Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!ryż!

Dieta ryżowa! Kto ze mną?

Polecane posty

ja dzisiaj postanowiłam zrobić sam ryż żeby tą wodę zgonić a od jutra znowu amerykanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz policzyłam że od jutra idę od początku na amerykankę ,potem od soboty na kopenhadzką i na święta będę po diecie i mam nadzieję że z wagą z tamtego roku,będę pomału dodawać po 200kcl,żeby nie przytyć,co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówka ale ja chodzę codziennie do toalety,nie mam problemów nawet na tej diecie,pij dużo wody z cytryną,to też pomaga i pokrzywę tak jak radzi mery mery ja nie będę kombinować,bo przeczytałam,że w kopenhadzkiej nie można pić kawy ,a ja bez kawy nie wytrzymam ,wiec pociągnę chyba do 13 dni amerykańską,bo mi to nawet odpowiada,pierwsza dieta,która mi pomaga i nie jestem nią znudzona,nawet w nocy podżeram i chudnę i o to mi chodziło:D ale jeszcze się zastanowię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia ja już byłam na tej diecie kop. w pażdzierniku i piłam po 3 kawy dziennie a schudłam na niej -8kg.dlatego mam nadzieję że to się powtórzy,jak już pisałam wczesniej że z ta kawą jest bujda żeby nie pić-przecież kawa przyspiesza metabolizm,a ja też musze ją pić,więc pije na każdej diecie i nie patrze że piszą że 1 raz albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mery masz rację, że z dużej wagi szybciej schodzi, co mnie nie pociesza, bo ja naprawdę chcę ważyć 52kg. Więc chyba długo się będę tułała z tą dietą. tylko zastanawia mnie jedno jak modelki to robią. Np. są i tak mega szczupłe, ale szef każe im zrzucić 5kg jeszcze. Startują i tak z niskiej wagi, a jednak dają radę, chudną. U mnie przypadek jest o tyle normalniejszy, że ja szczupła nie jestem. więc nie wiem czemu mi waga nie leci tak bardzo:( kasia, wiesz od kiedy jestem na amerykance, przepraszam, ze tak to napiszę, ale mam śmierdzące bąki, ale tak strasznie (ja jestem z tych niebąkowych w ogóle...) no i do toalety nie chodzę i brzuch mnie pobolewa wieczorem - nie ma tragedii, ale coś nie tak. Przypomina się trochę dukan, bo tam miałam takie rewelacje naprzemiennie z biegunką. w sumie jakby nie patrzeć, na amerykance też się je praktycznie samo chude białko z dodatkiem 1 jabłka i garści warzyw (coś ala II faza dukana) - tylko wszystko w minimalnych ilościach. chyba własnie dlatego mi to nie służy, bo ja na dukanie strasznie źle się czułam i rzuciłam w cholerę po tygodniu. Najlepiej jeśli chodzi o organizm czułam się na ryżowej 1000kcal, ale schudnąć trzeba:( Ja mam plan taki, że dokończę 5 dni amerykanki, zobaczę jaki efekt, jeśli kiepski, pociągnę jeszcze max 2 dni, ale zwiększe sobie trochę ilości, np. 2 jajka lub 2 jabłka (więcej zmieniać nie będę) i zobaczę czy to coś zmieni. A potem kopenhaska - przynajmniej zacznę. Zobaczymy co wyjdzie z tych naszych planów. mery możliwe że spotkamy się w sobotę na kopenhaskiej bo z wyliczeń wychodzi mi, że i ja wtedy ją zacznę - mooooże mery, napisz jaką ty masz wagę że tak dużo musisz zrzucić i to w tak krótkim czasie do świąt? ile masz wzrostu? Ja już nie mogę się doczekać, jak będe miala na wadze utrzymane mocne 55kg i z tego będę jedynie zrzucać:) eh, strasznie już bym chciała. Myślę, że jak dojdę do 55 to troszkę spocznę na laurach, ale nie tak dobitnie - zdrowe odzywianie górą, ale tak,żeby sie nie głodzić, bo teraz się głodzę. kasia, hahaha, mi w nocy tez się śniły jakieś cuda, np., że wchodzę na wagę a tam znowu 63kg, albo że nie chciala mi wyświetlić wagi, a ja chciałam tak zobaczyć ile schudłam. poza tym wiecie co, po tym winku na noc, bolała mnie głowa w nocy, aż się budziłam. lekko pijana poszłam spać po tej całej lampce. ale po niej uwaga przestałam pierdzieć:P nie wiem czy sobie dzisiaj jej nie daruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ale wy tu kombinujecie dziewczyny:) ja jak widać w stopce osiągnęłam boski wynik i teraz wychodzę z diety dziś 2woreczki ryżu plus kotlet i surówka może jakiś owoc jeszcze dodam do ryżu wieczorem:) i ćwiczcie Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam ciekawy wpis jednej dietowiczki o innych krótkich dietach. Możemy spróbować jak nam pomysły się skończą: Przeklejam: na razie jestem na tej diecie 1 dzień tylko warzywa, ile się chce i jakie się chce (tylko 2 ziemniaki), gotowane lub surowe, ale BEZ SOLI i TŁUSZCZU. 2 dzień tylko twaróg chudy (ile chcemy) bez soli i tłuszczu do tego kefir. ( ja piłam kefirek 0% ) 3 dzień tylko kasza jaką chcemy (jęczmienna, gryczana, manna, kuskus itp.) bez soli i tłuszczu. 4 dzień owoce jakie chcemy i ile chcemy (tylko 2 banany). 5 dzień mięsko (pierś z kurczaka) lub rybka oczywiście gotowane i bez soli i tłuszczu. Stosujemy ją TYLKO RAZ W MIESIĄCU. Jest to dieta OCZYSZCZAJĄCA organizm, a efektem ubocznym jej jest strata wagi. NIE PIJEMY KAWY I CZARNEJ HERBATY, dozwolone są herbatki ziołowe i dużo wody mineralnej oczywiscie niegazowanej. Schudłam na niej 3 kilo, 11 cm w pasie, 6 w pupie i 14 w udach. Jutro ostatni dzień tej diety potem zrobię sobie od razu 3dniową Dieta 3dniowa Dzień 1 ŚNIADANIE: jajko na miękko, kromka pełnoziarnistego pieczywa DRUGIE ŚNIADANIE: jabłko. PODWIECZOREK: jogurt KOLACJA pieczony lub gotowany ziemniak, Dzień 2 ŚNIADANIE: świeży owoc. DRUGIE ŚNIADANIE: surowe warzywo OBIAD: pieczony ziemniak, KOLACJA: porcja gotowanego ryżu Dzień 3 ŚNIADANIE: jajecznica z jednego jajka, pomidor OBIAD: kromka pełnoziarnistego chleba. PODWIECZOREK: świeży owoc. KOLACJA: ser żółty-plasterek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Kasiu 68 miło mi, że jedyna o mnie pamiętasz... Nie pisałam, bo brak czasu cały dzień mnie nie ma pracuje z synem w ogrodzie by odmówić płac zabaw by było czysto i bezpiecznie no i dużo spacerujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i doczytalam, że na amerykance zwykle gubi się 2,5 kg w 5 dni, a osoby z większą wagą gubią 4-5kg. Czyli powinnam na niej być 10 dni, żeby zgubić 5kg - tyle by mi na razie wystarczyło. Zobaczę czy nie będe miała jej dosyć po 5 dniach. Myślę, że po 5 dniach trochę ją zmodyfikuję, tzn zastąpie jabłko innym owocem lub zjem więcej warzyw, może jakiś jogurt przemycę - wszystko raczej chude i mało, ale nie chce, żeby ona mi się znudziła, że ciągle to samo. no i koniecznie muszę sobie kupić colę light - będzie mi latwiej, bo uwielbiam:) a tak jak głod ssie teraz to tylko pozostaje mi kawka. właśnie idę ją sobie zrobić. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryż, super że się odezwałaś. Dla mnie jestes ikoną odchudzania. Wspaniałe rezultaty i wazysz już mniej ode mnie!!! a jesteś o 17cm wyższa ode mnie. Jesteś mega chuda. Gratuluję i życzę utrzymania wagi. wiesz jak mi się przypomnisz, to chyba mogłabym zrobić tak jak ty - jeść tak malutko po amerykance, bo jestem już przyzwyczajona do małych porcji - przez to dietowanie skurczyłam sobie porządnie żołądek, więc na pewno dałabym radę na tym woreczku ryżu i garści warzyw przez cały dzień. Kochana, może i spróbuję twojego sposobu, jak tylko skończę amerykankę. jezu wszystko zrobię, żeby tylko ważyć mniej. gdzie te moje kochane 52kg?????? dobrze, że już bliżej niż dalej. - to cieszy. powodzenia i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziewczyny źle się czuję, tak mnie brzuch kluje, boli, że aż mi się na wymioty zbiera:( chyba za dużo białka...powtórka z dukana... nie mogę:( chyba jutro musze zjeść coś normalnego, dziś już nic do ust nie wezmę. niestety:( tak żałuję, tak chcę schudnąć. ja nie mogę być na żadnej diecie opartej na białkach plus dodatki (mało węglowodanów złożonych typu ryż/kasza), bo od razu moje jelita się buntują:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz ryżówka jednym służy ryż a drugim białko ,dlatego musicie słuchać swojego organizmu,po co masz się katować na amerykance skoro ci nie służy,jeżeli dobrze się czułaś na ryżu to przechodż na nią z powrotem,zrobisz jak będziesz uważać,pamiętaj zdrowie najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo zrób sobie dietę do 1000 kcl.jedz mało i chude rzeczy a waga napewno spadnie,nie jedz chleba ,kartofli itłuszczy a napewno schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jeszcze jedna szybką dietę wypróbowaną zegarowa musicie pilnować godzin posiłku 7-zielona herbata 9-jajo+kawa 11-10dkg.twarogu 13-20dkg.gotowanego mięsa 15-20dkg.owoców 17-jajo na twardo+herbata 19-1szkl.soku pomid. lub barszczu czerwonego dieta trwa 3 dni i chudnie sie 3 kg. ja ją robiłam i się sprawdza ryżówka wypróbuj ja może ona będzie lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja od jutra kopenhaska mam nadzieję że tym razem się uda i nie będzie mi w 2 dniu słabo tak jak zawsze będę się odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wylało się ze mnie, okropny ból brzucha i poleciała woda...mam okropną biegunkę. Już 10 razy leciałam do kibelka. Niestety - to samo co na dukanie (I i II faza również...po prostu tam gdzie jest białko, nie ja...) Jutro muszę zjeść rano kanapkę, żeby zniwelować ból i biegunkę. A potem sushi i znowu wracam do zdrowego odżywiania opartego na ryżu. Bardzo żałuję, mam skurczony żołądek, taka byłam uparta i reguł się trzymałam, nie grzeszyłam, a tu taki ból:( Mery, wiem, że pewnie powoli schudnę na zdrowym odzywianiu, ale wolniej, a ja już miałam dosyć tych wolno spadających kilogramów. mery, kochana na tej diecie co podałaś też ani grama węglowodanów złożonych, mnóstwo białka (nie ważne w jakiej ilości, chodzi o proporcje). Ale będę jadła mało, bo żołądek mały. Może zrobię coś w rodzaju diety którą stosowała z powodzeniem ryż, czyli malutko ryż plus warzywa i owoce. Zobaczę. Na razie muszę pozbyć się efektu ubocznego amerykanki. To samo co dukan:( lecę znowu do wc. papa i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60-trzymam za ciebie kciuki,ja zaczynam od soboty,ryżówka ty masz pewnie taki organizm jak ryż,bo wam waga leci na ryżu,więc życzę powodzenia,obojętnie na jakiej jesteśmy diecie liczą się efekty końcowe przed świętami będziemy robić podsumowanie wszystkich diet i zobaczymy kto i ile schudnął i na jakiej diecie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam 2 kanapki zwykłe z chleba z serem żółtym i masłem i pomidorem - coś normalnego na rozkaz męża, bo lało się ze mnie. I troszkę lepiej, przestałam latać do wc, ale brzuch dalej boli. Jutro rano kanapki, potem sushi, kolacja kanapki - muszę wrócić na zdrowe tory, a potem pomyślę co zrobić, żeby schudnąć. na razie priorytet to dobrze się poczuć. ale chyba najgorsze za mną. po tych kanapkach ustało i mi lepiej. pewnie,że tak, każda dieta komu innemu pisana. Ja nie spojrzałam dokładnie na jadłospis amerykanki, poza tym pomyslalam, ze to tylko 5 dni..a jednak...wystarczyło 3 dni a organizm już zareagował. szkoda, bardzo żałuję. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ale sie tu działo:(. Ryżówka musisz uważać na siebie , nic za wszelką cenę:(. Nie warto!! Jak dobrze zrobilas , że zaprzestałaś diety. Jak bedziesz jada wszystko, ale mało to na pewno nie przytyjesz. Nie daj sie zwariowac. I trzymam kciuki. Ja zaczęłam amerykankę juz wczoraj- mimo pełnej chaty. Jak spojrzałam na to ciasto i cała reszte to mi odechcialo:P No i tak pije kawe z mlekiem i to 3 dziennie:) i ze slodzikiem. I wczoraj mialam opcje z miesem bialym, bo mama mi ugotowała. I bylo 68 kg , a dzis jest 66,900 !!! i w stopkę musze wpisac, ale to potem:D Nie wiem ile wytrzymam, bo dzis bez mieska. Ale nawet jak sie nie uda to i tak z mojej wagi sie ciesze:). Nigdy nie nalezałam do osób bardzo szczuplych i jest ok. Mąż krzywo patrzy i gada , ze jakby chcial za żonę kości to by sobie na cmentarz poszedł :D No i ja akurat na dukanie sie czulam dobrze 8 miesiecy na nim bylam, tylko potem juz nie mialam ani czasu ani chęci heh. Miłego Dnia Kochane i powodzenia wszystkim!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nowa stopka:) Nie moge uwierzyć jak patrze na nią!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej aja i dziewczęta:) !ryż ! fajnie,że się odezwałaś no i gratuluję następnego ubytku na wadze,musisz być teraz szczęśliwa jak patrzysz na swoją figurkę,teraz to zostały Ci same przyjemności,spacerki z synusiem jest piękna pogoda,to są te klimaty i Ty na pewno inaczej się czujesz w nowej szacie:D buziak dla Ciebie:D Dziewczyny nie dajmy się zwariować,popieram aje to co pisze...każda musi dopasować dietę do siebie a przede wszystkim tak od razu nie ma cudów,to że !ryż ! zgubiła tyle kilogramów,to nie tylko dieta ryżowa jej w tym pomogła ale i włożony przez nią wysiłek fizyczny,a zresztą odchudzajmy się z rozumem,jeżeli coś już daje efekty,to trzymajmy się tego i nie kombinujmy i nie róbmy nic na siłę;-) ryżówka...kochanie za Ciebie trzymam kciuki i mam nadzieję,że dzisiaj samopoczucie lepsze,a wiesz co mi przyszło na myśl...bierzesz jeszcze Linea..może po tym boli Cię żołądek,bo ja jak stosowałam ten specyfik to miałam nadęty brzuch i było mi niedobrze Dzisiaj waga taka sama jak wczoraj,wpisałam w stopce ale ja problemu z tego nie robię jestem szczęśliwa,że przez te 4 dni ubyło prawie 2 kg i mam zamiar z amerykanką iść do przodu aż do 27 marca,mam propozycję abyście założyły stopki,uaktualniły tak jak ja to zrobiłam zobaczcie..wtedy mamy obraz,która do kiedy i na jakiej diecie jest i mamy większy obraz tego jak nam idzie ;-) Trzymam kciuki za Was wszystkie i miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, ale tu sie naprawde dzialo, ryżówko wiadomo zdrowie najważniejsze - odchudzajmy sie tak aby nie odbiło sie nam na zdrowiu - no mi się raczej nie odbije bo jak widac ze stopki dogodzilam sobie przez weekend super w zasadzie wczoraj - przeciez w sobote miałam 62 kg a dzis - masakra - byłam wczoraj u rodzinki a na zarcie rzuciłam sie jakbym 100 lat nie jadla, dzis zaczynam amerykanke ale bedzie i mieso i twarog zebym nie umarla z glodu. Kasiu mialam napisac ze na tych krotkich dietach u mnie spadki zazwyczaj byly przez 2 pierwsze dni (zobaczymy jak tym razem) a potem czasami byla i zwyzka wiec spokojnie - bo na pewno spada. Zycze milego poniedzialeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny-ryżówka jak cię boli brzuch zrób sobie 2 torebki rumianku w jednej szklance zalej wrzątkiem,pomaga pewnie nie lubisz ale wypij duszkiem to lepsze niż cierpieć z bólu,ja wczoraj byłam na ryżu bo czułam ze woda mi się zbiera i chciałam się oczyścić a tu tylko-30dkg.na wadze mniej,ryż to nie dla mnie,mi służy białko wiec dzisiaj znowu amerykanka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nieciekawie, noc maraton biegunkowy. w nocy trzęsłam sie z zimna, spałam niewiele, rano nie miałam siły się podnieść z łóżka. odwodniłam się. nie poszłam do pracy. zjadlam od razu jak wstałam musli na mleku, teraz piję gorącą herbatę z cukrem i jem 2 kanapki ze wszystkim co się da. i wzięłam multiwitaminę z żeń szeniem. Mam nadzieję, że mi przejdzie, bo bardzo źle ze mną. dziś muszę jeść wszystko, żeby nabrać siły. brzuch dalej boli, ale mniej. głowa boli. jestem bez sił. nie wiem co oprócz rumianku sobie zrobić. mroczki przed oczami mam, zimno mi. sraczki już nie mam. mam nadzieję, że mi przejdzie. a co do diety, jak tylko dobrze się poczuję, wracam na ryżowe 1000kcal, a potem sam ryż lub po prostu mniej jedzenia. ale nie dziś...dziś jem normalnie, nawet masło, cukier, żeby stanąć na nogi. jestem bez sił:( nie mam siły wziąć na ręce synka. tylko bym spała i leżała odłogiem. pozdrawiam p.s. nie wiem co mi jest z tym białkiem...ja jestem zdrową osobą, nic mi totalnie nie dolega, okaz zdrowia. No cóż, widocznie białka mojego organizm nie trawi. Nie mogę i już. Jak już białko, to nigdy samo i nigdy z warzywami, muszą być węgle. Myślę również o ryżowej diecie bez kolacji - czyli zdrowe odzywianie plus żadnej kolacji od 13-14tej. Tak kiedyś schudłam bardzo - przez miesiąc zgubiłam 8kg. Więc możliwe, że tak zrobię. żołądek skurczony, więc łatwo będzie się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówko wracaj szybko do zdrowia i na zdrowa dietke - ja wiem jak musisz sie czuc bo ja tak reaguje na serek wiejski - na zadne inne białko nie tylko na serek wiejski - 2 razy sprawdzilam bo nie wierzylam ze tak moze sie dziac - prawie traciłam przytomnosc i potem cały dzien wyjety z zyciorysu - bez sił prawie ze zwłoki, także musimy obserwowac swoj organizm i nie mozemy dac sie zwariowac a poza tym zważ sie kochana bo przypuszczam że po tych biegunkach masz juz mało do zgubienia. Ja juz po herbatce serku topionym(50gram) i pomidorku - mam nadzieje że do piatku wytrzymam na tej "bogatej" dietce. Teraz poparze sobie troszke ziolowych herbatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czin
kiedys schudlam 10kg i bardzo zle wygladalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz jem jabłko i zaraz spadam na zakupy z córkami, o 16.00 gdzies na parkingu zjem udko z kurczaka z brokułem i potem zobacze o ktorej wroce do domku czy skusze sie na twarog czy moze na dzis bedzie dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówka..wracaj do zdrowia kochana Judytko trzymam za Ciebie kciuki aby pierwszy dzień amerykanki dobiegł do wieczora pozytywnie:D Kolejny dzień na diecie mija dobrze,zaraz kończę pracę i o 16.00 zjem ostatni mój posiłek,twaróg wiejski z ogórkiem a wieczorem winko. Muszę wam powiedzieć,że nie jestem głodna między posiłkami,nawet nie mam apetytu na chleb.Może jak będę miała siły,to wieczorem pojeżdżę na rowerze.Ciekawe jak Wam kochane zleciał dzień pod względem diety;-) Trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ja jestem na diecie kopenhadzkiej ale po jej zakonczeniu przezuce sie chyba na ta wasza:) Chociaz kopenhadzka nie jest zla i mam super rezultaty na niej to nie mozna jej powtorzyc szybciej nie po roczku tak wiec przyjmiecie mnie do swego grona jak przyjdzie na mnie czas i pora:) Moj wyni odchudzania 34,400 kg mniej w 1 rok i 5 miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×