Proszę o pomoc chory pies!!boję się że zdechnie

Bierz termometr wsadź psu w odbyt (tylko tak sprawdzisz jego temperaturę), normalna temperatura psa powinna wynosić trochę ponad 38 stopni, jesli ma wiecej to musi bardzo dużo pić. Bierz za telefon i idź dzwoń bo mnie tylko drażnisz

Niestety wiele psow, duzych psow w typie owczarka choruje na zwyrodnienie rdzenia kregowego albo zwyrodnienie stawow biodrowych .Choroby te uaktywniaja sie czesto w okolicy 7-8 roku zycia. Pies ma problemy z chodzeniem , kuleje, czesto robi przystanki, ciagnie tylnymi lapami, tylne lapy ustawione sa blisko siebie, podwija palce. Taki pies, ktory nie moze chodzic jest skazany na smierc. Moj owczarek zyl tylko dzieki uporczywemu leczeniu sterydami i lekami przeciwbolowymi. Na to nie ma sposobu domowego. Psiaka wyprowadzalam na spacer za pomoca szalika w ktorym byly dwie dziury na tylne lapy, przednie mial silne. Na tym szaliku podtrzymywalam go. Chorowal 7 lat. Co do zwyrodnienia stawow biodrowych -moj obecny psiak mial zwyczajna operacje , ktora mu pomogla. Mozliwe tez , ze psiak ma problemy ze stawami, jakies ubytki tkanki chrzestnej, cos w tym stylu. Potrzebuje specjalnych preparatow, ktore te ubytki uzupelnia sprawiajac, ze chodzenie nie bedzie bolesne. Kazdy z nas ogranicza jedzenie gdy czuje bol, zwierzeta rowniez moga tak reagowac. Skoro musisz czekac na wyplate to zapewnij psu cieplo , spokoj, wode , probuj go karmic malymi porcjami, tym co lubi..i po prostu czekaj. Nie eksperymentowalabym z lekami, chyba ze zaleci to weterynarz.

Zle napisalam, zwyrodenie kregosulpa po 7 roku zycia a dysplazja u mlodych kilkumiesiecznych psow.

Nie pisz,że tak się przejmujesz psem... Co pioes robi w budzie? Kurcze a mojego mi żal bo kilka godzin jest sam w domu i leży na kanapie....w dodatku swojej własnej

A szzcepisz go na choroby wirusowe? Taką szczepionkę powinno się podawać co roku.

gdyby co niektórzy czytali ze zrozumieniem chciałam zabrać już wcześniej psy do domu bo było mi szkoda że są w takie zimno w budzie no ale nie pozwolono mi bo" jakoś zawsze psy w budzie i w zimie i nie zamarzną" tylko takie tłumaczenia.pies choruje przez te mrozy tak. Schudl jest jakby trochę przekrzywiony. Ale właśnie wstał i normalnie bez przewracania się przyszedł do pokoju i się położył. Pije wodę, dawałam mu wcześniej mięso z udka gotowanego i karme drobiowa miesna jadł. Nie dałam dużo żeby mu się nie pogorszyło. Jeżeli mu się nie polepszy jutro do południa to zawioza go do weterynarza. Martwi mnie te spuchniecie na głowie leży moje psiecie na dywyanie ma gorączkę bo ma ciepły nos. Nie chce pić wody z soda ehh

Dałam mu tak z 3/4 tabletki gripexu mam nadzieję że pomoże

Żadnych APAPów i innych GRIPEXów. I zadzwoń wreszcie do weterynarza. Nie wierzę w to, co czytam. Gdybym wiedziała, gdzie jesteś, przyjechałabym po tego psa z odpowiednimi służbami. Że przeszedł z pokoju do pokoju? Mój pies też tak przeszedł, po miesiącu ciężkiej choroby, kiedy miał już obrzęk płuc, zaniki mięśni, a było to na dzień przez decyzją o uśpieniu. TYLKO ŻE JA PRZEZ MIESIĄC SPĘDZAŁAM PRAWIE CODZIENNIE PO KILKA GODZIN W LECZNICY, PRÓBUJĄC GO RATOWAĆ. Umówmy się: ten pies nie jest przeziębiony, serio. Z dużym prawdopodobieństwem jakaś choroba wystąpiła lub ujawniła się w związku z mrozami. Z podawanych objawów na odległość nie wynika nic konkretnego. Z karmieniem uważaj. Tak samo, jak z niektórymi ludowymi mądrościami, na które się dałaś nabrać. Idę stąd, bo czasem przykro czytać, jakich ludzi nosi na sobie ta umęczona planeta.

Napisałam że pojadę jutro do wet. Jeśli się nie polepszy. Mi też nie jest przyjemnie patrzeć jak cierpi..to jest reumatyzm który jest od niskich temperatur. Ostatnio mówili o tym nawet w tv że teraz psy na to tak chorują bo zimno strasznie. Pies mojej ciotki też to kiedyś miał, wyszedł z tego mam nadzieję że mój też się wyliże

I jak się ma pies?

Lepiej niż wczoraj nie ma gorączki ale nadal go stawy i kości bolą od tego wyziębienia. Pije je, najlepiej mu smakuje z ręki. Wczoraj mu dawałam gripex. Mam ochotę dać mu jakiś proszek przeciwbólowy ale niewiem co mogę i co mu nie zaszkodzi, może apap?

jak czytam ta debilke to az sie w dupie rwie kawałek cytatu "że są w takie zimno w budzie no ale nie pozwolono mi bo"...a ja rozmiawiam z dorosła osobą,? czy z gimbusem>?

Właśnie wróciłam od weterynarza. Zrobił chyba z 3 czy 4 zastrzyki. Dał zastrzyki na jutro i tabletki na odrobaczanie. Wszystko po taniości bo to znajomy więc wziął tylko 50 zł. Mam nadzieję że mój bidulek wyzdrowieje, będę pisać co dalej

dziewczyno, nie karm psa żadnymi apapami i gripexami :O żadnych ludzkich leków bez konsultacji z weterynarzem! jestem w szoku. jak możesz świadomie pozwalać by spędzał 24h na takim mrozie?! miałabym gdzieś zdanie mojej rodziny czy kogoś tam i od razu wzięłabym do domu NA ZAWSZE. niektórzy to jednak powinni mieć dożywotni zakaz posiadania zwierząt... pomyśl logicznie- pies wyzdrowieje i znowu wyrzucisz go na dwór, znów będzie chorować i kolejne pieniądze na weta. nie lepiej by było trzymać psa w domu i działać profilaktycznie?

Mądry polak po szkodzie..nadal jest bardzo kiepsko, niewiem co z sobą zrobić. Nie je nie pije. Czekam do popołudnia żeby dostał kolejna porcję zastrzyków. Weterynarz mi mówił żeby nie dawać psu zadnych proszków dla ludzi jedynie pyralgine można choć też nie wiadomo czy dany pies nie ma uczulenia na nią

jak można dawać psu tabletki dla ludzi bez konsultacji z weterynarzem?debilka,sama uśmiercisz tego psa trując go!

niewiem co z sobą zrobić-najlepiej sama się lecz,acha i nie zapomnij przetestować na psie pyralginy,a nóż nie będzie uczulony!!!powinni zabrać ci tego psa!

ja tez nie rozumiem jak mozna psu dawac ludzkie tabletki bez opinii weta! jeszcze apap, no dobra lagodny niby i bezpieczny (dla ludzi!!) ale no ok. ale gripex?? zwierzeta maja inne organizny, inaczej reaguja na leki! a powiedzial ten wet co mu jest? nie wiesz co ze soba zrobic? zmadrzec! ani mi sie waz wywalac znowu psa na dwor! cos sie stanie jak bedzie mieszkal w domu?

w ogole jak moglas tyle czekac! trzeba bylo zadzwonic do weta, powiedziec ze nie masz kasy bo czekasz na wyplate, ze to pilne, poprosic zebys mogla przyjechac, zostawic mu jakis dokument, dowod czy cos i powiedziec ze zaplacisz jak tylko dostaniesz kase! a jakby Twoje dziecko bylo chore? tez bys czekala? jak mozesz miec takie podejscie do psa? jak moja kotka dostawala kroplowki to siedzialam po kilka godzin u weta przy niej, glaskalam ja i pilnowalam czy nic sie nie dzieje! plakalam jak widzialam ze lezy chora i ledwo sie rusza! a Ty? pies upadl a Ty mowisz ze to nic takiego i ze dasz gripex to wyzdrowieje? i ze reumatyzm? a to Ty taka specjalistka od zwierzat jestes ze wiesz?

Niewiem co robić, byliśmy już u weterynarza a poprawy żadnej po zastrzykach wydaje mi się że jest gorzej. Tak sobie cichutko pojekuję..kupiłam parówki i gotuje poczekam aż trochę wystygna i postaram się mu trochę dać. Wczoraj jak wróciliśmy od weta to pies tak zaczął jakby się krztusic kaszleć czy to może być od zastrzyków?

NIE BAW SIE W ZNACHORKE PIES ZDECHNIE JESLI MU NIE POMOZESZ, MĘCZY SIE! TRZYMASZ GO NA MROZIE!ON ZDECHNIE ZRÓB COS, RUSZ DUPE I DO WETA!

JAK MOŻNA TAK ZANIEDBAC ZWIERZE! TO JEST KARALNE! ZGŁOSZE CIE CO MI TAM, MOŻE URATUJA PSIAKA CHOCIAŻ

Ślepy jesteś? Wczoraj byłam

nie dawaj mu zadnych parowek i innych smieci! daj mu jedzenie dla psa! bez zadnych przyprawionych kiełbas! ugotuj troche ryzu gotowana marchew groszek i np. kurczak albo karma dla PSA! zeby nie bylo w niej soli! pojecia nie masz o opiece nad zwierzetam nic dziwnego ze pies zdycha

ALE CO TEN WET CI POWIEDZIAL? ze co temu psu jest?

przede wszystkim daj psu wody, najwazniejsze zeby pil postaw mu miske z karma psia, bedzie chcial to zje, mozesz mu dawac do oblizania palec z zoltkiem, [pod warunkiem ze masz jajka z dobrego zrodla, zeby sie czyms nie zarazil powiedz wetowi co sie dzieje z psem, albo idz do innego

Co za ludzie...A moje leża na tapczanie i wcinaja banany...

Wypytywał o wszystko zmierzył mu temp miał 39.5st. Gorączki. Powiedział że to jakieś zapalenie że być może ma robaki niewiem już sama co robić. Jest gorzej niż wczoraj ciężko oddycha i się ślini.. Nadal nie je ani parówek ani karmy ni kiełbasy.

Ten wet to tez prawie tak głupi jak i właścicielka :/ wypuścił psa bez diagnozy i jeszcze wciska kit ze robaki :/ Masz w okolicy jakiegoś innego weta który np wie co robi?! Nie karm go śmieciami, jak ktoś napisał kurczak bez przypraw, marchewka albo bardzo bland karma! Spytaj weta.. Podzwon po klinikach niech cos doradza! Biedny psiak :(

miał w budzie ciepło dorosły zdrowy pies nie powinien aż tak zareagować. Myślę,że to nie zwyrodnienie tylko jakaś inna choroba u mnie od lat psy różnych ras są na dworze tylko te z krótką sierścią trzymam w domu, fakt od lat nie było tak niskich temperatur jak tej zimy. Nie ma żadnej parwowirozy albo nosówki? Lekarz nie jest najlepszy skoro nie potrafi stwierdzić czy to pasożyty czy wirus. Może wystarczą proste testy z krwi za kilkanaście zł i odpowiedni antybiotyk, i nie stracisz psiaka. Z doświadczenia wiem że jak u 5 letniego psiaka nie ma poprawy po lekach i w dobrych warunkach to..... niestety. mam nadzieję że uda C się wyleczyć psiaka a na przyszłość pamiętaj, że on nie jest niezniszczalny!