Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdrx

maz mnie zdradzil..przyjelam przeprosiny..ale nie potrafie zapomniec..to nadal j

Polecane posty

Gość hdrx
Pow mi ze chce zebym sie dla niego stroila..malowala..itp.. Codziennie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mająca tak
Dlaczego Ty masz się dla niego stroić?? To Ty go zdradziłaś czy on Ciebie?? Według mnie to zupełnie nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
a co bys powiedzial na separacje okresowa? niech on sie wyniesie z domu do hotelu ,wynajmie pokoj i spotkajcie sie po roku niewidzenia i pogadajcie czy tego zwiazku chcecie. Emocje opadna,bedzie czas na przemyslenie na zimno ,rozwaga przyjdzie . Ale obydwoje powinniscie chciec tego zwiazku.W przeciwenym razie bedzie znowu jego cudzolostwo lub..twoje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Zaproponowal nawet drugie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mająca tak
Ty będziesz w ciąży, a on będzie uganiał się za następną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Sama juz naprawde nie wiem co o tym myslec...mam metlik w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomny_franek
ja zawsze mowie swojej zonie, ze mi przykro, gdy przelece jakas babke ona zawsze mi wierzy, b ojest tak naiwna i glupia jak ty kazdy facet rznie kazda ladna kobitke nie wiesz o tym? niech ci zrobi drugie dziecko przynajmnie bedziesz miala zajecie a on bedzi emogl fruwac do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on probuje cie uspokoic cie moim zdaniem,separacja tez moze byc ale na rok macie dziecko,to tez jego dziecko niech sie dzieckiem zajmie,czy on jest kobieciarzem ?sroj sie ale nie tak ze akurat dla niego,tylko po to zeby pokazac co mogł stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mająca tak
Powiem Ci jedno. To nie jest prosta decyzja, ale uwierz, że spróbował raz i będzie chodziło mu pewnie po głowie i kolejny raz. Przemyśl sobie czy chciałabyś, żeby dziecko chciało patrzeć jak się kłócicie czy jak ma tatę przez kilka dni w tygodniu. Pomyśl o separacji. Naprawdę nie kieruj się jego zachciankami, tylko tym, co Tobie się od życia należy. To on powinien pytać się co może dla Ciebie zrobić, a nie mówić co Ty masz dla niego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Nie jest typem kobieciarza...stara sie dla mnie..dla synka..dlatego nie wiem co odwalilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbujesz przekonać nas czy siebie...? jesli nie było zdrady, to znaczy nie całował jej, nie przytulał i te spotkania nie były romantycznymi randkami, to ok możesz próbować... ale jesli on dawał jej czułość i piękne słowa o uczuciu to nie łudź sie ten typ sie nie zmieni, nigdy... a to czy bliskość zakończyła sie seksem, to szczegół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Ludzie zrozumcie...ja poprostu wariuje bo ciagle o tym mysle..jedyne czego jestem pewna to tego ze go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nudzisz
hdrx - zapomnij o moich radach! Jesteś mało poważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nudzisz
A co zrobił mąż na obiad lub kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Nic a co mial zrobic.. Kupil czerwone wino...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Wczoraj zrobil sniadanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kochaj dalej
jedyne czego jestem pewna to tego ze go kocham... jak zdradzi następny raz też go będziesz kochać, i następny, i następny... tylko dziecka szkoda. takie baby są nieuleczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, też kochałam tamtego faceta...nadal kocham...trudno mi ignorować jego próby kontaktu ze mna...trudno mi budzić sie, wstawać, pracować, nawet oddychać...mój świat zatrzymał sie w momencie kiedy dowiedziałam sie że ma żone ale wiem, ze honor to jedyne co mi w tej sytuacji zostało... gdybym uwierzyła, po tym wszytskim, że mnie kochał i dała mu szanse...to po pewnym czasie pewnie i tak kopnął by mnie w dupe i wtedy nawet honor by mi nie został... są już tacy mężczyźni, którym nie wystarczy jedna, potrafią pięknie mówić, przekonywać i dlatego tak łatwo im ulegamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Nierozwazna i dramatyczna.. Dlaczego nie wiedzialas ze ma zone..? Dlugo to trwalo.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nudzisz
Skoro robi ci niedzielne śniadanka - to może warto być przy nim?! A te śniadania, to tak od samego początku, czy też w ramach przeprosin : "zobacz jakiego masz faceta"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okłamywał mnie, że boi sie związków, że zawsze bedzie sam... przyjaźniliśmy sie, ale też dochodziło do fizycznej bliskości, jednak w ostatniej chwili zawsze odtrącałam go bo czułam, że nie bedziemy razem... trwało to 3,5 roku, a ją zna już od 5...ślub był kilka miesięcy temu...nie powiedział mi o nim...zdradzał ja przed ślubem.. kiedy sie dowiedziałam błagał mnie o spotkanie, poszłam, pocałowałam go nawet aby sie przekonać, czy nadal bedzie ja zdradzał zerwałam kontakt...najlepsze jest to, że ona nic nie wie i myśli że ma najcudowniejszego, wrażliwego, dobrego, uczciwego faceta... ja też miałam go za najlepszego przyjaciela, a zgotował mi piekło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Czasami robil...ale teraz widze ze sie stara az za bardzo...tzn robi duzo wiecej niz zazwyczaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Nierozwazna i dramatyczna..a jak sie dowiedzialas o slubie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Czesto sie spotykaliscie? Jak sie poznaliscie.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Moj maz naklamal tamtej ze ma raka..przerxuty..ze zostalo mu kilka lat zycia..ze jest samotny itp...ze dlatego go zostawilam. Moze dlatego pow ze on sie tylko bawil bo gdyby mu na niej zalezalo to nie sciemnial by tak az sie kurzy...zebym mu uwierzyla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nudzisz
Pomyśl sobie co będzie jak "naprawdę" cię zdradzi? Będziesz miała raj na ziemi! Ale widzę, że mało cię to zabolało skoro lubisz opowieści byłej kochanki jakiejś żony! Poczytaj sobie harlekiny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykaliśmy sie rzadko raz , dwa razy w miesiącu codziennie do mnie pisał po kilkanaście smsów poznaliśmy sie dawno temu na imprezie, ale nasze drogi sie rozeszły by później trafić na siebie przez wirtualna zabawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdrx
Nie lubie..nie chodzi o to...poprostu pytalam...zeby na chwile przestac myslec o swojej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×