28 lat, 166 i 108 kg:(

cześć' jestem zdruzgotana.6 dni wyrzeczeń na głupiej kopenhaskiej a ja 2 kg schudłam. rezygnuje! poczytałam o tej kapuścianej,może z 7 dni tej spróbuje. jesli bedzie tak sobie to moze zostane albo przejde na dukana,albo od razu przejdę na dukana. sama nie wiem. 2 kg:( tylko 2 kg:( ech..

Tosia przejdz odrazu na diete niskoweglowodanowa , zaoszczedzisz sobie rozczarowan ,glodu i efektu jojo .Na diecie niskoweglowodanowej nie czuje sie glodu , chudnie sie wolniej ale trwale i bez wiekszych wyrzeczen .Wierz mi nie ma lepszego sposobu odzywiania niz dieta niskoweglowodanowa i " wysoko" tluszczowa , ten sposob odzywiania jest zgodny z biochemia czlowieka .Poczytaj o tym ,jest duzo informacji w necie .

tyle jest tych diet, że głowa boli! żeby jeszcze jakaś działała! ;/ Tosia nie wiem, co ci poradzić, bo ja głównie odchudzam się sportem i ćwiczeniami, a nie dietą :( Może rzeczywiście dieta nisko- czy tam średnio-węglowodanowa?

witam panie :) ja tylko na chwilę :D tosiu nie martw się :) mi też za dużo nie zeszło przez tydzień oficjalnie ogłaszam że z 91 schudłam do 88,5 czyli bez rewelacji ale lepszy rydz niż nic :) miłego dnia kobietki :* postaram się wpaść wieczorem :) chudnijcie dzisiaj ile wlezie :D

przeszłam na dukana. zaczynam walczyć tą dietą. 2 kg mniej,oby tak powoli chociaż szło to będę zadowolona. jak już będzie 10 kg mniej to będę szczęśliwa,każdy kg mniej to i motywacja rośnie. :) mam nadzieje ze uda mi się z 30 kg zrzucic do lipca sierpnia. mój mały zacznie stawiac1 kroki to i mi będzie łatwiej z nim biegać.muszę się ejszcze bardziej zmobilizować z tymi ćwiczeniami na rowerku:)

to super :) ja dziś jestem na przymusowej diecie, bo zapomniałam sobie kanapek wziąć do pracy ;( na szczęście mam duuużo herbaty, więc będę napełniać nią żołądek. Nienawidzę poniedziałków, bo zawsze za późno wstanę, a później wszystko w biegu i zapominam o najważniejszych rzeczach :P

Witam cieplutko:) Jak zawsze gratuluję spadeczków wagowych:) Tosia, nie rozpaczaj, widocznie to nie była dieta dla Ciebie. Z drugiej strony takie skakanie po dietach niczego dobrego Ci nie przyniesie. Rozregulujesz organizm i jeszcze trudniej będzie Ci coś zdziałać. Pomyślałaś kiedyś o spotkaniu z dietetyczką? Pomogłaby Ci dobrać to, co dla Ciebie najlepsze. Wszyscy się chwalą, to i ja dorzucę kamyczek do tego ogródka. Mam już luźniejsze w obwodach spodnie :) Nie wiem, ile kg schudłam, bo się nie ważę. Moje ubytki odnotowuję miarą odzieżową. Przynajmniej się nie stresuję wahaniami wagi, co zawsze doprowadzało mnie do szału:)

czesc dziewczynki! Tosia nie przejmuj sie!wazne ze cokolwiek spadlo! ja od 1 marca ide do pracy, do żłobka wiec bede biegac pol dnia za 15-stka maluchow,takze o ruch nie musze sie martwic:P

Melcia, to spadki wagi masz gwarantowane! Na wiosnę zrobi się z Ciebie taka miska, że koleżanki zzielenieję jak te pierwsze listeczki na drzewach :)

hehe dzieki mam nadzieje:)

cześć laski! Oj przegłodziłam się wczoraj :( Siedziałam w robocie do 19 na 1 jogurcie naturalnym. Wróciłam taka głodna i o 20 dopiero obiado-kolacje jadłam. Na szczęście była zupa, więc lekko-strawnie ;) Niestety dziś mam tak skurczony żołądek, że ledwo 1 kromkę razowca w siebie wcisnęłam. A przy moim treningu "na masę ;)" najlepiej jeść koło 1800-2000 kcal dziennie! W końcu chcę spalić tłuszcz, a nie mięśnie! Dziś planuję dać czadu z hula hopem i skakanką! Zobaczymy jak to będzie

Co tu tak cicho dzisiaj? Pochwalę się. Moja kurtka zaczyna być luźniejsza.Mam nadzieję, że wymienię ja w końcu na piękny, mały model zastępczy :) Dziewczyny, miłego popołudnia!

U mnie niestety dziś waga zamiast pokazać mniej pokazała więcej :( Mam nadzieje, że to mięśnie, bo spodnie z wysokim stanem zrobiły się ostatnio biodrówkami :D Odkąd ćwiczę czuje się super! Taka pełna energii i powera! :) Dziś pierwszy trening z Thermo Fat Burnerem, to zobaczymy ile wypocę ;)

No to trzymam kciuki za jak największe ubytki ciałka :) Fajnie jest tak się zmęczyć, bo wbrew pozorom, człowiek nabiera większej chęci do działania. Te cudowne endorfinki nie pozwalają oklapnąć :)

Rzeczywiście coś cicho się tu ostatnio zrobiło. Laski pewnie pogubiły kilogramy i już nie muszą się odchudzać! ;) Zobaczycie, dogonię was i też będę szczupła! :)

melduje się :) wszyscy cicho siedzą opracowując plan bitwy z kg :) mnie ostatnio pochłonęły książki jutro lecę do big sklepu zrobić big zdrowe zakupy i po moją zieloną herbatkę dziewczyny pijecie soki pomidorowe?

Ja nie piję, ale to dlatego, że nie lubię :P Za to pochłaniam duże ilości wody. No i zakupiłam Thermo Fat Burner, więc teraz uważam z kofeiną i nie przesadzam z herbatami :P Dziś odkryłam bardzo fajny aerobic "The Ultimate Workout - Pump It Up, Burn It, Lose It" - jest lżejszy niż "Pump It Up! The Ultimate Dance Workout", ale też daje wycisk i można się zapocić, aż miło :) Niestety maja podobne nazwy: http://ecx.images-amazon.com/images/I/61Z6CuFNYgL.jpg http://ecx.images-amazon.com/images/I/51xb%2B3gNf-L.jpg Oba są z Deanne Berry. Polecam!

czesc dziewczynki!! u mnie smutno,dzisiaj rano zmarla moja ukochana babcia,strasznie bylam z nia zżyta:( zal mi dziadka,przezyli razem 56 lat i widac bylo ze sie bardzo kochali!!

Melciu, bardzo Ci współczuję. Tak naprawdę nigdy nie jesteśmy przygotowani na ostateczne pożegnanie z bliskimi. Melciu, Twoja babcia będzie zawsze przy Tobie, w Twoim sercu. Chcęmiećszczupłeciało, czekamy na efekty dietkowe po wspomagaczach :) Ja zaczęłam wypacać sadełko na zumbie. Niedługo dołożę kije do rozkładu jazdy, czekam tylko na ciut lepszą pogodę.

Ależ tu cichutko dzisiaj :) Dziewczyny pewnie dzielnie ćwiczą i wypacają sadełko :)

melcia@ Bardzo mi przykro z powodu Twojej babci. Bilirubina Ja dopiero z roboty wróciłam, nie miałam czasu nawet na kafe zajrzeć :) Dziś znów czeka mnie aerobik z Deanne Berry! Jakiś Clubland, zobaczymy czy dam radę ;) Znowu się zważyłam, a miałam tego nie robić! No ale ulżyło mi bo ze 0,2 kg mniej :P Muszę ustalić sobie jakiś dzień na ważenie bo się wykończę psychicznie! :D

hey!ja dzisiaj tez mialam napiety dzien! najpierw pozalatwiac sprawy w zlobku pozniej rozaniec za moja babcie.... ale widze zesama autorka tez jakas zajeta:)kajla jak tam Twoja dieta??

Można wypróbować stosować błonnik, przeczytać warto na stronie http://www.zadbajozdrowie.hekko.pl/blonnik i chyba ja się na niego skusze, zobaczymy czy pomoże. Ludzie zachwalają. Pozdrawiam

Jestem właśnie po aerobiku "Clubland: Work it out" i nie polecam. Zbyt lekki! Ha, aż dziwie się, że to mówię :D Albo moja kondycja się poprawiła, albo to ta kofeina w Thermo Fat Burnerze :D W każdym razie aerobik lekki: najpierw rozgrzewka 10minut, później faktyczny aerobik okolo 20minut-mozna bylo zobaczyc pierwszy pot, potem 10 minut kroków tanecznych, ktorych nie umiałam powtorzyc, wiec skakałam sobie w miejscu i odpoczywalam Oo. Później 20 minut kickboksowych wykopów i podskoków - to było już mocne i całkiem całkiem. No i na koniec brzuszki, pompki i stretching. Trochę się zmachałam, ale po "Pump it up" byłam bardziej wymęczona. Jak na aerobik odchudzający Clubland ma za duzo tanczenia! Także jutro wracam do "Ultimate Dance Workout - pump it up" by wytopić zalegający tłuszcz :P

Witam cieplutko:) Zaraz sobie poskaczę przy tańcach orientalnych. Przy tych ćwiczeniach człowiek dowiaduje się, że ma jakieś dziwne mięśnie w dziwnych miejscach :) Dziewczyny, jak tam plany weekendowe? Ja chyba zafunduję sobie czarowny weekend z książką. Mam taki stos do przeczytania, że nie wiem, w co najpierw nos wsadzić...

a dziś dziewczynki mam doła :( nie dość, że dostałam okres i mi się nic nie chce to zażeram znów stres-mój były maż dzisiaj rozmawiał przez skype z synem-jego widok....tak mną wstrząsnął....ostatnio widziałam go rok temu na sprawie rozwodowej (my ze sobą nie rozmawiamy) ...czuje żal, smutek i wściekłość!!! że on ten zdrajca idzie do przody a ja stoję w miejscu.... on szczupły a ja dalej gruba fuj-brzydzę się sobą !!! normalnie cały dzień będę dziś ryczeć

Magda, odpuść to wszystko, spójrz na siebie z boku. Jesteś bez wątpienia wspaniałym człowiekiem i zasługujesz na wszystko, co najlepsze. Myśl pozytywnie. Rozpraw się z negatywnymi emocjami, poszukaj pozytywów swojej sytuacji. Wiem, że to bardzo trudne, ale jeżeli tego nie zrobisz, będziesz stała w miejscu. Teraz jest Twój czas, głowa do góry, pośladki zwarte i do przodu! Uda Ci się! Zobaczysz, że wtedy zaczniesz chudnąć. Trzymam kciuki!

hej kobiety wpadłam do was na chwilkę(czytam regularnie, z braku czasu nic nie piszę) chciałąm pochwalić sie nową stopką i zmotywowac do walki. musicie zacisnąć tyłki i do przodu , za miesiąc swieta i wiosna!!!!!

Bilirubina dzięki !!! nie jest łatwo pozbierać się do kupy każdy zajęty jest sobą, nie mam w kim oparcia bez pracy czuję się do niczego wiem, że te moje kg i mój wygląd nie pomaga uwierzyć w siebie, ale się staram....powolutku a żal za rozbitą rodzinę chyba będzie towarzyszył mi niestety do końca życie MUSZE WIĘCEJ ćwiczyć ĆWICZYĆ Ć W I C Z Y Ć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hej dziewczyny i jak tam walka z tluszczykiem, waga idzie w dol? mi od 14 lutego spadlo 3 kg to w normie czy za malo? Pozdrawiam