Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Błagam was!!!

Pocieszcie mnie! Błagam was bo mam dzis studniowke a płacze od rana ;-(

Polecane posty

Gość zołzowata zosia
Moja studniówka też była koszmarna, więc jak widać jest nas więcej. Nie miałam w ogóle ochoty na nią iść. Chciałam zaprosić kolegę, który mi się podobał, ale stchórzyłam i poszłam z kolegą mojej koleżanki, którego widziałam raz w życiu. Prawie słowem się do niego przez cały wieczór nie odezwałam. Ja nie lubię tańczyć a on nie umiał, więc te asz pląsy na parkiecie wyglądały śmiesznie, jak 60-letnich staruszków. Cały czas patrzyłam na tego chłopaka, którego nie miałam odwagi zaprosić i żałowałam, że tego ni zrobiłam, bo z nim na pewno bawiłabym się świetnie. Poza tym poszłam do fryzjera przed studniówką i mam krótkie włosy a ona mnie jeszcze bardziej wycięła, ech ryczeć mi się chciało :O Kasety ze studniówki nie oglądałam ani razu i rodzinie też nie dałam oglądnąć, bo schowałam ją od razu do szuflady. Zdjęć też żadnych nie mam, bo nie mogłabym na nie patrzeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budzisz mnie pocalunkiem,,,,
a moja jaka była świetna! to bylo 2 lata temu tak się napiłam..zarzygalam siebie, partnera, caly stól...wstyd do dziś !!!! o 24 zaprowadzili mnie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurytmia
Moja też była beznadziejna... Sukienkę uszyła mi krawcowa i wyszła okropna. Kobieta zwyczajnie olała sprawę i zrobiła to byle jak... Poloneza nie tańczyłam Poszłam bez osoby towarzyszącej Fryzjer też zawalił sprawę, fryzura praktycznie żadna. Zdjęcie klasowe - masakra masakry :/ Przesiedziałam całą noc przy stole i uśmiechałam głupio do kamerzysty, bo nikt do tańca nie prosił. Zatańczyłam tylko kilka razy z koleżankami, kolegami z klasy i niestety dwa razy z chłopakiem przyjaciółki - akurat jest to nagrane na płycie... Wygląda to żałośnie, mało mi rąk "tancerz" nie wyrwał. Alkoholu zero. Żałuję straconej kasy i tego, że tyle tam wysiedziałam... :/ To było rok temu, ale jak sobie przypomnę to nadal jest mi wstyd... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz faceta
ja nie byłem. po co? nie lubię takich spędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×