Poród w szpitalu na Staszica w Lublinie

Nigdy mi się tak czas nie dłużył jak teraz w ciąży...mam wrażenie że ten maj nie nadejdzie....eh. Niby mam sporo zajęć ale jakoś oczekiwanie na małego, wydaje mi się nieskończonością. I cały czas wydaje mi się, że coś robię źle, że tego nie powinnam i tamtego nie powinnam...

Evulineq22 Ja znam doktora Stachowicza robił mi USG całą ciążę bardzo Go lubię i cenie uważam że jest dobrym lekarzem i wie co robi :) więc polecam

Mi też czas się dłuży.Jestem w 38 tyg. Termin mam na 26 lutego, ale z ostatniego USG wyszło,że termin na 1 lub 2 marca. Denerwuje mnie to czekanie. Będę rodzić na Staszica ( o ile mnie nie odeślą).Mój lekarz jest z tego szpitala i mam nadzieję, że znajdzie się dla mnie miejsce.

KassiaM: z tego co piszesz, to ja te jeansy na łokieć mogę naciągnąć. Przed ciążą ważyłam trochę więcej od Ciebie, chociaż też nosiłam xs. Moje uda natomiast od zawsze należały do pulchnych, więc podejrzewam, że nie wcisnę ich na siebie. Ale model fajny. Dzięki za propozyjcę:)

Mam pytanie do dziewczyn kupujących pościele itp. Oglądam na Allegro różne pościele w różnych cenach. Doradźcie co lepiej kupić, tańszy komplet a później w razie czego wymienić, czy od razu coś droższego? Kompletnie się nie znam:( http://allegro.pl/posciel-6-el-120x90-ochraniacz-na-cala-dlugosc-i2986762407.html (model 6) lub http://moda.allegro.pl/6ele-haft-90x120-o-r-y-g-i-n-a-l-n-a-baby-lux-i2983779262.html (model trele morele)

Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak się wchodzi na portiernię do porodówki na Staszica? Bo jeszcze tam nie byłam a to chyba za szlaban się idzie czy przy szlabanie po schodkach do budynku wchodzę? Jeśli o pościel chodzi to na początku jest zbędna ale jak coś lepiej kupić droższą bo może od kogoś w prezencie dostaniesz :) więc się nie śpiesz poza tym porównaj ceny w sklepach będziesz widziała gatunkowo i cenowo

Madziulka123 PRZEJDZIESZ KOŁO CIECIA TAM PRZEZ DRZWI ON CI POWIE JAK DALEJ IŚĆ :)

MatkaEV NIE KUPUJ NA RAZIE POŚCIELI ZBĘDNY WYDATEK TAKIEMU MALEŃSTWU SIĘ NIE PRZYDA WYSTARCZY PRZEŚCIERADŁO PŁASKA PODUSZECZKA NA KTÓREJ BĘDZIE DZIDZIA LEŻAŁA ROŻEK KOCYK I TYLKO :)

Agusia, a na początek potrzebna mi będzie ta osłonka, która zwykle jest w kompletach pościeli i którą zakłada się na szczebelki naokoło ? Bo jeśli to też jest zbędne, to sobie odpuszczę. Jeśli jest potrzebne to wolałabym kupić cały komplet żeby pasowało, a pościel najwyżej schowam i przyda się na zimę.

Moim zdaniem pościel jest potrzebna później gdy już dziecko będzie za duże na rożek, tak było w przypadku mojego starszego syna. Najpierw spał w rożku a gdy miał już z 4miesiące pod kołderką. Ochraniacz też potrzebny gdy dziecko już się więcej rusza na boki, próbuje siadać. Nawet teraz jeszcze ma na swoim łóżeczku i przytula się lub opiera pleckami. Tak więc polecam pełny komplet ale w późniejszym terminie:)

Posciel przyda sie pozniej tak jak dziewczyny pisza, oslonka dopiero kiedy dziecko zacznie sie przekrecac a wiec na ta chwile moze sobie darowac ten zakup :) Wiem ze byl juz poruszany temat wozkow ale chcialabym jeszcze do niego wrocic. Czy ktoras z Was zdecydowala sie na Baby Design Lupo? Ogladalam go w Rampersie i spodobal mi sie ale nie ma o nim zbyt wielu opini w internecie. Wczesniej bylam nastawiona na Quatro Makalu ale jak zobaczylam go na zywo to mi przeszlo... Spacerowka super ale gondola malenka i utrudniony dostep do kosza bo nisko osadzona. Teraz zastanawiam sie nad tym Lupo, Baby Active Jet i Navington Cadet. A i czy lepiej kupic 3 w 1 czy 2 w 1 i fotelik Maxi Cosi?

MatkaEV Ja sobie tą osłonkę odpuściłam i znam osoby co kupiły i ściągnęły bo albo dzieci przykładały do tego buźki i bały się że się uduszą albo jak dziecko starsze samo ciągnęło i ściągało bo nic nie widziało i się denerwowało jeśli masz dobrze dobrane łóżeczko że szczebelki mają poprawny rozstaw nie musisz czegoś takiego mieć :)

sisia25 Ja zakupiłam Mikado Aston i jestem strasznie zadowolona też byłam w rampersie jak większość z Nas ale z lekkich wózków były tylko dwa modele i to które nie przypadły mi do gustu http://allegro.pl/mikado-aston-gratisy-od-producenta-promocja-i2993432324.html jest też wersja z fotelikiem :)

SISIA: Tak, ja jestem zdecydowana na Lupo. Porównywałam już nawet w kilku sklepach. Niestety Rampers ma najdrożej, byłam też w małych sklepach np. w Kraśniku czy Puławach i też są droższe. My niestety musimy zaczekać z zakupem, bo obie mamy upierają się, że za wcześnie itp. Myślę że koło kwietnia już go kupimy, chyba, że się skusimy dostępnością kolorystyki - o co trudno zarówno w rampersie, jak i innych sklepach:( Jeśli mogę Ci polecić : http://allegro.pl/3w1-wozek-lupo-alu-fotelik-maxi-cosi-adapter-i2994383571.html zalety: koleżanka kupiła u tego sprzedawcy - wszystko było ok., dostępna pełna kolorystyka, i chyba największy atut - nosidełko maxi cosi atest 4 * , adaptery w cenie. Gdybym rodziła około marca - już bym go kupiła.

agusia, fajny ten wózek. mam pytanie co do fotelika - czy ma jakieś atesty? Sisi: W lupo normalnie jest w komplecie taki za 170 zł chyba (pokazywał nam w rampersie), ale niestety żadnego atestu, tylko dopuszczenie do sprzedaży. w aukcji z linku masz maxi cossi, z atestami - a co jak co, ale bezpieczeństwo najważniejsze. Dzięki dziewczyny za rady odnośnie pościeli. Chyba faktycznie sie skupie na podusi i kocyku.

MatkaEV co do nosidełka niewiem bo ja zamawiałam wersje bez bo nie mam samochodu http://www.wozki-mikado.pl/ tu masz stronę producenta można się wszystkiego dowiedzieć :)

Ja tez jestem zdecydowana na wózek Lupo, Makalu odradzam znajomi mają i no cóż nie są zachwyceni sami przyznają że to był błąd. Kupię chyba jednak tą tańszą wersje Lupo, z tego co wiem to dzieci z tych malutkich fotelików wyrastają raz dwa i tak trzeba zainwestować w coś porządnego na dłużej ja się zdecydowałam na: http://allegro.pl/recaro-young-sport-2-0-9-36kg-2013-24h-gratisy-i2994055549.html Drogi, ale od 9-36 kg na wiele lat w swojej klasie najlepszy fotelik na rynku.

gaha: no fajny, i dobry pomysł z tym fotelikiem. nawet jak pokazałam mężowi to mu się Twoja opcja spodobała. Co do recaro ma same najlepsze opinie - opcja door to door, albo te wymiany nawet w przypadku upuszczenia takiego fotelika. Gdyby nie koszt pewnie też bym wybrała jak Ty. Co do Lupo, fakt, nie ma wielu opinii, bo jest to poprostu nowy model i ciężko porównywać go z innymi wózkami, np. x-landerem, które są na rynku już kilka lat. Fajnie, że Wam też się podoba ten wózeczek. A jaki kolor wybieracie? Ja byłam napalona na chłopca i początkowo miał być niebieski, w czwartek okazało się, że jest dziewczynka i chyba wezmę ten fiolet - ale ciemniejszy.

Fiolet i ten pudrowy róż to moi faworyci :) oba kolory widziałam w sklepie i wyglądają nawet lepiej niż na zdjęciu, ale to dla dziewczynki. Ja czekam na Kacpra więc ustalony jest niebieski :)

Dziewczyny mam takie banalne pytanie- czy idąc do szpitala do porodu można mieć pomalowane paznokcie? Wiem,że najlepiej, aby paznokcie u rąk były niepomalowane, ale czy można mieć u nóg lakier na paznokciach?

Gaha,na kiedy masz termin porodu? Pytam, bo ja też czekam na Kacperka:) Pozdrawiam!

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi, ja sie raczej zdecyduje na ten Lupo, kupimy pewnie na przelomie marca i kwietnia - zastanawiam sie tylko jeszcze nad tym fotelikiem ale korzystnie jest kupic ten zestaw z Maxi Cosi, niewiele drozej a bezpieczniej :) Na pozniej mamy fotelik po starszym synu Coneco Zenith 9-25 kg - do tej pory w nim jezdzi a za rok jak maly podrosnie przeniesiemy go do tego a starszemu kupimy taki do 36 kg. Kolor wozka to bedzie pewnie niebieski ewentualnie szary, mielismy spacerowke Baby Design Travel i na firme nie moge narzekac, spisala sie idealnie - niestety sprzedalismy... U nas jest juz Kacper, teraz bedzie Bartus choc moj syn bardzo chcial Zuzie... :)

Nadia paznokci nie wolno mieć pomalowanych, położna nam mówiła, że jak są pomalowane to gonią mężów po zmywacz i każą zmywać. po paznokciach widać najszybciej niedotlenienie

Hej dziewczyny :) Urodziłam 30.01 na Staszica. Okolo 16 miałam skurcze w domu. mniej więcej co 5-7 minut. O 18 poszłam się wykąpać i ogolić. O 20 byliśmy z mężem na izbie przyjęć. Położna zbadała, podłączyła pod ktg. Rozwarcie miałam już na 4-5 cm. Przyszedł lekarz, zbadał i przyjeli mnie na oddział. O 21 położyli mnie na łóżku porodowym i pobrali krew. Skurcze już były co 3 minuty i strasznie bolesne. nie podali mi żadnego znieczulenia bo sytuacja była juz za bardzo rozwinięta. Dali tylko gaz, który użyłam ze dwa razy bo nic nie dawał a tylko mnie denerwował. Wody odeszły o 21.15. Urodziłam siłami natury, bez nacinania krocza o 21.35 :) Tymuś ważył 2670 i 51cm długości. Malutkie kurczątko :) To była środa. Lezałam całą noc na korytarzu, bo nie było miejsc. Na Staszica trzeba wyleżeć po porodzie z maluchem pełne 3 doby. Mi wypadalo to na sobotę wieczór, więc przerzymali nas do rana. A w niedzielę spadły malutkiemu płytki krwi i zostaliśmy kolejną dobę. W poniedziałek jak już wyniki były ok Tymcio dostał żółtaczki, a mnie musieli na siłę wypisać z uwagi na brak miejsc na oddziale. Mówili, że kobiety które rodziły nie widziały swoich pociech, bo z braku miejsc na położnictwie leżały na patologii- a z uwagi na zakaz odwiedzin nie mogły nawet przejść z oddziału na oddział. Ciężko było zostawić bobasa samego :( Łzy cisnęły sie do oczu, ale nie było innej możliwości. We wtorek bilirubina spadła i odebraliśmy Tymka ze szpitala. Dziś to już jego 10 dzień na tym świecie :) Jeśli macie jakiekolwiek pytania co do Staszica to śmiało pytajcie, bo do opisania jest sporo. podsumowując mimo zakazów odwiedzin polecam Stasia jak najbradziej. Ps. Oczywiście rodziłam bez męża. Donia - pewnie się mijałyśmy na korytarzu :) Pozdrawiam Was kobietki :)

Quczuś - gratulacje ! Już się denerwowałyśmy bo nic się nie odzywałaś. Ostatnie wieści od Was przekazał Twój mąż Qrczak :) Przede wszystkim fajnie, że sprawnie poszło, od odejścia wód do porodu to dosłownie chwila moment. No i dobrze, że bez nacinania - pewnie dlatego że Twoje "kurczątko" nie ważyło aż tak dużo. Jednym słowem pozazdrościć. O więcej nie pytam, bo jak już zauważyłam z każdą jest inaczej (mam na myśli wrażenia, opiekę czy inne indywidualne sytuacje), i boję się, że się nastawię pozytywnie a wyjdzie jak zwykle w moim przypadku:( Od pewnego czasu wychodzę z założenia, że co ma być to będzie i to jaka jest aktualna sytuacja, nie znaczy, że do czerwca się coś nie zmieni. Jeszcze raz gratulacje! Dużo zdrowia i radości z Waszej 10-dniowej pociechy !!!!

quczus gratuluję dzidziusia i w miarę szybkiego porodu! Ja też będę rodzić na Staszica o ile mnie nie odeślą. Czy miałaś lekarza z tego szpitala?

quczus... gratuluje :):):)

MatkaEV wiele zależy od nastawienia uwierz mi musimy się liczyć z tym że w szpitalu nie jesteśmy same i wiele się dzieje ja uważam że niema na co narzekać ważne że położne są świetne kiedy rodzisz i kiedy ich najbardziej potrzebujesz :)

Quczus serdeczne gratulacje:)) Czyli jak pojechałas ze skurczami na izbę przyjęć, i mimo że nie było miejsc, bo jak pisałas leżałas po porodzie na korytarzu i czekałas aż cos sie zwolni to nie odesłali Cię:) A coś marudzili, żebys pojechała do innego szpitala czy odrazu Cie wzieli na oddział? i czy miałas tam lekarza?:) Jeszcze raz gratulacje:)

No wlasnie, jak to jest, na IP uprzedzaja, ze nie ma miejsc na salach i trzeba bedzie lezec na korytarzu?? Przeraza mnie to co Quczus pisze, ze matka lezaca na pato nie moze zobaczyc wlasnego dziecka ;( ja rozumiem, ze nikt z zewnatrz nie moze wyjsc ale matka, ktora tez jest w szpitalu??? straszne...