Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubliniankaa

Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Polecane posty

Gość KassiaM
He he he Kostecka dobra ta akcja z kotem, najbardziej podobalo mi sie to ze nie mogac poradzic sobie z czarnym kotem przyniesliscie swojego i rzuciliscie go na intruza, dobre:-):-):-):-):-) Ja pamietam duzo imion:-) Wiem ze mamy Judytke, Karinke, Hanie, Malgosie, Ale x2, Majeczke, Nikodema, Bartusia, Kubusia, Kacperka, Michalka tez x2 :-):-):-) A i jeszcze jest Tymon ale jego mama juz z nami nie pisze, Dopisujcie imiona swoich pociech, niestety nie wszystkie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Kassia i to dwa razy do rzucałam, ale nic nie pomogło :P kurczę, nieźle. ja mam bardzo kiepską pamięć do imion i do twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
Kostecka, naprawde dla mnie to hit dnia hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam Maję.póki co jeszcze jest niemowlakiem-przez 2 tygodnie;-).Majeczkowa mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domimama
My się udzielamy tylko czasem i chyba nie przedstawiłyśmy się: Jadzia, miło nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
Extra to mamy 2 Majeczki i jeszcze Jadzie, super, ale dziewczyn wiecej hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwaaa25
He moja też Maja a na drugie Anita. Coś czuję że dużo będzie dziewczynek o tym imieniu:) Dziękuję Wam dziewczyny :) W poniedziałek pediatra nam powie czy konieczna jest wizyta u neatologa, w razie czego to się odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera_antek
prawie same dziewczyny:) ja sie wylamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwa miło nam.Tak Majek jest dużo.Moka ma książeczke Pszczółka Maja i jest obecnie najulubieńszą książeczką.Ma dla niej szacynek-jeszcze jej nie zjada;-).Ja mam tego neonatologa jutro wiec i tak nic z tego.a neonatolog to poprostu pediatra dla dzieci 0-12 miesięcy.Unas wizyta niczym sie nie różniła od tej codziennej w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu jako gość.dla gosiaczka serdeczne gratulacje!Ja też tylko na gazie rodziłam.dostałm dość wcześnie i śmiechu było co niemiara.majeczkowa mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Anita to super imię, niemal do samego końca próbowałam przekonać męża do Anity, ale jednak stanęło na Judycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, serdeczne gratulacje dla nowych mamus :) gosiaczek to Ty jestes stworzona do rodzenia ;) super ze tak szybko sie udalo i bez "efektow ubocznych" ;) Iwa Ty tez piorunem, fajnie czytac takie posty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, czekamy chwile ze zlotem az najmlodsze troszke podrosna? Tydzien, dwa? Bo termin chyba jeszcze nie ustalony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, i moj komentarz znalazl sie na blogu nasze ulubionej pani V. Super, bede slawna ;) KassiaM jak Michas zniosl szczepienie, tzn. jak sie po nim czul? To byla druga dawka? Mojego znow cos wysypalo, ma krostki na policzkach i na obu udach po zewnetrznej stronie ma szorstkie plamy suchej skury. Kapiemy go w emolium, smaruje oilatum i nie pomaga :( Jedynie ta biegunka chyba przeszla, dzis zrobil tylko w nocy i raz rano ale chyba jutro odwiedze pediatre jak krostki sie nasila bo potem dlugi weekend, wyjezdzamy a jak mi go calkiem wysypie i bedzie sie drapal to wole podpytac wczesniej. Moze cos specjalnego przepisze... kostecka i co, probowalas jeszcze dawac malej ten bebilon? Ja mojemu nie dawalam bo udalo mi sie zwiekszyc laktacje tak ze mam 100 ml odciagnietego w lodowce na wszelki wypadek. A Ty masz malo pokarmu ze chcesz ja dokarmiac czy za malo przybiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze ale byka walnelam... No oczywiscie chodzilo mi o "skory" a nie "skury". Az brzydko wyglada tak napisane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Sisia ja jej nie chcę dokarmiać. chcę aby mieć możliwość dania jej MM raz na jakiś czas w sytuacji awaryjnej, gdy np. musze gdzieś wyjść a nie mam odciągniętego swojego. od tamtej pory ejszcze nie próbowałam, bo od wczoraj wydaje mi się , że mam jakośmniej mleczka, siedzę dzisiaj z laktatorem :/ a pani V zaprasza na swój blog, ale komentować to juz nie pozwala tak? zatwierdzasz aby te komentarze, które ci pasują? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KassiaM
Sisia u nas wczoraj byla 2 dawka 6 w1 + 2 dawka rotarix, za 6 tygodni mamy ostatnia 3 dawke 6 w1. Maly dobrze znosi szczepienia, nie marudzi, nie goraczkuje, przespal cala noc, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tych trojaczków co pisałam noto pani wychodziła z mężem z trzema nosidełkami więc chyba trojaczki no albo ukradła jakieś z porodówki hyhyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra cioteczna mojego meza tez ma trojaczki, miesiac starsze od bartusia :) kostecka to moze zrob sobie zapas swojego? w zamrazalniku mozna przechowywac do 2 tyg, wtedy tylko wyjmiesz i masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Sisia jakos ostatnio nie mogę właśnie :/ bardzo mało mi się udaje laktatorem sciągać od jakiegos czasu, nie wiem dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celina1983
Witam was ;-) . Jestem w 26 tygodniu ciąży i też planuje rodzić na Staszica . Mam do was pytanie czy może chodziłyście albo chodzicie do szkoły rodzenia GraviMed? - prowadzą tam zajęcia właśnie położne ze Staszica . Pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka81
Witaj Celina, ja do szkoły rodzenia nie chodziłam w ogóle wiec nie pomogę, ale w razie czego służę swoim doświadczeniem, które zdobyłam i nadal zdobywam. Trafiłam dziś na fajną stronę tatapad pl - polecam dla tatusiów, fajnie opisane różne kwestie, tak po chłopsku, jedyne co mi sie nie spodobało to kwestie seksu, podobno mężczyźni pomagający kobietom w pracach domowych rzadziej " przytulają" sie do swoich żon :/ lepiej żeby mój małż tego nie przeczytał, bo już kompletnie nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallaM
iwaa, gosiaczek gratulacje! :) aż zazdroszcze ze macie juz swoje maleństwa przy sobie, ja biedna musze jeszcze sie męczyć dwa mc, ehh a mój maluszek tak mi trzęsie brzuchem jakby chciał sie przebić na wylot :D ciężarówka to chyba nie prawda bo mój ostatnio w 5 min doprowadził sypialnie do porządku, kurze nawet powycierał, poodkurzał( a uwierz mi, nie ma w zwyczaju sprzątania w domu czegokolwiek:P), żebym się szybciutko "położyła" z nim do łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallaM
celina, ja mogę polecić polecaną tutaj darmową szkołę (nie wiem jak gravimed) Aktywna Mama, tam też jest jedna położna ze staszica, byłam już na dwóch spotkaniach i jak narazie ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwaaa25
Mój mąż bardzo chciał dac na imie Anita, mi jakoś się nie podobało. Ale na porodówce ja zapłakana z bólu a on do mnie no to chociaż na drugie jej dajmy Anita. No i już tak zostało. Dzisiaj była u mnie położna i zaczeła prawic morały o karmieniu mm. Nie mam aż tyle pokarmu żeby mała sie najadała i praktycznie zawsze musze jej dac z 30 ml mm. Tak też kazała robic pediatra ze szpitala bo wogóle nie przybierała na wadze i płakała bo była głodna. I powiedziała, że w poniedziałek na wizycie u pediatry lekarz będzie się na mnie darł za te mm. Tak się wkurzyłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaEV
dziewczyny doradźcie w sprawie sukieneczki do chrztu: mała ma w pasie 42 cm: sukienki na aukcji mają takie rozmiary: -rozmiar 56 ma 46 cm -rozmiar 62 ma 50 cm którą kupić? dodam, że chrzest jest 8 września - a więc praktycznie za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violianka
Izabelo, cały czas macie do mnie jakieś wąty i kiedy wypisałam sobie, skopiowałam z forum te rzeczy, które do mnie wypisałyście i to co ja wam napisałam, to niestety okazało się jakimi żmijami jesteście wy i całe wasze kółko wzajemnej adoracji. Izabelo D. vel kostecka nie chodziło wam o to, że ja cyce wywalam tylko moje poglądy są przez was zwalczane od początku, po prostu tak już jest w naturze, np wśród ptaków, że tego odmiennego to zadziobują.. taki atawizm się w was odezwał, możliwe, że to przez hormony, które buzują przy okazji ciąży, laktacji i tych tematów.. Wybaczam wam i rozumiem, takie uroki internetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwa moja Majeczka ur.z wagą 3310 w szpitalu spadła do 3090 i w dniu wyjścia zważona po karmieniu 3100.Taki mieliśmy przyrost wagi-tyle ile zjadła.Też mieliśmy zalecone karmienie mieszane aby wagę podgonić.ja miałam fisia na tym punkcie ,o rety az mnie moja mama musiała hamować.oczywiście dziecko nie chciało jesc mm a jak zjadło to zwracało.wiec poczytałam jak rozbujac laktację i po 4 tyg dziecko przybrało 1.4 kg a mi sie wydawało ze nie dojada.Położna fajna u mnie w przychodni,powiedziała.ze jakby cos to.przyjedzie jeszcze z wagą i bedziemy ważyć.Tak jak dziewczyny pisały trzeba dużo jesć pić i pokarm będzie w zupełności wystarczał.ale jezeli nie czujesz sie w tym temacie zbyt dobrze lub nie masz nacisku aby kp to mm wcale nie jest czymś złym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostecka
Matka - moim zdaniem ta mniejsza będzie lepsza. u nas coś się dzieje i nie wiem co, albo skok rozwojowy albo... ząbkowanie? czy to możliwe, że tak wcześnie? od kilku dni mała ma takie chwile w ciagu dnia, że płacze, wygina się, wkłada ręce do buzi - wygląda jakby była głodna. ale jak jej daje piers to nie chce. wczoraj i dzisiaj był problem z zaśnięciem na noc - zawsze odkłądalismy ją do łózeczka i ewentualnie przychodzilismy dać smoka jeśłi wypadł. a teraz jest płacz i miotanie się, musiałam jądziś uśpić na rękach. myślałam nawet, że zaczynam tracić pokarm, spłakałam się i kupiliśmy puszkę MM.... ale jak wróciliśmy to mała zjadła normalnie z piersi. nie wiem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×