Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

!ryż!

Dieta ryżowa! Kto ze mną?

Polecane posty

Chyba tak zrobię. Nie mam wyjścia:( zrezygnuje ze slodyczy całkowicie , bo one mnie gubiły. Teraz bedzie lato , to dużo owoców i warzywek swieżych bedzie:) Pocieszam sie jak umiem, ale nie mogę sobie zdrowia zniszczyc dla paru kilogramów mniej heh. Mama gada, ze musiało się cos stać żebym zmądrzała:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu pusto... Kolejny dzień diety minął bardzo dobrze,bez zakłóceń i grzechów strasznie jestem dzisiaj nabrzmiała,to znaczy nogi napuchnięte ale to dziwne bo piłam dużo wody,a tak w ogóle to czuję,że mam miej słoninki i mniejsze wylewające się boczki,to w końcu jak by nie było ubyło 2 kg i jestem szczęśliwa.Tym dziewczętom co nam osłabły życzę zdrówka i chyba nas nie opuścicie no i wszystkim laseczkom miłego wieczoru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty kasia juz idziesz spać? dziewczyny nic na siłę,pomalutku a do celu,dlatego ja tak grzeszę bo słucham swojego organizmu,jak mi czegoś brakuje to jem nic na siłę,życzę dużo zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba po dietce - chociaz jutro ide tez amerykanka - byłam u kolezanki i u niej na nic sie nie skusilam a jak wróciłam do domu to sie napchalam wafelków ryzowych, 1 monte poszło (synusiowi zjadłam:( ), pól paczki migdalków, oj zla jestem na siebie, czemu starsza córka moja jak dietkuje to nic nie podjada z 59kg spadłą juz do 55 i idzie dalej w zaparte i leci na ryzu i kaszy warzywa, mieso dobranoc dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki Mery ..hihi tak wcześnie nie chodzę spać ale o tej porze bolą mnie już oczy i nie mogę nic pisać,potem zaczyna boleć głowa z przemęczenia gdyż cały dzień w pracy przy monitorze to daje się we znaki dlatego przed spaniem wole wole się zrelaksować i unikam monitora:D Judytko...to faktycznie z Ciebie łasuch ale najważniejsze,że się nie poddajesz i idziesz z dietką dalej:D Kochane po mimo przestrzegania diety waga stoi jak zaklęta wczoraj trochę spadło i dzisiaj nic..ale tak jak wcześniej pisałam nie poddaję się i idę dalej. Miłego dnia laseczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem dziewczynki, kasiu lepiej jak waga stoi bo u mnie dzis rowno 63,0 nawet nie wpisuje bo nie chce sie denerwowac - w sumie nie wierze ze kiedys dojde do 60kg -niby 3 kg to pestka ale jak widac nie u wszystkich. dzis spróbuje tak jak aja troszke zmienic godziny - o 6.00 wypilam herbatke potem bedzie o 8.00 serek topiony (50gram)z pomidorkiem o 10.00 jajko z pomidorkiem o 12.00 twaróg 125gram ze 100 ml jogurtu i siemie o 14.00 jabłuszko i do tego kiwi i marchewka o 16.00 kawalek udka pieczonego z brokulem o 20..00 - lampka winka Wiem że do 15.00 dam rade , najgorzej wieczorem w domku, ale jezeli nie bede jesc po 16.00 to wiem że jutro bedzie spadek wiec musze sie zawziąc. dziewczynki a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeliczyłam moją bogata wersję amerykanki i nawet dodalam 2 suszone śliwki ktore rano zjadam i 4 korniszonki które zjem i wyszło 730 kalorii takze pewnie ta wersja bez miesa i bez jogurtu itp to ma ok 400 kalorii ale gdybym zatrzymala sie na tych 730 kaloriach to tez by waga szła w dół - takze teraz tylko zastosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich-dziewczynki lepiej jak waga spada wolniej ,u mnie spada szybko i jak tylko coś zjem zakazanego to wraca z powrotem jeszcze szybciej i to jest denerwujące,kiedyś miałam bardzo silną wolę nikt mnie nie skusił żadnymi łakociami -a teraz gdzieś ta silna wola mi uciekła,szybko się zniechęcam jak waga nie spada,ale do świąt już niedaleko więc trzeba się ostro wziąść za siebie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj kupiłam linea-detox-tego jeszcze nie miałam bo linea 40 + miałam i na mnie nie działały a te są mocniejsze podobno zobaczymy,kasia a te tabletki co ty bierzesz to pomagają?nie podjadasz nocami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czin
modelki nic nie jedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czin
ja tak malo jem a nie moge schudnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawka wypita,sushi zjedzone i dziś bez kolacji. Taka dieta - bezkolacyjna. jak na 2 dni wróciłam do normalnego jedzenia, dostalam w końcu okres spóźniony odbre 6 dni (domyślam się, że przez amerykankę). Odchudzam się dalej, moim sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawka wypita,sushi zjedzone i dziś bez kolacji. Taka dieta - bezkolacyjna. jak na 2 dni wróciłam do normalnego jedzenia, dostalam w końcu okres spóźniony odbre 6 dni (domyślam się, że przez amerykankę). Odchudzam się dalej, moim sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moje kochane ja mam na kopenhaskiej 2,6kg mniej a dziś dopiero 3 dzień :) Brzuch mniejszy lepiej się czuję super. A co Wam mogę polecić to pas neopronowy coś tego typu http://allegro.pl/pas-neopronowy-waist-trimmer-silownia-fitness-i2220051476.html jak kupiłam w sumie jeden z tańszych ale lepiej dopłacić bo te tanie się targają szybko ja smaruję się tym kremem rozgrzewającym i zakładam na to pas i chodzę w dzień w tym. Wczoraj sprzątałam i na spacerze byłam to pod pasem cały spocony brzuch miałam, najlepiej ćwiczyć w nim podobno o 30%więcej tłuszczu się spala. Niedrogi a dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówka fajnie,że wróciłaś do nas i czujesz się lepiej:D mery....wklejam link i przeczytaj sobie http://www.aptekaotc.pl/p/pl/4612/asystor_slim_*_60_tabl.html mery... ja nie wstaję w nocy z głogu,po prostu nie jestem głodna i nie burczy mi w brzuchu ale jak zaczęłam brać ten suplement moje nocne wstawanie jak by trochę się ograniczyło i codziennie wieczorem jak się kładę spać powtarzam sobie,sama do siebie że nie jemy w nocy tylko pijemy wodę i częściej piję niż jem ale to wszystko niestety siedzi w mózgu,to nie jest u mnie przyczyna głodu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merry ja myśle że jak się jest młodszym to i wieksza motywacja do schudniecia i dlatego człowiek umie sie opierac łaociom a tak juz człowiek zżył sie z wagą i zapomnial jak wygląda się chudszym wiec tak to opornie idzie, a Ty kochana zrób se stopke - zawsze to zobaczysz ile było, ile ubylo itp ryżówko dobrze że sie odezwalas bo juz sie martwilam co z Toba , jeszcze tylko aja niech sie odezwie, a jezeli chodzi o dietke ryzowko to wage masz super i powolutku a zdrowo dojdziesz na pewno do tej wymarzonej. 60 - ale idziesz jak burza, pewniezaraz i dogonisz i przegonisz, ja myśle nad kopenhaską od poniedzialku a jutro chcialabym sie przeczyscic tylko na ryzu - bo w pracy nie musze jesc bo duzo roboty wiec jestem zajeta a w domu wpalaszuje saszetke ryzu to moze cos ruszy - tez kombinuje jak koń pod gore ale zależy mi na mniejszym brzuszku na piątek i potem na sobote (w piątek randka, w sobote imprezka rodzinna) Kasiu ja jak wieczorem wpycham w siebie co pod ręka to też nie jestem głodna tylko tak jakoś mam i zaczęłam sie zastanawiać czy to tez nie jest jakies podloże psychiczne - sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówka nie wiem dlaczego ponownie nie chce się otworzyć link ale wpisz w google Asystor Slim i będziesz wszystko wiedziała jakie mam działanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia ja wiem jakie ma działanie bo mam te tabletki kupione tylko czekam na wizyte u endokrynologa żeby sie spytać czy mogę je zarzywać przy mojej tarczycy bo tam pisze że nie mogę więc ich narazie nie jem,a wiesz jak to jest z takimi tabletkami piszą że super schudniesz a w rzeczywistości wcale nie działają,ja już dużo takich specyfików wypróbowałam i wiem że są do kitu,ale mi chodzi o te nocne podjadanie czy faktycznie nie myślisz o jedzeniu(słodyczach)bo ja jem mało ale te słodkie mnie gubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mery ja nigdy nie jem słodyczy jestem ten typ człowieka dla którego słodycze mogą nie istnieć a ta tabletka na noc powoduje spalanie tłuszczu i zwiększa metabolizm a dla mnie nie jest specyfikiem ,który uwolni mnie od nocnego jedzenia,bo wstaję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz kończę pracę i wybieram się pieszo na zakupy;-) Muszę wam powiedzieć,że na II śniadanie zjadłam tylko jajko,bo pomidora już nie dałam rady zjeść;-)do potem papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie odpoczywam jednak od tych diet i odchudzania. Jakoś muszę nabrać znowu energii i motywacji. ta amerykanka mnie wykończyła. muszę trochę odsapnąć. na weekend jedziemy do rodziców, tam będzie pełny stół samych dobrych i zdrowych rzeczy. Nie zamierzam sobie odmawiać, więc kochane zajrzę do was od poniedziałku. Na razie nie przejadam się, ale też nie odmawiam sobie tego, na co mam ochotę (oprócz słodyczy i strasznie tłustych niezdrowych rzeczy). Buziaki i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryżówko masz piękny wynik - na serio, także poodpoczywaj i wracaj tu do nas czy to odchudzac sie czy nas podtrzymywac na duchu bo jezeli o mnie chodzi to dalej bede cos kombinowac zeby chociaz dojsc do 60kg. Jutro jak juz wspominalam nastawilam sie w pracy że tylko pije (woda, herbatki) a w domku ryz bedzie na sucho z 70 gram. Wazylam sie niedawno to mialam 63,3 czyli rano bedzie ok 62,8 bo zazwyczaj rano mam mniej o 0,5 kg - wiem ze malymi kroczkami zebym nie podjadała popołudniami i wieczorkiem doszlabym juz dawno do upragnionej wagi ale może tym razem sie uda.Mi chyba w nadmiarze bialko tez za bardzo nie sluzy bo jak wróciłam wieczorkiem do domu (dzis u nas juz rekolekcje) to bolał mnie starsznie brzuch wiec wypilam mietówke i przeszło. Życze kobietki spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz przeczytalam co napisalam i sie smieje ze ryz na sucho - chodzilo mi oczywiście o ugotowany ale bez zadnych dodatków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej odchudzaczki:D ryżówka...również uważam,że masz świetny wynik odetchnij sobie bo i tak ładnie zleciałaś.. Aja a jak z Tobą kochana,odezwij się czy wszystko dobrze ze zdrowiem Judytko..damy radę ,tak jak piszesz wolnymi kroczkami dojdziemy do upragnionej wagi:D A ja jestem zadowolona z tej diety i jak na razie nie nudzi mi się,nie chodzę w ciągu dnia głodna,nie podjadam i jest ok. może jak bym wprowadziła ćwiczenia to by mi waga leciała szybciej ale nie zawsze jestem w formie abym mogła wykonywać ćwiczenia,bo popołudniu bolą mnie wszystkie stawy ale przez weekend na pewno będę miała więcej ruchu ,cały dzień na nogach a i kalorie się spalą,bo będę sprzątać mieszkanko. Dzisiaj waga pokazała tak samo,czyli stoi w miejscu ale myślę,że mam wagę zepsutą,bo weszłam ponownie na nią i pokazała aż 71,60kg więc jest to niemożliwe i popołudniu muszę zobaczyć co z nią jest..Jestem już po śniadanku i teraz piję herbatę. Miłego dzionka Laseczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello kobitki, czesc kasiu ranny ptaszku:) Kasiu mi ta amerykanka tez odpowiada tylko w tej mojej troszke zmienionej formie i musze zeby tyle posiłków bylo zaczynac od 6.00 herbatke a potem leciec 8,10,12,14,16 - dziś rano po takim wczorajszym jedzeniu mila niespodzianka na wadze - 62,2 - ale nie wpisuje w stopke bo wiem ze w poniedzialek moze byc duzo duzo wiecej po moich imprezkach - chociaz bede sie bardzo starac ograniczac - dlatego dzis i jutro woda herbata i ryz żeby zrobic miejsce na osiemnastkowe żarełko:). Aja, 60, merry, ryż co tam u was? Ryżówka wiem że w poniedzialek zajrzy wiec poczekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie spokojnie. Nawet się nie objadam. Wczoraj na kolację zjadłam sobie pół ananasa. Dalej omijam kanapki i mączne rzeczy grubym łukiem, ale zajadam się ryżem i warzywami i owcowowymi łakociami i serkami typu danio - wszystko w małych ilościach, więc nie żrę, tylko jem. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na mój wynik. Podczas okresu czuję się jak dętka wypluta, korzystam często z toalety, co mnie cieszy, bo czuję się lżejsza. Na wagę nie wchodzę, a broń cię Panie Boże. Wejdę jak okres mi się skończy. Wtedy też ruszę z kopyta z jakąś dietką, nie wiem tylko jaką, bo te wszystkie krótkie oparte są na białku z warzywami:(, czego absolutnie nigdy nie powtórzę. Chyba, że dam radę na woreczku ryżu i garści warzyw tak jak ryż. Kto to wie. Jak to typowa odchudzaczka mam 1000 pomysłów na minutę, jak tu schudnąć. Do usłyszenia wkrótce. Jak wrócę, pewnie wszystkie będziecie super laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny-u mnie waga stoi i nie moge sie doczekać do soboty bo ide na kopenhadzką,ale was będę odwiedzać i relacje zdawać,teraz czytam inne topiki i sie zastanawiam czy po świetach nie iść czasem z powrotem na dukana,byłam na nim 2 lata temu i dobrze mi on służył,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana w sumie już nie takie rano:) Ja popijam kawkę i zaczynam dzień 4 kopenhaskiej jak na razie 3 kg schudłam i dziś na wadze 64,3 więc w sumie można powiedzieć że mój 1 cel osiągnięty nie jest to równe 64 ale jutro pewnie będzie:)Waga sprzed ciąży wróciła, chce jeszcze z 3 kg na 13 schudnąć ale jakby było więcej to się będę bardzo cieszyć. Czuję się super o co dziwne nie chodzę głodna piję dużo wody może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×