Pomoc dla 7 miesięcznego Kuby chorego na nowotwór.

moglby ktos nam wyjasnic o co chodzi?

szkoda ze blog zostanie usuniety...bo pierwsze z rana co robilam to wchodzilam na blog i czytalam nowe wiesci o Kubusiu czy ogladalam fotki. teraz jakos ciezko mi bedzie z myslami co sie dzieje z Kubusiem, czy dobrze znosi chemie, czy jest gorzej czy lepiej. bardzo sie zzylam z tym maluszkiem wirtualnie i kiedy on cierpial to ja cierpialam razem z nim..jednak skoro taka decyzja zostala podjeta to ja oczywiscie ja szanuje zycze duzo wytrwalosci i mam nadzieje ze Kubus raz na zawsze pozegna sie z choroba.

nam to znaczy komu? jezeli zainteresoana osoba udzielala sie na topiku,to smialo pisz pod swoim czernym,stałym nickiem. skoro taka decyzje podjeli rodzice Kuby,to nalezy to uszanowac.nie widze powodu,dla ktorego mieliby komukolwiek tłumaczyc sie z powodu swojej decyzji.(dla zaspokojenia ciekawosci postronnych osob).

jak coś informacje o stanie Kubusia można uzyskać na moim mailu grzegorzmleko@gmail.com pozdrawiamy wszystkich Grzegorz Karolina i mały Jakub :)

nigdy nie zrozumiem tego ,dlaczego trzeba byc zaczernionym ,zeby uzyskac szacunek wsrod innych... nam to znaczy osobom ,ktore przejely sie losem Kuby i pomagaly ,a nie koniczenie "trajkotaly "na forum i dzielily sie z innymi co kto kupil i ile paczek wyslal..

a ja uważam, że tata Kuby uniósł się honorem, gdy ten temat przeczytał ;-( Pewnie też bym miała taki odruch...... Bardzo im życzę, aby faktycznie im się lepiej powodziło... ale jakoś nie mam tej pewności. Grzegorzu- zawsze się gdzieś znajdzie czarna owca, która narobi zamętu... Zyczę Wam z całego serca powrotu do zdrowia Waszego cudownego syna. I nie bierz sobie do serca jakichś bezsensownych wypowiedzi, problemów. Wszystkiego dobrego.... Moniko- niestety to wygląda trochę tak, jakbyś czekala na jakiś pretekst, aby zamknąć blog. Moze Cie to troche przeroslo, widac bylo ostatnio lakoniczne, jednozdaniowe wpisy. Moze sie myle, nie wiem........ale i tak duzo dobrego zrobilas....

jak jestes taka/taki ciekawy to pisz na maila taty Kuby.jest info,ze p.Grzegorz znalazl lepsza prace to co jeszcze chcesz wiedziec?co zaspokoi twoja ciekawosc?

moze zostal do tego zmuszony? ostatnie wpisy osob bardzo zaangazowanych w ta sprawe sa bardzo podejrzane.cos musialo sie stac.

mam wrazenie ze najbardziej miesza Kinder... moje pytanie kierowane est do jaheiry ,bo jej wypowiedz jest bardzo nie jasna, a byla to osoba najbardziej sie angazujaca

co sie stalo?

jak nie wiadomo o co chodzi-to chodzi o pieniadze. kto sledzi topik to wie o co chodzi.

Taka jest decyzja taty i należy ja uszanować. Tata podał mail do kontakt jeśli ktoś chciałby wiedziec jak się czuje Kuba. Czemu wcześniej się tak aktywnie nie interesowałyście? Niewiele brakowało,a w pewnym momencie wątek padał. wtedy nie starałyście się go podtrzymać. Kinderka zrobiła wiele dobrego i jak wszyscy jest całym sercem z Kubą. Temat uważam za zakończony. Jak ktoś chce kontaktowac się z tatą,to ma taką możliwość. Blog będzie istniał do przyszłego tygodnia z informacją,że zostanie zamknięty i każdy kto będzie chciał dalej kontaktowac się z tatą będzie mial dzięki temu taką możliwość. Życzę miłej nocy.

ja śledzę i nie wiem :-(

no i chyba kazda srednio rozgarnieta osoba,wyciagnela wnioski przeczytawszy ze jaheira nie wysle pieniedzy na pryw.konto rodziców.

czy tata Kuby zazyczyl sobie zamkniecia bloga? Czy to Twoja decyzja, Moniko?

mialam juz nic tutaj nie pisac,ale wypraszam sobie insynuacje ze mieszam czy tez kręce!!!nie chcialam przelac kasy osobie,która pisala na watku cały JEDEN dzien.chcialam wyslac pieniadze Beacie lub Monice. skoro pomagam choremu dziecku w dobrej wierze,to chce miec pewnosc ze ta pomoc trafia na 100%do Kuby.to chyba logiczne. a skoro tyle osob pomagalo,(wszyscy raptem odzywaja sie i pisza,ze nie "trajkotały"a pomagały)a nie tylko garstka Kubis powinien meic zapas ubranek/mleka/pieluch itp na bardzo dlugi czas.a jak widac tak nie jest. pozdrawiam i zycze miłej nocy.

ehh kinder,ale czytanie ze zrozumieniem sie klania... czy napisalam ci ze mieszasz bo nie chcesz wyslac pieniedzy obcej osobie? nie! a akurat w tym przypadku zgadzalam sie z Toba , tez bym tak zrobila nie uwazasz ,ze osoby ktory sie zaangazowaly emocjonalnie maja prawo wiedziec o co chodzilo jaheir?bo ja tak wlasnie uwazam...

własnie Moniko skad taka decyzja o zamknieciu bloga? a ktos inny nie moze go prowadzic? sto razy lepiej zostawic bloga a usunac temat na kaffe...

dlaczego monika tak sie nagle wycofuje? kurcze dziewczyny nie jest to fair ,mozna wiedziec o co chodzi? dlaczego nagle przestajecie pomagac?

tak,napisalas ze mieszam.a ja wyrazilam tylko swoje zdanie.mam do tego prawo.sama przyznalas mi w tym racje. rozumiem,ze wiele osob zaangazowala sie w ta sprawe.ale skoro p.Grzegorz nie zyczy sobie pomocy,to nalezy to uszanowac.mysle,ze wersja o lepiej platnej pracy jest jak najbardziej mozliwa.bo kto szuka,ten znajduje.

mam nadzieję że Kubuś wyzdrowieje i juz nie będzie potrzebować extra pomocy; fajnie by było, żeby została jako publiczną informacja o stanie zdrowia Kuby, choćby to miała być lakoniczne wzmianka raz w miesiącu, ale trudno

dostała informacje od osoby pewnej,że za udział w zyskach będzie zbierała dla Kuby kasę i zasugerował Jaheirze, ze może one też odbija sobie swoją dolę od tego, co przez nią przechodzi. Takie tępe jesteście? Przecież napisane jak byk... Zrobił się w okół dziecka za duży szum i ktoś chce kręcić na tym lody. Tyle. A rodzice się wystraszyli, że będą się musieli tłumaczyć przed odpowiednimi ludźmi tudzież urzędami z takiego przypływu gotówki, tudzież machinacji finansowych i rezygnują. Usunięcie bloga, a w przyszłości pewnie i tego tematu ma za zadanie nieco przytrzeć ślady. Droga moderacjo, wiem, że miałam już nie pisać na kafe, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza, że niegdyś udzielałam się w temacie jako czarna... :( Uwierzcie mi, jeśli zależy Wam na spokoju w rodzinach, nie udzielajcie się na kafe, szczególnie pod czarnym nickiem...

widocznie Monika i tata Kuby wspolnie postanowili zakonczyc prowadzenie bloga.p.Grzegorz nie protestuje,tak wiec nie ma nic przeciwko temu.

Moniko! Watek padał? zobacz licznik odwiedzain bloga. Myslisz, ze to osoby z zewnątrz? Nie- w90% to my, z tego topiku. Co mialam pisac? Ze wyslalam pieniądze? zeby podbic temat? Odpowiesz- czyja to decyzja zamnkniecie bloga?

to nie do mamy Kuby przyszedl ten mail,a do jahiera1.skoro jahiera postanowila zaprzestac pomocy materialnej tej rodzinie,to istnieje przypuszczenie ze kasa nie szla na Kube.przeciez w swoim poscie napisala ze paczke wysle,ale piniedzy nie da.

scyzoryk się w kieszeni otwiera... Przeczytaj jeszcze raz mój post, a potem jeszcze raz i jeszcze raz, a może w końcu zrozumiesz co tam jest rzeczywiście napisane...

poniewaz.... a co maja czarne nicki do sprawdzania kogokolwiek? tak samo prosto sprawdzic czarny jak i pomaranczowy... i czego ci rodzice sie boją ? nie chcą byc posadzeni o jakies wyłudzenia to niech przyjmują tylko dray rzeczowe. kto ich posadzi wtedy o wzbogacenie? co bebiko beda na targu sprzedawac? zreszta moze naiwna jestem ale kto by chciał dorabiac sie na chorobie swojego dziecka?

Pewnie to przezemnie zrobił się szum, a ja wcale nie chciałam żeby przelać kase na moje konto, ja chciałam tylko wiedzieć ile chętnych jest na zrzute na prezent i sama chciałam przelać komuś pieniądze. Nie wiedziałam że to wywoła taką burzę..... Proszę te osoby ktore do tej pory pomagały-pomagajcie nadal......warto!Dla dziecka!

tak samo prosto sprawdzic czarny jak i pomaranczowy... Czyżby? To przekonaj się o tym zakładając czarny,zobaczymy czy ktoś skojarzy czarny z Twoimi pomarańczkami. Dorabiać może nie, ale wiesz, apetyt rośnie w miarę jedzenia, a jak tego jedzenia jest mniej, to się sugeruje, że w kuchni wyjadają...

czesc wypowiedzi jaheira1 Przykro mi, z związku z treścią maila, którego dziś dostałam a brzmiał tak : "Na dodatek dostałam propozycję,że ktoś za pieniądze i udział w zyskach będzie zbierać dla Kuby pieniądze. Było to w jednym czasie kiedy Ty zaczęłaś sygnalizować nieprawidłowości. I wybacz,ale pomyślałam sobie,że może jak rzeczy i kasa idą przez Ciebie to też bierzesz udział w zyskach... " nie podejmuje sie więcej żadnych zorganizowanych akcji pomocy Kubie, jak równiez nie zamierzam sie więcej udzielać publicznie, prosze osoby chetne do prowadzenia strony na FB o kontakt, bo w przeciwnym razie będę zmuszona ja skasować dziewczyna dostala maila,ze ktos wysunal taka propozycje i ja o to tez posadzaja.jest napisane,ze mialo to miejsce w zcasie keidy ona zglaszala jakies niepawidlowosci.tak wiec,wczesniej cos zauwzyla i dlatego przestala udzielac sie.