Dlaczego fajni faceci są samotni ??

Hej!! Ostatnio rozmyślam często o moim koledze z pracy, mężczyźnie przed 40, wysportowanym, z pasjami, trenującym sztuki walki od wielu lat, zajmującym się również fotografią. Wysoki, dość przystojny. Oprócz tego często bywamy razem na basenie, podróżuje (może nie są to wycieczki zagraniczne ale po Polsce jak najbardziej). Stara sie realizowac i w 100% wypełnia swój czas wolny. Miło się z nim rozmawia i spędza czas, jest to człowiek wszechstronny i naprawdę można porozmawiać z nim na każdy temat. Lubię go i to bardzo, często zapraszam wraz z mężem na kawę czy obiad. Nurtuje mnie jednak pewna kwestia - tego że tak fajny facet jest samotny. Mąż zna go dłużej niż ja i słyszałam, że był kiedyś związany z pewna kobietą (również mundurówka) ale ta go zostawiła. Zastanawiam się nad przyczyną jego samotności bo jest to naprawdę fajny gość i moim zdaniem zasługuje na porządną kobietę. On zdaje się jednak, 'odpuścił' sobie szukanie wybranki serca, ja jakoś nigdy nie odważyłam sie zapytać dlaczego bo nie chcę by zrozumiał mnie źle lub by nie uznał że wtrącam się w nie swoje sprawy. Jak myślicie dlaczego tak się dzieje? Facet ma fajną pracę, pewną (mundurówka)

moze mial zbyt wysokie wymagania moze ukrywa pewna tajemnice o sobie? homo? moze nie chce sie wiazac nie kazdy musi byc w zwiazku

Bo kobiety kochają zołzów :D

Bo kobiety są beznadziejne i nadają się tylko do ruchania. Taką z pewnością koleś ma

mimo że jestem siksa 26 lat:D to chęęęęętnie bym go poznała :P skad jest?:D

A ty kobito...nie masz swoich problemow...???Po co mu babsko...on jest szczesliwy na pewno w jakichs sposob.. a jak go zona zostawila...to na pewno ma niejeden mankament,, NA drodze zycia przychodzi,.nam realizowac sie w wielu rolach...on moze byc wspanialym przyjacielem a w zwiazku...moze kompletnie sobie nie radzic...im wiecej psychologicznych teorii przeczytasz...tym latwiej bedzie Ci to zrozumiec...

Nie moge pisać skąd jest :) choć chętnie poznałabym go z jakąs sympatyczną i dobrą dziewczyną. Ale nie z żadną siksą:P To naprawdę fajny facet!!! Wątpie by skrywał w sobie jakąś tajemnicę, choć kto wie? Różnych rzeczy w życiu sie dowiadujemy o drugiej osobie.

a może jego praca w mundurówce to poprostu policja? Bo jeśli tak to się nie dzieiw że żadna laska go nie chce.To psychole z przerośniętym ego.

bekę soli zjesz a człowieka nie poznasz

Teraz se każdy żyje jak chce! Wspaniały XXI wiek! Tylko parobasy systemowe największe ruchają laski swego pokroju!