Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Duzi bzydki chłopczik

Pytanie do brzydkich chłopców i dziewczyn-czy macie partnerów?

Polecane posty

Sam jestem nieatrakcyjny i powoli wątpię że ktoś może mnie pokochać..każdego dnia przekonuje się że miłość istnieje tylko dla pięknych..czy może ktoś zna przykład brzydkiej dziewczyny-chłopaka którzy mimo to są kochani?szczęśliwi?korzystają z uroków życia?chodzą do pubów?których przyjaciele się nie wstydzą z nimi pokazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my już rodzina
nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
nie ma takich ludzi... sorki - brzydali 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona brzydala
ja mam męża brzydala - odstajace uszy, strasznie krzywe zęby, krzywy kręgosłup, ciało zero mieśni, blady, na klacie dwa kłaczki... a kocham go na zabuje Jesteśmy ze soba 5 lat, rok po slubie i wiem, że jeśli mi nie wywinie żadnego numeru typu rozpije się itp to wyglad nigdy nie będzie dla mnie powodem by przestać go kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz problem
To znajdz sobie naiwna malolate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam wielu brzydkich facetow majacych kobiety. Moj znajomy jest naprawde malo atrakcyjny - grubawy, niemal lysy, to, co pozostalo jest siwe. Do tego ma koszmarne zeby, zlamany nos, jest czerwony na gebie, ma krzywa klatke piersiowa. Ma ogromne powodzenie. Mial juz kilkanascie dziewczyn - wszystkie on porzucal. A ja jestem nieladna, ale mila :P i juz od wielu lat mam atrakcyjnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona jak go poznałas?jak zdobył Twoja miłość?uwagę?nigdy nie myślałas będąc przy nim o innych przystojnych??nie chciałaś go nigdy zdradzić?z twego opisu wynika że Ci się nie podoba fizycznie więc jak go pokochałas?a może to tylko tekst na podbudowanie mego morale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ale, z życia korzystam, do pubów chodzę, przyjaciele się mnie nie wstydzą. Po prostu jestem dobrym tłem dla moich atrakcyjnych koleżanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona brzydala
a jak go poznałam to fajna historia :) pewnego wieczoru, nudziłam się, powiedziałam do siostry DAJ MI JAKIS NR TEL, ZROBIĘ SOBIE Z KOGOS JAJA. dała mi, nie wiedziałam czyj, zaczełam pisać jakieś głupoty, on odpisał, i tak przez 4 miesiące pisalismy do siebie. Nocami i dniami, noce zarywałam, by z nim popisać, do szkoły niewyspana chodziłam, z telefonem się nie rozstawałam, zabujałam się w nim na zabój. Zabujałam się w jego naturalności, czułości, trosce, normalnosci. I to wszystko przez smsy. I dopiero po tych kilku miesiacach umówilismy się na randkę i po raz pierwszy zobaczylismy się na oczy. Owszem, przez te wszystkie miesiące miałam wyobrażenia na temat jego wyglądu, podświadomie miałam nadzieję, że może nie będzie to jakis Iglesias, ale że będzie "w miarę'. Ale jak go zobaczyłam to jego wyglad zszedł na zupełnie ostatni plan. Nie miał dla mnie żadnego znaczenia. Cieszyłam sie, że w końu mogłam go zobaczyć. I nie jest to tekst na podbudowanie twojego ego. ta historia jest Prawdziwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski
Ro Czymże jest piękno bez tła, punktu odniesienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio?
Zrobiło się romantycznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion, czyżbym widział w tobie nutkę optymizmu? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka05
a moze wcale nie jestes brzydki tylko sie tak oceniasz.. opisz sie mniej wiecej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiego optymizmu. Po prostu, wiem, że dziewczyny lubią ze mną chodzić na podryw, bo przy mnie są dużo ładniejsze niż przy innych. Po prostu moja brzydota się tak rzuca w oczy, że one sa od razu jak jakieś miss. Niczego im nie brakuje, śliczne są i bez tego, ale ja wzmacniam efekt. I to jest fajne. Tyle mogę zrobić dla nich. A to, że mnie nikt nie zechce to oczywista oczywistość, nie ma nad czym płakać. Jak mnie desperacja przyciśnie (oby nigdy), to sobie wibrator kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona brzydala
mój mąż tez był pewien, że żadna go nigdy nie zechce. Może w Twoim wyglądzie żadna się nie zakocha, ale jak dasz się którejś lepiej poznać, to ujmiesz ją swoim charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski
Rho Cholera cały czas myślę, że przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do karoliny-cóż poprostu mam brzydkie rysy twarzy jedynie jestem wysoki190cm szczupły mam niebieskie oczy.. nic więcej..do żony-wiesz skoro twoja siostra miała jego numer to musiała go znać i napewno nie jeśt brzydki bo dziewczyny nie biorą numerów od brzydkich facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za każdym razem Twoja szczerość mnie rozbraja i gęba mi się śmieje, kiedy czytam o Twoich perypetiach :) A swoją drogą, Twoje doświadczenia z facetami wydają i się nieprawdopodobne. Jeszcze nie spotkałem dziewczyny, której na dzień dobry powiedziałbym że jest pasztetem, albo rzucił tekst w stylu: "z czym do ludzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rho-dokładnie napewno jesteś atrakcyjna dziewczyna..wiesz..ciebie przynajmniej koleżanki biorą ze sobą mnie się kumple wstydzą wziasc by nie odstraszyć potencjalne dziewczyny..nawet nie wiecie jak to boli..traktują mnie jak podrzedna rasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomu, może po prostu jeszcze takiej nie spotkałeś, albo Cię lepiej rodzice wychowali. Kto to może wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju2
Ale zakompleksiony chłopczik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzi bzydki chłopczik - bo u kobiet to działa na odwrót. Jak jedna jest brzydka, to pozostałe wyglądają na ładniejsze. I po to mnie biorą. Oraz dla moich ripost i żartów, bo nie ukrywam, że humoru i dystansu mi nie brakuje. Inaczej bym się musiała zabić. I jestem oszałamiająco piękna, dlatego mam 24 lata i nigdy nie miałam faceta, nie całowałam się i tak dalej. No proszę Cię, z czym do ludzi. Wiem, że jestem pasztetem, co mogłam poprawić, to poprawiłam. Ale matki natury nie oszukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak o sobie mówisz..wg mnie każda dziewczyna jeśt śliczna a takie jak Ty w szczególności bo masz fajne pełne ciepła wnętrze..nie możesz tak o sobie mówić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski
Mnie też się to w głowie nie mieści, że można w tak podły sposób zwrócić się do kogoś, szczególnie do kobiety. Ludzie to podłe bestie, no nie wszystkie. Rho Może będę bezczelny, ale jakbyś mogła to daj przykład jakiejś osoby podobnej do Ciebie. Z góry przepraszam jeśli Cię uraziłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, o której teraz, patrząc na jej zdjęcie, mogę powiedzieć - brzydka. Co do wychowania możesz mieć rację, ale to tylko świadczy o tym, że to faceci, których poznajesz są niepoważni. Widziałem Twoje zdjęcia - nawet jeśli jak mówisz to była profesjonalna sesja i nie do końca odzwierciedla rzeczywistość, to nie wierzę, że dziewczyna na tamtych zdjęciach jest na tyle szpetna żeby odstraszać facetów. Nie próbuję Cię w żaden sposób "nawracać"... Po prostu dziwią mnie reakcje facetów, które opisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzi bzydki chłopczik - nie mam ciepłego wnętrza, jestem raczej jadowitą żmiją i dobrze mi z tym. I po co mam się okłamywać? Wiem, że nie jestem, nie byłam i nie będę ładna. Nie mam warunków po prostu. Mogę być zadbana, dobrze ubrana, ale zawsze będę brzydka. Więc po co sobie wmawiać coś totalnie przeciwnego? Nie lubię się oszukiwać. manio ciekawski - nie znam nikogo, kto byłby do mnie podobny. Całe szczęście dla świata, bo mógłby tego nie przetrwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×