grube czy chude kobiety?

ludzie jaka kobieta atrakcyjniesza grubsza czy chudsza? oczywiście nie mówię o skrajnościach...

chude.

szczupla ale nie chuda!

no dobra, ale konkretnie chodzi mi o takie typy np: GRUBA: duże piersi(C-H), duży brzuch i dupa (czasem fajna, czasem za duża). CHUDA: średnie piersi(B-C), brak brzucha, dupa (rzadko kiedy fajna, przewaznie tzw płaskodupie)

Nie podobaj a mi się anorektyczki, a w drugą stronę - nie podobają mi sie kobiety, którym boczki znad spodni się wylewają. Pomiędzy jest OK.

oczywiscie że chuda na co mi tucznik

Monica Belucci - ideał a waży prawie 70 kg.

chyba chude.

nie kazda twoim zdaniem, chuda dziewczyna ma plaskodupie ;/ grubaski sa wstretne i tyle... ale tylko te ktore o siebie od zawsze niedbaly, bo nie ktore sa po prostu tegie z powodu chorob takie jak tarczyca itp, z tych nie mozna sie smiac

szczupłe, ale o kobiecych kształtach (biust , talia , biodra)

bardzo chude lub przy kości odpadają kobieta musi miescic sie mniej wiecej w granicach bmi i mieć ladne ,apetyczne ciało

napisałam "przeważnie". Kobieta szczupła, mający fajny tyłek to super laska. I mimo wszystko często takie widzę, jednak większość jest z płaskodupiem. :)

Ja jestem bardzo szczupła, a tyłek mam okrągły. Wypraszam sobie płaskodupie. No.

ja mam 170cm wzrostu, biust C odstające pośladki i waze 68kg.. i uwazam ze tak jest ok, nie chce byc ani chudsza ani grubsza... co pewnie na starość mnie nie ominie

http://szokujace.strefa.pl

karolka sporki ale 68 kg przy 170 cm to duzoooo ja mam 179 cm i waze 64kg i boczki mi wylażą :-P

ja mam 175 wzrostu i ważę 67,5. Uważam że mam płaskodupie. Mój tak nie uwaza, mowi ze mam normalny tyłek. tylko jest problem bo jak pragne miec tka 'murzyńską' dupkę. Dużżżąąąą

ja też chcę mieć 'murzyńską' dupę. :)

atrakcyjniejsza jest taka która robi loda z połykiem

współczuję

no moze troche duzo,waze ale ja uwazam ze tak powinno byc, troszke cialka,ale nie za duzo, a za chude dziewczyny nie wygladaja tez zbyt fajnie... a ogolnie uwazam ze jestem szczupla, bo w tali mam 68cm

ja lubię tłuścioszki ,Nie lubię głodnych kobiet , boję się że mnie zjedzą . No i te chude są ciągle złe .

mój komentarz w tej sprawie http://imageshack.us/photo/my-images/827/3d87cdd1bdc02a5ec17676b.jpg/

nawiedzony , nie kazda chuda kobieta jest glodna, niektóre maja taka urode po prostu :D:D

takie miekkie brzuszki, nie bardzo grube, ale takie wieksze, to chyba kobiece?

oczywiscie, ze chude. Jakbym była jakąś tłustą świnią to masakra

brzuch ma byc płaski i nie wystawać znad spodni. to nie jest kobiece, tak sobie wmawiają grubasy, którym nie chce się schudnąć a mają kompleksy z tego powodu :D

zazwyczaj jest tak ze w spodniach zawsze sie cos wylewa a przyjdzie co do czego, na samej bieliznie zadnych bokow i tluszczu nie ma..

nie pytam jakiejs zakompleksionej mamuski :) a paru mezczyzn mi powiedzialo, ze taki brzuszek jest u kobiety seksowny. bylam z kolezanka na kawie z jednym facetem, bo nas zaprosil, ona plaski brzuch, a on do mnie - podoba mi sie twoj brzuszek :p

a może po prostu taki przykład/ kobieta z figurą typu jennifer lopez, beyonce czy np wiktoria bekham czy lima? Wcześniej byłam szczupła (teraz niby też, chociaż w to nie wierzę :P) i żałuję, że tego wcześniej nie doceniałam... Teraz jak widzę bardzo szczupłe kobiety to w pewien sposób im zazdroszczę. Wolałabym być super szczupła nawet gdybym miała nie mieć cycków i tyłka :P