Czy 'podpisalam w ten sposob umowe' ? BARDZO prosze o pomoc.

słuchaj zadzwoń do orange i powiedz im ,że rezygnujesz bo to przemyślałaś itd. Kureier może cię tak zagadać ,że wkoncu podpiszesz coś nie taka tak zadzwonisz tylko nie daj się przekonać do tej umowy i po sprawie

Ale jak ma zadzwonić do orange? Oni chyba nie mają nr kontaktowego, konsultant dzwoni z zastrzeżonego... myślę, że prościej odprawić kuriera, może jak nie rodziców to poproś kogoś znajomego niech Ci towarzyszy i popilnuje żebyś się nie dała namówić ;-)

I tak pojde jutro do orange, i w razie czego na poczte. Dodatkowo zadzownie do nich i odmowie. Ale boje sie, ze odbierze ten sam chlopak :( On mnie pozna..Mam nadzieje, ze tak sie skonczy ta sprawa. Juz dalej nic Ci nie pisali? Nie dzownilas do nich, ze jednak nie ? Cos Ci potem przyszlo? No i pytanie, czy cos przy nim podpisywalas ? W sumie, to nie wiem czy dzownic, niech przyjedzie, co tam w sumie, :O Boje sie dzwonic do nich. Kurier bedzie chcial jak najszybciej isc dalej. A ten z telefonu, to moglby gadac nawet z 20 minut, bo sobie siedzi w cieplym miejscu i mi trudno.. a mowilam ze nie i tak dalej, tak mnie obalamucil, ze sie dalam :O A ten to moze jaksi stary bedzie i albo i nie, i bez zadnej dyskusji mi podziekuje.

no wlasnie o to sie pytama tutaj was 3 razy: z jakiego nr zazwyczaj dzwonia.. bo do mnie zadzwonili z normalnego nr na 5..i to od 2 dni, dzis 3..tylko za kazdym razem inne osoby.

nie sądzę, żeby Ci ludzie z call center mieli taką moc sprawczą... oni mają nr i tylko dzwonią, a potem pewnie przekazują to dalej... może do obsługi klienta a nie na ten nr z którego dzwoniono?

nikt do mnie nie dzwonil,kurierowi nic nie podpisalam-powiedzialam jemu ze rezygnuje z telefonu,on cos tam zapisal w swoich notatkach i na tym sprawa sie skonczyla,nie panikuj,po prostu kurierowi odmow przyjecia telefonu i na tym sprawa sie zakonczy,uwierz mi,glowa do gory:D:D

dziekuje, Najbardziej chyba ze wszystkich tutaj, to wlasnie z Twojego komentarzu sie ciesze :D Oby tak bylo !!!!!!!! i oby to bylo orange, a nie ktos inny :(

osoba, która nie wie co to jest awizo, nie rozumie się na "tych umowach bankowych", nie umie nie kupić niechcianego telefonu twierdzi, że umie pomóc w matematyce... czy warto ryzykować?

nie umiem pisać