Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja1982

Jakie macie oszczednosci?

Polecane posty

Gość pseudorezolutna
trwoniły swoja wypłatę na ciuszki i kosmetyki Nie sądź innych swoją miarą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliiiiiiiiiiiiiiiiiii
do Inkaust zachrowałaś porządnie i poszłaś do pracy tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psapsere
Kraków, wrocław to najgorsze miasta na takie inwestycje Nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aliiiiiiiiiiiiiiiiiii
Może użyj mózgu zamiast głupio pytać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
100 tyś -1,5 tyś czyli 1,5% Lokata da więcej ale mieszkanie to mieszkanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cismarch
rosalinda, niby jakie? lokata bankowa czy portfel z wysokim ryzykiem i wszystko stracisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odaliskaa
Zawsze można stanąć na poboczu szosy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
Za 100 tyś można mieszkanie wynająć i burdel otworzyć lepszego interesu nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasaminkaa
To otwórz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja1982
A na czym zwykle oszczedzacie? Dla mnie chyba najlatwiejsze jest nie kupowanie niepotrzebnych ciuchow. Nie chodze na manicure, pedicure - robie w domu. Staram sie tez na ciazowych 'akcesoriach' - kupilam spodnie, zeby miec w czym chodzic, dodatkowo spodnie i pasy ciazowe pozyczylam od kolezanki. Zastanawiam sie co dla dziecka mozna pozyczyc - tzn. ktore rzeczy sa tak naprawde na chwile. Ale tego jeszcze nie wiem :-) Kompletnie nie oszczedzam na jedzeniu - chyba malo gospodarna ze mnie pani domu i na wyjazdach na wakacje. Teraz musze cos przyciac, zeby zrobic oszczednosci na czas nie zarabiania. Zwlaszcza, ze po urodzeniu dziecka chyba na dzien dobry trzeba sporo puscic - wozek, meble, ubrania itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffffeeeee
tez oszczędzam na ciuchasz, szczegolnie teraz po urodzeniu dziecka, nigdzie nie wychodze, a jezeli juz, np dzis:P to kupuje sobie sukienke, oczywiscie wszystko w granicach normy;) w szmatach nie biegam, ale staram się nie kupowac 10 apaszek w roznych kolorach , wisiorkow, kolczykow itp..na manicure i pedicure chodze wiosną i latem, jesienią i zimią robie sobie sama, na dziecku nie oszczedzalam , od urodzenia miala makowe ciuchy, huśtawki, bujaczki, itd. ale u nas to chyba ma podłoże psychiczne, corcia latami wyczekiwana i rozpieszczona do granic mozliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffffeeeee
aaa wlasnie , oszczędnosci mamy w chwili obecnej plus minus 15 tys., co zamieni się juz nie dlugo w wieeeeeelki dług..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargamelka..............
My mamy odlozone mniej-wiecej nasze 1.5 roczne wspolne dochody ... i caly czas odkladamy co miesiac ok 1/4 naszych dochodow :) Przede wszystkim z przeznaczeniem na zakup drugiego mieszkania (za pierwsze jeszcze splacamy kredyt - zostalo ok 2 lata), ale wiadomo ze jak przyjdzie jakis powazny zakup to tez sie z tego bierze. Przez ladnych kilka lat nie oszczedzalismy nic :O .... ile kasy bylo tyle sie rozeszlo :O :O Kiedys inaczej do tego podchodzilam, ale teraz nie wyobrazam sobie zyc nie majac jakiegos zabezpieczenia.... zwlaszcza majac kredyt na karku :P... bank to nie instytucja charytatywna i przy najmniejszym opoznienu moga niezle zycie uprzykrzyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×