100g [lub przez te trzy dni 200g] później do tego warzywa, kurczak i owoce. To wszystko co ja jem. Możesz jeść wędliny i wafle ryżowe... Ja np tak jem, a dziewczyny inaczej według uznania ale najważniejsze są efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mery5555 ja najpierw zaczełam od oczyszczającej 3 dniowej diety i wtedy tylko ryż najlepiej brązowy zielona herbata i woda schudłam 2,5 w ciągu tych 3 dni. W 2 głowa bolała i źle się czułam ale to przez to że organizm się oczyszczał a w 3 miałam tyle energii co nigdy. Potem zaczełam przez tydzień tak: śniadanie jogurt naturalny 1wafel ryżowy i 1owoc zazwyczaj jabłko obiad i kolacja ryż z warzywami gotowanymi na parze i to do końca tyg czyli 4dni i w sumie w tym tyg poszło 4kg Teraz już zaczynam kombinować żeby jeść coś innego ale mam zasady że np.nie jem jajek sera żółtego szynki mięsa. I tak na śniadanie zawsze to samo wafel ryżowy jogurt i owoc teraz już nie tylko jabłko ale borówki amerykańskie szklanke lub grejfrut lub banan Obiad zawsze ryż+warzywa tylko w różnej postaci np mam w planie na jutro ryż ze szpinakiem potem ryż z fasolą czerwoną ryż z ogórkiem kiszonym itp. To ryż+warzywa jest też elementem diety niełączenia na której ja byłam krótko bo zaszłam w ciąże ale chudłam super polowli ale cały czas. Ja nie jem żadnych przekąsek typu owoc itp tylko 3 posiłki i teraz zamierzam ostatni jeść o 15:30. Dziś mi się udało:D I już raczej się nie złamię głodu nie czuję albo i czuję a się już do niego przyzwyczaiłam. Curde dziś byłam na zakupach w biedronce i zapomniałam kupić mleczko kokosowe marzy mi się ryż ugotowany na tym mleku i z bananem np. Ale to już takie odstępstwo od normy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryżowa w sumie w tej diecie kolacja nie powinna nam szkodzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby nie ale jak się jej nie je to pewnie będą jeszcze lepsze efekty jak ryżowa pisała wcześniej. Ja mam zamiar się do tego stosować. I tak np zrobię ż3 śniadanie 8 obiad 12 i powiedzmy że ta kolacja ok 4 a do tej pory jadłam ostatni posiłek o 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki za odpowiedzi-już przeczytałam wszystkie posty i wiem już co jadłyście ,a co do bóli głowy to się już przyzwyczaiłam bo mam je codziennie,dlatego muszę szybko schudnąć żeby się ich pozbyć-ciśnienie mi skaka okropnie jak przytyłam,a soli to wogóle nie używam od 2 lat i idzie się przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ćwiczeń to chodziłam na kijki,teraz tylko czekam kiedy ten śnieg stopnieje -dzisiaj znowu go dużo nasypało,ale mam w domu bieżnie ale nie wchodzę teraz na nią od tygodnia przez te ciśnienie,czekam aż się unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak wcześniej pisałam to po 15 już nic nie jadłam na ryżowej przez dwa tygodnie teraz czasem po 16już nic nie jem :) bynajmniej się staram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i to pewnie o to chodzi że tak super chudniesz bo nie jesz kolacji:) Ja małpuję i też nie będę jadła do przyszłego tygodnia do poniedziałku musi być 65kg te 2kg w tym tyg minimum musi być. W zeszłym tyg miałam 4 bo to pewnie przez te 3 dni oczyszczania na samym ryżu i najpierw woda zeszła to łatwiej. A ja niestety nie ćwiczę z braku chęci i motywacji ale może jak prawdziwa wiosna przyjdzie to będę chodzić na fitness czy zumbe zobaczy się jak będzie z moim zapałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!ryż! ja zaczęłam ćwiczenia już wczoraj,jeżdżę na rowerku stacjonarnym,ruch jest wskazany ale dzisiaj odpuściłam sobie,bo na zmianę pogody boli mnie kolano i nie chcę przesilić co bym jutro mogła wstać do pracy,mam zwyrodnienia stawowe i czasami mam niesprawną rękę i kolano,ale jak najbardziej będę do diety wdrażała ćwiczenia;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam doskonale bóle gdy pogoda się zmienia. Byłam kiedyś potrącona przez kierowce, który był niby troche po alkoholu ja jako dziecko w zderzeniu czołowym z autem , cudem przeżyłam i z pękniętą czaszka i nogą do amputacji na szczęście ją mam, a kilka miesięcy przed miałam złamaną rękę, źle złożona potem chcieli mi ją uciąć więc jak pogoda się zmienić to umieram z bólu więc świetnie Cię rozumiem i temu tyle muszę się ruszać by w ogóle móc się ruszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryż, to właśnie dlatego tak ładnie chudniesz, bo nie jesz już nic wieczorem. To jest najlepszy sposób. 60tka jak masz taką silną wolę, to małpuj, super na tym wyjdziesz. ja też chcę, ale nie mam aż tyle motywacji... chociaż strasznie kusi szybsza utrata wagi, a wiem, że taką bym miała po prostu bez kolacji. Na samym ryżu jezu 60tka jak ty dalaś radę? alw 2,5 kg to spektakularny wynik - niesamowite. Ale bym tak chciała. Ale naprawdę nie mogłabym jeść tylko ryżu. wiem wiem, jestem wybredna, a na diecie to powinno być się dość ugodowym bo chodzi o efekty, a ja chcę te efekty najmniejszym kosztem:( daję sobie 2 tygodnie obecnym sposobem czyli z kolacją o 17tej. Jeśli nie zobaczę piątki z przodu zbyt szybko to nie będę jadła tej kolacji. co do niejedzenia mięsa - tak ta zasada nie łączenia też daje efekty. Szkoda tylko, że ja się tym najeść nie umiem:( musi być u mnie namiastka białka z tym ryżem. no cóż...głodomór jestem okropny:(aż wstyd. 2 tygodnie sobie daję, potem się ważę i zobaczę. jeśli nie będę mile zaskoczona, przechodzę na tryb drastyczny czyli: 6:30 śniadanie (ryż na mleku lub owsianka z otrąb lub wafle ryżowe z szynką ala kanapki) 12:00 obiad - sushi lub ryż z warzywkami i czymś tam i koniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego rana ryżowe panienki:) Jestem już w pracy i melduje się posłusznie.. !ryż! kochana to faktycznie przeszłaś jako dziecko,również współczuję tych bóli ale najważniejsze,że chodzisz i masz rękę,po prostu to co piszesz to cud... ryżówka...co ja tutaj czytam..kochana chcesz podjąć aż tak drastyczna dietę,jeść tylko dwa razy dziennie,nie gniewaj się na mnie ale powolne chudnięcie daje efekty,wiem że każdy organizm inaczej reaguje ale muszę się z wami podzielić moja sytuacją ..dzisiaj weszłam na wagę i stopka moja jest nieaktualna bo niestety waga poszła do góry mam 71 kg,tragedia,a dlaczego,bo w depresji nie jadłam w ciągu dnia regularnie a nawet bym powiedziała,że wcale i wtedy organizm nie wiedział co się dzieje i robił zapasy z tych znikomych porcji jedzenia.Dlatego cieszę się,że jestem z Wami,bo muszę zmienić nawyki jedzeniowe od początku dlatego będę jadła co 3 godz.,koniecznie muszę się zmusić do picia chociaż 1litra dziennie wody,no i koniecznie muszą być ćwiczenia:) Nie wiem czy dobrze robię ale już definitywnie od dzisiaj zacznę dietę z linku który podała 60 i zobaczymy jaki będą efekty przez tydzień :) Moje posiłki rozplanowałam tak: śniadanie 7.00,II śniadanie 10.00,lunch 13.00,obiad 16.00 dzisiaj na śniadanie będzie ryż z małym jogurtem owocowy lait,potem kiwi,o 13 wafel ryżowy z serem a na obiad ryż z warzywami.I co wy na to kochane,dobrze sobie to rozłożyłam? Zaraz poprawię stopkę,życzę miłego dnia jeszcze tu w ciągu dnia wpadnę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia, na razie zobaczę jak mi się chudnie na 3 posiłkach dziennie. Ale chyba trochę kiepsko. weszłam na wagę dzisiaj i bez zmian - 61 ciągle to samo. Ale nie poddaję się - 2 tygodnie jeszcze tak sobie pojem z kolacją i zobaczę wtedy. jeśli nic lub niewiele, to ruszam bez kolacji. ja zbieram się do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny. Ja już po kilku ćwiczeniach:) dziś planuje tylko ryż i brak kolacji coś mi się brzuch większył od tych przerw ale nie panikuje ani nie jestem na siebie zła poprostu to zrzuce i tyle. Dzięki Wam mam motywacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie to powiem Wam, że przekładałam inne tematy i dziewczyny jakoś tam szybko uciekają, co chwilę się tłumaczą, brak w ogóle jakiejś diety... A tu w tydzień trzy kg ... A i powiem Wam jak wytrzymuje po 15 bez jedzenia... Pije wode od tej godz do położenia się do łóżka pije 1,5 wody! Co prawda rano budże się przed budzikiem bo do toalety trzeba:) a Wy macie jakieś sposoby na głód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo jak Ty też woda jest sposobem na głód tyle że ja piję gazowaną więc jeszcze bardziej zapycha. U mnie dziś waga bez zmian znowu:( Ale walcze dalej chyba te ćwiczenia jednak dają dużo ale kolacji nie bede jadła na pewno od wczoraj. Ale też słyszałam że czasem tak jest że w 1 tyg waga leci potem stoi i potem znowu drastycznie w dół. Kasiu super rozpis tylko ja bym zamieniła lunch z obiadem żeby o 16 już jeść coś lekkiego ale jak Ci tam pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki ryżowe Najpierw chcialam powiedziec ze jadłospis kasi bardzo mi odpowiada bo powiem ci kochana ze ja dzis prawie wg twego menu - o 7 zjadlam ryz brazowy ktory gotowalam corce z jogurtem tyle ze naturalnym mam wlasnie kiwi w pracy potem mam jajka 2 a jak dotre do domku ok 17 jem warzywka z ryzem i tak jak "ryż" i 60 potem juz woda i ewentualnie herbatka jakas ziolowa - 7ziół albo melisa z biedronki Najgorzej że waga stoi na tych 62 a nawet dzis 62,3 - ćwicze codziennie moze za bardzo nie intensywnie ale sie troszke zmecze wiec nie wiem co jeszcze moze rzeczywiscie jak "ryż" przejsc na sam ryz jak dłuzej tak postoi w miejscu waga tak zrobie. Pozdrawiam ryżówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60..dzięki za radę ale nie mogę zamienić lanch z obiadem,bo do 15.00 pracuję i jest mi wygodniej zjeść ciepły obiad w domciu o 16.00 a potem wypijać wodę z cytryną :) a ze spadkiem wagi tak niestety jest,że w pewnym momencie staje,no niestety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się trochę podłamałam tym małym spadkiem wagi;( jestem dziś znowu bojowo nastawiona do niejedzenia kolacji. Do 3 razy sztuka w końcu!!!! u mnie na głód działa najlepiej kawa z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytko nie przejmuj się,że waga stoi w pewnym momencie na pewno ruszy:D lepiej popatrz na moją dzisiejszą stopkę co się ze mną stało:( i co ja mam powiedzieć???? jak Wy dziewczęta ryżowe jesteście już takie laseczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kolacji to ja wytrzymam na pewno ostatni o 15:30 i koniec dziś ryż ze szpinakiem na obiad i kolacje a na śniadanie miałam naturalny jogurt zmiksowany z bananem i 1wafel ryżowy i to wszystko co dziś zamierzam zjeść. Co do ćwiczeń to zamierzam się wziąć za nie i znalazłam fajną stronkę z ćwiczeniami na brzuch tylko szukam osoby która ze mną będzie ćwiczyć i mnie motywować bo sama to jakoś brak chęci:(:(:( http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=474 Ryż co Ty o tych ćwiczeniach myślisz? Bo Ty tu chyba najwięcej z nas ćwiczysz, mogą być takie?Myślisz że dają jakieś efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×